Wybory serca
Agnieszka Krawczyk

Mimo że rozpoczęłam czytanie tej trylogii dopiero od drugiego tomu, zdążyłam bardzo zżyć się z bohaterami i nie mogłam doczekać się finałowego tomu. Wiosna powoli budzi się do życia, a życie bohaterów coraz bardziej się komplikuje. Każdy z nich staje przed trudnym wyborem, którego konsekwencje będą odczuwać przez swoje dalsze życie. Muszą więc wybrać dobrze. Tylko co to właściwie oznacza? Zosia miota się w swoich uczuciach, między przywiązaniem do jednego mężczyzny a uczuciami do drugiego. Nie wie, jak ma postąpić, aby kogoś nie zranić. Trzeba przyznać, że kobieta ma twardy orzech do zgryzienia. Ale nie tylko ona, bo inni bohaterowie zmagają się ze swoimi, równie niełatwymi problemami.

Ta część trylogii pełna jest ciężkich decyzji, równie trudnych uczuć i targających bohaterami emocji. Podobnie jak poprzedniczka, również ta powieść czegoś czytelnika uczy. Pokazuje, jak duży wpływ na człowieka i jak bardzo uzdrawiającą moc może mieć kontakt z przyrodą, ale też z drugim człowiekiem. Powieść pozwala się wyciszyć, uciec daleko od własnych myśli. Otula jak ciepły koc i przynosi ukojenie. Jest niezwykle ciepła, mądra i klimatyczna. Pełna jest życiowych przemyśleń, które mogą okazać się drogowskazem dla wielu czytelników. Bohaterów łatwo jest pokochać i szybko można się z nimi zżyć, bo są bardzo autentyczni i wiarygodni we wszystkim, co mówią i robią. Oprócz bardzo życiowej i ciekawej fabuły, dużym plusem powieści jest urokliwe miejsce, w którym dzieje się akcja. Barwne i działające na wyobraźnię opisy przyrody potrafią przynieść ukojenie skołatanym nerwom. Książkę czyta się bardzo przyjemnie, tak bardzo, że podczas lektury można odpłynąć w marzenia o odpoczynku w tym pięknie odmalowanym przez autorkę miejscu. Jednocześnie ani przez moment ta powieść nie nuży, nawet mimo niezbyt dynamicznej akcji i sporej objętości. A to dlatego, że jest tak bardzo angażująca i wyjątkowa.

Już tęsknię za bohaterami, za śledzeniem ich dalszych losów i za tak urokliwym miejscem jak Nieznajomka, w którym dzięki powieści czułam się trochę jak na wakacjach u babci na wsi. A Wam serdecznie cały cykl polecam!

W Nieznajomce trwa zima, ale powoli przesila się w wiosnę. Czy przyniesie ona odrodzenie i uspokojenie? Wszyscy mieszkańcy stają przed kluczowymi wyborami. Zośka zastanawia się, w którą stronę kieruje się jej serce. Czy prawdziwa miłość wygra z przywiązaniem i zauroczeniem? Które uczucie jest trwałe i prawdziwe, jak osiągnąć szczęście i spokój ducha, ale jednocześnie nie skrzywdzić nikogo? Mieszkańcy górskiej miejscowości będą musieli odpowiedzieć na wiele pytań i pokonać mnóstwo przeciwności zanim minie zima, a świat zazieleni się wiosennie. Mariusz przeżyje trudne chwile w swoim przytulisku, jego siostra stanie wobec konieczności podjęcia ważnych życiowych decyzji, Teo skonfrontuje się nie tylko ze swoją chorobą, ale i z przeszłością, która właśnie go dogoniła.

Książka "Wybory serca" jest trzecim tomem cyklu #leśneustronie i kontynuacją "Warkocza splecionego z kwiatów" oraz "Uzdrowicielki" opowiadającej losy mieszkańców Nieznajomki i ich bliskich, zatem książki należy czytać w odpowiedniej kolejności. Bardzo lubię i cenię sobie twórczość Pani Agnieszki, każda z książek, które czytałam niosła za sobą pewne przesłanie i skłaniała do głębszych przemyśleń nad własnym życiem, w przypadku tego cyklu oczywiście jest tak samo! Zaczynając czytać "Wybory serca" czułam się tak jakbym wpadała w odwiedziny do starych znajomych, by dowiedzieć się co u nich słychać, jak zmieniło się ich życie od naszego ostatniego spotkania. Uwielbiam się tak zżywać z postaciami książek! Jak już wcześniej wspominałam bohaterowie, których wykreowała Pani Agnieszka są niezwykle autentyczni, borykają się z różnymi problemami, często postępują pod wpływem emocji, chwili, szukając spokoju i ukojenia. Myślę, że śmiało w wielu kwestiach moglibyśmy się z nimi utożsamić, podzielając ich troski i znoje. Historia ta przedstawiona jest z perspektywy w zasadzie każdego z bohaterów, co pozwoliło mi jeszcze lepiej ich poznać, dowiedzieć się co czują, myślą, a tym samym zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Myślę, że w tym przypadku był to ciekawy zabieg, ponieważ tym sposobem każda z postaci odegrała tutaj istotną rolę, dostarczając tym samym wielu emocji. Również w tej części czeka bohaterów naprawdę wiele wrażeń, każda z postaci będzie zmuszona stawić czoła przeciwnością jakie zsyła los. W książce poraz kolejny znajdziemy szereg interesujących informacji na temat roślin oraz ogrom życiowych mądrości, które chłonęłam z każdą kolejną przeczytaną stroną. Pani Agnieszka na każdym kroku uzmysławia czytelnikowi jak ważne są relacje międzyludzkie, ukazując potęgę prawdziwej przyjaźni i miłości. Każda z postaci dokonała tutaj własnych wyborów serca, które ja w pełni popieram i które finalnie ukoiły moja duszę. Naprawdę świetnie spędziłam czas z tą książką i jej bohaterami, aż żal się rozstawać! A ja wyczekuję już kolejnych powieści spod pióra autorki! Polecam całą serię! Moja ocena 9/10.

Zapraszam po raz trzeci do Nieznajomki, gdzie będziemy stosować techniki relaksacji wśród drzew i przyrody, będziemy się śmiać z wybryków kozy Skakanki, obserwować rodzące się uczucie Zosi i Mariusza, ale będziemy również obserwować problemy, wzloty i upadki bohaterów.
Bohaterowi książki "Wybory serca" powoli przygotowują się do wiosny. Przyroda budzi się do życia. Zosia nie wie co zrobić ze swoimi uczuciami, żeby nikogo nie skrzywdzić. Elwira rozmyśla czy wybaczyć mężowi, Teo walczy ze swoją chorobą, a Aleksy czuje się bardzo zagubiony po wypadku.
Książka jest bogata w złote myśli Zośki. Przepiękne wpisy, które mogą być drogowskazem dla każdego z nas.
Ta seria pokazuje jak magiczną moc uzdrowienia może mieć kontakt z przyrodą.
Serię "Leśne ustronie" pokochałam miłością bezwarunkową. Czytanie tej serii to była czysta przyjemność. Cieszę się, że mogłam poznać jej bohaterów.
Polecam ❤

"Wybory serca" to trzeci tom serii Leśne Ustronie. Niezwykle emocjonalny i bardzo ciepły.
W Nieznajomce powoli nadchodzi wiosna, a jej mieszkańcy stają przed trudnymi wyborami. Zosia przeżywa rozterki miłosne, nie chce nikogo skrzywdzić. Mariusz przeżywa ciężkie chwile.  Teo musi zmierzyć się ze swoją chorobą,  ale też przeszłością.
Czy nadchodząca wiosna sprawi,  że kłopoty mieszkańców znikną i będą szczęśliwi?
Czy dokonają właściwych decyzji?
Przekonacie się sięgając po tę książkę. 
Uwielbiam tę serię i żałuję,  że to ostatni tom. Autorka stworzyła niesamowity klimat w wiejskiej urokliwej miejscowości.  Świetnie wykreowani bohaterowie.  Śledziłam ich losy z ogromną ciekawością i przeżywałam razem z nimi ich perypetie i życiowe rozterki.  
Autorka barwnie opisuje przyrodę. Miałam ochotę "przenieść się" tam i spędzić czas na pięknej łące. 
Gwarantuję Wam,  że ta książka wzruszy Was i chwyci za serduszka. 
Uwielbiam czytać takie mądre życiowe historie  o trudnych wyborach,  miłości i poszukiwaniu drogi do szczęścia.  
Jeśli lubicie historie z przesłaniem i pokazujące, że zawsze warto wierzyć w lepsze jutro  to koniecznie przeczytajcie tę książkę. 
Polecam gorąco całą serię. 

ZAUFAJ SERCU
Październik zakończyłam w doborowym towarzystwie osób, które śmiało mogę nazwać swoimi przyjaciółmi. Przesympatyczni bohaterowie Leśnego Ustronia i okolicy stali się mi bliscy już przy pierwszym spotkaniu, a każde odwiedziny wiązały się z niesamowitą przygodą. Trzecia i zarazem ostatnia wizyta sprawiła, że za jakiś czas zapewne znów sięgnę po "Warkocz spleciony z kwiatów" aby na nowo poczuć nastrój i delektować się gościnnością tamtych niesamowitych miejsc.
"Wybory serca" to tytuł ostatniego tomu "Leśnego Ustronia" bardzo trafnie dobrany do opisywanych zdarzeń. Wybory serca to także nasze wewnętrzne przemyślenia, analizy, coś w rodzaju głosu duszy, który próbuje wskazać nam drogę i ma bezpośredni wpływ na życie każdego z nas. To niepewność, wątpliwości, czasem nawet lęk czy zwątpienie, które rodzą się w głowie i nurtują nas dotąd, dopóki nie poświęcimy im swojej uwagi, nie zastosujemy się do znaków, czy wskazówek i nie wybierzemy konkretnej drogi. Przed takimi życiowymi dylematami stają Zośka, Mariusz, Elwira, Aleksy oraz Teo, ale czy odważą się odpowiedzieć na wewnętrzny głos serca nim los napisze dla nich inne scenariusze?...
Agnieszka Krawczyk oddając w ręce czytelników cykl "Leśne Ustronie" przepięknie odmalowała słowem cztery pory roku w "Nieznajomce". Podarowała nam wyjątkowy czas i fantastyczne przeżycia, jakich nie doświadczycie z żadną inną opowieścią. Życie na odludziu, w otoczeniu wzgórz, łąk i lasów warunkuje natura, cykl zmieniających się pór roku oraz ludzka życzliwość i bezinteresowność, bez której nie dałoby się funkcjonować z dala od cywilizacji. Kontakt z przyrodą, drzewami, zwierzętami i otaczającymi krajobrazami zapewnia harmonię i równowagę, odmienia dotychczasowe postrzeganie świata, wycisza i zmusza do refleksji. W takich miejscach mamy szansę "schwytać swój los" jak mawiała Zazulina i podążyć za wyborami serca, bo to "miłość ma moc i potęgę, która ożywia wszystko".
Opowieść przepełniona jest nastrojowością i magią, która wyraża się w odczytywaniu znaków natury, zielarstwie, ludowych wierzeniach oraz prostym życiu w zgodzie z przyrodą i następującymi kolejno po sobie porami roku. Nie brakuje też humorystycznych epizodów, które są szczególnie zabawne w wykonaniu Elwiry i Laury oraz zwierzaków z Leśnego Ustronia. Historia dostarcza też ogromnej dawki wzruszeń, bo nasi bohaterowie to zwyczajni ludzie, którzy mają swoje problemy, doświadczają przeróżnych, nie tylko miłych sytuacji i muszą się mierzyć z własnymi demonami, słabościami oraz złem i ludzką zawiścią.
Pięć domostw - Leśne Ustronie, Nieznajomka, Gościnne Progi, Dzikie Trawy oraz Górska Koliba położone na uboczu, w otoczeniu wzgórz i lasów czekają na każdego przybysza. Tworzą idealną enklawę, do której można zawitać o każdej porze w poszukiwaniu samego siebie i własnej życiowej drogi. Jeśli więc macie ochotę na tego typu doznania, lubicie odkrywać piękno przyrody, bądź doświadczać misterium natury to trzytomowa opowieść o Leśnym Ustroniu jest właśnie dla Was. To jedna z tych historii, która zapada na długo w pamięć, skłania do przemyśleń i niesie optymistyczne przesłanie. Warto dać się oczarować jej pięknu i magii.

W Niznajomce, małej wsi pośród gór i lasów, trwa zima, ale powoli dni stają się coraz dłuższe i bohaterowie wyczekują nadejścia wiosny. Każdy z nich stoi przed trudnymi wyborami. Zośka pomaga Aleksemu w dojściu do zdrowia, jednak jej serce wyrywa się w innym kierunku. Elwira nie wie czy dać drugą szansę Krystianowi. Całkiem pogubiła się w swoich uczuciach. Teo uparcie odmawia leczenia, ale choroba nie daje o sobie zapomnieć. Sąsiedzi z Nieznajomki pomimo, że życie ich nie rozpiszcza, są dla siebie wsparciem i zawsze mogą na siebie liczyć.

Książka, tak jak poprzednie tomy, cudownie przedstawia przyrodę. To właśnie przyroda w tych książkach jest głównym bohaterem. Aż można poczuć zapach ziół, trawy. Akcja toczy się powoli, nieśpiesznie. Mieszkańcy wioski żyją zgodnie z porami roku, w zgodzie z naturą i właśnie z takich prostych codziennych czynności czerpią szczęście. Mimo, że bohaterowie stają przed niełatwymi wyborami, a życie nie zawsze jest kolorowe, to w książce panuje sielankowy klimat. Autorka pokazała relacje sąsiedzki, ludzie, którzy zawsze mogą na siebie liczyć. Kiedy ktoś ma kłopot inni od razu są dla niego wsparciem i śpieszą z pomocą. 

Jeśli chcecie zacząć przygodę z serią "Leśne ustronie" to polecam czytać serię po kolei. Wszystkie tomy są ściśle ze sobą związane. 

"Wybory serca - pomyślała Zośka.
Trzeba im zaufać. Uczucia zawsze podpowiadają dobrze, tylko często nie mamy odwagi, by powiedzieć im" tak". Boimy się uwierzyć samym sobie, pójść za głosem, który nas zachęca. Ta ścieżka jest właściwa, bez względu na przeszkody i wątpliwości, ponieważ na jej końcu czeka miłość ".

" Wybory serca" to ostatni już tom poruszającej serii Leśne ustronie Agnieszki Krawczyk.
Autorka tak pięknie snuje swoje opowieści, wplatając w nie wiarę, nadzieję i miłość, tak bardzo potrzebne nam w codziennym życiu.
W Nieznajomce dużo się dzieje. Ale czy wiosna przyniesie wreszcie bohaterom ukojenie? Czy wszystkie trudne rozmowy zostaną przeprowadzone, zaplątane relacje wyprostowane a ciemne chmury przepędzi wiosenne słońce?... Wierzę, że tak będzie, wszak Agnieszka Krawczyk to mistrzyni dobrych zakończeń.
To niezwykle poruszająca historia, która pozwala uwierzyć w dobro i miłość. Miłość do ludzi, zwierząt i przyrody. Jestem zachwycona całą tą serią, która właśnie miłość do przyrody i zwierząt stawia na pierwszym planie. Nie jesteśmy sami na tej planecie, wraz z nami są nasi czworonożni i skrzydlaci przyjaciele i nie wolno nam o nich zapominać. Niszcząc przyrodę, niszczymy ich dom i ubogacamy również swój świat.
Nieznajomka koi rozedrgane serca i niespokojne dusze, jej niezwykły klimat jest lekiem na wiele problemów, trzeba tylko dać jej szansę.
Autorka po raz kolejny udowodniła, że potrafi pisać pokrzepiające historie. Takie, które pozwalają uwierzyć, że na końcu tunelu jest światło, że po nocy zawsze przychodzi dzień a po burzy pojawia się tęcza. Jakże potrzebujemy takich książek, gdy w zawirowaniach codzienności tracimy nadzieję. Gdy nasze wybory wydają się nam nietrafione, wahamy się, denerwując czy to co robimy jest słuszne. Wtedy warto posłuchać serca, jego wybory zawsze są dobre....taki właśnie wniosek wyciągnęłam z lektury tej książki.
Agnieszka Krawczyk dziękuję, że zabrała mnie Pani do Nieznajomki i pozwoliła poznać jej niezwykle kojące działanie.