Wydawnictwo: HarperCollins Polska
Data wydania: 2002 (data przybliżona)
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 512
Przeczytałem już kilka książek pisarki Eric'i Spindler i tym razem się nie zawiodłem, bo naprawdę piszę ona bardzo dobrze. To naprawdę bardzo dobra książka i polecam ją każdemu, nie tylko fanowi kryminałów. Nie będę jednak pisał jej recenzji, bo nie umiem pisać recenzji książek, ale namawiam do przeczytania "Ukarać zbrodnię". To tyle.
Ciekawie poprowadzona fabuła, dobry pomysł, natomiast nie trzymała mnie ta książka w takim napięciu, jakiego oczekuję po kryminałach. Od początku moje podejrzenia kierowały się w odpowiednią stronę, a śledzenie tego wątku sprawiało mi przyjemność. Mały minus jednak za tę przewidywalność.
W głowie Alexandry Clarkson pojawiają się przerażające wizje i krwawe sceny. Dziewczyna usiłuje znaleźć racjonalne wytłumaczenie. A może to umysł płata...
Nie pozwala się oderwać" (po prostu) i "A gdyby t o b i e nikt nie chciał uwierzyć? Okrutna zbrodnia i jeden świadek - piętnastoletnia dziewczyna...
Przeczytane:2013-11-13, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2013, Posiadam,
Nie od dziś wiadomo, że lubuję się głównie w dwóch typach powieści. I tak sięgam głównie po książki paranormalne i po thrillery/kryminały/dramaty z romansem w tle. W ten drugi nurt wprost idealnie wpasowują się pozycje wydawane przez Harlequin-Mirę w seriach Thriller czy Sensacja. Spośród ich wyjątkowo upodobałam sobie Alex Kavę, Tess Gerritsen oraz Ericę Spindler. Ostatnio miałam okazję przeczytać kilka książek tej ostatniej autorki, a poniżej podzielę się opinią na temat jednej z nich, tj. powieść Ukarać zbrodnię.
Melanie May policjantka i samotna matka niezupełnie jest zadowolona ze swojego życia. Ewidentnie utknęła w Whistlestop, znajdującym się nieopodal Charlotte. To tu mieszka, pracuje i wychowuje czteroletniego synka - Casey'a. Nie tak miało ułożyć się jej życie. Odkąd pamięta chciała zrobić karierę i rozpocząć pracę dla FBI. Niestety, przede wszystkim z powodu jej byłego małżonka Stana, nigdy nie miała takiej możliwości. Tak więc w chwili obecnej znalazła się w życiowym ślepym zaułku. Mąż chce jej wytoczyć sprawę o odebranie praw do opieki nad synkiem, jej "kariera" opiera się na codziennym odbieraniu telefonów od uskarżających się na wszystko mieszkańców jej maleńkiego miasteczka, a do tego ma za sobą dość traumatyczne przeżycia z dzieciństwa. Nic tylko... rozpocząć nowe życie. Dość niespodziewanie ma ku temu okazję, ponieważ zginęła córka jednego z miejscowych bogaczy. W związku z tym w mieście pojawia się FBI, w tym przystojny profiler Connor Parks. Dzięki temu Melanie ma w końcu okazję wziąć udział w prawdziwym śledztwie. Niedługo po tych wydarzeniach policjantka odkrywa ze zdumieniem, że w okolicy dochodzi do niewyjaśnionych i niepowiązanych ze sobą zbrodni dokonanych najprawdopodobniej przez jedną i tę samą osobę. Czyżby miała do czynienia z seryjnym mordercą? Melanie postanawia nie zwlekać i prosi o pomoc Connora. Czy uda im się wspólnie odnaleźć mordercę? Kim on jest? Dlaczego zabija? Czyżby za jego poczynaniami stał wyższy cel? By się tego dowiedzieć koniecznie należy sięgnąć po powieść Eriki Spindler zatytułowaną Ukarać zbrodnię.
Poza wątkiem kryminalnym, w powieści dość obszernie rozbudowany został temat trojaczków, to znaczy głównej bohaterki, którą jest Melanie oraz jej dwóch sióstr. Autorka przedstawia czytelnikowi dramat jaki rozegrał się w dzieciństwie dziewczyn i to, jak on wpłynął na ich bieżące życie. Melanie jest stanowcza i niemal niezniszczalna. Po nieudanym małżeństwie stara się stanąć na nogi i jak najlepiej wychować synka. Ashley pracuje w firmie farmaceutycznej i choć wszystkim wydaje się, że jest twarda niczym skała, to w rzeczywistości dziewczyna nie radzi sobie ze swoją przeszłością i z samą sobą. Ostatnia z sióstr, Mia również nie ma w życiu lekko. Nie ma twardej skorupki, którą otoczyły się jej siostry. Jest nieśmiałą i niepewną żoną lekarza, który nieustannie ją zdradza, a do tego jest wobec niej brutalny.
Ukarać zbrodnię to powieść wielowątkowa. Trzymająca w napięciu niemal do ostatniej strony i zdecydowanie podnosi ciśnienie czytelnika. Jest wnikliwa i bardzo przemyślana. Zbudowana została na solidnych podstawach, autorka okopała ją wieloma wydarzeniami, tylko na pozór niepowiązanymi ze sobą w żaden sposób. Nie od dziś jednak wiadomo, że tak jak wszystkie drogi prowadzą do Rzymu, tak wszystkie wątki thrillera zwykle prowadzą do rozwiązania zagadki. Tak jest i w tym wypadku. Czytelnik nie od razu jest w stanie odkryć, kto stoi za przestępstwami, mającymi miejsce w okolicy już od jakiegoś czasu. Niestety Erica Spindler od początku prezentuje tylko kilka postaci, które mogą być pretendować do miana Mrocznego Anioła, czyli seryjnego mordercy. Z tego powodu dość szybko można wytypować niewielką grupę potencjalnych winnych, a ostatecznie właściwą osobę. Mimo to książkę czyta się fenomenalnie. Wciąga od pierwszych zdań i nie pozwala się oderwać aż do końca. Zdecydowanie zachęcam do jej przeczytania.