Ostateczna bitwa między światłem i ciemnością w spektakularnym finale bestsellerowej trylogii, zaliczanej do najlepszych dzieł fantasy ostatniej dekady
Ciemność przypuszcza atak na kolejny ze światów, tym razem ten najjaśniejszy z nich - pulsujący od magii Czerwony Londyn, szczęśliwe królestwo rządzone przez wspaniałych Mareshów, niszcząc i tak delikatną równowagę sił, która dotąd istniała w czterech Londynach.
Po tragedii Kell - uważany za ostatniego żyjącego antariego - musi dokonać licznych wyborów i podjąć ważne decyzje: komu pomagać, wobec kogo zachować lojalność, przed kim się ugiąć. Lila Bard - do niedawna uważana za zwyczajną (choć nigdy przeciętną) dziewczynę z Szarego Londynu - przetrwała i rozkwitła dzięki serii magicznych prób. Teraz jednak musi nauczyć się kontrolować świeżo odkryte zdolności - zanim magia całkowicie ją przytłoczy.
Starożytny wróg powraca i wyciąga ręce po kwitnące miasto, a upadły bohater stara się ocalić własne, z pozoru martwe królestwo. Zhańbiony kapitan Alucard Emery z ,,Nocnej Iglicy" musi więc zebrać załogę i wyruszyć na poszukiwanie ratunku, który wydaje się niemożliwy. Rozpoczyna się walka nie tylko z zewnętrznym nieprzyjacielem, lecz także z własnym, opętanym ludem...
NAJLEPSZA POWIEŚĆ 2017 ROKU WG ,,KIRKUS REVIEWS"
,,Bezbłędna proza... Słodko-gorzkie wnioski pasują do tej fantastycznej, obfitującej w emocje serii, która na nowo definiuje gatunek nazywany epopeją".
,,Publishers Weekly"
,,Rozpaczliwe gambity, bitwy toczone przy udziale magii i całkowite poświęcenie dla idei zmieniają tę powieść w lekturę naprawdę ekscytującą, aż do końca trzymającą w niepewności".
,,Kirkus Reviews"
,,Przepełniona niezwykłymi wydarzeniami i emocjami powieść o trudnościach i ich przełamywaniu, o bolesnej miłości i gniewie, i o polityce, która wydaje się tak bliska".
NPR
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2018-05-21
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 696
Tytuł oryginału: A Conjuring of Light
Drugi tom - "Zgromadzenie cieni" zakończył się dramatycznie. Losy głównych bohaterów, ale i ich światów, stanęły pod znakiem zapytania. Lili Bard stała przed dylematem - kim tak naprawdę jest i jak rozwinąć własne umiejętności w kierunku, który wydaje jej się najbardziej intrygujący. Kell, który jest magicznie związany z księciem Rhy'em, stał przed obliczem pradawnej istoty, która choć trochę przypominała dawnego przyjaciela. Natomiast król i królowa Czerwonego Londynu staną przed nie lada wyzwaniem, które obudzi wiele wspomnień i refleksji.
Czytałam niepochlebne recenzje na temat "Wyczarowania światła". Jako ostatni tom trylogii Odcienie magii musiał sprostać wysokim oczekiwaniom, które podwyższały poprzednie książki. Miałam minimalną nadzieję, że uda nam się poznać trochę inne Londyny, jednak kolejny raz sercem fabuły stał się Czerwony Londyn.
W tym tomie mamy wielu narratorów. Oprócz Delilah, Kella i Rhy'a, których myśli mogliśmy poznać w poprzednich tomach, teraz V.E. Schwab pozwala nam zanurzyć się w głąb króla Maxima, królowej Emiry, czy pewnego ucieleśnienia zła. Wbrew pozorom, nie wyszło chaotycznie ani przesadnie w stosunku do fabuły. Ciekawie było poznać bliżej króla i królową, których wcześniej dostawaliśmy tylko z perspektywy innych bohaterów.
Całość recenzji na zukoteka.pl
Świetne zakończenie trylogii o czterech Londynach. Ciemność atakuje Czerwony Londyn, trwa zagłada. Kell stara się znaleźć sposób, na uratowanie swojego świata. Trzyma w napięciu do końca.
"Wyczarowanie światła" V. W. Schwab
Kell i Lila wraz z przyjaciółmi stawiają czoło złu, które zaatakowało Czerwony Londyn. Walka toczy się o wysoką stawkę - o istnienie całego świata. Osaron - nienasycona magia ze świadomością próbuje przejąć kolejny świat. Jest to właśnie ta siła, która spowodowała, że Czarny Londyn umarł. Magia Osaron rozprzestrzenia się i atakuje każdego kto staje mu na drodze, przejmując kontrolę nad jego życiem, opornych i słabych zabijając.
Powieść przepełniona bohaterskimi czynami, magią, oddaniem, miłością ale również walką, śmiercią i cierpieniem.
Jeden wielki zawód. Tak dobrze zapowiadających się serii jest mało. Jednak jak już przy poprzedniej serii można było czuć niedosyt, tak tutaj jest już to oczywiste. Zupełnie niewykożystany potężny potencjał. A szkoda.
Witness the fate of beloved heroes - and enemies.THE BALANCE OF POWER HAS FINALLY TIPPED...The precarious equilibrium among four Londons has reached its...
Intrygująca powieść fantasy, w której magicznej wizji równoległych Londynów dorównuje oryginalna kreacja barwnych bohaterów Witajcie w Szarym Londynie...
Przeczytane:2022-09-11,
No to spotkaliśmy się w finale walki między światłem a ciemnością. Pomimo że kilka osób mnie wnerwiało, bo np bajerowało do Kela :p to książka, jak i cała seria są fantastyczne. Całe szczęście, że nie czytałam jej wcześniej, bo zapełniła mój wolny czas do takiego stopnia, że teraz stoję pod ścianą i walę głowa w ścianę, bo teraz chciałabym taką osobną serię np. z Kelem i Lilą którzy przemierzają oceany w poszukiwaniu przygód i walczą ze złem, jaki spotkają na swojej drodze ehhh marzenia ściętej głowy, lecz… Ostateczny finał i ostatecznie zaspokojenie tego czytelniczego pypcia.
Jeżeli trafiłeś/łaś na tę recenzję, nie czytając poprzednich to przestań i weź się za przeczytanie pierwszego tomu serii „Odcienie magii” pt. „Mroczniejszy odcień magii” który pokochałam miłością dozgonną i tak jak nie wracam do już przeczytanych książek tak w tym wypadku na pewno wrócę. Spotkanie z wrogiem i wyjaśnienie wszystkiego tego, co było w dwóch poprzednich tomach. Nasi bohaterzy, którzy stali nam się bliżsi muszą walczyć nie tyle ze sobą co z wyborami, jakie będą musieli podjąć. Być lojalnym sercem czy rozumem? Z kim trzymać, a kogo odstawić na bok?
Pradawny wróg wraca i walczy o władze, a inni szukają pomocy daleko od miejsca walki. Uwielbiam Lilę Bard za jej determinacje i dążenie do celu oraz za to, że sama wie, co jest dla niej najlepsze. Wspomniałam już, że dla mnie to taka żeński odpowiednik Captaina Sparrow. No dziewczyna ma tak cięty język, że głowa mała i lepiej nie stać jej na drodze, a jak już chodzi o mężczyznę, do którego i ona wzdycha to lepiej uciekaj gdzie pieprz rośnie. Samym wzrokiem rozniesie. Polecam razy tysiąc.
Momentami wesoło, smutno, przerażająco, ale ogólnie kawałek świetniej literatury.