W trzecim tomie The Frontiers Saga kapitana Nathana Scotta i jego załogę
czekają nowe, ekscytujące przygody oraz eksploracja nieznanych i niebezpiecznych obszarów kosmosu. Po bitwie z Takaranami załoga
„Aurory” wycofuje się na bezpieczną odległość, korzystając z eksperymentalnego napędu skokowego, a następnie zamierza jak
najszybciej wrócić na Ziemię. Pojawiają się jednak niespodziewane
przeszkody, które nie pozwalają na realizację tego planu. Okazuje się, że
Nathan Scott ma imię brzmiące podobnie do imienia legendarnego
bohatera, który zgodnie z przepowiednią uwolni mieszkańców planet od
ciemiężących ich najeźdźców...
Wydawnictwo: Drageus Publishing House
Data wydania: 2020-08-27
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 320
Tytuł oryginału: The Frontiers Saga Episode #3: The Legend of Corinair
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Jacek Janusz
Miłośnicy wojennej space opery mogą znów zacierać ręce z radości - oto bowiem pojawiła się w naszym kraju kolejna, trzecia już odsłona znakomitego cyklu powieściowego pt. "The Frontiers Saga"! Cyklu, przedstawiającego losy ludzkiej załogi okrętu 'Aurora', który w wyniku pewnego zbiegu okoliczności znalazł się w nieznanym i odległym układzie gwiezdnym, w którym toczy się wojna. Powieść ta nosi tytuł "Legenda Corinair" i ukazała się oczywiście nakładem Wydawnictwa Drageus Publishing House.
Kosmiczny okręt 'Aurora' - dowodzony przez kapitana Nathana Scotta, kontynuuje swoją ucieczką przed statkami Ta’Akarów po tym, gdy pokonali kilka z nich i odparli próbę abordażu. Problemem jest to, że gdziekolwiek tylko dokonają skoku, tam za chwilę pojawiają się liczne jednostki pościgu. Oto jednak pojawia się pewna szansa na znalezienie bezpiecznej przystani, którą może okazać się tajna i opuszczona placówki buntowników - Corinair, którzy walczą z tyranią. I gdy wszystko wydaje się już iść po myśli Nathana, wówczas pojawia się kolejne zagrożenie w postaci wielkiego okrętu wroga, którego dowódca zdaje się wiedzieć o "Aurorze' więcej, niż powinien...
Kolejna część cyklu Ryka Browna kontynuuje wspaniałą relację o losach załogi 'Aurory', która na wskutek zbiegu okoliczności, ale po części też i wyborów dyktowanych sumieniem, wikła się w nie swój konflikt, którego stawką jest życie miliardów istnień. A czyni to za sprawą wartkiej akcji, jej licznych i nagłych zwrotów, kosmicznej przygody oraz spektakularnych scen walki, które tym razem koncertuje się na kosmicznych starciach okrętów. Oczywiście, nie mogło zabraknąć tu również pokaźnej dawki humoru, który stanowi sobą ważny element tego cyklu.
Scenariusz powieści skupia się tym razem głównie na wydarzeniach rozgrywających się na pokładzie 'Aurory', czyli ucieczce przed pościgiem, próbach naprawy okrętu, rozpatrywaniu dalszych kroków, oraz skorzystaniu ze wskazówki Tuga, który informuje Nathana o tajnej bazie Corinair. I to właśnie trud dowodzenia okrętem oraz kosmiczna walka i ucieczka, stanowią główne elementy tej relacji, która zmienia się wraz z ostatnimi rozdziałami, gdzie to mamy przyjemność trafić także na powierzchnię pobliskiego świata. Tym samym też jest bardzo interesująco, klimatycznie i nierzadko wielce dramatycznie, zaś na końcu mamy symboliczny finał, który obiecuje wiele na kolejną odsłonę serii.
Wraz z lekturą książki poznajemy w coraz większym stopniu bohaterów tej historii, na czele z pomysłowym, czasami nieco nazbyt impulsywnym, ale też i zmęczonym ciężarem dowodzenia okrętem - Nathanem; odważną, bezkompromisową i nie owijającą w bawełnę szefową ochrony statku - Jessicą; czy też roztropną, kierującą się logiką i przepisami główną pilotką okrętu - Cameron. Oczywiście, mamy tu przyjemność poznawać także te postacie, które dopiero niedawno dołączyły do załogi statku - Jaleę, Tuga, Josha, czy też Marcusa, które z kolei mówią wiele o tym nowym świecie, ale też i skrywają swoje liczne sekrety...
Podobnie, jak miało to miejsce w przypadku pierwszej części cyklu, tak i tym razem zachwyca nas obraz tej powieściowej rzeczywistości, na który to składają się świat Corinair i sąsiednie, zniewolone przez Ta’Akarów pod przywództwem tajemniczego Caiusa. To właśnie tu poznajemy w większym stopniu polityczne, społeczne i religijne realia tego miejsca, związane z pewną prastarą, tytułową legendą. Jednakże najwięcej uwagi poświęcono tym razem kosmicznej walce, która prezentuje się niezwykle malowniczo, efektownie i realistycznie, co z pewnością docenią wszyscy miłośnicy wojennego science fiction.
Lektura tej książki porywa nas sobą od pierwszych stron, gwarantuje wielkie emocje i zapewnia wspaniałą rozrywkę, która usatysfakcjonuje sobą z pewnością każdego czytelnika. To dość klasyczne, ale podane z wielką gracją, pomysłem i humorem, spojrzenie na ten literacki nurt, w którym to równie istotna jest sama kosmiczna walka, co i odkrywanie nowych światów i poznawanie ich mieszkańców. Oczywiście, książka ta reprezentuje stricte rozrywkowy charakter literackiego science fiction, w którym nie koniecznie najważniejsze są prawa fizyki, astronomii i mechaniki..., ale właśnie akcja, przygoda i emocje, których tu z pewnością nie brakuje.
Rzecz całą podsumowując - powieść Ryka Browna pt. "Legenda Corinair", to udana, intrygująca i mająca sobą wiele do zaoferowania, pozycja spod znaku wojennej i przygodowej fantastyki. Książka ta utrzymuje wysoki poziom poprzednich odsłon cyklu, a chwilami wręcz staje się najbardziej interesującą i efektowną z nich, co ma związek z odkrywanie kolejnych sekretów miejsca, w jakie trafiła załoga 'Aurory'. Ze swej strony oczywiście polecam i zachęcam was do sięgnięcia po ten tytuł, zaś sama zasiadam już do lektury czwartego tomu, który zapowiada się niezwykle ciekawie...
Kapitan Scott ponownie zdołał uratować Corinair przed unicestwieniem. Ale zwycięstwo nie było pełne. Zginęło wielu mieszkańców, a zniszczona planeta...
Po wygranej bitwie z „Yamaro” Nathan zostaje bohaterem Corinair. Jednak sprawy nie toczą się tak gładko, jak można by się tego spodziewać...