Witamy w Hartwell, spokojnym, nadmorskim miasteczku, gdzie dzięki tajemnicy sprzed wielu lat pewna kobieta zrozumie, co znaczy prawdziwa miłość...
Doktor Jessica Huntington całym sercem angażuje się w problemy swoich podopiecznych z więzienia dla kobiet, ale w życiu prywatnym starannie unika związków uczuciowych. Nauczyły ją tego bolesne doświadczenia. W więziennej bibliotece odkrywa plik starych listów miłosnych i jedzie do malowniczego Hartwell, żeby dostarczyć je adresatowi. Nadmorskie miasteczko rzuca na Jessicę swój czar, ale jeszcze większe wrażenie robi na niej przystojny właściciel miejscowego baru.
Od czasu rozwodu z niewierną żoną, Cooper Lawson skupia się na tym, co najważniejsze: na rodzinie i prowadzeniu baru przy nadbrzeżnej promenadzie, który od lat znajduje się w posiadaniu Lawsonów. Jednak kiedy Jessica przekracza progi jego knajpki, gotów jest znów otworzyć swoje serce. Chociaż wzajemne przyciąganie staje się coraz silniejsze, Jessica z uporem broni się przed bliskim związkiem.
Aby przekonać ją, że jest w życiu coś, o co warto walczyć, Cooper będzie musiał ofiarować jej więcej niż tylko namiętność.
Wydawnictwo: Burda Książki
Data wydania: 2021-03-03
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 300
Tytuł oryginału: The One Real Thing
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Ewa Górczyńska
Tym razem mój wybór padł na książkę Samanthy Young. Romans, erotyk, dość lekka lektura.
„To, co najważniejsze” to historia trzydziestotrzyletniej lekarki, Jessici Huntington, która pracowała w więziennej izbie lekarskiej. Pewnego dnia w okładce jednej z książek z biblioteki odnalazła ukryte cztery listy, napisane przez jedną z więźniarek czterdzieści lat wcześniej. Kobieta pisała do swojego ukochanego, a była to historia tragiczna i bardzo smutna. Główna bohaterka wykorzystuje swój urlop oraz głosik intuicji w sercu, by odnaleźć adresata listów. Przy okazji trafia do nadmorskiego, urokliwego miasteczka Hartwell z bardzo zżytą społecznością i odkrywa, że… sama czuje się z nimi związana. Stawia całe swoje życie na głowie, walcząc z własnymi demonami przeszłości, by odnaleźć upragniony spokój, szczęście i miłość.
To tak tytułem wstępu. Jak zaczynałam czytać drugiego stycznia, chciałam przeczytać rozdział, maks. dwa. Po trzech godzinach czytania, gdy wybiła 22, zaczęłam się zastanawiać czy na pewno potrzebuję snu tej nocy :)
Ogólnie książka podobała mi się. Była dość lekka, chwilami przewidywalna, chwilami zaskakująca. Dla mnie trochę za dużo erotyki.
Dużo emocji, które lubię, a opisy oceanu były tak rzeczywiste, że czytając je, czułam się, jakbym sama czuła słony zapach oceanu, chłodny powiew wiatru na twarzy. Wątek Jessici i Coopera był dość prosty, ale podobał mi się wątek listów, lokalna wiara w przeznaczenie oraz stopniowa odwaga głównej bohaterki, by kierować się w życiu głosem serca, a nie zewnętrznymi „przymusami”. Myślę też, że w takim miasteczku, jak Hartwell mogłabym zamieszkać i czerpać inspirację oraz energię z kontaktu z naturą :)
Ksiazka opisuje losy lekarki Jessici Huntington,ktora na pozor prowadzi normalne zycie.Pracuje w wiezieniu dla kobiet gdzie czuje sie potrzebna a praca daje jej satysfakcje.Pewnego dnia kobieta trafia na listy napisane przez jedna wiezniarke dawno temu.Zaciekawiona historia bohaterki listow postanawia ja odnalezc i tu zaczynaja sie jej przygody.Wyjezdza wiec do Hartwell w celu jej odnalezienia gdize poznaje miedzy innymi Coopera Lawsona.Czy ta znalomosc wniesie cos w jej zycie i czy odnajdzie autorke listow?!Tego nie zdradze .Ksiazka taka sobie ,postac lekarki nieco denerwujaca.Nie specjalnie mnie zachwycila.
Jessica jest lekarką pracującą w wiezieniu dla kobiet. Pewnego dnia w jej ręce trafiają tajemnicze listy, napisane przed laty przez jedną z więźniarek. Listy adresowane są do mężczyzny, którego Jessica postanawia odnaleźć, po to by po latach dostarczyć mu listy wyjaśniające pewną starą sprawę.. By tego dokonać wyjeżdża do Hartwell- spokojnego, nadmorskiego miasteczka. Tam też spotyka wiele osób, które szybko odmieniają jej ponure życie. Wśród tych osób znajduje się Cooper- przystojny właściciel baru, który wydaje się niezwykle zainteresowany panią doktor..
3 tygodnie- tyle trwał okres, który Jessica miała spędzić w miasteczku,. Tyle też trwał okres, podczas którego jej życie wywróciło się do góry nogami.
"Przeznaczenie,w postaci listów Sarah,
przywiodło mnie tutaj"
Zabierając się za tę książkę popełniłam jeden błąd- sądziłam, że owe listy będą grały w tej historii główne skrzypce. Myliłam się i to bardzo. Choć listy rzeczywiście są istotne dla fabuły, to jednak w pewnym momencie giną w tle, nad czym odrobinkę ubolewam. Historia jest w pełni poświęcona życiu Jessici. To wokół niego wszystko się toczy. Czytamy o uczuciach, które powoli zaczynają w niej kiełkować oraz o następującej po nich namiętności. Dowiadujemy się o skrywanej przez nią tajemnicy, która jest o wiele gorsza niż Cooper jest w stanie sobie wyobrazić.
Samantha Young stworzyła wciągający romans. Czytanie o losach Jessici i Coopera naprawdę mnie pochłonęło. Tak jak zaczęłam czytać, tak nie skończyłam dopóki nie przerzuciłam ostatniej strony. Niestety mimo tego, że historia mnie wciągnęła to muszę przyznać, że ta książka jest raczej zwyczajna. Jest to typowa historia miłosna, która w pewnym momencie napotyka na swojej drodze przeszkodę. Dla wymagającego czytelnika chwilami może wydać się ona nudnawa i oczywista. Jeśli jesteście fanami takich historii jak ja, to jestem pewna, że wam się spodoba, jednak jeśli lubicie trochę bardziej skomplikowane romanse to ta może nie spełnić waszych oczekiwań. Jestem pewna, że gdyby motyw listów został bardziej rozbudowany to ta pozycja miałaby do zaoferowania naprawdę wiele.
Ostatecznie polecam wam ją jako lekką książkę, która może służyć jako idealny przerywnik pomiędzy bardziej wymagającymi pozycjami. Jeśli szukacie jakiejś "niezobowiązującej" lektury to śmiało sięgnijcie po "To, co najważniejsze", powinno wam się spodobać.
Samantha Young po raz kolejny pokazała, że umie świetnie opisywać uczucia między ludźmi. W jej książkach można zatopić się na długie godziny i zapomnieć o otaczającym nas świecie. Bohaterowie tak jak w każdej powieści autorki są wyraziści i od razu przypadają do gustu. Jednak to co piękne nie może trwać wiecznie dlatego autorka zaserwowała tajemnice która za długo skrywana może zniszczyć wszystko na drodzę do szczęścia głównych bohaterów.
Lubie powieści autorki ze względu na lekki styl jakim się posługuję dzięki czemu historię pochłania się ekspresowo. Samantha Young to pewna autorka dlatego każdą jej książkę biorę w ciemno.
Dla Alexy ojciec był ideałem mężczyzny. Jej świat się zawalił, gdy odkryła, że nie jest jego jedyną rodziną. Nie mogąc wybaczyć zdrady zrywa z nim wszelkie...
Hannah Nichols nie potrafi się uwolnić od bolesnej przeszłości i przyjąć tego, co niesie przyszłość. Po raz ostatni widziała Marca D'Alessandro pięć długich...