On – wilkołak.
Ona – bibliotekarka.
Z pozoru nie łączy ich nic, ale tak naprawdę łączy ich wszystko.
Gaja niedawno wprowadziła się do małego miasteczka na Śląsku. W spadku dostała mały domek na obrzeżach, w którym chciała zacząć od nowa.
Już na początku okazuje się jednak, że sprawy nie będą układały się tak, jak powinny – pierwszego dnia kobieta jest uczestniczką wypadku samochodowego. Wydaje jej się, że przejechała psa, ale prawda jest dużo bardziej okrutna. Poważnie rani odmieńca, którego akurat ściga Romeo – alfa lokalnej watahy.
Od tego momentu nic już nie będzie takie samo. Romeo, dobiegłszy do samochodu, przestaje przejmować się tym, że wilkołak, któremu zamierzał pomóc odnaleźć człowieczeństwo, zginął. Dla alfy zaczyna liczyć się tylko słodki zapach Gai, któremu nie jest w stanie się oprzeć. Bo tak właśnie pachnie jego mate – idealna partnerka życiowa, której już nie zamierza pozwolić odejść.
Czy Gaję będzie łatwo rozkochać, skoro kobieta ucieka od mężczyzn, którzy chcieli traktować ją wyłącznie jako swoją zabaweczkę?
Wydawnictwo: WasPos
Data wydania: 2022-10-27
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 245
Tytuł oryginału: Twarda sztuka
Język oryginału: Polski
„Nasza znajomość nie mogła się skończyć — zamierzałem zrobić wszystko, by trwało to wiecznie. Nie mogłem z tym walczyć, myślałem się temu poddać — musiałem poddać się urokowi Gai pożerającemu mnie od środka.”
Gaja otrzymuje w spadku po ciotce dom w małym miasteczku. Już pierwszego dnia uczestniczy w wypadku samochodowym. Jest przekonana, że potrąciła psa. Jakie jest jej zdziwienie, gdy na poboczu znajduje nagie ciało mężczyzny. Okazuje się, że to odmieniec — wilkołak, który nie chciał wrócić do ludzkiej postaci. Ścigany przez przywódcę stada wpadł pod koła samochodu. Tym sposobem poznajemy Romeo — alfę stada. Mężczyzna, gdy tylko widzi Gaje, czuję, że to jego „mate” przeznaczona mu wybranka. Czy rozkocha w sobie dziewczynę? Czy związek człowieka i zmiennokształtnego ma prawo bytu?
Wątki fantastyczne w książkach interesują mnie od dawna. Wampiry, wilkołaki, demony, czarownice i demony przyciągają mnie jak magnes. 😅 Nie ukrywam, że po przeczytaniu opisu dałam się skusić na lekturę. Przyznaje, iż zawiodłam się trochę na fabule w tym wydaniu autorki. Oczekiwałam czegoś bardziej rozwiniętego na temat wilkołaków. Otrzymałam historię, która nie do końca do mnie przemówiła. Moim zdaniem czegoś w niej zabrakło. 🤷♀️ Temat fantastyczny został spłycony i w sumie niewiele go było a szkoda, bo autorka miała naprawdę dobry pomysł na fabułę. Tak naprawdę, zanim historia się na dobre rozwinęła, to już się skończyła.
Kreacja bohaterów nie do końca przypadła mi do gustu. Nie polubiłam się z nimi. 🙄 Irytowało mnie trochę ich dziwne zachowanie. Dialogi pomiędzy bohaterami również zostały poprowadzone w nijaki sposób.
O tyle dobrze, że szybko przeczytałam książkę. Nie wymagała ona jakiegoś wielkiego skupienia. Oczywiście to tylko moje zdanie. Być może Wam się spodoba historia Romea i Gai. Kto się odważy sprawdzić 😁
Życie Gai nie było usłane różami. Po raz kolejny okazało się, że mężczyzna, z którym się spotykała, nie był z nią szczery. Kobieta ma wszystkiego dość i kiedy dowiaduje się, że odziedziczyła po ciotce domek w Zawierciu, nie zastanawia się zbyt długo nad wyprowadzką. To ma być dla niej nowy początek i zamierza go dobrze wykorzystać. Wszystko idzie dobrze do momentu aż, nie postanawia się wybrać na zakupy. Ponieważ nie uważa się za wspaniałego kierowcę, woli poszukać jakiegoś sklepu w przeciwnym kierunku niż centrum. Udaje jej się, niestety wracając do domu, potrąca wielkiego psa. Przynajmniej tak jej się wydawało, jednak kiedy wysiada z samochodu, okazuje się, że w rowie leży nagi mężczyzna.
Romeo jest Wilkołakiem, samcem Alfa i kiedy tylko po raz pierwszy widzi Gaję, już wie, że to mate. Teraz przed nim nie lada zadanie, musi ją w sobie rozkochać, wprowadzić do swojego świata i sprawić, żeby chciała zostać. Jednak to za chwilę, najpierw musi zatuszować wypadek.
Jak potoczy się znajomość Gai i Romea? Czy kobieta pokocha Wilkołaka? Jak zakończy się sprawa z wypadkiem? Jak zachowa się Gaja, kiedy pozna prawdę o Romeo?
Nie będę ukrywać, że na tę pozycję czekała z wielką
niecierpliwością i miałam niemałe oczekiwania. Czy autorka je spełniła? W większości tak, mnie książka się podobała. To historia inna niż wszystkie, dość ciekawa, wciągająca. To opowieść głównie o miłości, taka na leniwe popołudnie.
Bohaterowie ciekawi, według mnie dobrze wykreowani.
Gaja to kobieta po przejściach, która wszystko zaczyna od nowa w niedużej miejscowości. Jest miła, sympatyczna, a jednocześnie silna. Nie boi się powiedzieć co myśli i czuje. Osobiście ją polubiłam.
Romeo jest Wilkołakiem, na dodatek Alfą w swoim stadzie. To mężczyzna silny, odważny, mądry, a jednocześnie umiejący wiele zrobić dla rodziny. Zdecydowanie go polubiłam.
„Twarda sztuka” to książka podczas czytania, której naprawdę dobrze się bawiłam i z przyjemnością polecam.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA
Świat BDSM potrafi być kuszący... Magda jest atrakcyjną kobietą, świadomą tego, jakie wrażenie wywołuje na mężczyznach. Na co dzień zajmuje się fotografią...
Sądziła, że jej życie jest całkiem dobre, dopóki z dnia na dzień nie rozsypało się jak domek z kart. Każdego ranka po przebudzeniu zaczęła sięgać po...
Przeczytane:2023-03-26, Ocena: 3, Przeczytałam, Mam, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2023 roku, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2023, 52 książki 2023, 26 książek 2023, 12 książek 2023,
Fantastyka to gatunek literacki, który uwielbiam. Można przenieść się w zupełnie inna świat. Kiedy przeczytałam opis książki zaintrygował mnie do przeczytania. Mam słabość t wilkołaków, elfów czy wampirzych bohaterów. Jednak pomysł to nie wszystko.
Gaja to młoda kobieta, która ma za sobą nieudany związek. Rozstała się z chłopakiem, z którym była ponad 2 lata. Powodem była zdrada, ale nie tylko ona ale to, że chłopak był gejem. Postanawia przenieść się do Zawiercia, gdzie odziedziczyła domek po ciotce. Już na samym początku wpada w tarapaty i poznaje Romeo. Z jednej strony nie chce mieć z nim nic wspólnego z drugiej coś sprawia ze między nimi nawiązuje się relacją. Kiedy poznaje o nim prawdę wszystko się zmienię. Co takiego odkryje Gaja?
Romeo to młody mężczyzna, który jest wilkołakiem i jednocześnie przywódcą watahy. Kiedy przypadek sprawia, że na jego drodze staje Gaja, okazuje się, że jest jego partnerką. Problem w tym, że Gaja jest człowiekiem. Jednak nie da się oszukać przeznaczenia i między nimi pojawia się więź. Tylko czy Gaja zrozumie świat Romeo?
Fabuła miała potencjał i to bardzo dobry. Początkowo nawet zapowiadało się dość dobrze ale szybko coś się zepsuło. Postacie są dobrze wykreowane ale ich charakterystyka jest bardzo niedopracowana. Brakuje tej magii , którą kocham w fantastyce. Połowa książki to nudna akcja podchodów Romeo. Takie zwyczajne próby zdobycia uwagi Gai, która zachowuje się jak dziecko . Rozkapryszone dziecko. Niby ma za sobą sporo doświadczeń , złamane serce, brak wiary w męzczyzn ale z drugiej strony gdy spotyka fajnego chłopaka zachowuje się jak dziecko. Romeo jest w tej książce chyba jedyną postacią, którą da się polubić. Młody wie czego chce, umie zadbać komfort Gai, a jednocześnie walczy ze swoim instynktem, by pokazać jej swoją prawdziwą naturę. Kiedy Gaja poznaje jego tajemnicę, książka trochę nadrabia ale tez nie do końca jest to to czego oczekiwałam po opisie .
W książce mamy dość sporo dialogów, które początku są fajne i śmieszne, ale z czasem zaczynają drażnić. Riposty Gai są często nie na miejscu i takie niedopasowane do sytuacji. Jakby nie myślała a mówiła pierwsze co jej się powie. Jeśli chodzi o motyw wilkołaków to było tego mało. Bardziej na zasadzie opisu, że Romeo jest wilkołakiem. Są może z dwie sceny gdzie ten motyw występuje. Pierwszy gdy dwójka bohaterów wybiera się do lasu na piknik i Gaja poznaje przypadkiem prawdę, drugi gdy prosi Romeo o przemianę, by poznać go pod postacią wilka oraz ze dwie wzmianki gdzie z kuzynem przemieniają się, by się wyszaleć i gdy przedstawia Gaję swojemu stadu gdzie są osoby jako wilki. I to tyle po fantastyce. Zero magii, pokazania tej strony jakieś opisów, spotkań, itp. Takie tylko wymiankowe mało istotny motyw w całej historii.
Książkę muszę przyznać czyta się lekko i nawet przyjemnie, ale równie dobrze Romeo mógłby być gangsterem, agentem specjalnym, kimkolwiek bo to, że był wilkołakiem to zupełnie w tej historii nieistotne. Zupełnie nie kupiła mnie ta książka. Brak napięcia między bohaterami, dużo zbędnych opisów a za mało rozwinięte wątki np. z rodziną Romeo czy jego stadem, brak powiązań do fantastyki poza tym, że jest motyw wilkołaka. Mamy także dużo dialogów, które wcale nie dodają tej historii na plus. Historia z potencłame ale nie wiem, jak ją zaklasyfikować. To ani romans, ani fantastyka. Samo zakończenie typowe bez polotu.