Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2015-01-15
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 328
Po dłuższej przerwie powracam by opowiedzieć Wam o ostatnio przeczytanej przeze mnie książce. Nie mogę pominąć jakże istotnego faktu, iż została zakupiona w miejscowej księgarni, która nigdy nie uchodziła za taką coby takie nowości posiadała. Kto wie? Może się rozkręci?
Dzięki Agacie Kołakowskiej przenosimy się na urocze, luksusowe osiedle. Na pierwszy rzut oka spokojne ale jak wiemy pozory mylą. Pod numerem szóstym mieszkają Paulina (pani domu) i Grzegorz (ceniony stomatolog) Stawscy. Małżeństwo idealne za sprawą kobiety, która nie znosi niedbałości i dąży do niej za wszelką cenę. Stara się jak może by zawsze wzbudzać w ludziach podziw i szacunek. Jak łatwo się domyślić, Grzegorz choćby chciał być sobą to i tak nie może. Przecież "kto z kim przystaje, takim się staje". Są rodzicami Tamary. Dziewczynka trzymana w ryzach zdaje się przyzwyczajona do takiego życia. Czy na pewno?
Dom pod numerem siódmym zajmuje cyniczny krytyk literacki Krzysztof Borowiak z ciepłą, kochającą, czułą, delikatną żoną Małgorzatą. Mężczyzna oprócz pisania recenzji do których bardzo rzadko wdzierają się pochlebne opinie książkowe, usiłuje napisać własną powieść. Niestety żadne wydawnictwo nie chce wydać owej powieści. Dlatego też nie szczędzi uszczypliwych uwag na temat literatury. Gosia wspiera męża i wydaje się, że wszystko jest na właściwym miejscu...
Pod dziewiątką mieszka Sabina, piękna niebywale atrakcyjna kobieta, z mężem Marcinem, przystojnym pilotem, który w głównej mierze jest w domu gościem. Jego cały świat to samoloty. Uwielbia swoją pracę. Do pewnego momentu tworzą jak najbardziej szczęśliwe małżeństwo i z pozoru (znów te pozory!) niczego im nie brakuje. Lecz w życiu każdej kobiety nadchodzi taki czas, że pokłady miłości, którymi dotychczas obdarowała męża, chciałaby przełożyć na potomka. W życiu Sabiny nadchodzi czas na zmiany... Tylko czy te zmiany będą pozytywne? Jak Jońska poradzi sobie z problemem, który spadnie na nią jak grom z jasnego nieba?
Marta i Jacek w końcu zrealizowali swoje odwieczne marzenie. Właśnie wprowadzili się na osiedle Zielonego Dębu. Fakt z kredytem na karku ale co tam! Taka okazja zdarza się na prawdę rzadko. Sielanka nie trwa długo. Życie małżeństwa wkrótce zakłócą dwie wiadomości. Pierwsza z nich: Marta traci pracę w zasadzie z dnia na dzień a druga? Podczas imprezy Cieślakowie od sąsiadów dowiadują się, że w ich mieszkaniu kobieta popełniła samobójstwo... Czy po takiej rewelacji będą w stanie tworzyć własną historię w tymże lokum?
"Zaciszny Zakątek", który, jak się okazuje wcale zacisznym nie jest, czytało się na prawdę przyjemnie. Jest to opowieść mimo wszystko lekka, choć nie brakuje w niej trudnych tematów. Najbardziej ze wszystkich bohaterek do gustu przypadła mi Sabina, wzbudziła moją sympatię od samego początku. Język jakim posługuje się pisarka jest swobodny i bardzo prosty a dzięki temu każdy bez problemów z radością może zatonąć w lekturze. Sięgnij po "Zaciszny Zakątek" wejdź w świat kobiet, poznaj ich radości i troski. To świetna odskocznia od codzienności!
Seria przypadków sprawia, że dzieło debiutanta trafia na deski teatru Variétés. Powstaje spektakl utkany z ludzkich niedoskonałości...
Większość książek przedstawia to, co dzieje się przed sakramentalnym "tak", pozostawiając czytelniczki w niewiedzy, jak później wygląda "i żyli długo i...
Przeczytane:2016-08-02, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki - 2016,