Pełna ciętego humoru i niebanalnego uroku seria, w której się zakochasz!
Ella - jest niczym creme brulée - w środku rozpływająca się słodycz zamknięta pancerzykiem ze skarmelizowanego cukru.
Jonasz - jak każdy pewny siebie facet - ma nieodparty urok, zwierzęcy magnetyzm i... zawyżone mniemanie o sobie.
Coś, co Ella i Jonasz zmyślili na poczekaniu, urosło do rozmiarów piramidalnego kłamstwa i teraz żyje własnym życiem. Trudno stawiać wygórowane żądania, kiedy najlepsza przyjaciółka chce cię pogrzebać żywcem w twoim własnym szczęściu, a wszechświat odmawia współpracy. Zwłaszcza gdy się okazuje, że zakochanie to najkrótsza droga człowieka do autodestrukcji, a przełączenie się w tryb stand-by i wylot na amerykańskie wesele może ludzi albo do siebie zbliżyć, albo pchnąć do zbrodni.
Ella i Jonasz to wybuchowa para, której historia zachwyca, rozśmiesza, wzrusza. To antidotum na prozę życia, która czasem nas przygniata, i lekarstwo na wszystkie fakapy, jakie przydarzają nam się po drodze. To książka, której nie sposób odłożyć. Powiew świeżości w literaturze młodzieżowej.
Wydawnictwo: Media Rodzina
Data wydania: 2020-06-17
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 374
Tom pierwszy skończył się w takim momencie, że miałam ochotę udusić naszą kochaną Julię Biel , ale na szczęście miałam przy sobie drugi tom, więc z marszu zaczęłam go czytać, ciekawa, jak potoczą się dalsze losy Jonasza i Elli. Jak wrażenia?
Olaboga, co tam się działo. Drugi tom, identycznie jak pierwszy, jest niesamowitym rollercoasterem emocjonalnym. Mnóstwo tutaj niedopowiedzeń, sytuacji, których na dobrą sprawę powinno nie być, jeśli komunikacja w związku byłaby dobra. Mnóstwo tu zabawnych dialogów, po których z oczu płyną łzy, ale też chwil, kiedy mamy ochotę bohaterami potrząsnąć. Nie można jednak odmówić Jonaszowi determinacji, która w pewnym momencie ujęła mnie za serce, a Elli ciętego języka, w który czasem powinna się ugryźć. Książkę czyta się świetnie, choć ta część nie poszła mi tak szybko jak pierwsza. Zanurzenie się w historii Elli i Jonasza jest piękną przygodą, w którą powinien wybrać się każdy, kto lubuje się w nietypowych historiach o miłości.
Plusem ogromnym dla mnie jest fakt, że w dobie dosyć słabych erotyków, gdzie pary po kilku dniach znajomości lecą ze sobą do łóżka, tutaj tego nie ma. Jak dla mnie jest to atut, bardzo ważny atut.
Cóż powiedzieć więcej, jeśli przeczytaliście tom pierwszy, tom drugi powinien być już u Was na półce. Poznacie w nim nie tylko fantastyczną rodzinkę Elli, ale również wejdziecie w głąb umysłów i serc dwojga przeznaczonych sobie osób, które przyciągają i odpychają siebie niczym magnesy. Polecam!
Historie miłosne nie znudzą się nigdy, każdy lubi poczytać o tym, jak inni się kochają i jak im się układa, ale miłość to też duży trud, jaki trzeba w związek włożyć, żeby był on udany.
Jonasz i Ella wreszcie postanawiają być razem, niestety kilka niewinnych zdjęć zrobionych z ukrycia rzuca cień na ich związek, wtedy zaczynają nawarstwiać się problemy. Podczas osiemnastych urodzin Jonasza, Ella wychodzi z nich nie z nim, a z jego kolegą z drużyny siatkarskiej i pomimo tego, że robi to na złość Jonaszowi, nie umie o nim zapomnieć i wciąż powraca do niego myślami.
Emocje, które towarzyszą tej książce aż trudno opisać, z jednej strony miałam uśmiech na twarzy, a z drugiej łzy cisnęły mi się do oczu, ta historia jest po prostu piękna. Ella i Jonasz przypominają mi czaplę i żurawia z pewnej bajki z dzieciństwa, jak jedno chciało to drugie nie, a jak to drugie chciało to wtedy pierwsze nie i dokładnie to samo mamy tutaj, miłość aż od nich bije, ale żadne nie chce się do tego przyznać i tylko robi temu drugiemu na złość, ale przy tym też sobie.
Ella nadal jest bardzo silną nastolatką, która dzielnie zmaga się ze swoimi problemami, Jonasz za to bardzo się zmienił i już w ogóle nie interesują go inne dziewczyny, wpatrzony jest tylko w jedną kobietę. Oboje tworzą świetny duet tylko szkoda, że oni sami tego nie dostrzegają, większość czasu spędzają na słownych przepychankach i tęsknieniu za sobą nawzajem. To jest książka bez scen łóżkowych, całowaniu i pieszczotach na każdym kroku i może to właśnie jest klucz do sukcesu, ukazana jest tutaj miłość dwojga ludzi, której wszyscy rzucają kłody pod nogi a oni i tak o nią walczą, dzięki takiemu prawdziwemu obrazowi miłości nie można się od tej historii oderwać i czuję się emocjonalne związanie z bohaterami.
Tę książkę trudno odłożyć więc najlepiej zarezerwować sobie tyle czasu, żeby móc przeczytać ją na raz, a zakończenie zostawia nas z pustką, że to już koniec i z nadzieją na kolejną część.
PRZEDPREMIEROWA RECENZJA
Związek to taniec. Miłości, niepewności i zazdrości. Szczególnie w czasie, gdy jest się u progu dorosłości a hormony szaleją. Zmartwień dokładają krzywe spojrzenia rówieśników i nie do końca miłe słowa i zagrywki od rodziców. Jak młody człowiek ma sobie z tym wszystkim poradzić?
Ella znowu musi walczyć. Udawać silną, choć w środku płacze rzewnymi łzami. A wszystkiemu znowu winien ON. Jonasz. Obiekt westchnień wielu nastolatek z ich liceum. No a przecież on doskonale wie, co widzi! Nie potrzebuje wyjaśnień. Wyjazd na wesele do Stanów staje pod znakiem zapytania. Co dalej? Czy Nutella odpuści? Czy można na zawołanie się odkochać i zapomnieć? Czy rodzice zaakceptują stan rzeczy? W jakim kierunku teraz pójdzie ta historia, która miała być tylko układem?
Cieszę się ogromnie z tego, że autorka nie kazała zbyt długo czekać na kontynuację. Już w pierwszym tomie Ella i Jonasz skradli moje serce. Bardzo spodobał mi się pomysł na historię - ot, takie zwykłe problemy nastolatków. Zdawać by się mogło, że będzie szybko i mdło. A tu nie. Nie tak szybko. Akcja w pierwszej części była wciągająca. Za to tutaj od samego początku szybowała wysoko. Wydarzenia rozpędzały się do prędkości nadświetlnej, po czym zwalniały grożąc katastrofą. Było słodko, było niesamowicie ale momentami wiało grozą i niebezpieczeństwem. Ella i Jonasz to para wybuchowa. W tym tomie dopiero wychodzi na jaw, jacy tak na prawdę są. Odkrywają kolejne karty przed nami - czytelnikami. Możemy się przekonać jak kończą się sytuacje, które widzimy. Bez rozmów i bez szansy na porozmawianie. Wszak nie wszystko jest widoczne gołym okiem. Czy bohaterowie dojrzeli w drugim tomie? Musicie przekonać się sami. Uwierzcie mi na słowo - tu jest dużo więcej niespodzianek i zwrotów akcji. A one wciągają na maksa. Nie mogę się już doczekać, kiedy w moje łapki wpadnie trzeci tom serii. Dlaczego? Bo jestem na serio ciekawa co zdecyduje Ella. Czy ten układ skończy się czy może będzie trwał dalej? Czy w końcu w stu procentach sobie zaufają? Pytań mam dużo dużo więcej i liczę, że odpowiedzi na nie poznam właśnie w kolejnym tomie.
Książka młodzieżowa ale jaka świetna. Zabawna, radosna z elementami dreszczyku. A przy tym pełna emocji i sprzeczności w zachowaniu bohaterów. Ale jak to młody człowiek - musi się uczyć na własnych błędach. Historia słodka niczym nutella. Ale aby się dostać do wnętrza trzeba zbić tę pancerną skorupkę. Książka praktycznie czyta się sama. Zabawna, lekka i ... uzależniająca. Jestem oczarowana samym pomysłem. Fabułą i akcją - nie mówiąc już o bohaterach. Oni nie są ściągnięci z kosmosu. Totalnie nierealni. Tu wszystko jest naturalne a przy tym opisane w taki sposób, że nie sposób pohamować te salwy śmiechu. Książka łapie w swe szpony i nie daje o sobie zapomnieć. A czyta się praktycznie sama. Tak chłonie, że zapomina się o rzeczywistości. Zaczyna się ją czytać i się przepada. Odcina się na świat wokół siebie a przenosi do bohaterów. Za mną dwa tomy genialnej serii. Poza kontynuacją historii Elli i Jonasza na bank sięgnę po kolejne książki spod pióra autorki. Już dawno nie spędziłam takich przyjemnych chwil z książkami dla młodzieży - jak widać są one dla każdego, bez względu na wiek. Fajnie tak było przenieść się w czasie. Jeśli macie chęć na skok w przeszłość a przy tym porównać własne zachowanie do zachowań Elli i Jonasza to historia czeka na Ciebie.
Polecam
Zanim przywołałam z przykurzonej półce w mojej pamięci, o co właściwie chodziło w pierwszej części (sięgam po kontynuację szokująco późno), zdążyłam już przepaść w części drugiej. Świetna, ironiczna, przyjemna lektura, aczkolwiek jednak nie doskoczyła do części pierwszej (ale to chyba cecha charakterystyczna dla tej autorki, już tak miałam z inną serią). Niemniej, Nutella i jej cięte riposty pozostaną mi na długo w pamięci :)
To druga część przygód Jonasza i Elli. Czy po wielu przejściach uda im się ze sobą dogadać i czy dotrą na wesele jako para... Para przyjaciół? Wrogów? Ukochanych? A może jednak nic z tego nie wyjdzie i Ella będzie musiała jakoś się wytłumaczyć z nieobecności Jonasza? Chłopak jednak jest zdeterminowany i nie odpuści łatwo kontaktu z dziewczyną, w której zakochał się do szaleństwa.
,,-Wiesz, że jesteś zdrowo rąbnięty?
-No, przed chwilą mi przywaliłeś."?
?To nie jest, do diabła, love story 2 to książka, którą dosłownie się pochłania. Sięgnęłam po nią wczoraj, a dziś już kończę...Skin Deep. Nut(Ella) i Jonasz kolejny raz dostarczyli mi tornada emocji, uśmiechu na twarzy, a niejednokrotnie przyspieszyli bicie serca.
?Ona- słodka niczym nutella, ale jednocześnie trudno się do niej dostać. Sreberko mocno zakleja opakowanie. Kocha hektolitry kawy. On - umięśniony, przystojny blondyn. Do szaleństwa zakochany w Elli, chociaż często zżera go zazdrość. Dla niektórych nieczuły buc, lubujący się w piwie dla desperatów.
?Tego tomu zdecydowanie nie dopadła klątwa drugiego tomu, a wręcz przeciwnie - jest jeszcze lepszy niż pierwszy. TNJDDLS 2 to lawina ciętych ripost, niedopowiedzeń i wynikających z nich miłosnych zawirowań. Ta książka to gwarancja świetnej rozrywki na Walentynkowy wieczór i nie tylko. Koniecznie dajcie się jej porwać??
? Przy tej części bawiłam się mniej. Oczywiście ich śmieszne rozmowy bawiły. Jednak czuję, że to nastolatkowie. Te problemy, no nie na moje nerwy. Usiąść, porozmawiać. A tu jedno niedopowiedzenie za drugim...
Za długo mi to trwało, więc nic tu się konkretnego nie dowiedziałam.
Wiem, że są fani tej książki. Może w innym czasie by mi bardziej siadła.
Zabiorę się za kolejną część. Bo muszę wiedzieć jak to się skończy ?
A ...i bez nutelli i kawy ani rusz. Tu kuszą na każdym kroku ?
????????????????????
Dalsza przygoda Elli i Jonasza - dwóch nastolatków, którzy niby są razem ale ukrywają swoją miłość do siebie nawzajem. Znów nie brakuje kłopotów i rozterek między nimi. Tym bardziej, że na horyzoncie pojawia się wylot na ślub.
Pełna ciętego humoru i niebanalnego uroku seria, w której się zakochasz! Ella - rozważna, odpowiedzialna i ostra jak brzytwa. Jonasz - arogancki...
Kontynuacja Detox Love Story. Historia, która pobudza, rozgrzewa i dodaje energii! Ella i Jonasz zapraszają swoje rodzeństwo na dziesięciodniowe zimowe...
Przeczytane:2020-11-06, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,
Drugi tom , wyjątkowej pary jaką jest Ella i Jonasz. Kolejna dawka ich humoru, ich słownej walki , zabawnych wiadomości. Jeśli byliście ciekawi jak ich relacje dalej się potoczą to ta książka jest jak lekarstwo na ciekawość.
Julia Biel ponownie zachwyca barwnym językiem. W tym tomie miałam nieodpartą pokusę by potrząsnąć Jonaszem, który zamiast klarownie wyjaśnić Elli swoje zachowanie, zachowuje się jak typowy nastolatek. Zaskakuje ją niezmiernie faktem, iż jednak, mimo wszystko jedzie z nią do Stanów a ona nie daje mu się tak łatwo ugłaskać, co niesie za sobą falę kolejnych, przezabawnych i ciekawych przepychanek słownych między nimi. Książka kończy się w takim momencie , że chce się więcej i mam szczerą nadzieje, że już niedługo pojawi się trzeci tom i będzie on równie wciągający jak te dwa przed nim .