Tamtego lata

Ocena: 5.5 (4 głosów)

Są takie historie, które niepostrzeżenie zakradają się do naszego serca i zostają z nami już na zawsze. Wywołują radość, łzy i złość, przynoszą ukojenie i szczęście, dają rozrywkę, ale i coś innego - tak wartościowego, że stają się częścią nas i w pewien sposób nas zmieniają. A kiedy do nich wracamy, mówimy: ,,To jest jedna z moich ukochanych historii. Ona tak wiele dla mnie znaczy". Uwielbiam wszystkie emocje, jakie wzbudziła we mnie ta powieść. Nawet te, które zdemolowały moje serducho. Zwłaszcza te.

Julia Biel, autorka powieści ,,To nie jest, do diabła, love story" i ,,Be My Ever"

 

,,Może to nasze wewnętrzne potwory nas do siebie przyciągają, tak jak ogień przyciąga ćmę po to, by zginęła w jego płomieniu?"

Na początku wakacji Lea Woods wraca po latach w rodzinne strony. Podczas wyjścia z przyjaciółmi poznaje kogoś, kto natychmiast staje się jej zaciekłym wrogiem. Wystarczy jedno spojrzenie w oczy Flynna Ashforda, by Lea dostrzegła coś, czego inni zdają się nie widzieć. Iskrę, która z każdym dniem intryguje ją coraz bardziej...

Flynn i Lea zmagają się z niezrozumiałym przyciąganiem, starając się utrzymać swoją niecodzienną relację w sekrecie. Jednak poza rosnącym uczuciem przyjdzie im się też zmierzyć z bolesnymi tajemnicami oraz głęboko skrywanymi problemami.

Czy jedno niezwykle burzliwe lato wystarczy, by dwoje zagubionych ludzi odnalazło drogę do wspólnego szczęścia?

 

Tamtego lata lód ugasił ogień, a ogień roztopił lód. Tajemnicze i skryte serce Flynna zabiło w rytmie zagubionego i wrażliwego serca Lei. Z założenia nigdy nie powinni na siebie wpaść, ale co jeśli to się właśnie stanie? Nigdy nie zapomnisz tego emocjonalnego rollercoastera. Przekonasz się, że to nie było tylko lato.

Paulina Baumgart, @rozczytana_slowami

Tamtego lata? Chyba tamtego dnia. Już zawsze będę pamiętać, że rankiem sięgnęłam po tę, powieść a potem, nagle, był już wieczór.... i epilog. Tak po prostu. Zostałam ze złamanym sercem.

Emilia Mruki Jachimczyk , @mrukbooki

 

Laura Savaes to psycholożka, absolwentka Uniwersytetu Warszawskiego, i pisarka. Artystyczna dusza, kobieta najlepiej odnajdująca się wśród zwierząt - zarówno tych udomowionych, jak i dzikich. Uwielbia gotować, pić hektolitry herbaty i słuchać przy tym klasycznego rocka. Wydała już dwie książki, które podbiły serca czytelników: ,,Za kurtyną. Apogeum" i ,,Za kurtyną. Perygeum".

Informacje dodatkowe o Tamtego lata:

Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: 2023-07-12
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788381353304
Liczba stron: 520

Tagi: Dzieci od ok. 11 lat

więcej

Kup książkę Tamtego lata

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Tamtego lata - opinie o książce

Avatar użytkownika - w_ksiazkowym_zac
w_ksiazkowym_zac
Przeczytane:2024-08-08, Ocena: 6, Przeczytałam,

"To było tylko lato".
Aż lato.
Wiedziałam, że po nim nic już nie będzie takie samo."

Kochani chciałam wam pokazać książkę, która pomimo z dedykowana dla wieku 16+, to naprawdę może skraść serce ( moje, już nie takie młode 😄) - jak mi się dobrze czytało tą historię, tak lekko i z pewną nostalgią przypomniałam sobie tą pierwszą miłość, motylki w brzuchu, zauroczenie... Kto tego nie przeżył. Ale wracając do lektury - Lea i Flynn to typowy przykład enimes to lovers. Początkowa niechęć i wrogość, stopniowo zastąpiona została przez ciekawość, zainteresowanie, a poprzez przyjaźń i wzajemną fascynacje skończyła się na hmmm... Łatwo się domyślić. Ale wiecie to nie jest taka do końca przewidywalna historia - jest tu sporo sekretów, zwłaszcza po stronie Flynna i tak naprawdę czytelnik do samego końca, trzymany jest w niepewności co do rozwoju wydarzeń. Całą powieść poznajemy z perspektywy Lei, chociaż epilog należy do Flynna i jak zawszę lubię dwutorową narrację.obu bohaterów, tak tutaj mi to nie przeszkadzało, a wręcz przeciwnie. Lea zmaga się, oprócz pierwszej miłości, z szeregiem innych problemów. Na uwagę zasługują jej relacje z rodzicami. I o ile z tatą są naprawdę dobre - tak , z mamą ( dosyć toksyczną) już mniej.... Szkoda że nie został ten wątek nieco rozwinięty, ale w drugim tomie (z recenzją którego niebawem przyjdę) jest trochę więcej o tym. Kolejną ważną rzeczą jest wątek ADHD, z którym zmaga się nasza bohaterka, co niewątpliwie komplikuje jej życie, zarówno wewnętrzne, jak i zewnętrzne. Lea odbiera nieco inaczej emocje, uczucia, świat - i dla niektórych może to stanowić problem, jednak Flynn zauważył w tym wyjątkowość dziewczyny - i to było mega urocze. Podobnie jak Flynn - na zewnątrz sprawia wrażenie zimnego, zdystansowanego jednak tak naprawdę to maską, za którą kryje się prawdziwe jego oblicze - opiekuńczy, mądry, czuły, no - uroczy. Ideał. Wymiana wzajemnych złośliwości z Lea nieraz wywołała uśmiech pod nosem i razem z bohaterką czekałam na kolejne interakcje z chłopakiem. Naprawdę świetnie mi się czytało tą książkę, dlatego mogę ją wam z czystym sumieniem polecić! Dajcie się ponieść letnim klimotom Westfield, i zauroczyć historią Lei i Flynna! Nie pożałujecie

Link do opinii
Avatar użytkownika - katarzynajablonska
katarzynajablonska
Przeczytane:2023-07-26, Ocena: 5, Przeczytałam,

"Chcę czuć, że nie mogę bez niego żyć, a on beze mnie. Chcę nie móc oderwać od niego rąk i wiedzieć, że on ma tak samo. Chcę czuć dreszcze, kiedy go widzę i kiedy mnie dotyka."

Nikt nie mówił, że powrót w rodzinne strony będzie łatwy. Gdy 17-letnia Lea Woods, po kilku latach nieobecności wraca do miejscowości, w której mieszkała do dwunastego roku życia, jest kłębkiem nerwów. Choć z miejscem tym wiążą się naprawdę dobre wspomnienia, dziewczyna ma wrażenie, że zupełnie tu nie pasuje.
Ani tu, ani nigdzie indziej.
Cicha, niepewna siebie, boi się otworzyć i stać podatną na cierpienie. Z rezerwą podchodzi do Annie, która mimo kilku lat rozłąki wita ją z otwartymi ramionami.
Czy dziewczynie uda się przyjąć zaproponowaną jej przyjaźń i czy to lato okaże się dla niej łaskawe? A może zaoferuje jej znacznie więcej?

"Tamtego lata" Laury Savaes to wakacyjna historia oparta na motywie enemies to lovers. Akcja powieści zaczyna się naprawdę ostro i nie mam tu na myśli zbliżenia między bohaterami, a raczej pewną sytuację między nimi, kiedy to Lea daje wyraz braku sympatii do Flynna. Warto zaznaczyć, że czyni to nad wyraz dobitnie. Od tego zdarzenia oboje się nie znoszą, choć pod warstwą niechęci kryje się też inne uczucie, z którego żadne z nich nie chce zdać sobie sprawy. Do tego dochodzą ich osobiste kłopoty sprawiające, że kiełkujące między bohaterami uczucie nie ma podatnego gruntu.
Czy mimo przeciwności losu Leę i Flynna połączy głębsza relacja?

Jestem pełna podziwu dla pióra autorki! Coś wspaniałego! Każdy najdrobniejszy szczegół został tu tak wiernie odzwierciedlony, że miałam wrażenie, iż jestem naocznym świadkiem tego wszystkiego. Nie znajdziemy tu opisów przyrody, nie, za to widzimy nawet najmniejszy grymas twarzy, zwłaszcza Lei i Flynna, których przeżycia ukazane są tu jak na dłoni. Z ich ekspresyjnych sylwetek można czytać jak w otwartej księdze. Autorka dużo miejsca poświęca złożonej psychice bohaterów oraz okolicznościom wpływającym na ich postępowanie. Dogłębnie analizuje zwłaszcza psychikę Lei, postaci, o której od samego początku wiemy zdecydowanie więcej. Natomiast Flynn skrywa się w cieniu i dopiero w miarę rozwoju akcji poznajemy prawdziwą twarz bohatera oraz nekające go problemy. Przyznam, że w zaistniałej sytuacji młody mężczyzna zachował się naprawdę odpowiedzialnie, jednak w finale chyba przestraszył się konsekwencji pewnych kroków. Nie ma co się dziwić, gdyż nagromadzenie problemów na tym etapie życia musiało w jakiś sposób odbić się na jego psychice.

Jeszcze przed lekturą powieści byłam świadoma, że to emocjonalny rollercoaster, jednak rzeczywistość przerosła najśmielsze oczekiwania! Moje serce drżało raz po raz, na zmianę z radości i ze smutku. Całym swoim ciałem odczuwałam poszczególne wydarzenia. Miałam ochotę nie jeść, nie pić i nie spać, dopóki nie poznam zakończenia i choć przeczuwałam jego charakter, wywołało ono we mnie skrajne emocje. Brak mi słów żeby wyrazić moje uczucia, które towarzyszyły mi w trakcie lektury tej powieści. To trzeba poczuć na własnej skórze!
Szczerze polecam!

Moja ocena 9/10.

Link do opinii

"Może demony rozumieją demony? Może to nasze wewnętrzne potwory nas do siebie przyciągają, tak jak ogień przyciąga ćmę po to by zginęła w płomieniach?"

Lea Woods po skończeniu pierwszego roku w elitarnym liceum z internatem na wakacje zamiast wracać do matki do Londynu wraca do ojca i jej osiedla z dzieciństwa. Chce odpocząć od wymogów swojej matki, których nie jest wstanie sprostać, chce ponownie zbliżyć się do ojca... Ponownie naprawia relacje z dawną przyjaciółką z dzieciństwa, którą porzuciła z powodu rozwodu rodziców i przeprowadzki. Wkracza na terytorium ludzi, których znała z dzieciństwa. Podczas jednej z imprez przez swój "niewyparzony język " zwraca uwagę Flynna Ashforda bogatego chłopaka starszego od niej, który nikomu nie poświęca większej uwagi, jest uważany za zimnego dupka.
Dwoje osób, które mają swoje demony. Dwie osobowości, które nie ukazują swojej prawdziwej twarzy. Jak ich relacja się potoczy?

Tamtego lata to nie była miłość od pierwszego wejrzenia, po pierwszych czterdziestu stronach porzuciłam książkę. Jednak tak wysoko oceniana historia nie dawała mi spokoju. Po przeczytaniu pewnej recenzji powróciłam do książki i skończyło się wielkim emocjonalnym zdumieniem.

Lea i Flynn dwie mocne, ciekawe, tajemnicze i co najważniejsze "równe" postacie w swoich demonach.
Lea przez swojego "demona" musiała nauczyć się kontrolować swoje emocje, ruchy, działania musi mieć zaplanowane i przemyślane. Przy niebotycznych wymaganiach swojej matki, ciągle się czuje mało wartościowa, niekompletna, uszkodzona.
Flynn chłopak z bogatej rodziny który trzyma się tylko kilku chłopaków a na resztę ludzi nie zwraca uwagi. Jest oceniany z "okładki" i przez to że jest zamknięty na otoczenie. Jednak w tym przystojnym ale mało otwartym chłopaku dżemie wiele tajemnic, o których tylko wie jego dziewczyna Marissa.

Dwie postacie, które przyciąganie jest niebezpieczne, toksyczne, nieuzasadnione. Przyciąganie, któremu Flynn stawia granice. Nie dopuści Lea do siebie, nie pokaże jej swojego czasu a poświęci jej tylko kilka chwil. Trudny układ pełny kompromisów, warunków i nieosiągalnych celów.

Tamtego lata to skomplikowana historia o mocnych emocjach, które są bardzo "namacalne, możemy je poczuć, zobaczyć i dotknąć. Emocje które niekiedy będą niezrozumiałe, emocje które wbiją czytelnika w fotel, emocje które mają wiele odcieni szarości. Polecam genialna książka.

Link do opinii
Avatar użytkownika - zaczytana_optymi
zaczytana_optymi
Przeczytane:2023-08-06,

Tytuł: "Tamtego lata"
Autor: Laura Savaes
Data premiery: 12.07.2023r.
Wydawnictwo: Moondrive


Czytacie na Wattpadzie?
.
.
Poczułam się jak nastolatka. Naprawdę!
Emocje po tej książce buzują we mnie tak, że nie mogę zacząć czytać żadnej innej, bo ciągle myślę o tej 🙈
A zanim się po niej pozbieram to druga sprawa.
.
"Tamtego lata" to hit Wattpada. Mam na nim konto, ale nigdy niczego tam jeszcze nie czytałam 🤷‍♀️
Aż do wczoraj...🤭
Dzięki Edycie @ zaczęłam czytać drugą część tej historii, bo moje serce nie wytrzyma długo aż nie pozna końca...
.
NIGDY mi się to jeszcze nie zdarzyło. Naprawdę.
Nigdy.
Zawsze grzecznie czekam na papierową wersję, ale tym razem nie dam rady 🙈
.
.
.
Historia Lei i Flynna mogłaby wydawać się zwyczajną i podobną do innych letnich ksiazek.
Ale nie.
Tak nie jest.
Przypomniały mi się moje nastoletnie czasy.
Czułam całą sobą ich relację... byla taka prawdziwa i naturalna...Tak jakbym widziała siebie sprzed lat.
Pierwszy gest...
Pierwszy nieśmiały uśmiech...
SMS...
Wyczekiwane spotkanie...
Wszystko działo się powoli.
Nie została przekroczona żadna granica, a czytałam ją z zapartym tchem i wypiekami na twarzy. Moje emocje podczas czytania były nie do opisania.
Autorka świetnie wykreowała bohaterów. Oboje mają problemy. Nie radzą sobie, ale emocje które pokazują są prawdziwe. Widzimy ich w różnych sytuacjach. Możemy wczuć się w ich problemy... to wszystko zostało bardzo realnie przedstawione.
.
.
Motyw enemies to lovers został przedstawiony IDEALNIE! Emocje gwarantowane. Nic nie było naciągane...
.
.
Poza tym wszystkim znajdziemy w tej powieści:
* trudne relacje rodzinne
* przyjaciele od dzieciństwa
* miłość
* motyw enemies to lovers
* używki
* poważne choroby


Naprawdę z całego serducha polecam!
Ja jestem zakochana w tej powieści 🧡

Link do opinii
Avatar użytkownika - BOOKSARE_MYPASSI
BOOKSARE_MYPASSI
Przeczytane:2023-07-14, Ocena: 6, Przeczytałam, kocham, Mam, Posiadam, współpraca,

„Jakbyś dalej czekała, aż twoje życie się w końcu zacznie. A ono już przecież od dawna trwa. Tylko od ciebie zależy, jak na nie spojrzysz i co z niego wyciągniesz, wiesz?”

Bohaterka historii, Lea Woods, po kilku latach wraca do rodzinnego miasta z bagażem doświadczeń i wspomnieniami z przeszłości, które niespodziewanie wracają. Wraz ze swoją najlepszą przyjaciółką z dzieciństwa - Annie idą na boisko Westfield, gdzie kobieta poznaje tajemniczego Flynna Ashforda. Chłopak prawie uderzył ją piłką w głowę. Ich znajomość nie rozpoczęła się dobrze. Nie przepadają za sobą, można wręcz powiedzieć, że są wrogo do siebie nastawieni. Na jednym z wyjazdów wszystko zmienia się o 180 stopni.
Dla Lei kontakt z Flynnem zaczyna się stawać odskocznią od problemów związanych z trudną relacją z matką i zaburzeniem neurorozwojowym jakim jest ADHD. Codzienne konwersacje, spacery z Frodem czy kupowanie dużej ilości żelek sprawia, że rodzi się między nimi silne uczucie i jednocześnie pojawia się strach przed otwarciem się na pojawiające się emocje.
Czy Flynn ostatecznie skradnie serce Lei? Czy dwoje zagubionych ludzi odnajdzie drogę do wspólnego szczęścia?
Ta historia opowiada nie tylko o miłości pomiędzy dwójką młodych ludzi, ale również o problemach dnia codziennego, które w jakimś stopniu mogą dotykać każdego z nas oraz o łamaniu pewnych granic. Ukazuje, że nawet w osobie uznanej wstępnie przez nas za wroga, możemy odnaleźć osobę, która będzie tą jedyną.
„Tamtego lata” to istny rollercoster emocjonalny, który na pewno zostanie w głowie czytelnika na jakiś czas, a to wszystko za sprawą końcówki tej cudownej powieści. Książka ta w lekki sposób przekazuje wiele cennych przemyśleń i spojrzeń na świat z perspektywy nastolatki z ADHD. Mimo, że nie jest to łatwy temat i rzadko poruszany w książkach, to w tej nie został on przedstawiony powierzchownie. Autorka przedstawiła go w ciekawy a zarazem wyczerpujący sposób.
Bohaterowie są „jacyś”. Zostali dobrze wykreowani, a ich relacja rozwija się w odpowiednim tempie.
Letni klimat, prosty język, łapiąca za serce historia, czyli w skrócie wakacyjny romans enemy to lovers - idealna książka na wakacyjny czas, który obecnie mamy.
Okładka jest cudowna i przyciągnie wzrok niejednej osoby. Mam nadzieję, że sięgnie ona po tą wartościową książkę. Gwarantuję Wam, że się nie zawiedziecie, a czas spędzony z nią, nie uznacie za zmarnowany.
Plusem też jest playlista, w której do każdego rozdziału przypisana jest piosenka, która akurat mnie pomogła wczuć się w czytaną treść.
Ja już nie mogę doczekać się kolejnych przygód Flynna i Lei, a Wy?
[współpraca barterowa z wydawnictwem]

Link do opinii
Avatar użytkownika - niezdarusia
niezdarusia
Przeczytane:2024-08-21, Ocena: 5, Przeczytałam,

"Tamtego lata" to poruszająca i urocza historia o pierwszej miłości. Jest pełna emocji, niezdecydowania i niestety braku komunikacji. Bardzo nie lubię kiedy bohaterowie nie umieją się ze sobą komunikować, rozmawiać. Jeśli się darzy osobę uczuciem to chyba powinno chcieć się wyjaśnić niejasności, poznać opinię drugiego człowieka a nie zamykać się i ignorować. To jest beznadziejne i niestety było kilka takich momentów  w tej książce.

 

Mamy tutaj różnicę wieku, niby nie dużą bo 4 lata ale główna bohaterka ma 17 lat więc patrząc na jej zachowanie, jednak te 4 lata robią znaczną różnicę. Z kolei Flynn jest osobą o wiele bardziej dojrzalszą jak na swój wiek. Z tego powodu interakcje między bohaterami były niekiedy nieciekawe.

 

Lektura porusza trudne tematy jak choroby psychiczne, ADHD, fałszywe osądzenia, nękanie. Postaci próbują się odnaleźć w otaczającym ich świecie wraz z problemami, które je przygniatają. Szukają wsparcia, zrozumienia i go znajdują. Choć nie umieją do końca się przed sobą otworzyć. Znowu wychodzi tutaj ten brak komunikacji...

 

Mimo wszystko bardzo podobała mi się ta historia. Przeczytałam ją w jeden wieczór, nie mogłam się od niej oderwać. Na pewno jest to bardzo emocjonalny tytuł, czasami miałam wrażenie, że niektóre sceny były niepotrzebne, tylko żeby nakręcić akcję, dramę, a szkoda bo bez nich historia była by znacznie lepsza.

 

Znajdziemy tutaj przeurocze momenty, obserwujemy losy Lei i Flynna. Ich niechęć do siebie, potem przeprosiny i powolne uczucie rodzące się między nimi.

 

Bardzo podobała mi się ta książka, chociaż bardziej nadawałaby się dla młodszych czytelników. Zbyt wiele mnie tutaj irytowało niedojrzałości, braku przemyślenia. W końcu główna bohaterka jest jeszcze w liceum i niby uważa się za dojrzałą, to na pewno taka nie jest. Dziwne też było to jak różnica 3/4 lat wpływała na znajomości w mieście. Jak postacie traktowały siebie nawzajem, jakby była między nimi różnica co najmniej 10 lat. Nie miało to zbyt wiele sensu.

 

Jeśli lubicie delikatne historie, pełne rozterek i problemów nastolatek to ten tytuł powinien przypaść Wam do gustu.

 

Nie do końca wiem co sądzić o tej książce. Ma trochę wad i nie wszystko mi się podobało, ale też zdecydowanie ma coś w sobie i myślę, że mimo wszystko zostanie ze mną na dłużej. Polecam!

Link do opinii
Inne książki autora
Za kurtyną: Perygeum
Laura Savaes0
Okładka ksiązki - Za kurtyną: Perygeum

Kurtyna rozsuwa się po raz drugi   Do zagubionej w innym wymiarze czasoprzestrzennym Leny dołączył jej ukochany brat Dominik. Wierząc, że siostra nadal...

Za kurtyną: Apogeum
Laura Savaes0
Okładka ksiązki - Za kurtyną: Apogeum

Kurtyna nie rozsuwa się na zawołanie. Wszystko zaczyna się w słoneczny weekend, gdy Lena wybiera się na wycieczkę wspinaczkową. Kiedy czołga się w jaskiniowym...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy