W pierścieniu ognia. Audiobook


Tom 2 cyklu Igrzyska Śmierci
Ocena: 5.22 (181 głosów)
Inne wydania:

,,W pierścieniu ognia" - drugi tom znakomitej powieści Suzanne Collins o złowrogim Kapitolu, uciskanych mieszkańcach państwa Panem oraz Katniss, młodej dziewczynie, która staje nagle w centrum przełomowych wydarzeń!

Tym razem przenosimy się z areny śmiertelnych igrzysk na ulice zniewolonych miast. Poznajemy strukturę i mechanizmy niszczycielskich działań władzy, śledzimy uczucia Katniss i Peeny zmuszonych odbyć tournee promujące brutalne zawody. Pomiędzy parą zaczyna rodzić się bliska więź, jednak Katniss nie potrafi zapomnieć o Gale`u, przyjacielu czekającym na jej powrót. Tymczasem w obywatelach Panem zaczyna budzić się myśl o wolności. Echa dawnej rebelii znów staną się słyszalne.

Tylko czy znajdzie się ktoś zdolny poprowadzić ludzi do wyzwolenia?

Czyta: Anna Dereszowska

Informacje dodatkowe o W pierścieniu ognia. Audiobook:

Wydawnictwo: Media Rodzina
Data wydania: 2010-02-04
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN: 9788372783974
Liczba stron: 0

Tagi: bóg

więcej

Kup książkę W pierścieniu ognia. Audiobook

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

W pierścieniu ognia. Audiobook - opinie o książce

Życie Katniss i Peety już nigdy nie będzie takie jak przed igrzyskami. Pomijając fakt że ich status życiowy się zmienił. Mają piękne domy i znacznie więcej pieniędzy niż im potrzeba na przeżycie. Zmienia się też stosunek dawnych przyjaciół do Katniss.
Oboje myśleli, że odzyskali swoje życia, ale niestety ciągle są zależni od władz Kapitolu i prezydenta Snowa. Kiedy mija 6 miesięcy po igrzyskach, organizowane jest Tournee Zwycięzców, podczas którego zwycięzcy odwiedzają wszystkie dystrykty, a przede wszystkim rodziny zmarłych uczestników. Tuż przed wyjazdem, Katniss odwiedza sam prezydent Snów, który jawnie groził dziewczynie, że jeżeli podczas tournee nie będzie z Peetą nadal udawać zakochanych w sobie, ucierpią jej najbliżsi, przyjaciele i rodzina. W pierwszej chwili dziewczyna była w szoku, ale w trakcie tournee przekonuje się, że prezydent jest zdolny do wszystkiego, a wszystkie wydarzenia są wyreżyserowane przez niego i Kapitol. Młodzi zostają zmuszeni do zaręczyn, a sam Snow ogłosił,że urządzi im wielkie wesele w Kapitolu. Katniss szybko przekonuje się, że Snow nie uwierzył w jej miłość do Peety. Teraz drży i obawia się ceny jaką zapłacą za to nieposłuszeństwo. Wkrótce zostają ogłoszone informacje na temat kolejnych Głodowych Igrzysk, Ćwierświecza Poskromienia. Snow w tv ogłasza zmianę zasad przy losowaniu uczestników. Tym razem na arenie mają stanąć zwycięscy poprzednich igrzysk. Z każdego dystryktu kobieta i mężczyzna. Do Katniss dociera fakt, że znów będzie na arenie walczyć o życie, swoje i Peety. I że to będzie kara za jej nieposłuszeństwo wobec prezydenta i Kapitolu.
Co czeka Katniss i jej towarzysza na nowej arenie igrzysk? Czy tym razem uda się jej przechytrzyć organizatorów i uczestników? Jak te wszystkie wydarzenia odbiją się na życiu jej bliskich i przyjaciół?
Znów super książka do polecenia. Kolejna arena igrzysk, kolejna walka o przeżycie, walka z nienawiścią, z próbą objęcia władzy nad wszystkim i wszystkimi ludźmi. Katniss prowadzi nierówną walkę, ale ma wielu sojuszników, a jak się to skończy? Kto to wie? Przecież koniec tak naprawdę zapowiada dalszą część tej historii, której nie sposób sobie wyobrazić.
Polecam

Link do opinii

Minęło pół roku od wygranej Katniss i Peety w 74. głodowych igrzyskach. Starają się żyć normalnie i dzięki otrzymanym pieniądzom pomagać ludziom ze swojego dystryktu. Szykują się na trasę zwycięzców i są przygotowani na to, że zostaną mentorami w kolejnej rzezi zorganizowanej przez Kapitol.
Los ma dla nich jednak inne plany.
Oboje muszą wrócić na arenę i zmierzyć się z innymi zwycięzcami w jubileuszowych - 75. igrzyskach.
Ale tym razem jagody nie pomogą.
Wygrać może tylko jeden trybut.
Ja nie wiem, ile razy już zachwycałam się nad tą historią, ale to naprawdę coś niesamowitego! Ta część podobała mi się odrobinę mniej niż pierwsza, ale i tak jest jedną z najwspanialszych książek, jakie kiedykolwiek czytałam!
Kocham świat przedstawiony w tej powieści, a cała arena Igrzysk to coś niesamowitego! Nadal nie mogę się nadziwić pomysłu na stworzenie takiego miejsca. Ale jest w tej książce nawet coś lepszego.
Bohaterowie.
Katniss i Peeta znowu są wspaniali, a Haymitch rozwala system swoimi tekstami i zachowaniem! Dodatkowo w tej części pojawia się postać, która będzie niezmiennie moją ulubioną z tego uniwersum.
Finnick.
Od pierwszego momentu, w którym się pojawił, wyczekiwałam kolejnych scen z nim. JEST PO PROSTU NIESAMOWITY!
Oczywiście sam zwrot akcji na końcu też jest fantastyczny i po przeczytaniu ostatniej strony czułam się pusta w środku. Naprawdę boli mnie to, że przede mną jedynie ostatnia część przygód tych bohaterów
Ocena: 10000000.../10!!!

Link do opinii
Avatar użytkownika - Gerald
Gerald
Przeczytane:2019-03-10,

Autorka Pokazuje Bradzo Mocno Ile jest stanie zniesć człowiek żeby moć przeżyć na arenie tytułowych igrzysk śmierci plus ten jeżyk styl i poczuczie humoru

Link do opinii
Avatar użytkownika - delov
delov
Przeczytane:2017-05-28,
Kontynuacja "Igrzysk śmierci" jest jeszcze bardziej wciągająca od pierwszego tomu. Akcja zmienia się dość szybko, czytelnik jest zaskakiwany zwrotami akcji. Koniec zachęca do kontynuowania kolejnego tomu aby dowiedzieć się jaki los czeka bohaterów.
Link do opinii
Ciąg dalszy Igrzysk Śmierci. Muszę przyznać, że jak na książkę, która nie należy do mojego ulubonego rodzaju, to nawet mnie wciągnęła. Dokładne opisy pozwoliły wyobrazić sobie wygląd każdego bohatera czy sytuacji. Katniss, zwyciężczyni Igrzysk Głodowych jest postrzegana przez ludzi z innych dystryktów jako symbol nadziei na lepsze jutro. Większość tych ludzi musi ciężko pracować na kromkę chleba. Okazuje się, że ludzie zaczęli buntować się przeciwko Kapitolowi. Czy jest to spowodowane głodem, złymi warunkami do życia czy może tym, że Katniss sprzeciwiła się na oczach wszystkich prezydentowi Snow i dzięki temu dała ludziom siłę do działania? Kapitol obwinia dziewczynę, która nawet nie jest świadoma skutków swojej decyzji. Chciała ratować siebie i Peete, nie wywoływać bunt. Czy poradzi sobie z wyzwaniami jakie ją czekają?
Link do opinii

Pesymiści mają to do siebie, że choćby zdarzyło się w ich życiu coś pozytywnego, to i tak od razu wiedzą, iż lada moment się to zmieni. Podskórnie wyczuwają limit czasowy szczęścia i szybki powrót ciemnych burzowych chmur płynących nad ich głowami. I chyba są czarodziejami, bo takie życzenia szybko im się spełniają!

Całe państwo Panem nie umie wyjść z szoku po tym jak 74. Głodowe Igrzyska wygrała nie tylko szesnastoletnia Katniss Everdeen, ale również jej partner z Dystryktu Dwunastego, Peeta Mellark. I chociaż Kapitol żyje ich ,,związkiem", to jednak prezydent Snow i jego ludzie nie potrafią znieść postawy dziewczyny, za co pragną jak najszybciej ją ukarać. A potrzebują to zrobić w taki sposób, by zrozumiała swój karygodny błąd w dość okrutny sposób...

Katniss, po powrocie do domu, nie potrafi się odnaleźć w znajomym otoczeniu. Żyjąca wciąż okropnymi zdarzenia z Igrzysk cierpi z powodu niedotrzymania słowa pewnej mieszkance Dystryktu Jedenastego, ale również jej uczucia stają się niezwykle zagmatwane. Na potrzeby mediów dalej odgrywa zakochaną w Peecie nastolatkę, lecz serce dziewczyny jakoś dziwnie zaczęło mocniej bić w obecności najlepszego przyjaciela, Gale'a. Każdy z nich jest dla niej ważny i nie wyobraża sobie, aby którykolwiek cierpiał przez jej decyzje.

Sprawy miłosne niezbyt długo zajmują głowę panny Everdeen, a to za sprawą kolejnych Głodowych Igrzysk. Ćwierćwiecze tej niebezpiecznej gry zawsze oznaczało dodatkową atrakcję dla pragnących mocnych wrażeń Kapitolińczyków i tym razem nie mogło być inaczej. Dlatego też do rywalizacji mają stanąć dawni zwycięzcy, aby móc wyłowić najlepszego z najlepszych. Tym samym staje się jasne, że Katniss - jako jedyna kobieta, która przetrwała tę chorą farsę z Dwunastki - musi ponownie stanąć oko w oko ze śmiercią.

Czy buntująca się systemowi władzy panna Everdeen ponownie zdoła pokonać wszystkich rywali i udowodni, że nie warto z nią zadzierać? A może zwycięzcy z innych dystryktów nawiążą ze sobą sojusz i zabiją ją, zanim ta zdoła krzyknąć? I jak zareaguje Katniss, kiedy zrozumie swoją prawdziwą rolę w tym wszystkim?

Bo czasami wystarczy iskra, aby wzniecić ogień, ale jedna kropla nie zdoła się przemienić w morze, by go ugasić.

 

W dzisiejszych czasach rzadko kiedy można spotkać kogoś, kto nie ma za sobą trylogii {Igrzysk śmierci}, przy której zdania są podzielone: jedni kochają ją nad życie, gdzie drudzy mieszają z błotem. Ja jeszcze pamiętam, jak po przeczytaniu pierwszego tomu, zachwycona wykreowanym światem przez Collins, pofrunęłam jak na skrzydłach do księgarni po kolejną część. Tylko czy po jej lekturze nadal chwaliłam wyobraźnię autorki? A może zapragnęłam zamienić się z Katniss miejscami i pozwolić się zabić?

 

Powiem szczerze, że po dość mocnych wrażeniach zafundowanych w [Igrzyskach śmierci] nie spodziewałam się, że Suzanne Collins zdoła podnieść sobie poprzeczkę i pokazać, iż stać ją na znacznie więcej. Po prostu nie byłam w stanie oderwać się od tej książki, ponieważ zachodzące tutaj wydarzenia mi na to nie pozwalały. Praktycznie od pierwszego rozdziału działo się tutaj tak wiele, że emocje sięgały zenitu!

Ponownie wkraczając na drogi Panem, nie spodziewałam się, że od momentu wygranej Katniss i Peety doszło do tak drastycznych zmian. Dziewczyna po swej prowokacyjnej akcji pobudziła ludzi do działania, co naprawdę nie przyniosło pożądanych efektów. Zamiast upragnionej swobody otrzymywali jeszcze więcej ograniczeń, co przyczyniało się do kolejnych buntów. A sytuacji nie poprawiał również fakt, że główna bohaterka ponownie miała zawalczyć o własne życie. Drżałam o nią niemiłosiernie, bo doskonale zdawałam sobie sprawę, że wśród tych wszystkich osób była... obca. Sama Katniss dobrze o tym wiedziała, co nie poprawiało jej samopoczucia. Ulgi nie przynosił również fakt, że towarzyszył dziewczynie sam Peeta, którego ta chciała chronić najlepiej, jak tylko mogła. Dlatego też, z przerażeniem w oczach, obserwowałam ich zmagania podczas Głodowych Igrzysk. Kiedy tylko w ich otoczeniu pojawiał się jakiś wróg, miałam nadzieję na to, że po prostu pójdzie sobie dalej, ale przecież na takie szczęście nie mogli liczyć. Rzeczywistość bywa brutalna i właśnie to autorka, po raz kolejny zresztą, mi udowodniła.

Już prawie pod koniec książki akcja nabrała takiego tempa (wcześniej też dostawałam czytelniczej zadyszki, ale nie tak ogromnej, jak tutaj), że naprawdę nie wiedziałam, czy moje oczy nadążają za tekstem. Suzanne Collins zasponsorowała mi niespodziewany wybuch bomby z niespodziewanym zwrotem akcji, który mnie oszołomił. Ale jak? Gdzie? Dlaczego? Byłam skołowana, a zarazem przeszczęśliwa takim zakończeniem. Naprawdę mnie usatysfakcjonowało, bo automatycznie zapragnęłam biec do księgarni po trzeci, a zarazem ostatni tom trylogii, a o to chyba chodziło, nieprawdaż?

 

,,Każda rewolucja zaczyna się od iskry".

 

Jeżeli otrzymałabym możliwość huknięcia czymś w głowę samej Katniss Everdeen - wykorzystałabym ją bez chwili wahania. Nie, nie mam teraz na myśli jej zachowania, ponieważ przywykłam już do postawy, jaką reprezentowała w pierwszym tomie. Ceniłam ją za upór i chęć udowodnienia, że nie trzeba podążać wytyczonymi przez kogoś ścieżkami, ale nie umiałam znieść jej wahania miłosnego. Rozumiałam, że miłość do Peety była jedynie odgrywana dla uciechy Kapitolińczyków, a ona sama traktowała go bardziej jak brata, niżeli chłopaka, ale nieraz mu współczułam położenia. Próbowałam to sobie tłumaczyć tym, że w ten sposób chroni nie tylko swojego towarzysza niedoli, ale również własną rodzinę, jednak i tak lekki niesmak pozostawał.

Za to inaczej miały się sprawy z nowymi bohaterami, których było mi dane poznać. Chyba nikt nie zaprzeczy, że wojownicza i zadziorna Johanna Mason czy też kochający być w centrum uwagi Finnick Odair nadali nowych barw książce swoją obecnością. Uwielbiałam cięte riposty dziewczyny oraz poczucie humoru chłopaka i każdy fragment z nimi stawał się z automatu moim ulubionym! Oczywiście nie tylko oni zostali przeze mnie zauważeni. Autorka powołała do życia jeszcze inne postaci, obdarzając je czymś charakterystycznym, przez co ciężko byłoby nie zwrócić na nie uwagi. Zapadały one w mojej pamięci, a że nie wszyscy bohaterowie w ten dobry sposób to już całkiem inna bajka!

 

,,W pewnym momencie trzeba przestać uciekać, odwrócić się i stawić czoło tym, którzy pragną twojej śmierci. Najtrudniej jest znaleźć w sobie odwagę".

 

Czasami media kreują dane osoby na kogoś godnego uwagi. Kogoś, kogo obdarzamy ogromną sympatią i pragniemy go naśladować. Niestety, zaślepieni tą idealnością, nie dostrzegamy tego przerysowania, jakim zostajemy obdarowani. Tak samo jest w przypadku [W pierścieniu ognia]. Nie wszyscy poznawani ludzie są tacy, za jakich ich bierzemy. Dopiero kiedy możemy lepiej poznać te osoby, jesteśmy w stanie wyrobić własną opinię, a ona nieraz bywa zaskakująca.

 

Podsumowując:

Czasami boimy się sięgać po kontynuację danych książek tylko ze względu na stereotyp, że będzie ona o wiele słabsza od poprzedniczki. Ja mogę śmiało powiedzieć, że [W pierścieniu ognia] z impetem niszczy te przypuszczenia. Ponownie przeżywając trudy życia w Panem z Katniss doświadczycie takich dreszczy emocji, że nie będziecie w stanie odłożyć tej książki ani na chwilę. Mimo drobnego potknięcia Suzanne Collins i tak odwaliła kawał dobrej roboty, pod czym podpisuję się rękoma i nogami!

Link do opinii
Druga część opowieści o zmaganiach Katniss w państwie Panem. Wydarzenia nieoczekiwanie przybierają zły obrót i nasza bohaterka nie jest już bezpieczna i chroniona dzięki wygranej w Igrzyskach. Według prezydenta jej postawa skłania inne dystrykty do rebelii. Jedna ona sama zachowuje się buntowniczo nie zdając sobie sprawy z tego jak wpływa na losy państwa. Kosogłos staje się symbolem buntu...
Link do opinii
Avatar użytkownika - vaapu
vaapu
Przeczytane:2016-06-30,
Całkiem udana kontynuacja dobrze rozpoczętej serii. W zasadzie dostajemy więcej tego samego - więcej igrzysk, niebezpieczeństw i więcej buntu. Rozczarowało mnie tylko zakończenie - co prawda jest takie, jakiego się spodziewałam, ale jest wprowadzone znienacka i jakby na siłę skrócone.
Link do opinii
Po "Igrzyskach śmierci" od razu rzuciłam się na "W pierścieniu ognia". Ta książka również wywołała na mnie piorunujące wrażenie. Katniss za wszelką cenę próbuje zapomnieć o tym, co przeżyła na arenie. Nie pomaga jej w tym wcale Tournee Zwycięzców, w którym obowiązkowo musi wziąć udział. W dodatku dowiaduje się, że wyciągając trujące jagody, stała się symbolem buntu przeciwko Kapitolowi. A Kapitol nie toleruje buntów. Prezydent Snow ma plan na pozbycie się Katniss. I innych zwycięzców. Jaki? Organizuje 75. Głodowe Igrzyska. Co tu dużo mówić... Porusza do głębi.
Link do opinii
Obawiałam się trochę rozczarowania, jakie może się pojawić, gdy druga część nie będzie tak dobra, jak pierwsze. Moje obawy były niesłuszne. W fabule zaskoczyło mnie wiele rzeczy, sama przeżywałam to, co Katniss. Byłam tak samo zła, przestraszona, zdeterminowana,W pierścieniu ognia" wywołało u mnie dużo emocji, co również bardzo sobie cenię.
Link do opinii
Po raz kolejny całkowicie pochłonął mnie świat ,, Igrzysk...", cierpienia i zniewolenia przez system. Jak bardzo bliski jest świat przedstawiony w trylogii? Czy człowiek już teraz nie jest tylko socjopatyczną maszyną, stworzoną do zadawania bólu i cierpienia innym? Otóż, nie. Jest coś takiego jak nadzieja. W przedstawionej powieści tą iskrą jest nastoletnia Katniss, której odwaga i wrażliwość rozpętują bunt za pomocą jednego płomienia, który otacza świat pierścieniem prawdy, pierścieniem ognia. Porusza, jak żadna inna.
Link do opinii
Bardzo dobra książka. Poucza i wciąga.
Link do opinii
"W pierścieniu ognia", czyli druga część trylogii "Igrzyska śmierci" jest równie zaskakująca i interesująca co część pierwsza. Katniss, zwyciężczyni 74 Głodowych Igrzysk musi znów stanąć do walki. Swoim zachowaniem podczas ostatnich igrzysk wzbudziła gniew Kapitolu. Konsekwencje jakie ponosi są naprawdę ciężkie. Dodatkowo młoda dziewczyna gubi się w swoich uczuciach. Po raz kolejny Collins przedstawia czytelnikom rozterki Katniss, jej walkę z samą sobą, ale także walkę o bezpieczeństwo jej rodziny, w końcu bitwę z samym prezydentem Snow'em. Po drugą część "Igrzysk śmierci" sięgnęłam od razu po przeczytaniu pierwszej. Nie mogłam się od niej oderwać, kiedy tylko ją odkładałam myślałam o tym co będzie dalej. Mogę dzięki temu powiedzieć, że nikt kto sięgnie po powieść "W pierścieniu ognia" nie pożałuje tej decyzji.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Marcik
Marcik
Przeczytane:2015-12-30,
Po tę książkę sięgnęłam od razu po przeczytaniu "Igrzysk śmierci". Czytałam ją co prawda głównie w nocy, ale myślę, że nie zmniejszyło to wrażeń. Od razu muszę się przyznać - zanim zabrałam się za czytanie trylogii Suzanne Collins obejrzałam film. Bardzo mi się podobał, ale w porównaniu do książki... no cóż, tego po prostu nie da się porównać. "W pierścieniu ognia" było książką absolutnie fenomenalną i godną autorki. Bardzo podobał mi się pomysł drugich igrzysk, w których muszą wziąć udział zwycięzcy. Widać w tej książce jak bardzo tym wszystkim ludziom odbiło po zakończeniu ich pierwszych igrzysk. Niektórzy zapałali jeszcze większą żądzą krwi, inni zanurzyli się w różnego rodzaju używkach, by zapomnieć o swoich traumatycznych przeżyciach. Autorka bardzo dobrze pokazała tu psychikę ludzką, co u większości autorów jest po prostu porażką. Kolejna rzecz - wielu zadaje sobie pytanie jak bardzo ludzie są w stanie się poświęcić by osiągnąć coś większego, żeby chronić osoby ważniejsze od siebie. Odpowiedź możemy znaleźć właśnie w drugiej części igrzysk. Mimo wielu sprzecznych opinii co do trylogii Suzanne Collins myślę, że są to książki naprawdę godne przeczytania.
Link do opinii
Książka "W pierścieniu ognia" przedstawia historię Katniss pół roku po igrzyskach, w których wzięli udział ona i Peeta. Teraz naszych zwycięzców czeka tournee po dwunastu dystryktach Panem, podczas którego, chcąc nie chcąc, przypominać będą ludziom o władzy Kapitolu. Pod płaszczykiem radości z ich wygranej w igrzyskach uzmysławiać będą ludziom, iż pozorny spokój w ich dzielnicach za chwilę znów zostanie zachwiany. Kolejna dwójka (dziewczyna i chłopak) z każdego dystryktu będzie musiała wyruszyć na scenę i walczyć o swoje życie. Nasza bohaterka pragnie odbyć to okropne tournee i odpocząć, zapomnieć o głodowych igrzyskach, choć na chwilę, zanim ponownie zostanie zaangażowana w nie, tym razem jako mentorka rekrutów z jej dystryktu. Jednak, Suzanne Collins zaskakuje nas ponownie tym, co przygotowała dla Katniss. Jeszcze przed planaowanym tournee w domu naszej bohaterki pojawia się pewien niespodziewany gość, który jak łatwo się domyślić, wprowadza niemałe zamieszanie w życiu dziewczyny. A to dopiero początek historii... Po przeczytaniu pierwszej części "Igrzysk śmierci" zachwyciłam się książką. Teraz, świeżo po lekturze "W pierścieniu ognia" nadal jestem nimi zafascynowana. Świat stworzony przez Suzanne Collins, pozornie fantastyczny, przedstawia państwo totalitarne, w którym społeczeństwo nie ma prawa głosu. Ludzie traktowani są jak pionki w grze jego władz, a jakikolwiek sprzeciw może być przyczyną tortur wobec winowajcy lub nawet jego śmierci. Książka przedstawia również w doskonały sposób tok myślenia oraz emocje osób, które uwikłane zostały w walkę przeciw sobie wzajemnie w celu utrzymania się przy życiu. Przedstawia psychikę osób, które musiały walczyć o swoje życie, zabijając innych, niewinnych ludzi. Wróćmy jednak do świata stworzonego przez autorkę. Sytuacje opisane przez Suzanne Collins, choć nieprawdziwe, wydają się tak rzeczywiste, że niemal bierzemy w nich udział. Podczas lektury zdarzało mi się uśmiechać, popłakać, ale najczęściej z zapartym tchem przewracałam kartki książki, by poznać dalszą część historii. Mnóstwo niespodziewanych zwrotów akcji powodowało, że nagle otwierałam ze zdumienia usta i przeżywałam kolejne, nieopisane emocje. Pisarka wspaniale przedstawiła bohaterów swej powieści. Nawet kiedy niewiele dowiadujemy się o jakiejś postaci - wyróżnia się ona spośród pozostałych jakąś cechą wyglądu bądź charakteru i nawet jeśli nie zapamiętamy jej na dłużej - po przeczytaniu opisu jesteśmy w stanie ją sobie dokładnie wyobrazić. Niektóre postacie z książki darzymy ogromną sympatią, inne niechęcią, ale rzadko kiedy pozostają nam one obojętne, zwłaszcza gdy poznajemy je bliżej. Według mnie nie ma wśród nich postaci mdłych, bezbarwnych. W "Igrzyskach Śmierci" Suzanne Collins pokazała, iż potrafi stworzyć książkę pełną akcji i napięcia. W drugiej części udowodniła, że nawet, kiedy pozornie wszystko się ułożyło, gdy Katniss i Peeta mają jedynie jechać w "odwiedziny" do dwunastu dystryktów, by "świętować swe zwycięstwo", gdy nie spodziewamy się walk i rozlewu krwi - a jedynie "wizyt" w kolejnych dzielnicach Panem - to i tak nie będziemy się nudzili. Wspomnieć też muszę tutaj, że jeśli jednak rządni jesteście akcji mrożącej krew w żyłach - to i taką tutaj odnajdziecie, i to również w dużej dawce. "Ptak, broszka, piosenka, jagody, zegarek, suchar, sukienka, która staje w płomieniach." Cóż dodać mogę? Polecam szczerze i z całego serca wszystkim czytelnikom (może jedynie poza dziećmi ;) ).
Link do opinii
"W pierścieniu ognia" akcja wychodzi po za arenę, Kapitol i Głodowe Igrzyska, tutaj Rewolucja zaczyna wysuwać się na pierwszy plan. Ludzie zaczynają się buntować,Prezydent Snow zaczyna się niecierpliwić i niepokoić, a Kosogłos... rozwija wreszcie swoje skrzydła.
Link do opinii
Avatar użytkownika - wkp
wkp
Przeczytane:2015-11-16,
DZIEWCZYNA, KTÓRA IGRAŁA Z OGNIEM Jak dziś pamiętam z jaką niepewnością podchodziłem do pierwszego tomu tej trylogii. Bo z międzynarodowymi bestselerami wiadomo, jak bywa, jakie książki się nimi stają najczęściej i jaki prezentują poziom. A jednak obawy te nie spełniły się w przypadku ,,Igrzysk śmierci", a tom drugi udowodnił, że to naprawdę udana seria. Od historycznych Głodowych Igrzysk, w których po praz pierwszy wygrała dwójka trybutów minął niemal rok. Katniss i Peeta żyją w udawanym związku, ale sytuacja nie jest dobra, choć oboje mają pod dostatkiem wszystkiego. Sposób, w jaki Katniss odniosła zwycięstwo, stał się iskrą zapalną dla powstania. Część dystryktów oficjalnie występuje przeciw Kapitolowi, władza zaostrza rygor, prezydent Snow grozi nawet zabiciem Katniss i jej bliskich byle tylko zdołała przekonać ludzi do zmiany nastrojów. Ale niestety, wszystkie starania dziewczyny kończą się na niczym, a tymczasem nadchodzą jubileuszowe 75 Igrzyska, których reguły wstrząsną tak Katniss, jak i całym krajem... Katniss Everdeen, dziewczyna, która igrała z ogniem, w drugim tomie swoich przygód staje przed sytuacją bez wyjścia. Rozdarta pomiędzy najróżniejsze obawy, wyrwana ze skądinąd bezpiecznego, choć pełnego koszmarów, życia, musi wybrać drogę, którą będzie podążała. Ale niełatwo jest być rewolucjonistą, kiedy nie dość, że bunt wszczęło się nie inaczej, jak przypadkiem, to jeszcze ma się zbyt wiele powodów by rozpalenia iskry, którą się wykrzesało, unikać jak... jak ognia. Efekt jej starań - tak samo, jak i konsekwencje - jest łatwy do przewidzenia, ale w tym wypadku ta oczywistość wcale nie przeszkadza. Suzanne Collins, tak jak w pierwszym tomie, postawiła na coś innego. Porcja zaskoczeń? Jest, a jakżeby inaczej. Nie mniej to klimat ,,Igrzysk śmierci" jest najważniejszym elementem trylogii. Nie wiem, co takiego jest w słowach, w które ubiera swój świat autorka, ale tkwi w nich pewien mrok, brud i niepewność. To prawda, że seria przeznaczona jest dla grupy wiekowej określanej ostatnimi czasy jako young adult, a jednak jest w niej dorosłość i zdrowe, nieinfantylizowane podejście do tematu. Śmierć to nie utrata życia w grze komputerowej, brutalność to nie posoka z pikseli lejąca się na ekran - u Collins wszystkie te elementy są realne, jak i realna jest jej dystopijna wizja świata. I choć sam pomysł nie jest oryginalny, to na tle większość podobnych produkcji (włączając w to popularną, acz niezbyt udaną powieść japońską ,,Battle Royale"), ,,W pierścieniu ognia" prezentuje się naprawdę świetnie. Logicznie i z sensem. I podane dobrym stylem literackim. Dlatego też nie pozostaje mi nic innego, jak zachęcić tych, którzy jeszcze nie znają ,,Igrzysk...", a gustują w podobnych klimatach, do sięgnięcia i poznania naprawdę emocjonującej serii. A wydawnictwu Media Rodzina składam podziękowania za udostępnienie mi egzemplarza do recenzji. Recenzja opublikowana także na moim blogu http://ksiazkarnia.blog.pl/2015/11/16/w-pierscieniu-ognia-suzanne-collins/
Link do opinii
Druga część trylogii... podobnie jak w pierwszej zachwycili mnie bohaterowie. Rozwój wydarzeń tez jest dość ciekawy i wciągający. Jest napisana takim stylem że czyta się bardzo szybko a potem się długo myśli o tym co wydarzyło się w książce. Końcówka książki również niejako zmusza do przeczytania następnej części.
Link do opinii
Książka jest super! Zdecydowanie bardziej mi się podobała niż pierwsza część. Bardzo dużo się dzieje, pojawiają się nowe postacie, a główni bohaterowie mają niezłe kłopoty z wzajemnymi relacjami. Johanna Mason jest genialnie wykreowaną postacią i razem z Finnickiem, wyróżnia się i wiedzie prym spośród wszystkich bohaterów. Komu niezbyt przypadła do gustu pierwsza część, polecam zajrzeć do tej.
Link do opinii
,,Szkoda, że nie możemy zatrzymać tej chwili, tu i teraz, żeby żyć w niej na zawsze.'' Drugi tom trylogii o państwie Panem, gdzie co roku odbywają się emitowane przez telewizję krwawe Głodowe Igrzyska. Uczestniczą w nich nastolatki z każdego z dwunastu dystryktów. Zwycięzca igrzysk może być tylko jeden. W tej części Katniss i Peeta odbywają obowiązkowe Tournée Zwycięzców, kiedy dowiadują się o fali zamieszek, do których przyczynił się ich zuchwały czyn. W tle trwają przygotowania do rocznicowych, 75. igrzysk, które przyniosą wyjątkowo zaskakujący obrót spraw... Bo Kapitol jest zły. I Kapitol pragnie zemsty! Pisarka ma świetny styl. Nie razi słownictwem, używa interesujących, prostych zwrotów. Myślę, że każdego powinna zadowolić. Pisze lekko, interesująco, podtrzymuję napięcie i doprowadza do tego, że samymi słowami potrafi doprowadzić czytelnika do białej gorączki! Podoba mi się to, że zbytnio się nie rozpisuje - nie opisuje szczegółowo zbędnych czynności, które tylko nużą odbiorcę; obszerniejsze strony pozostawia dla ciekawszych aspektów. Książka wielokrotnie dostarczała mi dreszczyku emocji. Żałuję, że musiałam pożegnać się z jednym ze swoich ulubionych bohaterów. Dziwię się również, że tak powierzchownie oceniłam pewnego trybuta. Opowieść zachwyca oryginalnością, ale nie brakuje w niej brutalności - nie raz krzywiłam się, kiedy czytałam o okrucieństwach Kapitolu. Pomimo tego historia opowiedziana przez panią Collins zasługuje na uwagę. Polecam!
Link do opinii
Druga z serii książek Suzanne Collins w niczym nie odbiega od pierwszej. Jeśli ktoś ma mało czasu lepiej jej nie zaczynać, nawet wieczorem - efekt jest jeden- nie poszłam spać dopóki nie skończyłam jej czytać.
Link do opinii
Drugi tom trylogii o państwie Panem. Zwycięscy Głodowych Igrzysk Katniss i Peeta, ciągną farsę fikcyjnego romansu, ku uciesze mieszkańców Kapitolu i na rozkaz prezydenta Snowa. W niektórych dystryktach zaczynają wybuchać zamieszki. Prezydent Snow pragnie odzyskać kontrolę nad sytuacją. 75 rocznica Poskromienia, a co za tym idzie 75 igrzyska będą doskonałą okazją do pokazania zwycięzcom igrzysk, że nikt nie może czuć się bezpieczny i że każdy może zostać pokonany. Katniss i Peeta znowu będą musieli walczyć o życie swoje i swoich rodzin. Świetnie napisana powieść dla młodzieży, również tej troszkę starszej. Książka o przyjaźni, oddaniu i walce o przetrwanie, nawet w najmniej sprzyjających okolicznościach
Link do opinii
Mylił się ten, kto myślał, że Kapitol przełknie tę bolesną pigułkę jaką zaserwowali mu Katniss i Peeta. Oboje jako niepokonani muszą udać się w obowiązkowe Turnee Zwycięzców, a także co jest chyba większym problemem - uporać się z falą zamieszek jakie wybuchły, gdy dokonali tak heroicznego czynu. Czy uzurpator może czuć się bezpieczny i jaki przebieg będą miały 75. Głodowe Igrzyska? Jedno jest pewne. Kapitol nie daruje im tak jawnej zniewagi. Książka pełna zwrotów akcji, napięcia i odrobiny humoru, który jest potrzebny nawet w tak niesprzyjającym miejscu i czasie.
Link do opinii
Kolejna książka Suzanne Collins, którą musiałam przeczytać. Od razu wzięłam się za jej czytanie, gdy tylko zakończyłam "Igrzyska Śmierci". W tej części ponownie spotykamy się z Katniss Everdeen - dziewczyną z 12 dystryktu i zwyciężczynią głodowych igrzysk. Tym razem jednak bierze ona udział w Tournee Zwycięzców, na które wyrusza wraz z Peetą Mellarkiem. W związku z rocznicą 75 igrzysk, Katniss jest zmuszona znów wziąć udzał w igrzyskach. Książka cały czas trzyma w napięciu, zmusza nas do przeczytania kolejnej części i poznania dalszych losów Katniss.
Link do opinii
Witajcie, dzisiaj chciałabym Was zaprosić na kolejną recenzję książki, Ostatnio coraz chętniej sięgam po pozycję z gatunku dystopii typu "Więzień Labiryntu" i "Igrzyska śmierci". Zachęcona początkiem tej drugiej serii zabrałam się za jej drugi tom. A mianowicie "W pierścieniu ognia". W tej części poznajemy losy Katniss i Peety po Głodowych Igrzyskach. Oboje wracają do Dwunastego Dystryktu i zamieszkują w wiosce zwycięzców. Jednak sprawy się komplikują, gdyż władzom nie spodobała się postawa Katniss na Igrzyskach. Bardziej skomplikowane staje się również jej życie osobiste. Katniss trudno jest się odnaleźć we własnych uczuciach, gdyż zdążyła polubić Peetę, ale przecież jest jeszcze jeden bardzo bliski przyjaciel - Gale. Dodatkowo dwójka naszych głównych bohaterów musi wziąć udział w Turnee Zwycięzców, które odbywa się po każdych Igrzyskach. Dlatego też Peeta i Katniss odwiedzają każdy dystrykt, a ta podróż uświadamia im, że ludzie są skłonni zbuntować się przeciw Kapitolowi. Dziewczyna nieoczekiwanie staje się symbolem buntu, który niesie powiew zmian i śmierci. "W pierścieniu ognia" jest tomem bardzo podobnym do "Igrzysk śmierci", gdyż dwoje trybutów z dwunastki w pewnym momencie wraca na głodowe igrzyska. Jednak tym razem są one niezwykłe, bo w szranki stają zawodowcy z każdego dystryktu. Zatem zamiast roli mentora znów przypada im rola trybutów. W tej części tak jak i w poprzedniej nie zabraknie emocji. Jednak "W pierścieniu ognia" różni się od poprzedniej części tym, że bliżej poznajemy Katniss. Główna bohaterka staje się bardziej emocjonalna, a dzięki temu bliższa nam (bo bardziej ludzka). Poza tym w Panem budzi się rewolucja, a władza Kapitolu jest coraz bardziej niepewna. W powietrzu czuć, że zaraz coś się wydarzy, bo ludzie są już na skraju wytrzymałości. Jednak kiedy docieramy do ostatniej kropki w książce ze zdziwieniem zauważamy, że autorka zostawia nas z wieloma znakami zapytania w miejscu, w którym chcemy czytać dalej. I w momencie, kiedy nie mamy pod ręką ostatniego tomu tejże trylogii robi się mało przyjemnie:(. W każdym bądź razie będę zdeterminowana, aby dorwać gdzieś "Kosogłosa" - tym bardziej, że R. już za mną chodzi i mówi mi, żebym się z tym uporała przed premierą...cóż nie wiem jak ja to zrobię z moją książkową kolejką, ale czegóż się nie robi z miłości?
Link do opinii
Nie wciągnęłam się, chociaż druga część już ciekawsza od pierwszej.
Link do opinii
Druga część i kolejne emocje. Nie sposób odmówić powieści ciekawej fabuły i zwrotów akcji. Jako dorosła czytelniczka doceniam umiejętne, nie naciągane stopniowanie napięcia. Autorka nie używa zbędnych słów, jej proza jest intensywna i przesiąknięta emocjami. Dlatego tak doskonale sprawdza się w konwencji filmowej (drugiej części serii na pewno nikomu nie trzeba reklamować). Collins ponownie raczy nas godnymi zapamiętania postaciami z drugiego i trzeciego planu. Podoba mi się jej dbałość o szczegóły i logika, której stara się trzymać nawet w najbardziej fantastycznych sytuacjach. Sama główna bohaterka budzi we mnie ambiwalentne uczucia, jednak przypisuję jej to zdecydowanie na plus =)
Link do opinii
Dobre rozwinięcie pierwszego tomu, gra trwa, a nocne koszmary znowu stają się powodem realnego zagrożenia. Tylko tym razem Katniss ma sprzymierzeńców, o których nie wie aż do samego końca. Miałam nadzieję że w tej części dowiem się więcej o świecie w którym dzieje się akcja, ale jeszcze nie wszystko stracone, trzeci tom przede mną.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Noelka
Noelka
Przeczytane:2014-07-09,
"W pierścieniu ognia", czyli Katniss kontra Snow

"W pierścieniu ognia" to druga część trylogii Suzanne Collins, w której opisane są zmagania  mieszkańców futurystycznego państwa Panem z dyktaturą.

Tworzenie recenzji kontynuacji nie jest proste. Nie sposób uniknąć spoilerów, gdyż już sam początek wprowadzenia zdradza zakończenie poprzedniej części. Dlatego, jeśli ktoś nie czytał "Igrzysk śmierci" (a ma zamiar) powinien najpierw się z nimi zapoznać, do czego gorąco zachęcam.

Dla przypomnienia akcja powieści dzieje się w państwie Panem, okrutnym i nieprzyjaznym miejscu, które powstało na ruinach Ameryki Północnej. Na samym środku znajduje się Kapitol, który otacza 12 dystryktów. Ich mieszkańcy są zmuszani do krwawej daniny. Co roku odbywają się Głodowe Igrzyska, podczas których 12 chłopców i 12 dziewczyn w wieku 12-18 lat staje do walki na śmierć i życie. Może wygrać tylko jedna osoba, reszta zostaje zabita przez uczestników. Wszystko transmitowane jest przez telewizję, ku uciesze Kapitolu.

Główną bohaterką jest Katniss Everdeen, dziewczyna z Dwunastego Dystryktu, która ośmieliła się postawić Kapitolowi podczas ubiegłych Igrzysk. Dzięki temu ona i Peeta wciąż żyją. Po dramatycznych wydarzeniach na arenie może wreszcie cieszyć się spokojem i zastanowić się nad swoimi uczuciami do Gale'a i Peety. Tymczasem zbliża się Tournee Zwycięzców, podczas którego trzeba udawać wielką miłość do Peety. Dziewczyna nie wie nawet, jak bardzo się myli w ocenie sytuacji i że to nie ostatnia próba, na którą zostanie wystawiona. Prezydent Snow nie zapomina i jest bardzo mściwy...

Jak już wspomniałam, "W pierścieniu ognia" jest drugą częścią trylogii o mieszkańcach futurystycznego państwa Panem (pozostałe części to "Igrzyska śmierci" oraz "Kosogłos"). Muszę przyznać, że ta część podobała się jeszcze bardziej niż poprzednia. Suzanne Collins zadbała o to, by było jeszcze ciekawiej podczas Igrzysk, które są bardziej krwawe, a także rozwinęła wątek miłosny, czyli Peeta - Katniss - Gale.

