NADCIĄGA BURZA. HURAGAN, KTÓRY ZMIECIE WSZYSTKO.
Koniecpolska, mała wieś ukryta wśród bieszczadzkich lasów, staje się sceną dramatycznych wydarzeń. Witold Sejbert, zmuszony przez bezwzględną manipulantkę, wciąga trzy siostry, Danielę, Dorotę i Dominikę, do niebezpiecznej gry.
Nieświadome intrygi nie mają szans się obronić, zaś ta, która nimi pogrywa, jest okrutna. Nie ulituje się nad żadną z dziewczyn. Los doświadcza też mieszkańców Koniecpolski: troje z nich omal nie przypłaca życiem jego niespodzianek.
Jest jednak coś, co daje nadzieję: miłość, przyjaźń, wiara, zaufanie, tylko one mogą sprawić, że zła karta się odwróci, a nad trzema siostrami i tymi, których pokochały, znów zaświeci słońce.
BO MOŻEMY STRACIĆ WSZYSTKO, ALE NIE MOŻEMY STRACIĆ SIEBIE.
OPINIE CZYTELNICZEK:
Pokochałam z całego serca trzy siostry Sawa. Chciałabym mieć takie przyjaciółki. Odważne. Serdeczne. A przede wszystkim - wierne. Takie, które rzucą się za sobą w ogień i nigdy, przenigdy nie pozwolą złym ludziom siebie skrzywdzić.
Julia2000
,,Trzy Siostry" to jedna z najbardziej emocjonujących serii Katarzyny Michalak. Ogrom krzywd, których doznały Daniela, Dorota i Dominika, sprawia, że w oczach stają mi łzy wzruszenia. Ale to nie jest historia o cierpieniu, ale powieść o wielkiej kobiecej sile. O odwadze, by stawić czoła światu i podnieść się z największych kłopotów. I o odwadze, by pokochać kogoś mimo lęku i piętrzących się przeciwności losu.
Biblioteczka Moniki
Uwielbiam sposób, w jaki Katarzyna Michalak zaskakuje swoje czytelniczki! Nigdy nie jestem w stanie się domyślić, jaka niespodzianka, jaki zwrot akcji czai się na następnej stronie! Wspaniałe tempo wydarzeń i ogrom emocji. Za to właśnie kocham książki tej autorki!
Czytelniczy Zakątek
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2024-09-11
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 304
Są tacy autorzy, których twórczość można pokochać albo znienawidzić. W moim przypadku do takich twórców należy Katarzyna Michalak. Znam i bardzo lubię jej książki. Historie, które tworzy, wciągają mnie bez reszty, a ich zakończenia bywają tak nieoczywiste, że czasem ocierają się o absurd lub happy end rodem z bajki. Seria Trzy siostry składa się z 3 tomów, z czego Burza jest tomem drugim.
.
Pani Kasia to mistrzyni emocjonujących dialogów i historii z życia wziętych. Czasem zbyt przerysowanych i nierealnych, ale mi to absolutnie nie przeszkadza. Tym razem dostajemy podobną historię. Ponowne spotkanie skłóconych z sobą przed laty sióstr przyniesie za sobą ogrom niespodziewanych wydarzeń. Ogromny spadek, tajemniczy mężczyzna, który rości sobie prawa do tego spadku i dużo, dużo niewiarygodnych wręcz zwrotów akcji, czyli jak to zwykle u pani Kasi bywa, nie ma szans na nudę. Nie wszystkim może przypaść do gustu aż taki natłok wydarzeń, emocji i postaci, jaki występuje w tej serii. Jednak takie są właśnie książki pani Michalak. Balansujące pomiędzy poprawnością literacką a granicą dobrego smaku, której na szczęście nigdy nie przekraczają. W porównaniu do Trylogii autorskiej, którą do dziś wspominam z sentymentem, ta seria mnie nie porwała, jednak pozwoliła miło spędzić czas. Jeśli znacie twórczość autorki, to wiecie, że lubi ona wykorzystać motyw „zabili go i uciekł” i tu także nie zawahała się go użyć. Jeśli jesteście ciekawi, jaką historię tym razem zaserwowała czytelnikom, to zapraszam do lektury. Myślę, że fani ściskających za serce powieści obyczajowych z nutą sensacji będą zachwyceni.
.
Lubicie książki Katarzyny Michalak? Dajcie mi znać w komentarzu. Cała 3 tomowa seria o trzech siostrach jest już dostępna w księgarniach – bierzcie i czytajcie!
.
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki dziękuję Wydawnictwu i jej autorce.
W Koniecpolska się dzieje. Siostry dalej walczą, by wszystko wyremontować. Jednak w tym miejscu ludziom los nie sprzyja. Witold został przymuszony by wciągnąć dziewczyny w niebezpieczną grę. Osoby, które postanowiły im pomóc też zaczynają doświadczać nieprzyjemnych wydarzeń. Daniela nie wie komu zaufać i ma wrażenie, że wszyscy coś przed nią ukrywają. Dorota pracuje, ale niestety spotka ją przykre doświadczenie, które może wywołać u niej wiele traum. Za to Dominika choć straciła pamięć to stara się żyć codziennością i poznaję niezwykłą osobę. Co spotka mieszkańców Koniecpolski? Kto ingeruje w życie sióstr? Jakie tajemnice wyjdą na jaw?
Z niecierpliwością wyczekiwałam kolejnej części przygód sióstr. Spodziewałam się wielu zaskoczeń i kolejnych intryg. Oczywiście ich tutaj nie brakowało. Tylko już w przypadku tego tomu miałam wrażenie, że intrygi miały grać pierwsze skrzypce, a pominęliśmy emocje i cały ten remont. Autorka skupiła się bardziej na zaskoczeniach, niż na bohaterach.
Dlatego też trudno mi wypowiedzieć więcej o postaciach. Daniela mocno przeżywa wszystkie wydarzenia i stara się robić dobrą minę do złej gry. Czuje się za wszystkich odpowiedzialna i bardzo emocjonalnie podchodzi do wszystkich niepowodzeń. Dorota choć przez długi czas utrzymuje pozytywne nastawienie, to los szybko sprowadza ją na ziemię. Stara się wszystkich wspierać i trzymać fason. Dominika zaś odżyła. Nabrała odwagi i chęci do próbowania nowych rzeczy. Zaczęła więcej się wyrażać i otwierać na nowe znajomości.
Czytało się ją lekko i przyjemnie. Pod względem treści i stylu to nie mam do czego się przyczepić. Jednak tak jak wspominałam na samym początku, co chwila czytelnik jest czymś zaskakiwany, a niektóre przypadki są wręcz mało prawdopodobne. Dzieje się tam tyle, że momentami traciłam wątki i gubiłam się w wydarzeniach.
Podsumowując, trochę się na tym tomie zawiodłam. Było emocjonalnie, ale aż do przesady. Co chwila przeskakiwaliśmy pomiędzy postaciami i momentami trudno było się połapać, o kim w tym momencie czytamy. Chociaż zakończenie łamało serducho i sprawiło, że jestem ciekawa, jak to dalej się potoczy. Zobaczymy co nas spotka w finałowym tomie...
Jest to kontynuacja historii sióstr Sawa, mowa o Danieli, Dorocie i Dominice. Poznajemy dalsze ich losy podczas odbudowy odziedziczonej po matce Ambrozji. Kobiety za wszelką cenę chcą odbudować ten obiekt ale niestety nie mają pojęcia o tym że za rogiem czycha na nich pułapka.
~
Kobiety z czasem nie wiedzą kto przyjaciel, a kto wróg. Z czasem wychodzi na jaw, że matka wcale nie umarła a tylko upozorowała swoją śmierć, a ta kobieta naprawdę jest w stanie zrobić wszystko aby jej córki cierpiały. Młode kobiety z czasem czują większą sympatię do mężczyzn, którzy pomagają przy remoncie. A jak to bywa w miłość, dla ukochanych zrobi się wszystko i siostry znajdują się właśnie w takiej sytuacji. Czy siostry zostaną seme podczas walki z własną matką? Czy mężczyźni staną po ich stronie? Co tak naprawdę się wydarzy?
~
Przyznam szczerze, że ciężko mi było się odnaleźć w tej książce a to tylko dlatego, że nie czytałam poprzedniej części. Może znajomość ułatwiła by mi zrozumieć niektóre sytuacje. Autorka tak świetne oddała wszystkie emocje jakie towarzyszyły bohaterom, że czułam się jakbym była obok.
~
Bardzo przykro mi się zrobiło tych sióstr. Wieczne uciekanie i starych o własne życie i zdrowie. Polubiłam też każda z nich. Każda na swój sposób ma to coś co przekonywało mnie do nich. Nie wiem czy osobiście bym się z nimi przyjaźniła ale koleżanki na kawę były by idealne.
~
Książka zawiera w sobie tyle emocji ale tak dużo tajemnic, że nie pozwala aby przestać ją czytać. Końcówka mnie zaskoczyła i pozostawiła w niepewności i z chęcią poznam dalsze losy bohaterów. Polecam naprawdę warto poznać tę historię bo autorka w książce ukazała siłę walki kobiet. Ale zacznijcie od początku bo ciężko będzie Wam się odnaleźć takj ak mi.
Dziękuję wydawnictwu Znak za egzemplarz ❤️
Co tu się działo? Remont na ranczu Ambrozja posuwa się planowo, lecz sekrety i bolesne tajemnice zatruwają serce każdego z ich mieszkańców. Witold musi odegrać swoją rolę mimo, że nie chce skrzywdzić sióstr. Spotyka się z pomysłodawcą podstępu i znów odarty z zgodności fizycznie i psychicznie wraca do wsi dopełnić zobowiązanie. Utrzymywanie sekretów staje się coraz trudniejsze dla wszystkich, każdy bowiem chroni haniebnych czynów . Witold częściowo wtajemnicza Bartka w reguły podstępnego zadania, w którym jest zmuszony brać udział i spełniać wolę zleceniodawcy.
Akcja goni jak szalona a wypadki i nieszczęścia zdają się kumulować nad siostrami spotęgowane. Uraz głowy Dominiki po wypadku łagodzi jej traumy z dzieciństwa w postaci wybiórczej utraty pamięci, dobrym wymiarem tej amnezji jest niepamiętanie przez nią tragedii sprzed lat, co z kolei przywraca jej radość życia.
Dorota Szczęśliwie dzieli czas między realizacją marzeń na planie filmowym i pracą przy remoncie. Otoczona uwielbieniem wszystkich wokół a szczególnie zakochanego w niej Bartka, nie spodziewa się tragedii, jaka ją dotyka. Staje się ofiarą zwyrodniałego psychola. Czy zdoła wydostać się i przeżyć?
Daniela z poczucia winy za los najbliższych traci często panowanie i wybucha złością. Spodziewa się niebezpieczeństwa ale nieświadoma tego, kto tak naprawdę jej zagraża, dopuszcza do roli niechciane uczucia.
Wypadek Witolda odwleka w czasie to co nieuchronne. Uczucie rozkwitają między młodymi skrzywdzonymi ludźmi, usypiając ich czujność. Osoba która chce zniszczyć siostry nie odpuszcza i przywołuje powrót do gry. Katastrofa wisi w powietrzu, a zmuszeni gracze muszą dokończyć powierzone zadanie.
Jak skończy się plan zemsty dla dziedziczek fortuny po aktorce? Dowiemy się w kolejnym tomie pt. „Cisza”. Książka zasługuje na miejsce w obr każdej xksiazkary na jesienny wieczór. Dla mnie zdecydowanie ciekawsza od tomu 1. Bohaterowie odkrywają w tej części swoje tajemnice, a ich dziania podkręcają fabułę. Wielowątkowość i drugoplanowe postacie dobrze dopełniają scenerię, zyskują także większą uwagę czytelnika. Odkrycie prawd o życiu bohaterach zyskuje uznanie w ich ocenia. Dawkowane informacje i nierozwlekanie watów zasługuje na duży plus. Zakończenie natomiast podsyca ciekawość o dalsze losy bohaterów. Ja już nie mogę się doczekać.
Serdecznie polecam lekturę.
[współpraca barterowa]
Cóż, nie można autorce odmówić talentu do komplikowania życia bohaterów. Nagromadzenie tragicznych wydarzeń w jednej książce jest większe, niż nieraz w całym cyklu...
Czyta się szybko, ale już bez większych emocji, bo po przeczytaniu wszystkich serii wiem, że spodziewać można się tylko smutnych wydarzeń. Sięgam po te książki jedynie z sentymentu.
"BO MOŻEMY STRACIĆ WSZYSTKO, ALE NIE MOŻEMY STRACIĆ SIEBIE".
Czy trudne dzieciństwo może być wytłumaczeniem dla wszelkich podłości, gdy dorośniesz?
Dorastanie to praca nie tylko nad przyszłością, lecz także nad przeszłością.
Po wyjątkowo tajemniczym zakończeniu pierwszej części przygód sióstr Sawa dosłownie zacierałam ręce na myśl o dalszym ciągu i jedyne, co byłam w stanie z siebie wydobyć po przeczytaniu pierwszych kilku zdań było WOW. Po prostu mnie zamurowało.
Witold , który poprzednio wydawał się być dla dziewczyn kołem ratunkowym wyjechał bez słowa wyjaśnienia, a to z kim się spotkał zszokowało mnie na dobre pięć minut.
Po powrocie do Koniecpolski mężczyzna wydaje się być zupełnie odmieniony a do swoich przyjaciółek i ukochanej odnosił się tak chłodno, że przez jakiś czas miałam ogromną ochotę go zamordować.
W trakcie trwania lektury moje odczucia uległy zmianie i to dość radykalnej , a tego co stało się jego udziałem nie życzę naprawdę nikomu.
Nieoczekiwanie dla niego samego znajduje jednak sojusznika w Bartku Świerczewskim , byłym policjancie u którego zatrzymało się rodzeństwo.
Nie tylko Daniela i Witek mają kłopoty.
Dorota szybko odkrywa ,że aktorstwo to nie tylko duże pieniądze. Poznaje bowiem ciemną stronę show -biznesu i zawodu , który niegdyś wykonywała jej matka.
Za to najmłodsza z tego grona-Dominika wreszcie rozkwita, a gdy po jednym wyjątkowo groźnym zdarzeniu na jej drodze pojawia się równie pokiereszowany przez los Gabriel jej serce zaczyna szybciej bić.
Do głosu dochodzą bowiem emocje, których nastolatka nigdy wcześniej nie zaznała.
To była naprawdę fenomenalna wciągająca i przepełniona emocjami historia, która nie pozwalała się odłożyć.
Pani Kasia po raz kolejny umiejętnie łączy wątki romantyczne i kryminalne poruszając ważne tematy takie jak różne oblicza przemocy, konflikty moralne czy poszukiwanie życiowej drogi.
To było coś pięknego i śmiało mogę stwierdzić, że Trzy siostry trafiają do grona moich ulubionych serii .
Liczę też na to że w finałowej odsłonie cyklu Daniela, Dorota i Dominika odnajdą swoje szczęście ?
Tak jak i w pierwszym tomie, tak i teraz, Autorka wciąga nas w wir akcji od pierwszych stron. Zmusza czytelnika do przemyśleń. Czy każdą podłość można wytłumaczyć trudną przeszłością?
Siostry Sawa, mimo niepowodzeń, nie poddają się i dalej pracują nad przywróceniem ranczu Ambrozja świetności. Próbują poskładać swoje życie na nowo. Jak to w życiu bywa, przeszłość się upomina. Dużo tajemnic, niedomówień, które doprowadzają do tragedii.
Co sprawiło, że trzy siostry, musiały się ukrywać i tułać po świecie, tak bardzo cierpieć? Kim naprawdę była matka, która ukrywa się pod płaszczykiem majętnej aktorki?
Czy Daniela, Dorota i Dominika zaznają spokoju?
Musicie przeczytać i przekonać się sami. Ja gorąco polecam tę serię i z niecierpliwością czekam na trzeci tom.
Tym razem chcę Wam opowiedzieć o 2 tomie, ,,Burza". Dlaczego Burza? Bo jedna z sióstr jest jak burza. Szybko i porywista.
Książkę czytało mi się bardzo szybko. Historia trzech sióstr i kręcących się koło nich Witka i Bartka, wciągnęła mnie tak bardzo, że nie wiedziałam nawet kiedy znalazłam się na ostatniej stronie.
Trzeba przyznać, że Katarzyna Michalak swoją najnowszą powieścią, potrafi dostarczyć wielu emocji. Było romantycznie, tragicznie i niebezpiecznie. Były momenty, w których pojawił się uśmiech, złość, ale też wzruszenie. I na każdym etapie powieści te emocje były inne.
To co wyróżnia tę serię to na pewno bohaterki. Są to młode i silne kobiety, które mają miały matkę jaką miały. Sprawiła ona, że dziewczyny przez parę lat nie utrzymywały kontaktu ze sobą, a nawet po śmierci potrafiła im dać popalić. Aż ciężko było mi uwierzyć do czego była zdolna Sara Sowa.
Zakończenie jest jak zwykle takie, ze na już potrzebuje się kolejnej części.
Jestem bardzo ciekawa tego jak zakończy się ta opowieść o siostrach i już nie mogę doczekać się kolejnego tomu.
"Burza" jest drugim tomem serii Trzy siostry. Każda z sióstr jest inna, ma swoje plany, marzenia i doświadczenia życiowe. Tym razem bliżej poznajemy rozważną Danielę, czyli tytułową Burzę. Jak już zdążyłam zauważyć w pierwszej części, mimo różnic charakterów dziewczyny łączy niezwykła miłość, wzajemna troska i wsparcie. Nieszczęśliwe wypadki, nieszczęścia, intryga, manipulacja, strach, rozterki, troski, radości, miłość - w życiu sióstr dzieje się coraz więcej. Pobyt w małej bieszczadzkiej wsi Koniecpolska wywraca ich życie do góry nogami. Poczucie odpowiedzialności za ranczo jeszcze bardziej je do siebie zbliża. Ale istnieje też ryzyko, że to, co do tej pory udało się im zbudować runie jak zamek z piasku...
Katarzyna Michalak potrafi tak namieszać w fabule, że czytamy z zapartym tchem. Sporo tu tajemnic i niewiadomych, które nawet w finale ponownie stawiają przed czytelnikiem znaki zapytania. Nasza wyobraźnia znów szaleje, tworząc różne scenariusze, jaki może być finał tej historii.
"A może... może są tajemnice, które powinny zostać tajemnicami? Może straszna prawda w tym wypadku jest gorsza od przemilczenia?"
Poszczególne rozdziały zaczynają się od przemyśleń konkretnej postaci, dzięki czemu możemy lepiej poznać i zrozumieć bohaterów. W poprzednim tomie największą zagadką był dla mnie Witold Sejbert, który w razie niepowodzenia dziewczyn, miał odziedziczyć spadek. Miałam do niego ambiwalentny stosunek, ale tu... dużo zyskał w moich oczach. Postaci poboczni zostali bardziej rozbudowani, co uczyniło książkę jeszcze ciekawszą. No i pojawia się postać Sary, na którą czekałam z ogromną niecierpliwością. Dlaczego chce zniszczyć córki? Chodzi o zemstę, zazdrość, nienawiść? Czy naprawdę ich nie kocha?
"We wszystkim się mylisz Daniu, ja nie jestem wolnym człowiekiem, ty również nie. Oboje bierzemy udział w grze i nie pozwolę ci jej zakończyć."
"Burza" to powieść, która kradnie serca wspaniałymi bohaterami i rozgrywającymi się wydarzeniami. To książka o siostrzanej więzi, skomplikowanych relacjach rodzinnych, przyjaźni, bezinteresownej pomocy, dramatach, mnóstwem tajemnic i sekretów do odkrycia. Poznajcie siłę sióstr! Burza emocji gwarantowana!
Ona ucieka przed mafijną zemstą. On gotów jest na wszystko, żeby ją uratować. Oboje stąpają po kruchym lodzie... Marie Solay znalazła się w śmiertelnym...
KAŻDY MA SWOJĄ OPOWIEŚĆ. SPRAW, BY TWOJA BYŁA WYJĄTKOWA. Słowa mogą niszczyć, ale mogą też ocalić. Oto historia Pisarki, która spośród tysięcy...
Przeczytane:2024-11-17,
Trzy siostry. Burza Katarzyny Michalak to powieść pełna napięcia, emocji i mrocznych sekretów, które na tle bieszczadzkich lasów nabierają wyjątkowego charakteru. Mała wieś Koniecpolska, odcięta od wielkomiejskiego zgiełku, okazuje się miejscem równie skomplikowanym i niebezpiecznym jak największe metropolie. W samym sercu tej historii są trzy siostry – Daniela, Dorota i Dominika – które stają się pionkami w grze okrutnej manipulantki. Ich życie zmienia się w dramatyczny sposób, gdy Witold Sejbert, pod naciskiem szantażystki, wciąga je w niebezpieczne rozgrywki, naznaczone nieufnością, strachem i cierpieniem.
Michalak, znana ze zdolności do tworzenia silnych emocjonalnie opowieści, buduje fabułę na fundamencie wzruszeń, sprawiając, że od książki trudno się oderwać. Losy sióstr przeplatają się z dramatami mieszkańców wsi, co nadaje historii dodatkową głębię i tworzy szeroką panoramę ludzkich doświadczeń. Autorka świetnie ukazuje wiejską społeczność, a jej bohaterowie, z ich lękami, nadziejami i sekretami, są wiarygodni i pełni życia. Bieszczady, malownicze i surowe jednocześnie, stają się niemym świadkiem wydarzeń, a ich dzikość i piękno symbolizują zarazem nadzieję i zagrożenie.
Narracja książki jest dynamiczna, pełna zwrotów akcji i nieprzewidywalnych sytuacji, które trzymają w napięciu. Michalak porusza również istotne tematy – od siły rodzinnych więzi po moralne konsekwencje wyborów. Historia sióstr to nie tylko opowieść o ucieczce przed złem, ale też o odnajdywaniu siły w miłości, przyjaźni i zaufaniu. Wobec intrygi i niebezpieczeństw jedynie te wartości mogą przywrócić im poczucie bezpieczeństwa i nadzieję na lepsze jutro.
Katarzyna Michalak stworzyła pełną emocji i refleksji opowieść o walce dobra ze złem, która długo pozostaje w pamięci.