Okładka książki - Wrzenie

Wrzenie



Tom 4 cyklu Larysa Luboń i Bruno Wilczyński
Ocena: 4.5 (10 głosów)

Po tragicznej stracie Larysa Luboń porzuca dziennikarstwo i zaczyna pracę jako nocna taksówkarka. Pewnego deszczowego wieczoru do jej samochodu wsiada tajemniczy pasażer, który stawia przed nią osobliwe wyzwanie – powierza jej swoje życie i wciąga ją w niebezpieczną grę.

W tym samym czasie komisarz Leon Mruk prowadzi śledztwo w sprawie brutalnych zabójstw kobiet. Na celowniku ma już podejrzanego, ale najpierw musi dowieść, że to właśnie on odpowiada za przerażające zbrodnie. Nie będzie to jednak proste, ponieważ za przeciwnika ma wybitnego mistrza manipulacji, który nie zamierza poddać się bez walki.
Bohaterowie muszą odnaleźć drogę do prawdy w mrocznym labiryncie kłamstw. Jednak w ciemności niekiedy trudno jest odróżnić dobrych od złych, a najdrobniejszy błąd może wiele kosztować.

Sensacyjny kryminał, od którego nie sposób się oderwać.
Powrót Larysy Luboń zachwyci zarówno wiernych fanów, jak i tych, którzy dopiero odkryją tę nieszablonową postać.

Informacje dodatkowe o Wrzenie:

Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2025-02-12
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788368370034
Liczba stron: 398
Język oryginału: polski

Tagi: Janiszewska thriller kryminał Larysa Luboń

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Wrzenie

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Wrzenie - opinie o książce

Powieści wychodzące spod pióra Izabeli Janiszewskiej można brać w ciemno. Nikt się nie zawiedzie, a raczej z każdą kolejną lekturą będzie mile rozemocjonowany i usatysfakcjonowany. Czy „Wrzenie”, najnowsza powieść, wpisze się w ten schemat? Ja odpowiedź już znam, wy możecie poznać niebawem.
Larysa Luboń po traumatycznych przeżyciach wraca do pracy dziennikarza śledczego. Jej nocny kurs na kierowcę taksówki jest początkiem nowej i niecodziennej misji. Tajemniczy pasażer wciąga ją w niebezpieczną i gorzką grę, w której będzie musiała się otworzyć i zmierzyć ze swoimi demonami przeszłości. Równolegle komisarz Leon Mruk prowadzi śledztwo w sprawie brutalnych morderstw kobiet, w którym podejrzanym jest ostatni klient taksówki Larysy Luboń. Teraz tylko śledczy muszą mu udowodnić te przestępstwa, co jest niezwykle trudne. Leon ma przed sobą manipulanta, który ma odpowiedź na każdy zarzut i który umiejętnie się broni. Kto wyjdzie zwycięsko z tej potyczki? Czy górę wezmą emocje i hardość podejrzanego? Czy też prawda, ukryta w labiryncie kłamstw, ujrzy światło dzienne?

„Wrzenie” to powieść, która łączy w sobie elementy kryminału, thrillera psychologicznego oraz dramatu obyczajowego. Śledztwo prowadzone przez komisarza Leona Mruka jest pełne nieoczekiwanych zwrotów akcji, a każda strona książki przybliża czytelnika do rozwiązania zagadki. Jednak to, co wyróżnia książkę, to fakt, że nie jest to tylko klasyczny kryminał, ale także opowieść o ludzkiej psychice, która zmusza do refleksji na temat naszych emocji, motywacji i decyzji.

Izabela Janiszewska stworzyła bohaterów, którzy są pełni sprzeczności, co sprawia, że są niezwykle realistyczni i autentyczni. Komisarz Leon Mruk to postać, która jest nie tylko zimnym detektywem, ale i człowiekiem z osobistymi problemami i emocjonalnymi rozterkami. Jego postać jest bardzo dobrze rozwinięta, a jego wewnętrzne konflikty sprawiają, że jest bardziej ludzki i wiarygodny. Larysa Luboń również jest postacią z wieloma tajemnicami, co dodatkowo podnosi poziom napięcia w książce.

Książka porusza głębokie tematy psychologiczne – zmagania z traumami, tożsamość, emocje, które kształtują naszą rzeczywistość. „Wrzenie” nie jest tylko zwykłą opowieścią o ściganiu przestępców, ale także analizą tego, jak nasze wybory i doświadczenia wpływają na nas jako ludzi. Konflikty wewnętrzne bohaterów, ich lęki, poczucie winy czy poczucie braku kontroli nad własnym życiem nadają książce głębokości i sprawiają, że jest ona bardziej angażująca.

Autorka z precyzją buduje atmosferę niepewności i napięcia, co sprawia, że książkę ciężko odłożyć. Umiejętnie wprowadza czytelnika w świat pełen niejasności, zagadek i zaskakujących zwrotów akcji. Każdy nowy trop w śledztwie jest kolejnym kawałkiem układanki, ale równocześnie prowadzi do nowych pytań i niepewności. Powieść jest napisana w sposób przemyślany i z dużą dbałością o detale. Autorka nie tylko prowadzi fabułę w sposób angażujący, ale również świetnie balansuje między wątkiem kryminalnym a psychologicznym, tworząc warstwową opowieść. Potrafi zbudować napięcie zarówno w dialogach, jak i w opisach, przez co cała książka staje się dynamiczna, a jednocześnie głęboka.

Ta historia nie tylko zapewnia ogromne emocje, ale także zmusza do refleksji. Zadaje pytania o to, czym jest prawda, jak łatwo można ulec iluzjom i manipulacjom i jak nasze decyzje wpływają na innych. To powieść, która nie daje jednoznacznych odpowiedzi, ale skłania do zastanowienia się nad własnymi wartościami, wyborami i motywacjami.

„Wrzenie” oferuje zakończenie, które nie jest łatwe do przewidzenia. Po drodze autorka gubi czytelnika, wplatając go w sieć kłamstw, niedopowiedzeń i zaskakujących odkryć. Zakończenie tej książki na pewno pozostawi czytelnika w zadumie, a sam finał jest mocnym akcentem, który zapada w pamięć.

Czy warto przeczytać „Wrzenie”? Oczywiście. To książka, która angażuje na wielu poziomach – emocjonalnym, intelektualnym i literackim. Złożoność postaci, poruszane tematy psychologiczne oraz zaskakująca fabuła sprawiają, że jest to lektura nie tylko dla miłośników kryminałów, ale także dla tych, którzy cenią literaturę, która zmusza do refleksji. To powieść, która dostarcza emocji, zmusza do myślenia, a jednocześnie nie pozwala oderwać się od lektury aż do ostatniej strony.

Link do opinii
Avatar użytkownika - MagdaKa
MagdaKa
Przeczytane:2025-03-28, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 książki 2025,


„Wrzenie” Izabeli Janiszewskiej to thriller psychologiczny, który zagłębia się w mroczne zakamarki ludzkiej psychiki, stawiając pytania o granice emocjonalnej kontroli i o to, jak łatwo można dać się zmanipulować osobie o zaburzonej osobowości.

Głównym podejrzanym w sprawie brutalnych morderstw kobiet jest Zachary Kramer, ceniony psychoterapeuta, twórca Instytutu Psychoedukacji, człowiek, który wydaje się uosobieniem sukcesu i profesjonalizmu. Czy jednak za jego urokiem i charyzmą kryje się bezwzględny morderca? Komisarz Leon Mruk jest przekonany o jego winie, ale Kramer wydaje się zawsze o krok przed śledczymi. Wie o planowanym aresztowaniu, zna słabości swoich przeciwników i rozgrywa z nimi własną partię psychologicznej gry.

Do tej sprawy nieoczekiwanie zostaje wciągnięta Larysa Luboń, była dziennikarka, która po osobistej tragedii wycofała się z zawodu i obecnie pracuje jako kierowca Ubera. Przypadek sprawia, że to ona wiezie Kramera w chwili jego aresztowania. Mężczyzna sugeruje, że tylko jej zdradzi prawdę, wciągając ją w śmiertelnie niebezpieczną rozgrywkę.

Janiszewska tworzy niezwykle wciągającą i pełną napięcia fabułę, w której każdy ruch bohaterów jest przemyślany, a psychologiczne mechanizmy manipulacji i kontroli emocji odgrywają kluczową rolę. To książka, która nie tylko angażuje czytelnika w dynamiczne śledztwo, ale także skłania do refleksji nad tym, jak łatwo można ulec złudzeniu i zaufać komuś, kto doskonale potrafi ukrywać swoje prawdziwe intencje. Jeśli lubisz thrillery, w których napięcie nie opada ani na chwilę, a psychologiczne zagadki wciągają bez reszty, „Wrzenie” to pozycja obowiązkowa.

Link do opinii
Avatar użytkownika - zaczytanaiska
zaczytanaiska
Przeczytane:2025-02-23,

 

Czy poznanie prawdy niesie ukojenie? Czy morderca jest zawsze złym człowiekiem?

 

Larysa Luboń pracuje jako kierowca Ubera. Pewnej nocy do jej taksówki wsiada psycholog Kramer. Gdy docierają na miejsce na pasażera czeka policja. Tuż przed aresztowaniem Kramer prosi Luboń o udowodnienie jego niewinności.

 

Uwielbiam mglisty klimat niedomówień, który charakteryzuje powieści tej autorki. Każda oczywistość, kryje drugie dno. Autorka niczym sprawy neurochirurg wkracza w zapomniane, zarośnięte chwastami rejony umysłu swoich postaci, drążąc je, analizując i zadając pytania, na które nie mam właściwych odpowiedzi.

 

Kramer to bohater fascynujący, przerażający i odpychający. Przypomina pająka hipnotyzującego, a następnie pożerającego swoje ofiary.  Niezwykłą inteligencję, dar czytania z gestów, wykorzystuje do manipulacji ludźmi.  Co go skłoniło do kontaktu z Larysą?

 

Luboń przybita i wycofana w mrok nocy po ostatnich zdarzeniach, ożywa gdy Kramer przyciąga ją swymi mrocznymi, lepkimi mackami. Jak zwykle jest twarda, harda, wściekła i niezwykle bystra, ale czy ustoi twardo na nogach gdy pozna bolesną prawdę?

 

Tym razem do gry wkracza też Borys Luboń, która ma w tej powieści swoją poczytną, intrygującą część. Co się stało z jego ukochaną Matyldą, która zniknęła z dnia na dzień jakby nigdy nie istniała?

 

Autorka wciąga nas gwałtownie w odmęty książki, hipnotyzuje niewiadomą, omamia podrzuconymi, często mylnymi tropami. Nasz świat nagle kurczy się i zamyka we wnętrzu książki.  Pytanie: „kto  i dlaczego”  - uporczywie towarzysz nam przez cały dzień.  Uczucie niedosytu, wewnętrzne przekonanie, że czegoś nie widzimy, że czegoś nie rozumiemy stąpa za nami krok za krokiem.

 

Spodziewałam się zaskakującego finału, ale nie sądziłam, że Autorka wywinie aż takie salto. Emocje, które wywołał we mnie ten kryminał, osłupienie, w które mnie wprawił i pytania, które postawił dopalać się będą we mnie jeszcze przez jakiś czas.

Link do opinii

Ta książka jest niby osobną częścią, ale jednocześnie jakby zakończeniem serii o kobiecie, która była dziennikarką, ale z powodu swojej przeszłości usunęła się w cień. Pracując jako taksówkarz, pewnego dnia natrafiła na mężczyznę, który opisał jej prywatne życie, po czym zatrzymała go policja i został posądzony o kilka zabójstw. Jako osobę kontaktową zamiast adwokata wybrał byłą dziennikarkę, która zaintrygowana dawnym dreszczykiem emocji rozpoczęła swoje śledztwo. Drugim głównym wątkiem okazało się życie brata Larysy, który zakochał się w dziewczynie z przeszłości. Kiedy ona zniknęła postanowił uczepić się każdej poszlaki, byleby tylko ją odnaleźć. W ten sposób często wpadał w kłopoty. Trzecim wątkiem nieco pobocznym, ale bardzo interesującym, była opowieść o pewnym chłopcu, który stracił pamięć. Jest ona zaznaczona innym drukiem, a sięga spraw dalekiej przeszłości w której to obaj z bratem byli skrzywdzeni.
Ze wszystkich postaci najbardziej zaintrygowała mnie postać psychologa, którego niektórzy brali za szarlatana, a tymczasem był ogromnie spostrzegawczym mężczyzną, który potrafił ocenić człowieka na podstawie tego jak wyglądał, co mówił i jakie wykonywał gesty. Poprzez uwidocznienie traum innych ludzi dawał im szansę, by zmierzyli się ze swoimi problemami, czyli wykonywał na nich samoleczenie. Trochę zawiodłam się na opowieści o Matyldzie, gdyż nie takiego końca się spodziewałam, trochę mnie nie usatysfakcjonował. Jeśli chodzi o treść, to opowieści będą się ze sobą przeplatały i nie będzie sytuacji w której coś było by niejasne. Te historie naprawdę bardzo wciągają, gdyż pomimo tego, że są prowadzone śledztwa, to jednak ogromny nacisk jest nałożony na psychologię, którą uwielbiam. Tak idąc własnymi przemyśleniami odkryłam, że każdy przeżyty ból, każda trauma czy też wydarzenia w których ktoś nas skrzywdził znacznie maleją w momencie, kiedy się o nich opowie. Nie ważne czy człowiekowi czy kartce z długopisem. Bywa, że wspomnienie rani tak mocno, że zamykamy się na świat obecny. Autorka pięknie poddała analizie życie każdej z postaci. Zwróciła uwagę na to, że im bardziej człowiek jest cichy, tym głośniej potrafi krzyczeć wewnątrz. Nie znając zatem życia innych ludzi, niesprawiedliwością jest ich ocenianie. Nie czytałam wszystkich książek autorki, jednak poznając ich klika już wiem, że nie ociera się ona tylko o puste opowieści. Często staje w obronie osób skrzywdzonych, a w tym wypadku, przez najbliższe osoby. Nawet jeśli nie czytaliście jeszcze jej żadnej opowieści, to spokojnie możecie przeczytać tą i zobaczycie, czy podoba wam się świat ukrytych żalów, złości i bólu, oraz sposobu, by sobie z nimi poradzić:-) Mi się bardzo podobała, dlatego ją polecam:-) Kto wie, może będzie dalsza część;-)

Link do opinii

Nie za bardzo wiem co napisać. Mam wrażenie, że autorka chciała na siłę wydłużyć życie Larysy, ale zrobiła to jakoś bez pomysłu. A może ja czegoś nie zrozumiałam? Początek dość fajny, później coraz słabiej. Niektóre wątki to zupełnie nie wiem po co. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - Joasia304
Joasia304
Przeczytane:2025-03-31, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2025, 2025,

Kryminał trzymający w napięciu z dość zaskakującym rozwiązaniem. Może książka nie tak dobra jak debiutancka trylogia autorki z Larysą Luboń, ale mimo to wysoki poziom.

Link do opinii

,,Może tym, czego pragniemy, nie jest prawda, tylko sprawiedliwość".

Pamiętam jak już tak dawno, ale w sumie niedawno czytałam ,,Wrzask". Tak poznałam Larysę Luboń i Bruna Wilczyńskiego i przepadłam. ,,Histeria" nie na żarty podniosła mi ciśnienie. A ,,Amok".. to był mocny, konkretny i ostateczny nokaut. Nie sądziłam, że jeszcze kiedyś się spotkamy z kimś z bohaterów tej elektryzującej kryminalnej serii, która z pewnością nie tylko mi zapada w serce..

Miło więc było spotkać ponownie Larysę, która choć zmiażdżona dotkliwą stratą, porzuciła swoją największą pasję, wciąż w głębi serca pozostała silną i bezkompromisową, piekielnie inteligentną i nieposkromioną rasową dziennikarką śledczą. I mimo zaryglowania drzwi do przeszłości, nie wyleczyła się od uzależnienia od adrenaliny i braku tolerancji na pytania bez odpowiedzi.. szczególnie, że znów poczuła ,,zew łowcy". Przed nią udział w nieszablonowej grze na śmierć i życie i zawody na spostrzegawczość, czy jest ona tylko świadkiem, czy może również uczestnikiem wyrafinowanej manipulacji. A może ktoś obsadził ją tu w jednej z głównych ról..? Ciekawość Larysy mocuje się z obawami. Kobieta jednak dobrze wie, że emocje zawężają perspektywę i że czasami warto stanąć nieco dalej, by zobaczyć obraz w całej okazałości, bo to co najważniejsze, często kryje się na obrzeżach..

,,Wrzenie" to świetnie napisana powieść kryminalna o prawdzie, ,,której nikt nie potrzebuje" i tej, która stanowi fundament czyjegoś życia.. o świętej prawdzie, półprawdzie i g..prawdzie. O mroku, tym dającym poczucie bezpieczeństwa i niewidzialności i tym zasłaniającym żądzę zemsty i pozwalającym na narodziny zła. A także o złudzeniach ,,dzięki którym prościej żyć".
Polecam.

Link do opinii
Avatar użytkownika - matkawiedzma
matkawiedzma
Przeczytane:2025-02-22, Ocena: 5, Przeczytałem, 2025 PRZECZYTANE,

Oj, popełniłam błąd. I to taki, którego nie da się cofnąć... Skuszona brakiem oznaczenia serii, sięgnęłam po tę tegoroczną premierę, nie wiedząc, że powinnam najpierw poznać Larysę Luboń w jej pierwotnej odsłonie - serii rozpoczętej od ,,Wrzasku". Teraz już wiem - kolejność ma znaczenie, ale i tak ,,Wrzenie" wciągnęło mnie bez reszty.

 

Larysa to bohaterka z krwi i kości - z przeszłością, bliznami i ogromnym bagażem emocjonalnym. Po traumatycznych przejściach próbuje odsunąć się od dziennikarskiej rzeczywistości, lecz los ma wobec niej inne plany. Nowa sprawa wciąga ją niczym wir, a tajemniczy psycholog, podejrzany o morderstwo, przypomina swoją przenikliwością i inteligencją samego Hannibala Lectera. Jest coś fascynującego w tej postaci - nieprzewidywalny, groźny, a jednocześnie hipnotyzująco charyzmatyczny.

 

Książka ma wszystko. Nie ma tu miejsca na nudę, a napięcie rośnie z każdą stroną. Izabela Janiszewska doskonale buduje atmosferę - niepokój, tajemnice, relacje między bohaterami, które balansują na granicy zaufania i manipulacji.

 

Moją osobistą gwiazdą powieści został jednak Leon Mruk - policyjny śledczy i mistrz riposty. Uwielbiam bohaterów, którzy nie tylko błyszczą intelektem, ale też mają w sobie ten specyficzny zgryźliwy humor, dzięki któremu nawet w najciemniejszych momentach historia zyskuje lekkość.

 

Cóż mogę powiedzieć? Wrzenie przekonało mnie, że muszę wrócić do początków tej opowieści. I już wiem, że czeka mnie świetna czytelnicza przygoda.

 

 

Link do opinii
Inne książki autora
Ludzie z mgły
Izabela Janiszewska0
Okładka ksiązki - Ludzie z mgły

NIE KAŻDY, KTO ZBŁĄDZIŁ WE MGLE,ODNAJDZIE DROGĘ DO DOMU. Kiedy dziewiętnastoletnia Alicja Jarosz znika w mglisty poranek, na mieszkańców Sinic pada strach...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy