Usłysz mnie

Ocena: 5.29 (7 głosów)

Jedyny dźwięk, który pamięta Lidka, to ten, który najbardziej chciałaby wymazać z pamięci.

Jedyne wspomnienia Filipa o rodzicach to te, których wolałby nie mieć.

Osiemnastoletni Filip dzięki staraniom swojego kuratora trafia do liceum integracyjnego. Wyrzucony ze szkoły muzycznej, z kłopotami z prawem, chce przetrwać niezauważony do matury, jednak już w pierwszym tygodniu nauki wpada w tarapaty.

Lidka straciła słuch w wyniku traumatycznych wydarzeń. Teraz najbezpieczniej czuje się, mając ołówek w ręce i rysując.

Spotkanie w szkole odmieni ich los.

Informacje dodatkowe o Usłysz mnie:

Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2022-02-15
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN: 9788382024791
Liczba stron: 336
Język oryginału: polski

Tagi: bóg

więcej

Kup książkę Usłysz mnie

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Usłysz mnie - opinie o książce

Avatar użytkownika - dominikakus
dominikakus
Przeczytane:2022-04-24,

Anna Olszewska ma dar przekazywania mądrości i emocji w swoich powieściach. Potrafi zaciekawić, poruszyć struny serca, ukazać, co w duszy gra bohaterom. W "Usłysz mnie" zaglądnęła do wnętrza Lidki i Filipa, nastolatków, którzy w swoim młodym żywocie już poznali smak straty i porażki.

Lidka, w wieku 8 lat, doznała uszczerbku na zdrowiu zarówno psychicznym, jak i fizycznym. Jako świadek morderstwa starszej siostry, ostatni dźwięk, jaki usłyszała, to był wystrzał broni. Potem nastała cisza. Lata konsultacji i leczenia nie przyniosły rezultatu. Od tamtej pory żyje z piętnem. Nie może darować sobie, że nie udzieliła Mai pomocy. Ucieka w świat rysunku, do którego dostęp ma tylko on, Filip.

Filip, porzucony przez rodziców, wciąż za nimi tęskni. Wie, że mieszkają w Szwecji, jednak od małego nie ma z nimi kontaktu. Wychowywany przez Kalinę, niewiele starszą od niego ciocię, ma w niej wsparcie, podobnie jak w Marcinie, swoim kuratorze. 

Ta dwójka bohaterów poznaje się w szkole integracyjnej, do której od początku uczęszcza dziewczyna. Filip natomiast trafił do owego centrum nauczania, po wydaleniu go ze szkoły muzycznej. On zna się na muzyce, ona potrzebuje jego talentu. Co wyniknie z tej przyjaźni? Czy pomogą sobie nawzajem?

"Usłysz mnie", to przejmująca książka o cierpieniu, miłości i radzeniu sobie z porażką. Po raz kolejny, autorka udowadnia, że potrafi napisać wartościową powieść, z głębszym sensem. Polecam.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Czytomanka
Czytomanka
Przeczytane:2022-04-17,

Bardzo wartościowa książka, obok której nie przejdzie się obojętnie. Okładka nie zachęca, ale środek mocno nadrabia historią. To literatura młodzieżowa, jednak kilka razy podczas czytania zeszkliły mi się oczy...

IG: Czytomanka

👉 Historia skupia się na dwóch bohaterach. Lidka pochodzi z zamożnej rodziny, gdzie w wyniku traumy straciła słuch i przestała mówić. W wieku 8 lat była świadkiem morderstwa swojej siostry, z którą była bardzo zżyta. Filip ma kuratora i został właśnie wyrzucony ze szkoły muzycznej. Ma problemy z prawem i łatwo wpada w kłopoty. Spotkanie w szkole odmieni ich los...

👉 Bardzo wartościowa historia, bohaterowie niezwykle barwni. Przeczytałam ją w dwa dni, ciężko było się oderwać. Historia niezwykle przejmująca i emocjonalna... Bardzo podobały mi się listy Lidki do siostry tu praktycznie za każdym razem ciekły łzy.

❗Ocena: 10/10

Link do opinii
Pierwszy raz spotykam się z twórczością Anny Olszewskiej, i to było bardzo miłe spotkanie. Powieść bowiem wciągnęła mnie w swój świat już od pierwszych stron. A historia wykreowana przez autorkę jest przejmująca i niezwykle wrażliwa, taka dotykająca każdej naszej struny głosowej. Lidka dziesięć lat temu w wyniku traumatycznych wydarzeń straciła słuch. Teraz najbezpieczniej czuje się trzymając ołówek w ręce i rysując. Filip, który ma kłopoty z prawem, ma świetnego kuratora, a jedyne o czym marzy, to przetrwać niezauważonym do matury. Kiedy spotkają się w szkole ich los się odmieni. Lidka to niezwykła nastolatka, która od dziesięciu lat żyje w poczuciu winy, że mogła coś zrobić. Potrafi czytać z wyrazu ust, jednak sama nie wydaje z siebie żadnych dźwięków. Bardzo chciałaby usłyszeć muzykę, która odgrywała ważną rolę w ich życiu. Nie ma przyjaciół, trzyma się sama. Nieodłącznym elementem jej życia jest ołówek i notes, w którym często rysuje. To niezwykle wrażliwa dziewczyna, która została pokrzywdzona przez los. Filip ma za sobą trudną przeszłość. Nie był najgrzeczniejszym nastolatkiem, pakował się w kłopoty. Kocha gitarę, która jest jego nieodłącznym elementem. Wyrzucony ze szkoły muzycznej, stara się przetrwać w obecnym liceum, najlepiej niezauważony. Ale tarapaty chyba go kochają. Mimo buntowniczego nastawienia to niezwykle wrażliwy chłopak, który w głębi serca cierpi. Co się stanie, kiedy tych dwoje zacznie stawać na swojej drodze? Czy dwoje pokrzywdzonych przez los ludzi możne znaleźć w sobie ukojenie i znów w pełni cieszyć się życiem? „Przypominam sobie jego słowa, że nie pozwoli, abym zrobiła coś głupiego, i dopada mnie lęk, że naprawdę powie o wszystkim komuś, kto może mi przeszkodzić. Będzie myślał, że to dla mojego dobra, jak wszyscy inni, którzy całe życie podejmują decyzje, co jest dla mnie lepsze.” Anna Olszewska serwuje nam wciągającą historię, obok której nie sposób przejść obojętnie. Niezwykle plastyczne opisy, żywe dialogi i postacie z krwi i kości. To wszystko łączy się w spójną całość, proponując nam opowieść pełną emocji i ludzkich dramatów. Opowieść, która pokazuje nam, że w życiu niczego nie można być pewnym i nigdy nie wiadomo co może nas spotkać. Że w chwilach traumatycznych przeżyć czasem dosięga nas blokada, która nie pozwala nam wykonać choćby najmniejszego kroku. Że ludzie się zmieniają pod wpływem dramatów, nie dostrzegając otaczającej nas rzeczywistości i wołania bliskich o pomoc i zauważenie. Czasem to co spotyka nas w życiu zmienia nas niezaprzeczalnie. Nic nie jest już takie jak było wcześniej. Radzenie sobie z życiem bywa w takich chwilach niezwykle trudne. Każdy stara sobie radzić w inny sposób, ale nie zawsze wszystkim się to udaje. Tkwią jakby w zawieszeniu, czekając na jakiś znak, jakąś „bombę” zwiastującą zmianę. Czasem to, co się wydarzyło, po wielu latach nabiera całkiem innych kształtów i innego spojrzenia na te wydarzenia. Bywa, że nie chcemy dopuścić do siebie pewnych myśli, myśląc, że tak będzie łatwiej. Ale prawda prędzej czy później i tak wyjdzie na jaw. Przed nią nie ma ucieczki. Jestem poruszona tą historią zawartą na łamach tych kart. Autorka poruszyła we mnie wszystkie emocje, zabierając mnie w świat dramatów młodych ludzi, które pozostaną już z nimi na zawsze. Pokazała nam, że miłość może nas spotkać wszędzie, i że każdy z nas tak naprawdę potrzebuje bratniej duszy, aby mógł przetrwać. Każdy z nas zasługuje również na szczęście, musi tylko postarać się je odnaleźć. "Usłysz mnie" to przepiękna, poruszająca historia o dwójce młodych ludzi, którzy w swoim życiu trochę się zagubili. Historia o robieniu kolejnych pierwszych kroków ku lepszej przyszłości. A przede wszystkim historia, której naprawdę warto poświęcić trochę swojego czasu. Polecam.
Link do opinii
Avatar użytkownika - zakochanawksiazk
zakochanawksiazk
Przeczytane:2022-03-14, Ocena: 6, Przeczytałem,

Lidka straciła słuch w wyniku traumatycznych wydarzeń, uczęszcza do liceum integracyjnego, gdzie oddaje się swojej pasji, czyli rysowaniu. Filip został wyrzucony ze szkoły muzycznej, ma kłopoty z prawem, dlatego dzięki staraniom kuratora trafia do liceum w którym uczy się Lidka. Co połączy tych dwoje? Jak tajemnice skrywają bohaterowie?

To już moje kolejne spotkanie z twórczością @annaolszewska i kolejny raz jestem pod wrażeniem historii jaką stworzyła, autorka ma wyjątkowy dar do pisania niezwykle życiowych i realistycznych książek, z bohaterami, których z powodzeniem moglibyśmy spotkać "za rogiem".
Fabuła książki wciągnęła mnie od pierwszych stron i trzymała mnie w napięciu do ostatniego słowa. Tym razem jest to powieść o młodych ludziach, którzy dopiero wkraczają w dorosłe życie, jednak mimo to oboje zostali już mocno doświadczeni przez los. Książka napisana jest z perspektywy obojga bohaterów, dzięki czemu możemy ich znacznie lepiej poznać, dowiedzieć się co myślą, czują i z czym się borykają.
Mogłoby się wydawać, że Lidki i Filipa nic nie łączy, pochodzą z zupełnie innych światów, jednak zagłębiając się coraz bardziej w ich historię dowiadujemy się, że oboje przeżyli w swoim krótkim życiu tragedię, które ich naznaczyły. Połączył ich ból, strata bliskich osób, poczucie niezrozumienia oraz muzyka. Nie jestem w stanie sobie nawet wyobrazić co musieli czuć w tych trudnych chwilach.
Ta historia jest niezwykle przejmująca i emocjonalna, a ja chłonęłam emocje bohaterów całą sobą. W "Usłysz mnie" autorka porusza wiele ważnych tematów i ponadczasowych tematów: problemy w kontaktach z rodzicami czy rówieśnikami, problem uzależnienia, niepełnosprawność.
Bardzo podobały mi się listy, które Lidka pisała do siostry, były bardzo intymne i pozwalały nas lepiej poznać główną bohaterkę.
Autorka mimo wszystko na koniec pozostawia czytelnika z wieloma znakami zapytania, dlatego po cichu liczę na kontynuację losów Lidki i Filipa, bo bardzo chciałabym poznać odpowiedzi na nurtujące mnie kwestie. Moja ocena to 9/10.

Link do opinii

Jest to moja pierwsza styczność z autorką i już teraz wiem, że na pewno jeszcze sięgnę po jej pozostałe pozycje.

Link do opinii
Avatar użytkownika - przyrodaz
przyrodaz
Przeczytane:2022-02-18, Ocena: 6, Przeczytałam,

Kurcze, czytać tą książkę to było jakby ktoś uchylił mi rąbka nieba nucąc przy tym anielskie piosenki. Prawdziwa poezja życia, słów i gestów. Tutaj muzyka jest wszędzie! W umyśle bohaterów, w wypowiadanych przez nich słowach i uczuciach, które galopują w tylko dla siebie znanym rytmie. Oni wyróżniają się z tłumów i wiedzą o tym. Jednak tutaj inni poznają tylko ich wygląd zewnętrzny, to my zaś widzimy i czytamy o tym, co w ich sercu gra.


,,U Murakamiego muzykę słychać w szumie wiatru, skrobaniu ptasich pazurów o metalowy dach akademika, brzęku kostek lodu zanurzonych w porcji whisky czy odgłosie pióra zbyt mocno przyciśniętego do kartki papieru..."


No sami powiedzcie, czy to nie poezja? Ja wręcz rozpływałam się nad całym tekstem uśmiechając się do siebie nawet w nieprzyjemnych chwilach, jakie spotykały naszych bohaterów. Oni tak pięknie opowiadali o tym co czują, jak bardzo czują się inni i niezauważani przez świat. Oboje posiadali coś, co nie tylko wyróżniało ich na tle innych osób, ale tą duszę, która chwilami wręcz wyła niczym wilk na progu skały nad przepaścią. Czułam to, co czytam całą sobą, dreszcze przechodziły mnie do samego końca książki. Nie ujdzie niczyjej uwadze również wzruszenie. Zresztą sami oceńcie. Wyobraźcie sobie, że w waszym życiu doszło do strasznej tragedii, gdzie straciliście słuch... Chcielibyście pamiętać cokolwiek, szum fal, swój śmiech, głos mamy, szept na ucho, a w zamian za to słyszycie jedynie dźwięk, który sprawił, że stał się jedynym, który pamiętacie...


Może od razu przygotujcie sobie chusteczki, bo to przepiękna książka. Pisana z perspektywy bohaterów naprzemiennie. Wewnątrz znajdziemy skrawki listów, które poprzez spalanie zostaną wysyłane jako wiadomości do nieba. Do kogoś, kogo już z nimi nie ma...


Zresztą sami oceńcie. Obok niej po prostu nie da się przejść obojętnie...

Link do opinii
Avatar użytkownika - LadyPasja
LadyPasja
Przeczytane:2022-02-15, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,

Dziś przychodzę do Was z moim cudownym patronatem... ,,Usłysz mnie" autorstwa Anny Olszewskiej.

Ona straciła słuch w wyniku traumatycznych doświadczeń.

On po trudnych doświadczeniach z przeszłości trafia do kolejnego liceum.

Lidka wyraża emocje, wykorzystując sztuki plastyczne.

Filip stara się odciąć od emocji, zamknąć się w przestrzeni szczelnie wypełnionej muzyką.

Tak różni... a tak podobni. Dwie osoby bez wielkich nadziei, bez braku wiary w szanse na szczęście. Dwoje młodych ludzi z życiowymi bliznami... czy jest szansa by dali sobie wzajemnie nadzieję na przyszłość? Na pozostawienie przeszłości daleko w tyle? Czy odważą się żyć wreszcie własnym życiem?

Czy Lidka zobaczy muzykę?

Czy Filip odważy się zaangażować?

To cudowna opowieść o młodych ludziach mierzących się ze światem, z dopinanymi etykietami, z pokładanymi oczekiwaniami. Osaczeni przez przeszłość, zniewoleni przez niepewność związaną z przyszłością.

To również opowieść o dorosłych, którzy błądzą, którzy nie zawsze potrafią dać dziecku to, czego potrzebuje, którzy walczą również ze swoimi demonami. Autorka prezentuje katalog postaw rodzicielskich (przy czym słowo ,,rodzic" nie oznacza biologicznej więzi): matka pogrążona we własnym bólu, ojciec radzący sobie z bezradnością, rodzic niewydolny wychowawczo, osoba będąca wsparciem w najtrudniejszych momentach życia. Ci bohaterowie są ukazani bez oceniania, ze zrozumieniem... z poszanowaniem ludzkich wyborów. Ocenę... a w zasadzie refleksję pozostawia czytelnikowi.

O piórze Anny Olszewskiej już Wam kiedyś pisałam... ale podkreślić należy, że słowa wypełnione emocjami płyną, tworząc kompletny obraz wypełniający serce i umysł.

Gorąco polecam i mam nadzieję, że sięgniecie po ten tytuł i zanurzycie się w tej historii.

Za egzemplarz serdecznie dziękuję Wydawnictwu Zysk

Link do opinii

,,Usłysz mnie" Anny Olszewskiej to powieść o skomplikowanym świecie młodych ludzi. Jej akcja jest niespieszna, jednak fabuła została przepełniona emocjami i naprawdę ciekawie poprowadzona. Autorka ukazuje przed nami świat osób pozbawionych słuchu. Osób, które przeżyły niezwykłą traumę, a ostatni dźwięk jaki pamiętają, okazuje się być czymś strasznym. Poznajemy tutaj dwójkę bohaterów - Lidkę oraz Filipa. Są to młodzi ludzie z krwi i kości. Od samego początku poczułam do nich ogromną sympatię i im kibicowałam. Każdy z nich ma swoje ,,demony" i wiele ich dzieli - status społeczny, wychowanie... Tak naprawdę na pierwszy rzut oka ich życie to dwa odległe bieguny. Jednak czy aby napewno? Zagłębiając się w lekturę przekonujemy się, że tę parę jeszcze więcej łączy - chociażby pasja, samotność, zagubienie... 

Czy osoby takie może coś połączyć? Czy mogą okazać się być dla siebie bratnimi duszami? Mogą, jednak relacja bohaterów jest pełna nieufności, dystansu, ale i ciekawości, która poprowadzi ich do czegoś nowego... Miłości. 

Także jak widzicie, pomimo, że akcja płynie niespiesznie to wątków jest kilka. Autorka nieraz zaskakuje i sprawia, że książki nie da się odłożyć na bok. 

 


,,Usłysz mnie" to powieść niezwykle emocjonalna, poruszająca, pełna pasji, mądrości i co najważniejsze niosąca za sobą przesłanie. Ukazuje świat młodych ludzi, którym przyszło wcześniej dorosnąć i zmierzyć się ze złem. Jednak pomimo strasznej przeszłości w przyszłości odnajdują światełko do odnalezienia szczęścia. Z całego serca polecam Wam tę książkę. Nie ważne czy masz 15 lat, czy 50... Jestem pewna, że odnajdziesz w niej masę mądrości i emocji, które będą Ci towarzyszyć jeszcze po skończonej lekturze. 

Link do opinii
Inne książki autora
Samotnia
Anna Olszewska0
Okładka ksiązki - Samotnia

W pienińskich lasach, u podnóża Zamkowej Góry żył pustelnik. Legenda głosi, że sypiał w drewnianej trumnie, a jego kolekcja świątków przyciągała do samotni...

Moja irlandzka piosenka
Anna Olszewska0
Okładka ksiązki - Moja irlandzka piosenka

MIA nigdy nie była w stałym związku. Nie dlatego, że coś jest z nią nie tak. Po prostu do tej pory nikt nie zrobił na niej odpowiedniego wrażenia. Ma nudną...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Z pamiętnika jeża Emeryka
Marta Wiktoria Trojanowska ;
Z pamiętnika jeża Emeryka
Obca kobieta
Katarzyna Kielecka
Obca kobieta
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Oczy Mony
Thomas Schlesser
Oczy Mony
Rok szarańczy
Terry Hayes
Rok szarańczy
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy