Demony znów gromadzą siły. Walka jeszcze się nie rozstrzygnęła.
Świat oczekuje, że Olive stanie na czele armii, wszak jako córka Jardira jest przeznaczona do roli przywódczyni i zbawicielki.
,,Rój to miejsce mocy Alagai Ka. Dzieło jego życia. Tam odbędzie się prawdziwa walka, nie w Kryjówce. I tam właśnie musiałam się udać nawet jeśli oznaczało to, że moi przyjaciele i może nawet matka, nigdy mi tego nie wybaczą."
Darin Bales wydaje się być jedynym, który ma największe szanse przedostać się do Kryjówki. Jego nienaturalnie wyostrzone zmysły może nie dają się łatwo okiełznać, ale stanowią potężną broń. Odważy się na wszystko, aby zorganizować ratunek dla najbliższych, zanim nowa Królowa przyjdzie na świat.
Olive i Darin choć własnymi ścieżkami, muszą podążyć w kierunku, którego sami by nie wybrali. I zmierzyć się z otchłanią, dla której nie byli przeznaczeni.
Jeśli im się nie uda, ludzkość może nie przetrwać.
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Data wydania: 2024-10-04
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 0
Dzięki dobremu sercu Wydawnictwa Fabryka Słów nie musieliśmy długo czekać na drugą część fantastycznej powieści Petera V. Bretta „Ukryta Królowa”, która stanowi sobą kolejną odsłonę epickiej serii „Cykl zmroku”. Nie musieliśmy czekać na dalsze losy Darina, Olive, Selen i reszty młodych bohaterów, którym przyszło stanąć do najważniejszej i najtrudniejszej walki w swoim życiu - walki z demonicznym władcą, która może zadecydować absolutnie o wszystkim. Zapraszam was do poznania recenzji tej pięknie wydanej książki.
Czas wypoczynku, powitań i świętowania w Zakątku dobiega końca... Oto bowiem nie ma już chwili do stracenia, gdyż wkrótce przyjdzie na świat demoniczna Królowa, której pokonanie może okazać się niemożliwym. Tym samym Olive, Darin, Selen, Arick i Rojvah muszą wyruszyć w drogę ku przeznaczenia. Pierwsza z nich udaje się wraz z armią do podziemnych otchłani Włóczni Ala, by odnaleźć i następnie zabić nie wyklutą jeszcze królową demonów.., zaś pozostała trójka obierze za cel podróży Kryjówkę, by odnaleźć tam być może wciąż żyjącą matkę Darina oraz matkę Olive. Obie grupy wyruszą w podróż, przeżywając po drodze wiele niebezpieczeństw, wdając się w walkę, jak i odkrywając przerażającą prawdę o tym, co od zawsze było i co jest jest im pisane...
Po pierwszej odsłonie tej historii - dość statycznej, bardzo politycznej i wprowadzającej nas w zaistniałą tu sytuację, przychodzi oto pora na rozmach godny hollywoodzkiego kina akcji. Oto mamy przed sobą porywającą opowieść drogi, która skupia się na dwóch osobnych wątkach - z jednej strony z udziałem Olive, zaś z drugiej przedstawiając przygody Darina i jego przyjaciół. I na obu tych planach dzieje się wiele, mocno, niezwykle dramatycznie i przede wszystkim bardzo efektownie, zaś z czasem łączą się one w epicką, piękną całość. I mogę was zapewnić w tym miejscu, że tym razem już nikt nie powie, iż jest więcej rozmów i przemyśleń, aniżeli akcji.
Kwintesencją tej książki jest walka ludzi z demonami - walka, która wkracza tym razem na teren tych drugich, gdzie toczy się gra nie tylko o los bliskich, ale o przyszłość całego świata. To starcia z różnego rodzaju demonami na powierzchni i w podziemiach, chwile tchórzostwa i bohaterskich czynów, jak i śmierć, która nie opuści żadnej z dwóch grup. To również walka w doskonale nam znanych miejscach z poprzednich odsłon tego całego Uniwersum, walka w umysłach oraz walka z własnymi pragnieniami, które muszą ustąpić miejsca obowiązkom. I jeśli chodzi o mnie, to jestem zachwycona tym militarnym charakterem tej powieści.
Raz jeszcze zachwycają nas bohaterowie tej książki - z pewnością już nie naiwne dzieci, ale świadomi ciążącej na nich odpowiedzialności młodzi ludzie, którzy są gotowi walczyć, narażać życie, być może umrzeć, dla dobra innych ludzi. Niektórzy z nich dorosną do sprawowania władzy - Olive, inni do miłości - Darin, zaś jeszcze inni do tego, by być tymi, których ten świat potrzebuje ku temu, by móc myśleć o przyszłości, lepszej przyszłości. Znakomite jest to, że z każdym tomem bohaterowie Ci są inni, dojrzalsi, jeszcze bardziej interesujący.
I oczywiście świat tej książki, czyli podzielone na królestwa i plemiona ludy pustynnych przestrzeni, różnych wierzeń, praw i obyczajów, których łączy jedno - konieczność walki z demonami nocy, które mimo tak wielu porażek wciąż nie ustępują w tym, by chcieć zniszczyć i zabić wszystko, co ludzkie. Tym razem mamy tu naprawdę fascynujące spojrzenie na tę rzeczywistość, które bierze się z faktu podróży bohaterów po kolejnych zakątkach tego fantastycznego świata - tak na powierzchni, jak i pod ziemią, co przekonuje nas jeszcze raz w tym, że kryje on wciąż wiele tajemnic i sekretów. To piękny obraz tego z jednej strony fascynującego, ale z drugiej i przerażającego, magicznego świata.
Ta licząca sobie ponad 450 stron opowieść porywa nas swoim tempem i rozmachem od pierwszych chwil lektury, serwując raz po raz kolejne barwne wątki, intrygujące zdarzenia, dramatyczne chwile walki oraz emocje, o których nie sposób zapomnieć przez długi czas. Dopełnieniem tego literackiego dobra są tu klimatyczne ilustracje Dominika Bronieka, które czynią całość tej historii jeszcze bardziej fascynującą. Oczywiście książka ta nie byłaby tak dobrą, gdyby nie jej znakomity przekład Dominiki Schimscheiner, której muszę pogratulować tak świetnej pracy. To wszystko przekłada się zaś na znakomite, literackie fantasy z absolutnie najwyższej półki.
Jeśli zatem cenicie, lubicie i kochacie demoniczne Uniwersum Petera V. Bretta, to po prostu musicie sięgnąć po powieść „Ukryta Królowa. Księga II”. Musicie dla jej fabularnej oferty, dla emocji i dla swojej czytelniczej przyszłości, gdyż historia ta nie jest końcem, a jedynie zapowiedzią tego, co będzie nas czekać podczas spotkania z kolejnym tomem serii. A tam będzie bardzo ciekawie…
Dzisiejsza recenzja dotyczy książki ,,Ukryta królowa. Cykl zmroku", tom 2. To kontynuacja serii, która opowiada o dzieciach naszych głównych bohaterów z cyklu demonicznego. Nasza młodzież przeżywa niezwykłe przygody, aby uratować swoich rodziców oraz innych uwięzionych przez demony. Nasi bohaterowie przeszli szybką szkołę życia - w jednej chwili musieli pożegnać dzieciństwo, stawiając czoła własnym słabościom i wykorzystując swoje umiejętności.
Moja radość jest taka, że tym razem mamy więcej walki z otchłańcami, poznania królowej demonów. W trakcie czytania lektury nie odczuwamy, że nasi bohaterowie to dzieci - są zdeterminowani, by odnaleźć kryjówkę Króla Demonów i zapobiec żerowania przez królową. Nie wiem, jakie jest Wasze zdanie, ale według mnie w tym tomie nie brakuje akcji, w której bohaterowie muszą podejmować szybkie i trafne decyzje, mogące zaważyć na życiu jednego z członków grupy lub przybliżyć ich do sukcesu. Autor sprawił, że pragnę więcej. Uważam, że ta seria jest lepsza niż ,,Wiedźmin" czy ,,Harry Potter". Marzy mi się ekranizacja całej serii, zarówno cyklu demonicznego, jak i cyklu zmroku. Już wyobrażam sobie tłumy przed kinami w naszym kraju. Kolejnym plusem jest siła, jaką niosą kobiety - na równi z mężczyznami potrafią wiele. Każdy z bohaterów ma w sobie coś wyjątkowego, co sprawia, że wspólnie działają jak huragan, choć zmęczenie daje się we znaki.
Czekam na kolejną część, i to... ech, sami przeczytacie lub odsłuchacie audiobooka np. w aplikacji Legimi i przekonacie się, o czym mowa, ale napisze, że Alagaj otaczają i nie dają wytchnąć naszej grupie. ,,...Królowa jest potężna jak perszeron, i to, jeżeli nie liczyć skrzydeł..." ten test Darina bardzo mnie rozbawił. W gnieździe trwa walka, a królowa żeruje. Czekam na kolejną część, a Was zachęcam do przeczytania drugiego tomu lub zapoznania się z całą historią o demonach i Arlenie w roli głównej.
Briar miał tylko 6 lat, gdy został na świecie zupełnie sam. Ogień zabrał mu rodzinę, majątek i absolutnie wszystko, co znał. Jako krasjański mieszaniec...
Ich rodzice ocalili ludzkość. Oni będą musieli ją poprowadzić. Od zejścia Wybawiciela do Otchłani minęło piętnaście lat. Nowy świat stał się miejscem...
Przeczytane:2024-10-25, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam, 26 książek 2024, 52 książki 2024, 12 książek 2024, 26 książek 2024, 52 książki 2024, 12 książek 2024,
W recenzji poprzedniej księgi "Ukrytej królowej" pisałam, że po księdze II oczekuję nieoczekiwanego. Że mam nadzieję na lekturę, która wyrwie mnie z kapci. Która mnie przeora i sprawi, że nie prześpię nocy, bo będę czytać, a potem nie zasnę aż do rana, bo będę rozmyślać o tym, co przeczytałam. I wiecie co? Sprawdziło się prawie wszystko. Prawie, ponieważ po przeczytaniu zasnęłam od razu od nadmiaru wrażeń i dlatego, że prawie świtało.
Po przeczytaniu księgi II mogę jedynie powiedzieć, że nie rozumiem do końca, czemu "Ukryta królowa" została podzielona. Niby okej, miałaby wtedy prawie 1000 stron i ciężko byłoby je upchać w całość, ale przez ten podział pierwszej części zabrakło tego czegoś, co w nadmiarze otrzymaliśmy w drugiej. I obawiam się, że przez ten zabieg dużo osób po poznaniu księgi I będzie odwlekało w nieskończoność sięgnięcie po kontynuację, co będzie ogromnym błędem.
Ale po kolei.
W księdze II "Ukrytej królowej" Olive wyrusza do jaskini Alagai Ka, czyli władcy demonów. Zbiera wojsko, by odbić ojca oraz zabić nową królową demonów, zanim ta zdąży złożyć jaja, co może prowadzić do powtórki z Cyklu Demonicznego, kiedy to demony bezczelnie, bez ograniczeń łaziły po świecie.
Z drugiej strony mamy Darina obdarzonego wyjątkowymi umiejętnościami, jego narzeczoną Rojvah i jej brata, Aricka, oraz Selen. Czworo przyjaciół chyłkiem wymyka się z Zakątka w celu uratowania Leeshy, matki Darina - Renny, oraz kilku innych osób, które zostały schwytane i uwięzione przez demony.
Czy te dwie wyprawy skończą się pomyślnie? Co się stanie po dotarciu do leży demonów? W jakim stanie bohaterowie znajdą ojca Olive, Leeshę oraz Rennę? Czy oni w ogóle żyją?
"Ukryta królowa", księga II to jazda bez trzymanki. Już dawno żadna historia nie pochłonęła mnie tak mocno, że dosłownie poświęciłam na nią noc i sen, który - od kiedy mam dziecko - wzrósł do rangi bezcennego. To, co się działo w tej książce, to jedna wielka akcja. Dosłownie. Nie było ani chwili na wytchnienie, na złapanie oddechu. Autor bez pardonu dowalał swoim bohaterom, wrzucając ich na miny albo podkładając im pod nogi kłody w postaci hord demonów, dziwnych, trujących grzybów czy krwiożerczych owadów. Było cudownie.
O wiele lepiej udało mi się tutaj zżyć z bohaterami, zwłaszcza z Darinem, który podczas wydarzeń mających miejsce w księdze II wyrósł na prawdziwego mężczyznę. Nie bał się wszystkiego, jak wcześniej. Nie mdlał od nadmiaru wrażeń czy od zbyt głośnych rozmów, czy tłumów. Znalazł w sobie siłę, wspiął się na wyżyny odwagi i poszedł za śladem swoich odważnych rodziców. Ogromnie podobała mi się też relacja Darina z Rojvah, jego przyrzeczoną. Było słodko, romantycznie i ani przez chwile mdło.
Mimo tych kilku miłosnych przerywników "Ukryta królowa" obfituje w wątki pełne przemocy, brutalności, rozlewu krwi. Honor, przyjaźń i walka o władzę. Sekrety, knowania oraz odkrywanie swojej tożsamości. Jedno jest pewne - nie ma czasu na nudę. :)
Zakończenie wręcz woła o sięgnięcie po trzecią część Cyklu Zmroku i mam nadzieję, że nastąpi to naprawdę szybko. Lekturę urozmaica niesamowity klimat, a ilustracje Dominika Brońka jedynie go potęgują. W książce znajdziecie też świetne dodatki w postaci mapy świata oraz schematu miasta Fort Krasja, drzewa genealogicznego, słowniczka czy grymuaru runów i demonów.
Ja mega polecam, bo to historia życia. Już teraz wiem, że jak tylko wyjdą wszystkie części będę robić jeden reread po drugim aż do końca życia. To taki Harry Potter dla dorosłych, tylko zamiast magicznej szkoły znajdziecie tu leże demonów, runy, mocarne artefakty i ludzi, którzy wolą umrzeć podczas walki niż gdziekolwiek indziej.