Wirus

Ocena: 4 (6 głosów)
Inne wydania:

Wystarczy jedno spotkanie z wirusem, by rozpoczął się koszmar, który zagraża całej ludzkości.

Usiłując zafundować sobie odrobinę normalności podczas pandemii COVID-19, Brian Murphy wybiera się z rodziną na Cape Cod. Nagle u jego żony Emmy pojawiają się niepokojące grypopodobne objawy. Podczas powrotu do Nowego Jorku Emma dostaje napadu padaczkowego. W szpitalu lekarze rozpoznają u niej wschodnie końskie zapalenie mózgu, śmiertelną chorobę roznoszoną przez komary. Trudna sytuacja rodziny zmienia się w prawdziwy horror, gdy szpital wystawia Brianowi gigantyczny rachunek za pobyt żony na OIOM-ie, a jego firma ubezpieczeniowa odmawia pokrycia kosztów leczenia. Mimo że okoliczności sprzysięgły się przeciwko niemu, Brian usiłuje walczyć o sprawiedliwość z szokująco zobojętniałym systemem opieki zdrowotnej.

W swoim najnowszym thrillerze medycznym Robin Cook pozwala czytelnikowi zajrzeć za kulisy bezlitosnego układu, który żeruje na pacjentach, i po mistrzowsku obnaża okrucieństwo opartego na żądzy zysku i chciwości systemu opieki zdrowotnej.

Robin Cook, z wykształcenia lekarz, jest autorem kilkudziesięciu powieści. Od jego pierwszej, bestsellerowej książki zatytułowanej Coma rozpoczęła się szalona popularność gatunku literackiego zwanego thrillerem medycznym.

robincook.com

Rzadko zdarza się autor, który potrafi nas zabrać do dynamicznego, cudownego, często przerażającego świata współczesnej medycyny w taki sposób, jak robi to Robin Cook". - David McCullough, autor The Greater Journey. Americans in Paris.

Informacje dodatkowe o Wirus:

Wydawnictwo: Rebis
Data wydania: 2022-03-08
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788381884273
Liczba stron: 424
Tytuł oryginału: Viral

Tagi: bóg

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Wirus

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Wirus - opinie o książce

Brian postanawia z rodziną udać się na wakacje na Cape Cod. Wieczorami nie brakowało komarów, ale rodzina była na to przygotowana mając preparaty ich odstraszające. Jednak u żony Briana Emmy zaczęły pojawiać się objawy grypopodobne, dlatego musieli przerwać wakacje i zabrać Emmę do szpitala. W szpitalu lekarze rozpoznają u kobiety wschodnie końskie zapalenie mózgu, śmiertelną chorobę roznoszoną przez komary. Sytuacja pogarsza się gdy firma ubezpieczeniowa odmawia pokrycia kosztów leczenia Emmy. A rachunek powiększa się coraz bardziej. Zrozpaczony mężczyzna podejmuje walkę z nieuczciwymi ubezpieczycielami i systemem opieki zdrowotnej. 

Opis książki jest bardzo interesujący. Tak samo jak początek tej historii. Jednak później cała akcja skupia się wokół walki Briana o sprawiedliwość. Chodzi od jednej instytucji do drugiej. Jest również kilka razy z córką w szpitalu. Bohater przeżywa wielkie tragedie i czytając książkę możemy mu tylko współczuć. Jednak jest też kilka opisów nurzących podczas czytania i brakuje tutaj tego starego dobrego thrillera medycznego. Co do zakończenia może wydawać się całkiem absurdalne. Decyzje, którą podejmują bohaterowie nie mieszczą się w głowie, ale może tak właśnie zachowuje się zdesperowany człowiek. Mimo, że zakończenie całkowicie nie pasuje do Robina Cooka, jest interesujące i wciągające. 

Książka nie jest zła, ale autora stać na coś lepszego. Mimo wszystko warto po nią sięgnąć:)

Link do opinii
Avatar użytkownika - djas
djas
Przeczytane:2022-06-28, Ocena: 4, Przeczytałem, 52 książki 2022, Anetka,

Ujdzie, choć Cook zdecydownie bywa lepszy niż teraz. Książka do przeczytania na raz, trochę pisana pod temat a nie z pasji. Dla fanów autora, ale nie jako zachęta do sięgania po inne jego pozycje. 

Jedyne co się autorowi udało, to utwierdzić mnie w przekonaniu że nie lubię Ameryki i komarów...

Link do opinii

Bardzo lubię medyczne thrillery Robina Cooka ale na tym się zawiodłam. Mało w nim problemów medycznych a cała książka właściwie dotyczy spraw ubezpieczeniowych i administracyjnych w szeroko pojętej medycynie w Stanach Zjednoczonych. Abstrahując od wszystkiego to regulacje ubezpieczeń i odpowiedzialność ubezpieczycieli pozostawia wiele do życzenia. Dla wielu osób szpital to jak zakład produkcyjny, ma przynosić zysk a jeśli w wyniku czyjegoś błędu ktoś umrze to tylko skutek uboczny. Brr. Niestety u nas robi się podobnie. Żal mi głównego bohatera i chociaż powinnam to nie potępiam go za jego rozwiązanie sprawy.

Link do opinii
Avatar użytkownika - przyrodaz
przyrodaz
Przeczytane:2022-05-27, Ocena: 5, Przeczytałam,

,,Samice komarów to istoty zaprojektowane doskonale przez sto milionów lat ewolucji(męczyły już dinozaury). Zdobywają swój krwisty posiłek albo giną, walcząc o niego. Z jakiegoś- wciąż czekającego na wyjaśnienie- powodu samice komara tygrysiego są szczególnie łase na krew kobiet o grupie krwi 0, choć gdy jej brak, zadowolą się każdym typem krwi, także męskiej".

Pamiętam, że panem Cookiem zaczęłam się interesować od 2009 roku i nie przepuściłam żadnej jego książki. Podobał mi się jego styl pisarski, który lokowałam pomiędzy Mastersonem a Cobenem. Ten pierwszy strzelał bardziej w horrory, drugi typowo medyczne przypadki thrillera, a pan Cook właśnie mieszał te oba gatunki sprawiając, że książki były przerażające i mądre jednocześnie. Bardzo często poruszał aktualne zagadnienia, jakie dotyczyły naszej ludzkości, dlatego nie zdziwiło mnie, że napisał o wirusie. Poza małym druczkiem, który bardzo mi w książkach przeszkadza nie było niczego, co sprawiłoby, że nie chciałam jej przeczytać. Nawet rozłożyłam ją sobie na trzy dni i wracając doskonale pamiętałam o czym kończyłam poprzednio. Chciałam po prostu by oczy mi nieco odpoczęły.
Wracając do treści, to powiem wam, że chyba najgorszym pomysłem bohaterów był wyjazd zaraz po Covidzie na Cape Cod. Zupełnie niespodziewanie małżonka bohatera zaczęła się źle czuć, po czym z pogarszającymi się objawami trafiła do szpitala. Jak sam tytuł wskazuje zbrodniarzem był tutaj komar. Można by pomyśleć, że przeszli już najgorsze, tylko, że rodzą się kolejne problemy. Ktoś musi zapłacić za pobyt jego żony w szpitalu, a wyrachowana firma ubezpieczeniowa umywa ręce. Teraz pozostaje im niesprawiedliwa walka, która bazuje na zasadzie niekorzystnego układu. Jak widać nawet w opiece zdrowie najważniejsze są pieniądze.
Autor jak zwykle sprostał moim wymaganiom. Relacja między małżeństwem była bardzo udana, wręcz czuła. Mogli na sobie polegać i niekiedy były to bardzo wzruszające sceny. Tą książkę naprawdę ciężko odłożyć na bok ze względu na jej prawdziwość i czułość. Bohaterowie równie dobrze mogliby być zwykłymi ludźmi, których problemy przerastają. Jeszcze nie zawiodłam się na jego pozycjach, dlatego bardzo je polecam!

Link do opinii
Avatar użytkownika - topo-miki
topo-miki
Przeczytane:2022-06-14, Ocena: 5, Przeczytałam, 26 książek 2022,
Inne książki autora
Sfinks
Robin Cook0
Okładka ksiązki - Sfinks

Co łączy grobowiec Tutenchamona, nic nie znaczącego faraona z okresu XVIII dynastii, z potężnym władcą Setim I? Czy klątwa faraonów, która...

Mózg
Robin Cook0
Okładka ksiązki - Mózg

Dwoje zdolnych lekarzy radiologów wkracza w świat ludzi, którzy dla osiągnięcia postępu w medycynie nie cofną się przed najbardziej niewyobrażalną...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy