Trucizna

Ocena: 4 (4 głosów)

W nieznośnym upale lata 1492 roku w murach Rzymu, wiecznego miasta, budzi się straszliwe zło. Brutalne morderstwo alchemika uruchamia dramatyczny wyścig w celu odkrycia spisku grożącego zgaszeniem światła renesansu i pogrążeniem się Europy z powrotem w ciemnościach średniowiecza.

Zdeterminowana, aby pomścić zabójstwo ojca, Francesca Giordano postępuje wbrew wszelkim zasadom, żeby zdobyć pozycję trucicielki na usługach kardynała Rodrigo Borgii, głowy jednej z najbardziej potężnych i najbardziej niebezpiecznej rodziny we Włoszech. Francesca zostaje powiernicą Lukrecji Borgii i kochanką Cesare Borgii. W tym samym czasie przyciąga ją młody zakonnik-odstępca, który pragnie uratować jej życie i duszę.

Poruszając się w sieci zdrad i kłamstw, Francesca ściga zabójcę ojca z głębi rzymskiego żydowskiego getta do szczytów samego Watykanu. Przygotowuje w ten sposób pole do konfrontacji z pradawnymi siłami, które będą dążyć do wykorzystania jej najbardziej mrocznych pragnień, żeby osiągnąć swoje katastroficzne cele.

Pierwsza powieść Sary Poole rozpoczyna pełną tajemnic serię historyczną, której bohaterką jest Francesca Giordano, młoda kobieta, która przejmuje posadę ojca jako naczelna trucicielka służąca rodzinie Borgiów. Praca dla kardynała Borgii, który usiłuje zdobyć papieską tiarę, jest śmiertelnie niebezpieczna. Ojciec Franceski zginął już w tajemniczych okolicznościach, a niebezpieczeństwa czają się wszędzie: wszystkie posiłki i odzież Borgiów muszą być sprawdzane na obecność trucizn podłożonych przez rywalizujące rodziny. Ale Francesca ma asa w rękawie - nikt nie bierze jej na poważnie. Co jest niefortunne o tyle, że Francesca należy do grona największych specjalistów od trucizn w ostatnich dekadach piętnastowiecznego Rzymu. Poole wplata jej historię w prawdziwe wydarzenia prowadzących do śmierci papieża Innocentego i wyboru kardynała Borgii, zgrabnie łącząc fakty historyczne (Innocenty naprawdę pił krew w nadziei na przedłużenie życia) i fikcję (postaci Franceski i jej śmiertelnego wroga, księdza Morozzi).

Informacje dodatkowe o Trucizna:

Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2010 (data przybliżona)
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788328007703
Liczba stron: 448
Tytuł oryginału: Poison. A Novel of the Renaissance
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Jolanta Dąbrowska
Ilustracje:Krzysztof Kiełbasiński/SUPERFROYD i Choreograph/Istockphoto.com

więcej

Kup książkę Trucizna

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Trucizna - opinie o książce

Zapraszam do zapoznania się z opowieścią z czasów Borgiów, większość to fikcyjna fabuła, ale bazą są postacie historyczne i realne wydarzenia, które miały miejsce latem w Rzymie w 1492 roku. To był czas walki między siłami renesansu a inkwizycji. A orężem, którego najbardziej się obawiano: trucizna... Główna bohaterka, Francesca, córka zawodowego truciciela, chce pomścić śmierć swojego ojca. W tym celu robi wrażenie swoimi umiejętnościami na Kardynale Rodrigo Borgii i zostaje przyjęta u niego na pozycję truciciela- bo wrogowie Borgii nie śpią. Niewątpliwą zaletą tej pozycji jest kreacja Franscescy: bynajmniej nie niewinna, zdeterminowana i odważna dziewczyna, która robi co musi, nawet do tego splami swoje ręce krwią. Czai się w niej ciemność, gdzie żyją jej koszmary. Spadają na nią szokujące wiadomości, odkryła prawdę, której nawet nie podejrzewała. ,,Szukasz sprawiedliwości czy zemsty?" Czytelnik poczuje również zimny dreszcz strachu i niebezpieczeństwa; zobaczy jak wiara miesza się z wiedzą; wraz z bohaterami przekona się, kto jest sprzymierzeńcem, a kto wrogiem. Pod względem historycznym dowiemy się jak bardzo są wybujałe ambicje Borgii i czy szalony fanatyk może doprowadzić do eksterminacji Żydów? Oprócz tajemnic i intryg mamy także nutkę gorącego romansu oraz dylematy moralne, ukazanie zepsucia środowiska duchownym. Małym minusem jest to, że to I część trylogii, więc nie wszystko się wyjaśnia, poza tym autorka ma manierę ,,zapowiadania" przyszłości oraz skłonność do powtórzeń. Podsumowując: ,,Trucizna" to wartka powieść, z ciekawym klimatem zdrad i tajemnic w uliczkach Rzymu.
Link do opinii
Avatar użytkownika - blackolszi
blackolszi
Przeczytane:2015-06-12, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 książki 2015,
No cóż... dużo mogę powiedzieć o tej książce, niestety nie tyle dobrego, ile bym chciała. Na pewno małe rozczarowanie jeśli chodzi o samych bohaterów. Mało Borgii w Borgiach. Niby mieli być w zasadzie jednymi z główniejszych postaci, było ich za mało i byli przedstawieni w zdecydowanie nie borgiowym klimacie do którego już przywykłam po tylu książkach o nich. Francesca jest córką byłego truciciela zatrudnionego przez Borgię, Rodriga Borgię, zwanego tutaj "idiotycznie" Kardynałem, gdyż akcja książki ma miejsce na przełomie śmierci Innocentego i rozpoczęcia nowego konklawe. Objęła stanowisko po ojcu, które można powiedzieć wywalczyła swoimi umiejętnościami. Od początku miała bardzo ambitne i trudne zadania. Jednym z nich było "przygotowanie" Kardynałowi możliwości do objęcia tronu papieskiego, bez wzbudzania niczyich podejrzeń. Jak pozbyć się umierającego, rozpustnego papieża, żeby nikt nie posądził Borgii o otrucie go? To dopiero zadanie! A po drodze musi zmierzyć się z głównym wrogiem - Morozzim, który za wszelką cenę nie chce dopuścić do wybrania Borgii na papieża, a także chce zagłady i wypędzenia Żydów z Wiecznego Miasta. Niestety poza lekkim i szybkim czytaniem o klimatycznej piętnastowiecznej Italii, mam całą masę uwag, skarg i zażaleń pod adresem autorki książki (które wpłynęły na moją kiepską ocenę). Giulia w ciąży, gdy Aleksander był jeszcze kardynałem? Interesujące... wiadomo, że to w dużej mierze fikcja literacka, ale no trochę to godzi w historię. Trucicielka, której nie przeszkadzają trupy, póki nie ma krwi... to jeszcze ciekawsze. Zważywszy na fakt, że Francesca dziwnym trafem wzbrania się od zabijania (no chyba, że chodzi o zemstę i wendetę za śmierć ojca). Zwracanie się do Kardynała na pan jest dość dziwaczne i wręcz drażniące. Denerwuje mnie w tej książce także to,że główna bohaterka pisze rzeczy w stylu "pewnie chcecie wiedzieć" itp jakby do kogoś mówiła, ale jeszcze bardziej irytujące jest używanie zwrotów "nie mogę więcej powiedzieć, nie powinnam wam mówić o tym czy o tamtym, nie powinniście słuchać o czymś tam" - no to po co w ogóle zaczynać wątek? Autorka chciała coś napisać, ale zabrakło pomysłu i wymyśliła sobie, że bohaterka z przestrachu albo grozy nie podzieli się z nami czymś, czego nie była w stanie wymyślić? O co chodzi? Straszny, nieprzemyślany chaos. Fragment, w którym Francesca mówi "Żydzi stali się dla mnie istotami ludzkimi." jest kompletnie... oburzający - a niby kim mieli być jak nie ludźmi? Rozumiem, że i wtedy Żydzi byli niezbyt tolerowani, ale bez przesad! Postać Torquemada... mdła, praktycznie sprowadzona do jakiegoś wyobrażenia potwora z legend - Wielki inkwizytor, który budzi postrach samym imieniem, niczym Ten Którego Imienia Nie Można Wymawiać... naciągane. I ostatnie, najważniejsze! Cezar, wierzący że ten cały Morozzi jest opętany przez szatana? Co za bzdury i od kiedy Cezar jest taki bojaźliwy? Ogólnie i Rodrigo i Cezar są tutaj fatalnie przedstawieni. Zero temperamentu i przebiegłości, którymi charakteryzował się Aleksander i jeszcze bardziej zero ambicji i intelektu Cezara, który okazał się głupszy niż kobieta znająca się na truciznach. Ale na koniec miły akcent, bo przecież i tak sięgnę po druga i być może trzecią część historii trucicielki (licząc na to, że autorka jednak poświęci większą uwagę rodzinie Borgiów i jakoś zrehabilituje ich opisy i kreację postaci) "- Mimo wszystko Cesare ma dobre serce. [...] Jeżeli miała na myśli serce, które mocno biło i nie sprawiało swojemu posiadaczowi problemów, na pewno miała rację." jedno z wielu rozważań, przy których głupio się uśmiechałam, bo mimo wszystko mnie to bawiło, chociaż w sumie... prawie miała rację :) "Dzięki Bogu nie jestem taką niewolnicą uczuć, za jakie często brane są kobiety. A z moich obserwacji wynikało, że to mężczyźni częściej myślą dolnymi partiami ciała niż mózgiem, którym obdarzył ich nasz Pan. Cesare należał właśnie do tego rodzaju" - no że tak żartobliwie powiem... Francesca Ameryki nie odkryła :)
Link do opinii
Avatar użytkownika - annaroza
annaroza
Przeczytane:2016-07-08, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam,
Avatar użytkownika - figlarna24
figlarna24
Przeczytane:2015-01-17, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2015,
Inne książki autora
Kochanka
Sara Poole0
Okładka ksiązki - Kochanka

Śmiertelnie groźna Francesca Giordano, nadworna trucicielka Borgiów, powraca by zmierzyć się ze starożytną zbrodnią, która może zdławić nowatorskie myśli...

Zdrada
Sara Poole0
Okładka ksiązki - Zdrada

Przed Tudorami byli Borgiowie - bardziej gwałtowni i bardziej niebezpieczni. Nowy thriller historyczny autorki powieści Trucizna, okrzykniętej świetną...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy