Teija. Czarna róża
Alexandra Claire

OMG !!! Co to była za książka !! Wczoraj zaczęłam a dzisiaj skończyłam !! Dawno nie czytałam tak dobrej książki obyczajowo - kryminalnej !! 😍 Uważam, że to naprawdę jedna z lepszych historii !! ;) No jak dla mnie absolutna petarda !! Nie mogę się doczekać pozostałych części, bo tyle pytań pozostaje bez odpowiedzi !

Już Wam rysuję fabułę. Poznajemy tutaj 21-letnią May, która wraz ze swoim 8 - letnim bratem Leo przeprowadziła się do Charleston. Dziewczyna na co dzień studiuje oraz pracuje w księgarni bo uwielbia książki. Na co dzień stroni od ludzi i imprez. Ciężko jej zaufać komuś nowemu i się otworzyć. Bo tak naprawdę niewiele osób wie, jak straszne tajemnice skrywa ta młoda kobieta. Ma przyjaciółkę Sophie, oraz swoją szefową Jane i jej syna Steva. Tylko im i swojemu bratu może w pełni zaufać. Jej życie zmienia się pewnego dnia, gdy jest świadkiem wypadku samochodowego. Ratuje życie młodemu mężczyźnie - Jasemu Calloweyowi. Choć z początku nic tego nie zapowiadało, tych dwoje zaczyna się do siebie zbliżać. Jednak Jase również skrywa tajemnice, które mogą okazać się nie do przeskoczenia, gdy prawda ujrzy światło dzienne. Splot różnych wydarzeń sprawia, że spokojne życie May zostaje wywrócone do góry nogami a niebezpieczeństwo czycha na każdym kroku. Jak potoczy się historia May ? Czy otworzy się na miłość ? Czy będzie potrafiła zaufać i wybaczyć ? Jak zachowa się Jase ? Co zrobią młodzi, by zawalczyć o własne uczucia ? I przede wszystkim - kim jest tytułowa Teija? I co takiego zrobi, że May będzie bała się nawet własnego cienia ? Odpowiedzi na te wszystkie pytania, poznacie czytając tę niesamowitą historię.

Wooow !! Co to była za pozycja !! Dawno już nie czytałam książki obyczajowej z elementami kryminalno - sensacyjnymi !! Ciekawa fabuła, ciągłe tajemnice, zagadki i intrygi - no ja po prostu uwielbiam takie pozycje !! ;) Przeczytałam pozycję jednym tchem !! Podział na rozdziały, ukazanie niektórych sytuacji zarówno z sytuacji May i Jasego - mogliśmy przez to nieco lepiej poznać emocje głównych postaci. Również doskonałe przedstawienie bohaterów drugoplanowych - Leo, Sophie, Steve. Naprawdę świetna historia. Nawet się nie spodziewałam, że ta książka tak mi się spodoba naprawdę. Dodatkowo autorka ma u mnie dodatkowy plus, że trochę akcji toczy się też w księgarni a May kocha czytać ;) to taka moja bratnia dusza w tym względzie ;) no cóż ja mogę Wam jeszcze powiedzieć ? Książka jest genialna i musicie ją koniecznie przeczytać !! ;) No według mnie - pozycja pierwsza klasa !! 😍Jeśli lubicie dobre, pełne emocji książek, to ta pozycja jest dla Was idealna !! ;) Ja jestem absolutnie zachwycona i dawno już mnie tak nie zaciekawiła żadna książka obyczajowa ;) autorce bardzo gratuluję wspaniałej historii i nie mogę się doczekać kolejnych części !! 😍😍 Wydawnictwo WasPos bardzo dziękuję za egzemplarz do recenzji !! Bardzo polecam Wam tę historię i przyznaję ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10 punktów !! 😍

May postanowila przeprowadzić się z bratem do innego miasta, pójść na studia i pracy, by uciec od przeszłości. Wszystko wiodło się idealnie do pewnego wypadku samochodowego, w którym ratuje życie Jasego. Co się wydarzyło w przeszłości May? Kto stanie na drodze do szczęścia dziewczyny?

To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i uznaje je za bardzo udane, książkę czytało mi się przyjemnie, a to za sprawą lekkiego stylu autorki. Stworzona tutaj historia ma ciekawą fabułę oraz interesujących bohaterów. Historia przedstawiona jest z perspektywy obojga bohaterów, dzięki czemu możemy ich lepiej poznać i zrozumieć ich postępowanie. Kiedy wyciągnęłam się już w świat May, to po prostu nie mogłam się od na niej oderwać. Akcja z każdą kolejną stroną coraz bardziej nabiera tempa, przyprawiając czytelnika o szybsze bicie serca. Ta historia jest pełna niespodziewanych zwrotów akcji oraz zagadek, tajemnic, które chce się jak najszybciej rozwiązać. Uwierzcie tutaj nie ma nawet chwili na nudę, autorka cały czas podsyca w czytelniku napięcie i skłania do dalszego czytania. Zakończenie tej książki naprawdę mnie zszokowało i nie pozostaje nic innego jak czekać z zapartym tchem na kontynuację!

🌹PRZEDPREMIEROWA RECENZJA PATRONACKA🌹

„To była istna bitwa mieszających się emocji. Walka, którą rozstrzygnąć mogłam tylko ja.”

Tragiczne okoliczności i nieszczęśliwy wypadek, sprawia, że życie zwykłej dziewczyny, uciekającej przed swoją przeszłością i przystojnego, tajemniczego, próbującego za wszelką cenę ukryć prawdę o swoim prawdziwym życiu niewiele starszego mężczyzny, krzyżują się. Ona ratuje mu życie, on nie może się niej zapomnieć. Jedna kolacja, która miała być tylko podziękowaniem, nagle staje się początkiem
May Shannon i Jasego Callowaya. Początkiem, ale tak na prawdę nie do końca wiadomo czego. Szczęścia…sympatii…troski…zafascynowania…uczucia? A może dramatycznych i przerażających zdarzeń, które nagle mają miejsce w jej życiu?
Wszystko to, przed czym próbowała uciec, wszystkie koszmary i nieprzespane noce, a w tym wszystkim on, który nagle pojawia się w jej życiu, które od teraz jest mieszanką: szczęśliwych chwil, strachu, ale też przerażenia.
Tak inna i niesamowita historia, tak wiele znaków zapytania i tak mało odpowiedzi. Od samego początku, autorka trzyma nas w napięciu, na każdym kroku fundując, co raz to więcej suspensu. Dziwna, ale też naładowana chemią, relacja tych dwoje, wzbudza w czytelniku wiele emocji i choć wydaje się, że wszystko jest na dobrej drodze do szczęścia, to znikąd pojawiające się przerażenie wraca, a niedomówienia, kłamstwa i ukrywanie prawdy może zniszczyć to, cokolwiek jest między nimi, zanim na dobre się zacznie.
Cała historia owiana jest, niemalże z każdej strony tajemnicą, mrokiem przeplatającym się z plejadą uczuć i tak na prawdę do końca nie wiemy, czy uda nam się poznać rozwiązanie tej historii. Generalnie, rozdziały pisane są z perspektywy May, choć nawet te parę rozdziałów pisanych z perspektywy Jase’a niewiele nam, o jego życiu, a przede wszystkim o jego uczuciach i intencjach, wyjaśniają.

Sama końcówka książki, niejedną osobę wbije w fotel, ale też pozostawi niedosyt na więcej tej histirii, na której kontynuację, mam ogromną nadzieję już niedługo.
Reasumując, czytając Teiję, możecie spodziewać się wszystkiego, ale na pewno nie zawiedzie Was, sama historia, a także pióro autorki. Jestem przekonana, że sympatię wzbudzą w Was także drugoplanowe postacie, jakimi są: przeuroczy i rezolutny, osmioletni brat May oraz jej oddana, ale też odjechana przyjaciółka.

Pięknie dziękuję autorce i wydawnictwu, za możliwość objęcia patronatem medialnym „Teij” 🌹

Cześć Wszystkim. 

W ten niedzielny wieczór przychodzę do Was z recenzją książki ,,Teija. Czarna róża" Alexandry Claire miała swoją premierę 27.10.2021. 

May rozpoczyna nowy rozdział w swoim życiu, wyprowadza się do nowego miasta, podejmuje studia, zabiera ze sobą swojego brata. Ucieka od przeszłości. 

Wypadek, kilka sekund, chwila nieuwagi i nieszczęście gotowe. Świadkiem  takiego wypadku jest May powiem Wam, że oprócz wykonania telefonu na pogotowie nie wiem czy bym umiała coś więcej, a bohaterka stanęła na wysokości zadania. Uratowała życie mężczyzny, który był kierowcą auta. Jase okazuje się sympatycznym facetem, a do tego bardzo przystojnym.

Życie May zaczyna się układać, aż do pewnego momentu splot zdarzeń, okazuje się, że ktoś próbuje zniszczyć wszystko, co budowała przez ostatnie miesiące.

Przez książkę dosłownie przepłynęłam, wciągnęła mnie w swoją historię od pierwszej strony i jakie było moje rozczarowanie jak bardzo szybko  znalazłam się na ostatniej. Autorka zabrała mnie do świata pełnego zagadek, tajemnic, emocji, niespodziewanych zwrotów akcji. Świetnie wykreowani bohaterowie, historia napisana z poziomu obu postaci co spowodowało, że bardzo dobrze poznałam May jak i Jase. 

May studentka, pracuje i stara się zapewnić spokojne oraz szczęśliwe dzieciństwo bratu, którego sama nie miała. Pomimo, że jej życie nie było łatwe i kładzie pod jej nogi kłody to jednak dziewczyna patrzy w przyszłość z nadzieją na lepsze jutro. Do czasu pewnych zdarzeń, które budzą niepokój i strach, naruszają bezpieczeństwo rodzeństwa. Jase jest biznesmenem, jednak stara się swoje życie ukryć przed May. Czemu? Czy jego zamiary wobec dziewczyny są szczere?

Zakończenie książki wbiło mnie w fotel. 

Czarne róże, co oznaczają? Kim jest Teija? 

Te pytania nadal ze mną zostały i nie znam odpowiedzi, nie pozostało mi nic innego jak cierpliwie czekać na kontynuacje. A Wam polecam przeczytać pierwszy tom. 

??RECENZJA PRZEDPREMIEROWA ??

"Teija Czarna róża" Alexandra Claire - strona autorska Wydawnictwo WasPos to książka, która mną wstrząsnęła i pozostawiła z wieloma pytaniami. Historia May Shannon trzyma w napięciu do ostatniej strony.
Uczucie strachu, ciągle napięcie, stres, nieustępujące poczucie zagrożenia może bardzo negatywnie wpłynąć na ofiarę. Czy tak było w przypadku bohaterki?

"Z pewnością jej głowa skrywała wiele. Zachowywała się dojrzale na swój wiek, nosiła ogromny ciężar - zarówno na ramionach, jak i w sercu".

May Shannon to 21-latka, która po przeprowadzce z bratem Leo do nowego miasta, próbuje zapomnieć o przeszłości. Studia, praca w księgarni, grono bliskich przyjaciół to wszystko czego potrzeba jej w tej chwili do szczęścia. Jednak pewnego dnia, spokój May zostaje zburzony, jest świadkiem wypadku samochodowego. Dziewczyna ratuje życie Jasego Callowaya, który okazuje się skrywa wiele tajemnic. Pomimo tego ta dwójka zaczyna się do siebie zbliżać. Niestety szereg niespodziewanych zdarzeń, tajemnic oraz niebezpieczeństwo czające się na każdym kroku, może doprowadzić do niekontrolowanego pęknięcia May i zakończenia relacji z Jasem.

"Ryzykuje się po to, aby zgarnąć wszystko albo nie mieć nic.... Otoczyła nas bańka komfortu i bezpieczeństwa...."

Czy uratowanie Jasego z wypadku zmieni życie May? Kto próbuje zniszczyć szczęście tej dwójki? Jakie tajemnice skrywa Jase i May? Kim okaże się Teija i co oznacza czarna róża?

" To nie była moja sprawa, więc nie powinnam się wtrącać na siłę. Jednak jakaś cząstka mnie, najwyraźniej ta lepsza, kazała chociaż jeszcze jeden raz spróbować".

Autorka zaserwowała nam dużo zwrotów akcji i emocji. Problemy i troski z którymi borykają się bohaterowie stają się Nam bardzo bliskie, wywołując momentami ciarki na plecach. Przyznam szczerze, nie spodziewałam się takiej fabuły. Zaczynając czytać, przepadłam na kilka godzin nie spodziewając się takiego zakończenia. Niebezpieczeństwo którego doświadczają bohaterowie wywoływały u mnie strach, a tajemniczość wszystkich zdarzeń była zatrważająca. Gorąco polecam sięgnąć po tę propozycje, napewno długo o niej nie zapomnicie.

Dzisiaj premierę ma książka, która zaskoczyła mnie w bardzo pozytywny sposób, wciągnęła w stworzoną fabułę i dała wiele emocji. Polecają ją cenione przeze mnie polskie Autorki i był to powód dlaczego po nią sięgnęłam. Jednak i tak, nie spodziewałam się aż tak dobrej lektury. Autorka pisze lekko, interesująco, umiejętnie wyważa ilość opisów i dialogów tak, by nie stracić zaangażowania czytelnika. Dodatkowo miesza romans z thrillerem i w mojej opinii wyszło jej to znakomicie. Ba, to chyba najlepsza książka z takim zestawieniem wątków, którą do tej pory czytałam. Czapki z głów, ta pozycja naprawdę zasługuje na zauważenie.

May to młoda dziewczyna, która absolutnie nie zachowuje się tak, jak ludzie w jej wieku. Jest przykładną studentką, dobrym pracownikiem i najlepszą opiekunką dla brata. W życiu nigdy nie miała lekko, ale stara się jak może zapewnić godny byt sobie i Leo. Ma duże problemy z zaufaniem, które nie wynikają z jej kaprysu, a doświadczeń, stąd niewiele ma osób, którym pozwala się do siebie zbliżyć. Sophie- jej przyjaciółka, Steve- jej współpracownik i Jane- jej szefowa, to ludzie, na których może liczyć i którzy ją dobrze znają. Gdy jej dobre serce ukazuje się podczas wypadku samochodowego nie wie jeszcze, że to będzie dla niej początek dużych zmian w życiu. Ale czy na pewno na lepsze?

Jase to chłopak, który zawdzięcza May swoje życie. W ramach podziękowania zbliża się do niej, choć nie planuje jakiejkolwiek relacji z tą dziewczyną ich znajomość rozwija się mimowolnie. Na pierwszy rzut oka widać, że Jase jest bogatym biznesmenem, natomiast nie lubi zbyt wiele o sobie mówić. Wiemy, że jest cenionym architektem i właściwie to jedyna rzecz, której się o nim dowiadujemy. Jednak obserwując jego zachowanie oraz gesty, które wykonuje wobec May, jego opiekuńczość i świetne podejście do Leo, można wysnuć wnioski, że jest porządnym i godnym zaufania mężczyzną. Dlaczego jednak skrywa tajemnice? Czy May będzie w stanie mu zaufać, a przede wszystkim czy uda mu się na to zasłużyć?

Fabuła jest poprowadzona naprawdę genialnie. Powoli odkrywamy kolejne sekrety, składamy puzzle tak, by poznać przeszłość bohaterów. Ale nie liczcie na rozwiązanie wszystkich zagadek, Autorka bardzo umiejętnie waży wszelkie informacje, które nam przekazuje. Przychodzi moment, że naprawdę nie wiadomo komu ufać. Czy zaufany krąg osób wokół May naprawdę jest tego godzien? Czy Jase kieruje się szczerym sercem czy może on sam stanowi niebezpieczeństwo? A może to przeszłość upomina się o May? Pytania się mnożą, a wydarzenia stają się coraz bardziej przerażające. Ktoś bardzo chce zastraszyć May, a może doprowadzić ją do psychozy, a może po prostu zabić? W tle dostajemy także świetnie rozwijającą się relację Jase i May, której nie sposób nie kibicować. Muszę jeszcze podkreślić to, że Autorka tak zgrabnie i umiejętnie przekazuje uczucia i emocje bohaterów, że naprawdę je odczuwamy wraz z nimi, od czystego przerażenia po szczęście. Zakończenie wbija w fotel i już z niecierpliwością wyglądam kontynuacji. Szczerze polecam wszystkim, którzy oczekują od romansu czegoś więcej!

May Shannon nie szuka kłopotów. Jedyne czego pragnie to móc spokojnie wychowywać młodszego brata, zdobyć wykształcenie i mieć pieniądze na godne życie. Odkąd przenieśli się do nowego miasta ten plan realizuje systematycznie. Do czasu... Gdy pewnego dnia jest świadkiem wypadku nie waha się pomóc poszkodowanemu. Ten moment zmienia poukładane życie dziewczyny. Żeby było tego mało, oprócz nowej znajomości, która poruszy serce dziewczyny w jej życiu pojawi się ktoś, kto zechce zagrozić May i jej bliskim. Ten ktoś zrobi wszystko by ją zastraszyć. Ba ! Zniszczyć wszystko co do tej pory powoli i mozolnie budowała. Czy pomiędzy May i mężczyzną, któremu uratowała życie zaiskrzy? Kto okaże się prześladowcą dziewczyny? I dlaczego tak bardzo jej nienawidzi?
Widząc zapowiedz tej książki sądziłam, że jest to romans. Potem mocno się zdziwiłam, bo do romansu jej daleko. Kolejnym moim założeniem po przeczytaniu biografii autorki było to, że Teija. Czarna róża należy do gatunku New adults. I w sumie by to pasowało, ale w książce mamy też elementy kryminału i thrillera. Teraz, po lekturze tej książki muszę przyznać, że to dość ciekawe i udane połączenie. Tak. Moje pierwsze spotkanie z tą autorką uważam za całkiem udane i myślę, że w przyszłości skuszę się na jeszcze inne jej książki. A co myślę o Teiji. Czarnej róży? To książka pełna tajemnic, niesamowitych zwrotów akcji. Naprawdę trudno się od niej oderwać. Czytając ją cały czas zastanawiałam się co będzie dalej a przez to przekładałam kolejną i kolejną stronę. I tak do ostatniej strony. Jednak koniec tej książki wcale nie wyjaśnia wszystkich kwestii. Ba ! Wręcz przeciwnie. Niesamowicie ciekawa końcówka stawia przed nami kolejne ważne pytania, na które niestety nie znalazłam odpowiedzi. Szczerze powiedziawszy liczę, że autorka postanowi napisać kontynuację tej książki. Szkoda by było gdyby czytelnik nie mógł odkryć wszystkich sekretów. Tego czytelnikom się nie robi !
Teija. Czarna róża to niepokojąco wciągająca historia, która zaskakuje do ostatniej strony. Jestem nią kompletnie oczarowana i chociaż jestem osobą, która nie kryje się z tym, że potrafi napisać kilka gorzkich słów, tym razem nie jestem tego w stanie zrobić. Powód? W tej książce nie było niczego co by mnie drażniło lub uważałabym za wadę.