Tobie się uda
Milena Wójtowicz

"Tobie się uda" to druga część cyklu komedii o zabarwieniu kryminalnym. Wysłuchałam tym razem audiobooka i czasem aż dostawałam czkawki ze śmiechu. Niektórym czytelnikom może się wydawać, że nie jest to literatura zbyt wysokich lotów, ale zdecydowanie pozwala się zrelaksować. 
Iwona jest przyjaciółką Celiny i Matyldy. Ma także atrakcyjnego męża, ciekawą pracę i niemal zawsze mówi to co chce, żeby później tego żałować. Gdy przypadkiem chciała stanąć w obronie sąsiadki, niechcący palnęła, że ma... kochanka. A że plotka żyje swoim życiem, wieści szybko rozeszły się po osiedlu. Na szczęście męża nie ma w domu... Mąż wyjechał z kumplami w Bieszczady na tydzień, a żeby Iwona nie czuła się z tego powodu samotna, w odwiedziny przyjeżdża ciotka jej męża, bo ma u siebie jakąś awarię... Iwona zastanawia się jak wytrzyma z tą ciotką cały tydzień, lecz okazało się, że mimo swojego wścibstwa nie jest ona tak zła. Iwona lubi ćwiczyć a także podglądać dyskretnie swojego sąsiada ćwiczącego w ogrodzie, który jest trenerem fitness na Instagramie.
Niby wszystko pięknie się układa, lecz zbyt pięknie...

„Nic tak nie komplikuje małżeństwa jak niespodziewany trup…”
Iwona znajduje sąsiada martwego. Śledztwo prowadzi znany z poprzedniej części podkomisarz Zacharczyk, który ciągle pyta o Celinę. Posądzona o to, że zabiła swojego kochanka tłuczkiem do mięsa, Iwona jest nie tylko wściekła, ale także zastanawia się, jak to wszystko odkręcić, co powie na to jej mąż. Postanowiła nie informować go o śmierci sąsiada, bo pewnie będzie chciał zaraz wracać. Niech w spokoju odpoczywa, a tu się może jakoś wszystko ułoży. 
Wspiera ja ciotka Anatola, lecz Iwona dodatkowo na pomoc wzywa swoje przyjaciółki.

"- To dawaj tę sieć wsparcia, bo teraz ja jestem podejrzana o morderstwo. - oznajmiła dramatycznie Iwona.
- Jak to "teraz ty"? To ja też będę musiała? - przestraszyła się Mati. - Najpierw Celka, teraz ty, a potem niby ja? Jeszcze czego, ja się nie zgadzam!"
Spotkanie przyjaciółek to duża dawka humoru, ich sarkastyczne powiedzonka są tak trafne, że nie zostaje nic innego jak tylko się śmiać. 
Historia ta prowadzona jest w taki sposób, że tu niczego nie można być pewnym a najmniej możliwe wydarzenia staja się po chwili oczywiste. 
Czy uda się odnaleźć zabójcę trenera fitness? Czy przyjaciółki pomogą Iwonie wyjść z kłopotów? O co ciągle zawraca głowę Celinie podkomisarz?
Chociaż może się wydawać, że niektóre sytuacje są może zbyt absurdalne, lecz z pewnością możliwe w życiu. 
Oprócz stałych bohaterów ulubioną tym razem została także ciotka Anatola, która skradła mi serce.

Lektura bardzo sympatyczna i lekka a audiobook to idealne rozwiązanie na codziennie dopadające nas stresy.
Niby każda część jest oddzielną opowieścią, lecz zdecydowanie lepiej czytać lub słuchać ich po kolei.
Myślę, że pewnie będzie część następna, po którą sięgnę z ochotą.

Lubicie obserwować swoich sąsiadów?

Iwona Borkowska, bohaterka tej książki często spoglądała na przystojnego sąsiada i nie wyszło jej to na dobre…

Iwona jest szczęśliwą mężatką, którą sąsiedzi posądzają o romans, na dodatek jej potencjalny kochanek ginie na posesji obok. Mąż kobiety znajduje się aktualnie na drugim końcu Polski, a ona musi ugościć w tym czasie wszędobylską ciotkę swojego ukochanego, Anatolę. Czy Iwona jest odpowiedzialna za śmierć swojego przystojnego, fit sąsiada?

Bawiłam się przy tej książce rewelacyjnie! Autorka uknuła prostą intrygę, ale jej finał był, co tu dużo mówić — przezabawny i myślę, że nawet najwytrawniejszy czytelnik kryminałów nie zgadłby, kto stoi za całą zbrodnią. To książka z rodzaju tych, przy której jak już usiądziesz, to pochłoniesz ją od razu w całości, a uśmiech nie zejdzie Ci z twarzy. Ile tu było zamieszania! Ile absurdalnych sytuacji! Postać ciotki Anatoli to jedna z lepszych, jakie przyszło mi spotkać w komedii kryminalnej. Sarkastyczna — o jak, ja to lubię, nietuzinkowa, z bogatą przeszłością, bujną historią relacji damsko-męskich, a przy tym z totalnym luzem i zawsze gotowym, trafnym komentarzem. 

“Tobie się uda” to zwariowana i pełna pokręconych sytuacji książka, która od pierwszych stron wciąga czytelnika w wir szalonych wydarzeń i kręci się tak do samego końca. A kiedy myślisz, że to już koniec, to właśnie dopiero jest początek… Bierzcie, czytajcie i bawcie się dobrze!

TOBIE SIĘ UDA to drugi tom i zarazem komedia kryminalna z trupem w tle, którą możecie czytać nie znając poprzedniej części. Jednak ja was bardzo namawiam, abyście zaczęli tę serię od pierwszego tomu, czyli od Z TOBĄ BĘDZIE INACZEJ.

Powiem wam, że ta powieść bardziej mi przypadła do gustu, niż jej poprzedniczka. Może spowodowane to było tym, że autora Milena Wójtowicz oddaje głos Iwonie Borkowskiej, wyszczekanej przyjaciółce Celiny Nowackiej, postaci barwnej i nietuzinkowej, którą bardzo polubiłam z wcześniejszej książki.

Fabuła skupia się na morderstwie przystojnego sąsiada Iwony oraz na życiu małżeńskim i rodzinnym bohaterki. Chociaż dość szybko autorka wyjawia rozwiazanie zagadki tajemniczej śmierci, to serwuje dodatkowe zawirowania w fabule, które śledziłam z ciekawością. Cała historia utrzymana jest w pozytywnym wydźwięku, a dowcipne dialogi i życiowe mądrości ciotki Anatoli sprawiały, że nieraz uśmiechałam się pod nosem. To powieść, która świetnie się sprawdzi jako odskocznia od cięższych lektur.

Tobie się uda to najnowsza powieść Mileny Wójtowicz, która jest idealna na poprawę humoru. Komedia kryminalna coraz częściej pojawia się na rynku wydawniczym, a jest to doskonałe połączenie zbrodni i humoru. Z przymrużeniem oka pokazuje nam prowadzenie śledztwa i szarą rzeczywistość, dzięki czemu buzia się sama cieszy, brzuch boli ze śmiechu, a radosne powiedzonka pozostają z nami w codziennym użyciu.

„Poza tym nigdzie w przysiędze małżeńskiej nie było o patrzeniu. Będę ci „wierna, wspierająca cośtam, cośtam”, ale nie ślepa!”

Powracamy do Wrocławia i choć tym razem nie skupiamy się na przygodach Celiny Nowak, jak to było w „Z tobą będzie inaczej”, ale na małżeństwie jej przyjaciółki, Iwony Borkowskiej. Szybko się dość okazuje, że nic nie komplikuje tak związku jak niespodziewany trup! Iwona naprawdę ma wszystko, o czym marzyłaby inna kobieta: świetna praca, udane małżeństwo, interesujące hobby i urodę. W wyniku pewnego nieporozumienia pada to okrutne stwierdzenie: Borkowska ma romans! I najgorsze, że wszyscy w to uwierzyli: sąsiedzi, ciotka i policja. A w dodatku jeszcze ta nagła śmierć sąsiada! Życie Iwony wywraca się do góry nogami i rozpoczyna się prawdziwa komedia pomyłek. Nagłe zwroty akcji, morze nieporozumień oraz wielki strach, że morderca zapuka do kolejnych drzwi! Życie na Agregatowej we Wrocławiu nabiera tempa i przypomina wielki rollercoaster.

„- Wędliny, proszę pani, to nie żart – oznajmiła chłodno. Od razu widać, że pani w wygląd idzie i inne fiu-bździu. Wygląd przemija, to, co w garnku, zostaje. A mężczyznę, proszę pani, to trzeba karmić mięsem, bo się zlisi!”

Mam szczerą nadzieję, że komedie kryminalne coraz śmielej będą rozpychać się na rynku wydawniczym, bo to kawał dobrej literatury! Niezwykle trudno połączyć prowadzenie śledztwa, zbrodnię i humor, bo łatwo pójść w stronę przaśności i żenujących żartów. „Tobie się uda” jest doskonale wyważona. Milena Wójtowicz bawi się z czytelnikiem, wprowadzając go od razu w środek akcji. Książkę czyta się ekspresowo, wszystkie zmartwienia odchodzą w zapomnienie, a nam od razu poprawia się humor. To niezwykle lekka opowieść na ciężki wieczór, która pozwoli nam się odprężyć.

„ – To dawaj tę sieć wsparcia, bo teraz ja jestem podejrzana o morderstwo – oznajmiła dramatycznie Iwona.
- Jak to „teraz ty”? To ja też będę musiała? – przestraszyła się Mati. – Najpierw Celka, teraz ty, a potem niby ja? Jeszcze czego, ja się nie zgadzam!”

Sytuacyjne żarty i powiedzonka charyzmatycznych bohaterów są kwintesencją „Tobie się uda”. Nie mogłam doczekać się kontynuacji przygód Celiny Nowak i choć tutaj nie skupiamy się na niej zbyt wiele, to prędko polubiłam się z Borkowską. Każda z postaci została wprowadzona po coś: aby jeszcze bardziej namieszać w śledztwie! Nie jestem w stanie zdecydować, kogo polubiłam najbardziej. Każdy z bohaterów był niesamowicie charakterystyczny, pełny werwy, życia i humoru. Z jednej strony czytelnik może sobie pomyśleć, że chciałby takich żywiołowych i dbających o wspólne interesy sąsiadów, a z drugiej… to mógłby być koszmar! Przeczytajcie „Tobie się uda”, a zrozumiecie, bo nie chcę Wam za wiele zdradzać!

Ta karuzela absurdalnych zdarzeń nie zwalnia tempa ani na stronę, prowadząc czytelnika prosto do rozwiązania zagadki. Milena Wójtowicz jak zwykle rozbudziła apetyt na więcej i czuję olbrzymi niedosyt. Ta książka skończyła się zbyt szybko! Jedno jest pewnie w „Tobie się uda” nie ma ani chwili na nudę! Polecam Wam serdecznie, niech brzuchy Was bolą od śmiechu, a na twarzy pojawia się najszczerszy uśmiech.

,,Tobie się uda" Mileny Wójtowicz to drugi tom (po ,,Z tobą będzie inaczej") serii komediowej o Celinie Nowickiej i jej przyjaciółkach, która jest miksem gatunkowym - komedii obyczajowej, kryminalnej i romantycznej. W tym tomie historia skupia się na jednej z przyjaciółek Celiny. Iwona, idealna pani domu, kochająca żona, spełniająco się zawodowo kobieta i solidna przyjaciółka zostaje postawiona w sytuacji nietypowej - w sąsiednim ogródku zostaje znalezione ciało jej sąsiada. Co więcej, to ona wydaje się podejrzaną, bo po okolicy krążyła plotka o jej romansie... Historia składa się przede wszystkim z dialogów, które autorce wychodzą znakomicie. Są swobodne, pełne ciekawych i zabawnych spostrzeżeń, prowadzone tak, że czytelnik ma odczucie naturalności, realności. I to właśnie one przede wszystkim są źródłem humoru, choć tego nie brakuje również i w sytuacjach, i postaciach. Wydaje się jednak, że pod płaszczykiem wesołości, autorka chce przyjrzeć się dokładnie relacjom międzyludzkim - znajdziemy tu dużo o przyjaźni, małżeństwie, ale i również relacjach sąsiedzkich. Postacie to przede wszystkim silne kobiety, które wsparte swoją siłą przyjaźni są zdolne do niesamowitych rzeczy. Pewne siebie, odważne, by walczyć o swoje. Bardzo mi się to podobało, było bardzo budujące. Książka to przede wszystkim lekka i nastrajająca pozytywnie komedia, ale znajdzie się tu też chwila na emocje poważniejsze, jak i tematy do refleksji. Naprawdę dobrze się przy niej bawiłam!

Bardzo lubię czytać książki, przy których można się pośmiać. Dodatkowo lubię historie, które od samego początku wciągają tak bardzo, że nie chce się odłożyć książki na później. "Tobie się uda", to książka, którą pochłania się w mig.

Iwona jest piękną kobietą, która wraz ze swoim mężem mieszka w dużym domu. Małżeństwo nie ma potomstwa, za to oboje mają dobrą pracę jak i hobby, które jest odskocznią od codzienności. Wydaje się, że ich życie jest idealne - być może... Wszystko się układa do pewnego czasu. Najpierw okazuje się, że mąż Iwony wyjeżdża w Bieszczady, nieco później spływa na nią informacja, że ona ma zostać w domu z ciotką Anatolą. Jest to rodzina męża, której w ogóle nie zna. Niby dni mijają spokojnie, gdy nagle okazuje się, że sąsiad Iwony nie żyje. Na domiar złego po okolicy krążą plotki, że ta młoda kobieta miała z nim romans. 

Kto zabił sąsiada? Czy Iwona faktycznie miała z nim romans? Co wspólnego z małżeństwem kobiety będzie miała ciotka Anatola? Tego dowiecie się czytając tą książkę.

W tym momencie zaczynają się prawdziwe perypetie, z których nie raz zaśmiejemy się w głos. Policja, oskarżenia, domysły, wścibstwo sąsiadów to wszystko sprawi, że książkę pochłoniemy w jednej chwili. Autorka świetnie połączyła wątek kryminalny z wątkiem romantycznym. 

Osobiście polecam "Tobie się uda". Mam nadzieję, że i wam ta książka przypadnie do gustu