Co więcej, autorka jeszcze dokładniej pokazała, jak wygląda rzeczywistość w państwie totalitarnym. Prawo tak naprawdę nie istnieje. Najważniejsze jest utrzymanie porządku - za cenę ludzkiego życia. Człowiek się nie liczy, tylko system. Mieszkańcy dystryktów głodują, są ciemiężeni, za nieposłuszeństwo spotyka ich chłosta, a nawet śmierć. Tymczasem Kapitol się dobrze bawi, opływa w bogactwie i sieje propagandę. To nie podoba się ludziom, ale nie mogą nic zrobić, bo wszelkie oznaki buntu tłamszone są w zarodku. Ale o tym się oficjalnie nie mówi, wiele informacji nie przedostaje się do zwykłych ludzi. Wiele w tym prawdy i odniesień do realnego świata. Ile jest państw, w których dzieją się podobne rzeczy (jak choćby w Korei Północnej, na Kubie czy na Ukrainie). Z kolei Igrzyska są taką nowoczesną wizją walk gladiatorów, tyle że bardziej okrutną, gdyż na arenie walczą niewinne dzieci.

Powieść czyta się jednym tchem, gdyż napisana jest lekkim językiem. Trudno odłożyć tę lekturę choć na chwilę, czytelnik cały czas zastanawia się, co wydarzy się dalej. Trzeba przyznać, że emocji nie brakuje, gdyż prezydent Snow ma kilka asów w rękawie, które wyciąga niczym królika z kapelusza i dobrze się przy tym bawi. Czytelnik ma ochotę go udusić i kibicuje bohaterom do samego końca.

Podobnie jak w poprzedniej części narracja jest pierwszoosobowa - wydarzenia widzimy z perspektywy Katniss. Dzięki czemu możemy wniknąć do jej umysłu, poznać jej lęki i przemyślenia oraz motywy jej działania, nie zawsze mądrego. Suzzane Collins świetnie wykreowała swoich bohaterów, sprawiła, że stali się ludźmi z krwi i kości. Katniss czasem zachowuje się tak naiwnie, jakby nie wiedziała, co jej grozi. Ma chwile słabości, często postępuje nieodpowiedzialnie i egoistycznie. Wielokrotnie irytowało mnie jej zachowanie. Z kolei Peeta wydaje się bardziej odpowiedzialny i dojrzalszy, potrafi się poświęcić dla swojej ukochanej. 

W powieści nie brakuje nagłych zwrotów akcji, które sprawiają, że wszystko odwraca się o 180 stopni. Powieść została podzielona na trzy części, które opisują Tournée Zwycięzców po kraju, nowe zasady mające na celu poskromienie buntu oraz walkę na śmierć i życie na arenie. Tym razem to trzecia część jest najbardziej dynamiczna i krwawa. Zakończenie jest nieprzewidywalne, takiego obrotu sprawy się nie spodziewałam. I jestem ciekawa, jak autorka wybrnie z tego w dalszej części. Co mnie w tej powieści troszkę irytowało, to zbyt wiele wyjaśnień do minionych wydarzeń. Moim zdaniem były zbędne, gdyż większość ludzi czyta serie po kolei. Na szczęście to jedyny mankament.

Powieść polecam miłośnikom science-fiction, niebanalnych historii oraz Suzanne Collins. Najpierw warto jednak zapoznać się z "Igrzyskami śmierci". Ja tymczasem szykuję się do "Kosogłosa", który czeka na mojej półce. A może trochę poczekam, bo żal mi się rozstawać z bohaterami.

Warto wspomnieć, że w 2013 roku powieść doczekała się ekranizacji w reżyserii Francisa Lawrence'a - z Jennifer Lawrence i Joshem Hutchersonem w rolach głównych.

Link do opinii
Książka Suzanne Collins "W pierścieniu ognia" jest wspaniałą kontynuacją "Igrzysk śmierci" i stanowi świetne wprowadzenie do następnej część trylogii. 74 Głodowe Igrzyska zakończyły się niespodziewanym zwycięstwem dwojga trybutów. Teraz mogą oni wrócić do domu i żyć w dostatku. Przynajmniej tak im powiedziano, ale życie zwycięzcy nie jest usłane różami. Nie można od tak zapomnieć o wszystkim co cię spotkało... Zbliża się Tournee Zwycięzców, na którym Katniss i Peeta znowu muszą udawać szalenie w sobie zakochanych. Katniss jednak nie wie co robić bo choć naprawdę polubiła Peetę, to jest jeszcze Gale, który także okazuje się nią zainteresowany. Podczas wizyt w innych dystryktach, Peeta i Katniss zauważyli, że ludzie są gotowi do powstania przeciw Kapitolowi. Iskrą, która wznieciła w sercach chęć walki jest Katniss. Niektórzy uznali jej pomysł z trującymi jagodami za przejaw buntu i tylko czekają, aż poprowadzi ich do walki. Zbliża się Ćwierćwiecze Poskromienia, a prezydent Snow zrobi wszystko, żeby zachować władzę i powstrzymać dystrykty przed powstaniem. Nie zawaha się pozbyć tych, którzy mu w tym przeszkadzają...
Link do opinii
Avatar użytkownika - Azumi
Azumi
Przeczytane:2014-03-16,
Dobra kontynuacja, mimo wszystko gorsza od pierwszej części.
Link do opinii
KOCHAM tą książkę a jednocześnie jej NIENAWIDZĘ. Kocham za genialną tematykę, za świetny pomysł na książkę, za ukazywanie odwagi bohaterów i próbę zaznaczenia, że nie można poddać się czyjejś władzy i trzeba zacząć walczyć. Nienawidzę jej tylko za jedno. Za uczucia Katniss. Kiedy czytam jej przemyślenia na temat Gale'a i Peety strasznie jej współczułam. Ja osobiście zaczęłam czuć głęboką sympatię do obojga bohaterów i sama nie wiem co zrobiłabym an jej miejscu. Moje uczucia są rozdarte razem z jej uczuciami, i ogromnie jestem ciekawa kogo Katniss wybierze.
Link do opinii
Moja ocena: 6 - REWELACJA - zostaje w mojej biblioteczce i z chęcią do niej wrócę. To już drugi tom trylogii z cyklu Igrzysk Śmierci. W tej części Katniss wraz z siostrą i mamą mieszkają w Wiosce Zwycięzców. Sąsiadują z nimi Peeta oraz Haymitch. Jak co roku wygrani muszą odbyć Tournee pomiędzy dystryktami. Pewnego dnia dowiadują się, że przez ich ,,wymuszenie wygranej " zaistniała fala zamieszek. W miedzy czasie trwają przygotowania do 75 , jubileuszowych Igrzysk Śmierci! Na każdą większą rocznice w kopercie która została spisana kilkadziesiąt lat temu istnieje niespodzianka, zadanie które w jednym momencie zmieni kolej rzeczy i świat stanie na głowie.Co będzie w kopercie? Do czego przyczynia się te zamieszki? Musicie znaleźć odpowiedzi na te nurtujące pytania w tej pięknej książce. W opisie nie zdradziłem za dużo, żeby była większa radość z czytania. Książka raczej nie porusza zbytnio problemów jakimi jest miłość, samotność. "W życiu trzeba czasem podejmować bardzo trudne decyzje. Sama się o tym przekonasz, jeśli wyjdziemy z tego cało." Pozycja na pewno puszcza nas w wodze fantazji.Sprawdzi się tez dobrze jako taki powieściowo-poradnik. Na przykład dokładne opisuje polowania itp. nie wiem czy może to jakoś pomoc jako poradnik ale posiada wartości poznawcze. Czytając ja czujemy tak naprawdę wszystko od smutku, aż po radosc, po prostu nie w sposób mi to opisać... Na pewno nasze uczucia są ciągle pobudzone. Bohaterzy są jak dla mnie prawie idealni (Katniss zaczęła mnie troszkę denerwować swoim zachwianiem ) Autorka stworzyła przede wszystkim krwiste prawdziwe jak i oryginalne postacie, czego chcieć więcej :) Język był doskonały, styl pisania też, język był zrozumiały dla czytelnika a wcale nie pisany lekko, czego teraz trudno dokonać. Książka po woli wprowadza do swojego świata, ale gdy się w tym świecie znajdzie to już potem nie można się oderwać zaczyna być z kartka za kartka akcja coraz ciekawsza , są nieoczekiwane zwroty akcji ( to co ja lubię :) ) oraz zaskakujące wydarzenia.Od strony wyglądu ksiazki niestety nie mogę ocenić, ponieważ czytałem w wersji elektronicznej. Pani Collins dziękuje pani za wszystko, za tak wspaniałą powieść, tak jak i ta pierwszą i apeluje : Kto nie zagłębił się jeszcze w tej historii niech zrobi to jak najprędzej, na pewno się zawiedzie.
Link do opinii
Niezaprzeczalnie lepsza od pierwszej. Bohaterowie przygotowują się do tournee Zwycięzców lecz Kapitol nie zapomniał o ich buncie na arenie.Przygotowuje dla nich coś czego się nie spodziewają... Nie tylko oni byli zaskoczeni ja również.
Link do opinii
Genialna książka, która doczekała się genialnej ekranizacji. "w pierścieniu ognia" to kontynuacja bestsellerowej trylogii Suzanne Collins i jest świetna. Jak dla mnie to najlepsza część z całej sagi
Link do opinii
Chyba każdy ją już czytał XD To dalsze losy Katniss, która razem z Peetą wyrusza na touree zwycięzców. Dowiadują się o zamieszkach w innych dystryktach. Między czasie w Panem szykuje się na ćwierćwiecze poskromienia. Co się dzieje dalej sami się dowiedzcie :-) Książka jest super i szybko się ją czyta ;-)
Link do opinii
Avatar użytkownika - ppolzi
ppolzi
Przeczytane:2014-01-28,
Dzisiaj jestem, po lekturze kolejnej świetnej książki - "Igrzyska śmierci - w pierścieniu ognia". To drugi tom powieści Suzanne Collins. Główni bohaterzy : Katniss Everdeen i Peeta Mellark po wygraniu igrzysk śmierci w pierwszym tomie niedługo nacieszyli się "sobą". Z okazji kolejnego "Ćwierćwiecza" czyli 75 rocznicy Igrzysk znowu trafiają na Arenę. Z pośród wszystkich dotychczasowych Trybutów, którzy zamieszkali w Wiosce Zwycięzców w swoich dystryktach wylosowano parę (dziewczynę i chłopaka), którzy znowu musieli stoczyć walkę na śmierć i życie. Takie są reguły gry dla uczczenia kolejnych Igrzysk. Co się im przydarzyło i jaki spotkał ich los dowiecie się z drugiego tomu powieści. POLECAM !!!!
Link do opinii
Avatar użytkownika - Huana
Huana
Przeczytane:2014-01-25,
Po pierwszej części wszystko jest jasne, więc o czym będzie kolejna część? Jednak autorka tak potrafi zbudować napięcie, ze czytasz z wypiekami na twarzy, no i ten koniec.........
Link do opinii
Avatar użytkownika - KasikO
KasikO
Przeczytane:2014-01-09,
CO JESZCZE MOŻE SIĘ ZDARZYĆ, GDY RZUCA SIĘ WYZWANIE WŁADZY? I tym razem pierwszy w moim życiu pojawił się film o przygodach nastoletniej Katniss. Ponownie nie przypuszczałam nawet, że znana z ekranu fabuła, wciągnie mnie bez reszty od pierwszej do ostatniej strony. Katniss i Peete, jedynych w swoim rodzaju zwycięzców Głodowych Igrzysk czeka typowe Tournée Zwycięzców. A jedno z nich dodatkowo nie lada wyzwanie. Kapitol jest zły, bo uważa, że rzucono mu wyzwanie i teraz żąda rzeczy niemalże niemożliwej. Przekonania wszystkich z prezydentem Snowem na czele, o sile ich miłości. Ale czy to wystarczy? Na domiar złego właśnie przygotowywane są nie specjalne Igrzyska w ich okrągłą 75 rocznicę, w trzecie ćwierćwiecze Poskromienia. Kto tym razem stanie na arenie, kto zagra Kapitolowi na nosie a kto poświęci się dla dobra sprawy? Autorka ponownie funduje mi ogromną dawkę wzruszenia utrzymywaną w ciągłym napięciu. I nie wiem, nie umiem tego wytłumaczyć. Że mimo iż znam doskonale film, wiem co się wydarzy, tak trudno jest mi się od niej oderwać. To nie wytłumaczalna magia słów, którymi autorka żongluje w sposób tak zwyczajny a jednak otrzymuje tak niezwyczajny efekt. Dzięki tej serii miałam nie tylko miłe zakończenie roku, miły był także początek nowego. Z bloga: http://ksiazek-swiat.blogspot.com/
Link do opinii
Avatar użytkownika - arsula
arsula
Przeczytane:2014-01-07,
Całkiem dobra kontynuacja, nie dorównuje jednak pierwszej części. Brak w niej brutalności oraz napięcia, jakiego można by się spodziewać po drugiej części "Igrzysk"
Link do opinii
Książce należy się najwyższa ocena. Zasługuje na nią; :)
Link do opinii
Z wielkim zainteresowaniem zaczęłam czytać kolejną część ,,Igrzysk śmierci" czyli ,,W pierścieniu ognia" Suzanne Collins. Na początku nie robiłam sobie wielkich nadziei. Stwierdziłam, że nie ma co robić wielkich oczekiwań. Przeważnie jest tak, że kolejna część jest gorsza. Jednak z każdą kolejną kartką co raz bardziej wciągałam się w tę historię. Książkę bardzo polecam. Warto poświecić te dwa - pięciu dni. Więcej czasu ta lektura nie wymaga. Siła z jaką przyciąga do siebie nie pozwala na jej odłożenie. ,,W pierścieniu ognia" jest jedną z najlepszych książek jaką przeczytałam. Fantastyczna, genialna.. mogłabym tak chwalić cały czas. Naprawdę warto! Czytajcie tą książkę i niech los zawsze Wam sprzyja!
Link do opinii
Nieprzewidywalna druga część wspaniałej trylogii. Trzyma w napięciu do końca. Niespodziewane, choć momentami przekoloryzowane zwroty akcji zrobiły na mnie ogromne wrażenie. Nie zasnęłam póki nie dokończyłam czytać.
Link do opinii
W tej książce kontynuowana jest przygoda Katniss, która w raz z Peetą powracają do swojego dystryktu jako zwycięzcy. Jednak na Ćwierćwiecze Poskromienia, Kapitol zaplanował coś szczególnego. Dlaczego daje ocenę 4? Ponieważ niektóre rzeczy były do przewidzenia. Na przykład kiedy Katniss... chociaż tego wam nie powiem, by nie zepsuć niespodzianki.
Link do opinii
Avatar użytkownika - teano
teano
Przeczytane:2013-09-12,
Ciąg dalszy "Igrzysk śmierci". Interesujące :) Spodziewałam się takiego zakończenia, ale... zastanawiam się jak autorka z tego wybrnie. Kosogłos zapowiada spore możliwości fabularne. Ciekawe czy autorka z nich skorzysta.
Link do opinii
Kontynuacja "Igrzysk śmierci", które poznałam jedynie w wersji filmowej, a po "W pierścieniu ognia" sięgnęłam by wyprzedzić ekranizację. Książkę dosłownie pochłonęłam. Wartka, trzymająca w napięciu i baaardzo zaskakująca. Zupełnie nie takiego finału się spodziewałam. Książka napisana przystępnie, wyraźnie odmalowująca charaktery bohaterów i targające nimi emocje. Czytelnik może odczuć strach, niepewność, trudność decyzji przed jakimi postawieni zostają Katniss, Peeta, Heymitch i pozostali, żyjący zwycięzcy wcześniejszych Głodowych Igrzysk. Prezydent Snow wykazuje się po raz kolejny wystudiowanym okrucieństwem i bezwzględnością, a twórcy Igrzysk szykują dla tegorocznych trybutów prawdziwą bombę. Tykającą bombę.
Link do opinii
Tak panicznie bałam się, że po wspaniałych Igrzyskach Śmierci najzwyczajniej przejadę się na tym tomie. I niezmiernie cieszę się, że tak się nie stało. Mało tego. Ta część sprawiła mi znacznie więcej frajdy, może ze względu na to, że mogłam opierać się tylko i wyłącznie na mojej intuicji w kwestii dalszego przebiegu wydarzeń. Przyłapywałam się nawet na tym, że po każdym kolejnym rozdziale, gdy chciałam na chwilę odpocząć, ale tylko siedziałam i uśmiechałam się do siebie, po czym natychmiast wracałam do lektury. W pierścieniu ognia, pomimo panującego dość smutnego nastroju, posiadał wystarczająco humoru, żeby mnie rozbawić. Wielokrotne docinki bohaterów okazały się miłą odskocznią od rozgrywających się ponurych wydarzeń. I pomimo tego, że już na początku nie mogłam się powstrzymać i spojrzałam na ostatnią stronę, za co zostałam solidnie potępiona, nie zepsuło mi to zabawy, jaką miałam czytając tą książkę. Mam tylko cichą nadzieję, że wychodząca w najbliższym czasie ekranizacja będzie choć w połowie tak dobra.
Link do opinii
Avatar użytkownika -

Przeczytane:2013-05-25,
Trochę bardziej podobała mi się pierwsza część, tam akcja toczyła się powoli, z dbałością o szczegóły. Tutaj czas pędzi, co niekoniecznie jest dobre. Mnie brakowało dokładnych opisów lasu, areny, sposobów przeżycia. Plusem jest na pewno mocne zakończenie.
Link do opinii
UWAGA! Jeżeli jeszcze nie czytałeś/aś części pierwszej to nie czytaj tej recenzji, by nie zepsuć sobie niespodzianki i by nie poznać jak skończy się tom pierwszy. Zaraz po przeczytaniu "Igrzysk śmierci" sięgnęłam po drugą część. Pierwsza bardzo mi się spodobało i dałam jej najwyższą ocenę, a jak było w przypadku "W pierścieniu ognia"? Katniss i Peeta zwyciężyli w 74 Głodowych Igrzyskach i teraz przygotowują się do obowiązkowego Tournee Zwycięzców po całym kraju. Dowiadują się o fali zamieszek, do których przyczyniło się ich postępowanie. Katniss staje się symbolem buntu, a większość ludzi staje po jej stronie. Dodatkowo trwają przygotowana do 75 Igrzysk Głodowych, na które organizatorzy szykują coś specjalnego, coś, czego nikt się nie spodziewał. Bohaterowie tak naprawdę wcale się nie zmienili. Katniss dalej jest odważna i waleczna, dba o swoją rodzinę. Jednak teraz przybywa jej jeszcze więcej problemów, bo w jej życiu jest dwóch chłopaków, a każdy z nich na swój sposób jest niesamowity. Wybór nie jest prosty. Dodatkowo bardzie poznajemy bohaterów, którzy w pierwszej części byli tłem dla książki. Teraz możemy ich bliżej poznać, odkryć ich sekrety. Ta część jest jeszcze lepsza niż poprzednia, a to się bardzo rzadko zdarza. Autorka tak bardzo mnie zaskoczyła, zaserwowała mi coś, czego się nie spodziewałam kompletnie i to wielokrotnie. Napięcie mnie nie opuszczało, nie potrafiłam przestać czytać, przeniosłam się do świata książki i za szybko go nie opuściłam. Nie nudziłam się ani przez chwilę. Książka gra na ludzkich emocjach i można się wzruszyć. Nie chcę za dużo pisać, żeby nie zdradzać Wam co się wydarzy. Zostaje mi Was jedynie zachęcać do przeczytania jeśli jeszcze tego ie zrobiliście. Ale oczywiście zaczynamy od części pierwszej!
Link do opinii
Znów mistrzostwo. Katniss i Peeta odbywają Tourne Zwycięzców po każdym dystrykcie gdzie dowiadują się o zamieszkach powstałych przez ich sprzeciwienie się Kapitolowi i jagodach na zakończenie 74 Głodowych Igrzysk. Zadaniem Katniss zleconym przez prezydenta jest uciszenie ludu - sytuacja jednak diametralnie się odwraca. Kapitol jest wściekły - Katniss i jej najbliższym grozi z Jego strony ogromne niebezpieczeństwo, ale nagle okazuje się rzecz niebywała dotycząca Ćwierćwiecza Poskromienia... 75 Głodowe Igrzyska są zaplanowane w każdym calu Arena jest wielkim zegarem, w każdej godzinie nadciągają nowe zagrożenia, ale zawarty sojusz jest naprawdę silny...więcej w książce, którą naprawdę warto przeczytać.Tym bardziej, że trzyma w napięciu i kończy się zaskakująco.
Link do opinii
Książkę, podobnie jak pierwszy tom trylogii, dosłownie połknęłam ;) Ostrzeżenie na okładce ("Nie zaczynajcie jej czytać na pół godziny przed ważnym spotkaniem ani do poduszki, bo zafundujecie sobie kłopoty i bezsenną noc") jest jak najbardziej uzasadnione. Ciężko się od niej oderwać. Czytając sama uczestniczyłam we wszystkich wydarzeniach w Panem, w Głodowych Igrzyskach. I wcale nie byłam zadowolona musząc wyrwać się z tego świata gdy nagle nadeszła ostatnia strona ;)
Link do opinii
Mistrzostwo jak cała trylogia.
Link do opinii
Normalnie nie mogę przez nią funkcjonować - tak jest genialna ! Cała książka jest rewelacyjna ale zakończenie to mistrzostwo pisarki - skończyć w takim momecie :P :)
Link do opinii
Avatar użytkownika -

Przeczytane:2010-02-22,
Świetna kontunuacja świetnej ksiązki dla młodzieży
Link do opinii

Ciekawa kontynuacja Igrzysk Śmierci, nie mogłam się jej doczekać, gdyż niezwykle żal było mi Peety w pierwszej części po tym, jak Katniss wyjawiła mu brutalną prawdę.

Link do opinii
Avatar użytkownika - djas
djas
Przeczytane:2024-01-06, Ocena: 4, Przeczytałem,

Tak, jak przygotowywała mnie do tego córka, druga część jest nieco nudniejsza od pierwszej. Dlatego może nie nastawiałem się na bardzo dobrą książkę i dostałem poprawnie napisaną kontynuacje niezłego pomysłu. 

Oczywiście znałem już film (choć chyba widziałem raz czy dwa), więc ciekaw byłem jak mi się będzie z tego powodu czytać. Było całkiem w porządku, a historia bez większych problemów zmierzała do trzeciej części, która wg mojej córki jest najlepsza. Więc za jakiś miesiąc-półtora (bo w kolejne 11 innych książek) dowiem się czy dziecko znów miało rację.

Link do opinii
Avatar użytkownika - JolaJola
JolaJola
Przeczytane:2022-11-14, Ocena: 5, Przeczytałam,

Nie wszystkim spodobał się finał ostatnich igrzysk. Katniss jest podejrzewana o prowokowanie buntu. Kapitol organizuje igrzyska ćwierćwiecza. Uczestnikami mają zostać zwycięzcy z poprzednich lat. Czy to jest akt zemsty? Czy na dziewczynę padł wyrok? Przebieg walk na arenie zaskakuje. Powstają sojusze. Każdy ma swój plan na przebieg widowiska. Jednak wydarza się coś nieoczekiwanego. 

Polecam.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Mephelome
Mephelome
Przeczytane:2022-01-06, Ocena: 6, Przeczytałam,

Kiedy główna bohaterka Igrzysk Śmierci naraziła się głównemu organizatorowi Igrzysk - królowi Panem, powinna być przygotowana na to, że jej kara będzie długa i okrutna. Nie wyzywa się kapitolu na pojedynek, bo ma on niezbędne środki na pozbycie się niewygodnych dla niego pionków. Najlepszą okazją mogą się wydawać organizowane Igrzyska Ćwierćwiecza - aby nawet najsilniejsi pamiętali, że nie są w stanie pokonać władzy. 

W Pierścieniu Ognia Suzanne Collins (tłum. Małgorzata Hesko-Kołodzińska, Piotr Budkiewicz) kontynuuje cykl potwornie przerażających Igrzysk Śmierci. Tym razem zaczynamy się przekonywać, do czego ludzie stają się zdolni, kiedy ktoś popycha ich do ostateczności. Jak długo można znosić kłamstwa i manpiulacje? Czy rebelię da się załagodzić czy lepiej będzie ją uaktywnić? 

Link do opinii
Avatar użytkownika - ZuzaWoln
ZuzaWoln
Przeczytane:2020-07-20, Ocena: 5, Przeczytałem,

Według mnie książka dorównuje poziomem części pierwszej. Jest naprawdę dobrze napisaną. Dobra kontynuacja historii Katniss. Książka daję do myślenia w szczególności kiedy opisywane są inne dystrykty. Książkę bardzo polecam

Link do opinii
Inne książki autora
Gregor i tajemne znaki
Suzanne Collins0
Okładka ksiązki - Gregor i tajemne znaki

Od wieków myszy - chrupacze - były zmuszone stale uciekać, przeganiane z zajmowanych przez nie terenów przez szczury. Teraz jednak chrupacze znikają, a...

Gregor i niedokończona przepowiednia
Suzanne Collins0
Okładka ksiązki - Gregor i niedokończona przepowiednia

Opowieść o zwykłym nastolatku, który pakuje się w niebezpieczeństwo, aby wypełnić swoje przeznaczenie - i odnaleźć zaginionego w niewyjaśnionych okolicznościach...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy