Nikki Boyd jest najlepszą agentką w Oddziale Specjalnym ds. Osób Zaginionych w stanie Tennessee. Nie potrzebuje niczyjej zachęty do wytężonej pracy: zagadka zniknięcia jej własnej siostry, nierozwikłana od dziesięciu lat, stanowi dla niej źródło nieustannej motywacji. Kiedy na miejscu kolejnego przestępstwa odkrywa fotografię uprowadzonej nastolatki, wykonaną przestarzałym typem aparatu marki Polaroid, przeszłość gwałtownie łączy się z teraźniejszością. Im bardziej Nikki zbliża się do porywacza, tym mocniej czuje, że prowadzona sprawa nabiera dla niej osobistego charakteru. Niepostrzeżenie dochodzi do zamiany ról: zamiast prowadzić pościg, agentka Boyd staje się osobą ściganą.
W pierwszej części Archiwów Nikki Boyd Lisa Harris ani na moment nie zwalnia tempa akcji, utrzymując czytelnika w napięciu aż do zaskakującego finału.
Wydawnictwo: Dreams
Data wydania: 2017-09-04
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 368
Na którejś z grup czytelniczych natknęłam się na tą książkę. Zainteresowała mnie recenzja i postanowiłam ją przeczytać. Mój nos wyczuł dobrą książkę i powiem Wam, że się nie pomylił. To naprawdę dobra książka a jeszcze lepiej, że ma jeszcze dwa tomy.
Przenosimy się w rejony parku Smoky Mountains. To łańcuch górski zachodnich Appalachów, przechodzący w Pasmo Błękitne, na terenie wschodniego Tennessee i zachodniej Karoliny Północnej w USA. Właśnie na tych malowniczych terenach nasza bohaterka Nikki walczy o własne życie.
Nikki Boyd jest najlepszą agentką w Oddziale Specjalnym do spraw Osób Zaginionych w stanie Tennessee. Ale zanim nią została była nauczycielką, miała kochająca rodzinę, rodziców, braci i młodszą siostrzyczkę Sarah. Pewnego dnia Sarah zniknęła bez śladu, porywacz pozostawił po niej jedynie zdjęcie. Nikki po tych wydarzeniach wstąpiła do policji by szukać siostry, bo wciąż wierzy, że ona żyje.
Od tamtych wydarzeń mija 10 lat. Po drodze wiele wydarzyło się w życiu Nikki. Będąc na wycieczce w parku Smoky Mountains, dostaje pilne wezwanie do zniknięcia 16-letniej Bridget. Agentka rozpoczyna wyścig z czasem, musi znaleźć zaginioną. Szybko okazuje się, że dziewczynę porwał ten sam człowiek, który przed laty uprowadził Sarah. Nikki jest przerażona, ale mimo paraliżującego strachu podąża tropem porywacza. Ta droga okazuje się bardzo niebezpieczna a to co wydawało się oczywiste, takie nie jest. Nikki musi przede wszystkim stoczyć walkę o własne życie.
Czy agentka Boyd przeżyje walkę? Czy Nikki odnajdzie Bridget? Czy jej poszukiwania siostry posuną się na przód?
To moje pierwsze spotkanie z autorką i myślę, że nie ostatnie. Książka jest na pisana prostym językiem, praktycznie bez użycia wulgaryzmów, a dzięki temu w moich oczach dużo zyskała. Akcja książki rozgrywa się bardzo szybko i to praktycznie od samego początku. A takiego zakończenia się nie spodziewałam.
Autorka pięknie opisuje krajobraz, jaki towarzyszy strasznym wydarzeniom. W mojej głowie ciągle mam obraz tego parku, tych lasów. Czułam się tak jakbym była w samym środku wydarzeń.
Nikki okazała się twardą babką, która mimo traumatycznych wydarzeń z przeszłości, nie pozwoliła, żeby one miały wpływ na jej pracę. Bardzo kochała siostrę i wciąż odczuwała wyrzuty sumienia, że przez nią zaginęła. Może w kolejnych tomach dowiemy się nieco więcej o tym wątku i autorka ostatecznie wyjaśni co się stało z Sarah. Nie mogę się doczekać kiedy wpadnie mi w ręce kolejny tom.
Polecam
Nikki Boyd jest najlepszą agentką w Oddziale Specjalnym ds. Osób Zaginionych w stanie Tennessee. Nierozwikłana od dziesięciu lat sprawa zaginięcia jej siostry stanowi dla dziewczyny nie lada motywację do ciężkiej pracy. Nowa sprawa przybliża ją do przeszłości i zaczyna przypierać prywatnego charakteru. Jak zakończy się ta sprawa?
Muszę przyznać, że książka ta jest dla mnie zaskoczeniem. Spodziewałam się czegoś naprawdę dobrego, a niestety troszeczkę się zawiodłam. Fabuła jest całkiem ciekawa i autorka miała na nią naprawdę super pomysł. Jednak wyszło troszeczkę gorzej z wykonaniem. Akcja zdecydowanie nie pędzi tutaj jak szalona i jeżeli ktoś jest fanem kryminałów to bardzo szybko połapie się co i jak… Zakończenie tak jak dla mnie nie będzie żadnym zaskoczeniem. Chociaż trzeba przyznać, że całość czytałam z dość dużym zaangażowaniem i zaciekawieniem.
Na plus zasługuje kreacja bohaterów, a raczej głównej bohaterki. Bo to jej postać jest tutaj najbardziej dopracowana. Śmiało można powiedzieć, że to naprawdę silna postać kobieca, której nie brakuje zaangażowania, odwagi i determinacji. Natomiast jeżeli spojrzymy na postacie drugoplanowe to one niestety zawodzą. Odniosłam wrażenie, że tutaj zabrakło pomysłu na ich kreacje. Autorka może zbyt mocno bała się, aby nie przyćmiewały one głównej bohaterki. Chociaż muszę przyznać, że ta siła bohaterki i częste nawiązywanie do jej wspomnień spowodowały, że poszukiwania zaginionej dziewczyny stawały się tutaj wątkiem pobocznym, a szkoda.
„Wendeta” to książka, która staremu wyjadaczowi kryminałów niestety może nie przypaść do gustu. Jednak laicy zapewne będą z niej usatysfakcjonowani. Czy sięgnę po kolejny tom? Nie wiem. Być może jak znajdę troszeczkę czasu. Niemniej jednak jeżeli lubicie kryminały to sięgnijcie po nią i sami przekonajcie się czy to książka dla Was.
Nikki Boyd – agentka specjalna – otrzymuje sprawę zaginięcia nastolatki. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że z godzinny na godzinę staje się to dla niej kwestią coraz bardziej osobistą. Czy uda się poskromić demony przeszłości? Jaki związek ma ta sprawa z porwaniem jej własnej siostry?
Lisa Harris zgrabnie łączy dobrze przemyślany wątek kryminalny ze szczyptą delikatnej powieści obyczajowej. Z niecierpliwością oczekuję na kolejne części cyklu.
Więcej recenzji na http://kasiaxczyta.blogspot.com/.
Wiecie co uwielbiam w thrillerach? To, że mój mały móżdżek zaczyna śmigać jak szalony, gdy próbuje rozwiązać najbardziej skomplikowane zagadki i połapać się kto jest "tym złym". Kocham to uczucie. Uwielbiam także to, że prawie za każdym razem się mylę - bo kiedy się mylę, to wiem, że to świetna książka i autor nie kieruje się schematami. Jak było tym razem?
Nikki Boyd udaje się wraz z przyjacielem Tylerem w góry, by uczcić pamięć Katie. Katie zginęła rok temu w niefortunnym wypadku na łodzi, będąc na wycieczce z mężem i synkiem. Tyler nie był w stanie uratować żony. Bardzo przeżył jej śmierć i jak dotąd nie potrafi pozbyć się poczucia winy, że walcząc zawodowo, by chronić innych, nie był w stanie uchronić ukochanej osoby. Ten dzień jest bardzo trudny dla Nikki. Ociera się o śmierć, po czym dostaje telefon od przełożonego, że w pobliżu zaginęła młoda dziewczyna - Bridget, która przyjechała w góry, by spędzić swoje szesnaste urodziny z bratem i dwoma przyjaciółkami.
Mimo, że to dzień wolny, Nikki godzi się zająć sprawą, mając nadzieję, że dziewczyna jedynie zgubiła się w lesie. Nikki to najlepsza agentka w Oddziale Specjalnym ds. Osób Zaginionych w stanie Tennessee. Dlaczego tak jest? Prawdopodobnie dzięki jej uporowi i determinacji, a także zrozumieniu dla rodzin, które muszą zmierzyć się z tą tragedią. Nikki sama straciła siostrę. Najgorsze jest to, że nie może pozbyć się wyrzutów sumienia, że nawaliła. Tamtego dnia, gdy jej młodsza siostra zaginęła, Nikki miała odebrać ją ze szkoły, jednak spóźniła się o piętnaście minut. Piętnaście minut, które wywróciły jej cały świat do góry nogami. Piętnaście minut, które zniszczyły pełne szczęścia życie rodziny Boydów. Od tamtego dnia minęło dziesięć lat. Dziesięć lat, w ciągu których nadzieja na odnalezienie Sarah nie zmalała. Nie zmalał także upór, by odnaleźć Łowcę Aniołków- człowieka odpowiedzialnego za zniknięcie Sarah, a także kilku innych dziewcząt, z których cztery odnaleziono martwe.
Sprawa zaginięcia Bridget wkracza na zupełnie inne tory, kiedy agentka Nikki na miejscu kolejnego przestępstwa znajduje fotografię dziewczyny wykonaną Polaroidem. Ostatni raz taką fotografię widziała dziesięć lat temu. Przeszłość uderza w nią z ogromną siłą, powodując niebywały mętlik w głowie. Nikki zdaje sobie sprawę, że jeśli jej przeczucia są słuszne, to upływający czas, jest dla nich jeszcze większym wrogiem niż zazwyczaj.
Im gorętszy staje się pościg za porywaczem, tym wyraźniej zarysowuje się osobisty charakter jakiego nabiera sprawa zaginięcia dziewczyny. Jednak w pewnym momencie sprawy przybierają niepokojący obrót - agentka Boyd, zamiast prowadzić pościg, staje się osobą ściganą.
Jaki finał przybierze ta sprawa? Czy agentce Boyd uda się odnaleźć dziewczynę, nim będzie za późno? Kto jest odpowiedzialny za jej zniknięcie? Czy Nikki uda się trafić na nowy trop dotyczący zniknięcia jej młodszej siostry? Czy oba zaginięcia są ze sobą połączone? Czy stoi za nimi jedna osoba? Jak Nikki poradzi sobie z sytuacją, która zaczęła wymykać się jej spod kontroli? Czy wyjdzie cało z pościgu, w którym role zostały odwrócone?
Ta książka jest tak nieprzewidywalna, że brakuje mi słów. Nie dość, że od samego początku moje serducho biło jak szalone, to ciągłe zwroty akcji wcale nie pomogły mu się uspokoić. Poza tym, świetnie wykreowane postaci sprawiają, że cała historia staje się bardzo realistyczna. Lekkie pióro autorki sprawia, że książkę czyta się bardzo szybko i lekko. Chociaż nie wiem, co ma większy wpływ na to. Czy to, że ta książka nie zwalnia nawet na chwilę, czy to, że styl pisania autorki jest porywający. Nie wiem, serio! W każdym razie mogę ją Wam polecić z czystym sercem. Lubicie thrillery? Świetnie, jest dla Was. Lubicie obyczajówki? Świetnie, bo znajdziecie tu całkiem fajne tło, którego nie skomentowałam nawet słowem, bo chciałam byście mieli miłą (bądź nie) niespodziankę - bo tak naprawdę dla mnie była miła, ale po ostatnich stronach, to sama nie wiem co o tym myśleć.
Dodam jeszcze jedno - nie mogę się doczekać kolejnego tomu!!!
Czy zastanawiałeś się kiedyś, co czuje człowiek, któremu ktoś z najbliższej rodziny zaginie? Jak można mu pomóc? W jakiej jest on niemocy? Jak trudno jest pomóc takim osobom. Można je pocieszać, wspierać i liczyć na pomoc profesjonalnych służb.
Nikki Boyd dziesięć lat temu zaginęła siostra Sarah. Miała ją odebrać ze szkoły, spóźniła się kilka minut i po siostrze nie został żaden ślad. Odjechała z obcym mężczyzną ciemnym samochodem – tyle była w stanie ustalić. Nikki rozpoczęła poszukiwania na własną rękę. Jej niemoc i bezradność spowodowała, że podjęła pracę w Oddziale Specjalnym ds. Osób Zaginionych w stanie Tennessee. Przez dziesięć lat jej poszukiwała, sprawdzała każdy otrzymany sygnał, przeanalizowała setki tomów akt spraw osób zaginionych, aby trafić na jakikolwiek ślad. Ale bezskutecznie, aż do czasu, gdy …
„Czasami robi się wszystko, jak należy, ale to i tak nie wystarcza”.
Dziesięć lat później otrzymuje zlecenie poszukiwania zaginionej dziewczyny Bridget, która wyszła na spacer i już nie wróciła. Zostaje postawione na nogi Oddział Specjalny ds. Osób Zaginionych, miejscowa policja i znajomi. Rozpoczynają się poszukiwania, które trwają tylko dwie doby. Ale to co się wydarzy w czasie tych 48 godzin, jest bardzo trudne do wyobrażenia. Czy uda się odnaleźć Bridget, czy podzieli ona los zaginionej siostry Nikki? Cierpliwości, dwie doby i wszystkiego się dowiecie...
„Wendeta” - pierwsza część cyklu Akt Nikki Boyd Lisy Harris - to trzymający w napięciu do ostatniej chwili thriller. Akcja jego toczy się dynamicznie, wartko, bo zaledwie w ciągu 48 godzin – godzin na wagę złota, bo uciekający czas nie jest sprzymierzeńcem w przypadku poszukiwania osób zaginionych. Główna bohaterka tę sprawę traktuje bardzo osobiście, jest bardzo przejęta, przewrażliwiona, wie co oznacza, zaginięcie najbliższej osoby, szuka wspólnego mianownika łączącego sprawę zaginięcia jej siostry i nastolatki. Postawione przed nią zadanie jest próbą odwetu, zrehabilitowania się za sprawę zaginięcia siostry. Nikki obarcza się winą za przeszłość, za to co się stało z jej siostrą, ale przecież ona nie ponosi za to winy. Ale ona uważa inaczej. W pewnym momencie role się odwracają. Nikki zamiast szukać zaginionej, sama staje się poszukiwana, tropiona przez przestępcę, naśladowcę porywacza Sarah i Bridget. Czy dzięki swoim umiejętnościom i sprytowi poradzi sobie z nim? Po lekturze książki będziesz potrafił odpowiedzieć na postawione pytanie.
Przy kreowaniu postaci Tylera i Nikki i krystalizującego się między nimi uczucia, brakuje mi trochę zdecydowania z ich strony, pewności siebie. Podkochują się w sobie, ale żadne z nich głośno tego nie mówi. Obserwują się bacznie i czekają na ruch drugiej strony, boją się uzewnętrzniać swoje uczucia, potrzebują więcej czasu. Liczę, że w kolejnej powieści z cyklu Akta Nikki Boyd wątek ten nabierze większego rozmachu ...
Autorka dość szczegółowo maluje nam obraz psychologiczny Nikki, która wzięła na siebie ciężar odpowiedzialności za wydarzenia sprzed dekady. Obserwujemy jej zmagania z przeszłością, walkę z samą sobą, swoimi emocjami i problemami. Ale też nie została sama z kłopotami. W tych trudnych chwilach niezastąpionym oparciem jest dla nie jej przyjaciel Tyler. On ją wspiera, mobilizuje, dodaje otuchy, i często akceptuje jej wybory i rozwiązania, chociaż nie zawsze się z nimi zgadza.
„Że czasami nie da się zmienić okoliczności, w jakich się znaleźliśmy. Czasami możesz jedynie ze wszystkich sił chwytać się życia i mieć nadzieję, że Bóg przeprowadzi cię przez burzę. On powie ci, którędy uciekać, kiedy indziej zaś zgodzi się wkroczyć wraz z tobą w ogień. Uświadomiłam sobie w końcu, że niezależnie od tego, jak mocno wadzę się z Bogiem, żadne wydarzenie na świecie nie zdoła zmienić Jego natury”.
Lisa Harris stara się pokazać jak niebezpieczne w dzisiejszych czasach są znajomości internetowe. Nigdy nie wiemy, kto jest po drugiej stronie, kto na nas czeka. On oczywiście nam się przedstawia w samych superlatywach, z jak najlepszej strony. Ale rzeczywistość przeważnie bywa rozczarowująca, a często tragiczna. Z powieści tej płynie przestroga zwłaszcza dla ludzi młodych, aby uważali z kim zawierają znajomości wirtualne, mieli ograniczone zaufanie do znajomego po drugiej stronie ekranu.
Czytając tę książkę mimowolnie stajesz się uczestnikiem opisywanych w niej wydarzeń, bierzesz udział w akcjach poszukiwawczych na terenie rezerwatu przyrody, robi ci się gorąco, pot cię oblewa, aż w pewnym momencie musisz otworzyć okno i ochłonąć. Szczegółowość opisów w przypadku tej powieści jest jej walorem. Poznajemy tajniki i metody pracy policji, różnych służb pomocniczych, ze sporym zaskoczeniem, jak to wszystko jest sprawnie zorganizowane, jak każda minuta jest wykorzystana celowo. A miałoby się życzenie, aby wszystkie służby działały tak perfekcyjnie.
Książkę się czyta z zapartym tchem. Fabuła trzyma czytelnika w napięciu do ostatniej chwili. Rozwiązanie zagadki zaginięć jest zaskakujące. Powiedzenie, że najciemniej jest pod latarnią, w tym przypadku jest zasadne.
Z niecierpliwością czekam na dalszy los bohaterów w kolejnej powieści z tego cyklu.
Polecam z przyjemnością, czas przeznaczony na jej przeczytanie na pewno nie będzie stracony.
Książka zdecydowanie wpasowała się w mój czytelniczy klimat! Bardzo dobry thriller, ciężko mi było się od niej oderwać. Czyta się szybko, lekko i w napięciu. Szybkie i nagłe zwroty akcji sprawiają, że naprawdę ciężko odłożyć książkę. Każdą kartkę pochłaniałam, aż do ostatniej strony!
IG: Czytomanka
?Nikki Boyd ze swoim przyjacielem jadą na wycieczkę w góry. Niestety ich odpoczynek nie trwa długo, ponieważ szef Nikki informuje, że ma zająć się sprawą tajemniczego zaginięcia nastolatki. Nikki z biegiem czasu uświadamia sobie, że ta sprawa łączy się z porwaniami i morderstwami sprzed 10 lat. Morderca nazywał się Łowcą Aniołków, który też porwał siostrę Nikki.... Nigdy jej nie odnaleziono.
?Książka porusza ważne i bardzo aktualne tematy jak samotność, podszywanie się w internecie, oszustwo. Dobra i intrygująca ksiązka.
?Ocena: 8/10
?Dziękuje dreams_wydawnictwo za egzemplarz! Dla osób zainteresowanych książka jest dostępna w zestawie prezentowym. Koniecznie muszę sięgnąć po kolejną część.
"Wendeta" Lisy Harris jest po prostu rewelacyjna.
Autorka nie bawi się w jakieś wstępy,długie wprowadzenia,tu po prostu ciach..i się zaczyna.I super.Książkę czyta się szybko bo i książka została napisana w dobrym,lekkim i przede wszystkim wciągającym stylu.
W "Wendecie" spotykamy agentkę Nikki ,która poszukuje zaginionej szesnastolatki,z czasem jednak te poszukiwania nabierają osobistego wymiaru. Do tego problemy rodzinne, piętrzące się problemy w śledztwie, a wszystko w rocznicę śmierci najlepszej przyjaciółki.Sporo jak na jedna osobę..
Fabuła książki jest doskonała,zwroty akcji są przemyślane i wyważone .Sinusoida czytania jest idealna,bo gdy już się wydaje,że sytuacja się uspokoiła a tu nagle Trach ! i czytelnik leży na łopatkach bo się tego nie spodziewał.
Co prawda jest tu małych ,malutkich niedociągnięć,które zauważam ale nie mają aż tak wielkiego znaczenia dla całości i nie umniejszają fabule ani akcji książki.
Tak na koniec stwierdzam,że fajna byłaby ekranizacja tej książki na którą pewno bym się na nią wybrałam a na razie zbieram sie z kolejne części z Nikki Boyd w roli głównej.
Agentka specjalna Nikki Boyd nie jest zazwyczaj wzywana w przypadku popełnienia morderstwa; jej domenę stanowią śledztwa w sprawie osób zaginionych...
Lot Nikki Boyd do Nashville przebiegał rutynowo… do czasu lądowania awaryjnego. Gdy sytuacja na lotnisku zostaje opanowana, Nikki orientuje się...