Tam, gdzie czeka spokój

Ocena: 5.67 (6 głosów)

Ta książka została dodana do bazy serwisu Granice.pl przez jednego z użytkowników i oczekuje na moderację

Druga szansa? Tylko w Bieszczadach!

Liliana chce zacząć od nowa. Po rozwodzie z mężem, który okazał się jej wielkim rozczarowaniem, pragnie znaleźć spokój i uciec od chaosu. Decyduje się na radykalną zmianę - przyjmuje posadę nauczycielki w malowniczej Komańczy i zamieszkuje w starym, bieszczadzkim domu. Z dala od miejskiego zgiełku zamierza po prostu pić herbatę, patrzeć w gwiazdy i uczyć dzieci. Żadnych mężczyzn. Żadnych zmartwień.

Piotr, po wielu nieudanych związkach, stara się być ostrożny w relacjach. Ale gdy poznaje Lilianę, czuje, że chciałby zaryzykować ten ostatni raz.

Gdy Liliana odkrywa tajemniczezapiskina strychu, prosi Piotra o pomoc. Między nimi zaczyna się dziać coś, czego oboje próbowali unikać - znów budzą się uczucia, a serca biją szybciej.

Czy Liliana wreszcie uwierzy, że zasługuje na prawdziwą miłość? Czy Piotr znajdzie odwagę, by sięgnąć po tę drugą szansę?

Informacje dodatkowe o Tam, gdzie czeka spokój:

Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2025-02-26
Kategoria: Romans
ISBN: 9788328736030
Liczba stron: 448

Tagi: romans

więcej

Kup książkę Tam, gdzie czeka spokój

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Tam, gdzie czeka spokój - opinie o książce

Avatar użytkownika - stacja_ksiazka
stacja_ksiazka
Przeczytane:2025-03-16,

Miałaś kiedyś ochotę rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady?⛰️

Katarzyna Fiołek w swojej powieści "Tam, gdzie czeka spokój" zabiera czytelników w niezwykłą podróż do krainy, w której czas płynie inaczej, a życie nabiera nowego sensu – w Bieszczady. To historia o poszukiwaniu siebie, odnajdywaniu spokoju, ale także o tajemnicach, które czają się tam, gdzie człowiek najmniej się ich spodziewa.

Liliana, główna bohaterka, po bolesnym rozwodzie postanawia zacząć wszystko od nowa. Decyzja o przeprowadzce do Komańczy, gdzie podejmuje pracę jako nauczycielka angielskiego, wydaje się impulsem podyktowanym pragnieniem ucieczki – od chaosu, bólu i wspomnień.

Jednak Bieszczady to nie tylko spokój i harmonia. To również miejsce pełne zagadek i niebezpieczeństw, w których kryją się tajemnice sprzed lat. Nowy dom Liliany zdaje się skrywać sekrety, a historia zaginionej Anety wprowadza do fabuły nutę niepokoju. Czy bohaterka powinna angażować się w rozwikłanie tej sprawy?

Oczywiście, nie brakuje tu również ciepła i humoru. Codzienne życie na wsi przynosi wiele uroczych i zabawnych momentów związanych np. ze świeżą psią kupą🐶💩 W książce pojawia się także cudowny rudy kot o imieniu Cynamon, który przygarnia Lilianę na swoich zasadach, jakby wiedział, że to właśnie ona powinna tu zamieszkać.😸

Ważnym wątkiem powieści jest rodzące się uczucie między Lilianą a Piotrem. Oboje mają za sobą trudne doświadczenia, oboje boją się ponownego zranienia. Jednak ich relacja pokazuje, że czasem warto dać sobie drugą szansę, bo prawdziwa miłość może czekać tam, gdzie najmniej się jej spodziewamy.♥️

"Tam, gdzie czeka spokój" to nie tylko piękna opowieść o nowym początku, ale także o magii Bieszczad, które mają moc leczenia złamanych serc i układania życia na nowo.
Katarzyna Fiołek wciąga czytelników w historię pełną emocji, tajemnic i humoru przypominając, że czasem, aby odnaleźć siebie, trzeba najpierw się zgubić. ✨

Link do opinii
Avatar użytkownika - Poczytajzemna
Poczytajzemna
Przeczytane:2025-03-14, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,

"Tam, gdzie czeka spokój" Katarzyny Fiołek to kolejna książka tej autorki, po którą sięgnęłam z ogromnym entuzjazmem. Katarzyna Fiołek już od pierwszej swojej książki jest jedną z moich ulubionych autorek. Każdą jej książkę czytam z zapartym tchem. Uwielbiam jej klimatyczne pomysły na powieści, w których z niezwykłą lekkością tworzy wspaniałych, wiarygodnych bohaterów, zmagających się z życiowymi wyzwaniami.

W tej książce główną bohaterką jest Liliana, kobieta po przejściach. Po bolesnym rozwodzie postanawia zacząć wszystko od nowa. Jej odwaga i determinacja w dążeniu do odnalezienia siebie są inspirujące. Decyzja o przeprowadzce w Bieszczady, przyjęcie posady nauczycielki w Wetlinie i zamieszkanie w starym domu pokazują jej pragnienie spokoju i harmonii. Liliana jest postacią, z którą łatwo się utożsamić – jej emocje, wątpliwości i nadzieje są przedstawione w sposób autentyczny i poruszający.

Akcja książki toczy się w malowniczych Bieszczadach, gdzie Liliana próbuje odnaleźć siebie na nowo. Jej życie nabiera barw dzięki nowym znajomościom, zwłaszcza z Piotrem – stolarzem, który również ma swoje bagaże doświadczeń. Wspólne odkrywanie tajemnic starych pamiętników znalezionych na strychu domu Liliany zbliża ich do siebie, a rodzące się uczucie dodaje historii ciepła i nadziei. Autorka wplata w fabułę elementy tajemnicy, które trzymają w napięciu i zachęcają do dalszego czytania.

Czytając tę książkę, poczułam, jakbym sama przeniosła się w bieszczadzkie krajobrazy. Opisy przyrody są tak sugestywne, że niemal czułam zapach lasu i chłód górskiego powietrza. Historia Liliany przypomniała mi, jak ważne jest, aby w trudnych momentach życia mieć odwagę na zmiany i poszukiwanie własnej drogi. Relacja między Lilianą a Piotrem rozwija się w sposób naturalny, bez pośpiechu, co dodaje jej autentyczności. To książka, która wzrusza, uspokaja i daje nadzieję na lepsze jutro.

"Tam, gdzie czeka spokój" to idealna propozycja dla osób poszukujących ciepłych, klimatycznych opowieści o życiu, miłości i poszukiwaniu swojego miejsca na ziemi. Jeśli lubisz historie osadzone w pięknych sceneriach, z bohaterami zmagającymi się z życiowymi wyzwaniami, ta książka z pewnością Cię zachwyci. To również lektura dla tych, którzy wierzą w drugie szanse i moc nowych początków.

To poruszająca i pełna emocji opowieść, która na długo pozostanie w mojej pamięci. Katarzyna Fiołek ponownie udowodniła, że potrafi tworzyć wyjątkowe historie, które poruszają serce i dają nadzieję. Polecam ją każdemu, kto pragnie zanurzyć się w historii o odwadze, miłości i poszukiwaniu siebie. Jeśli chcesz przeżyć cudowne chwile, zapominając o "bożym świecie" to książka jest idealnie dla Ciebie.

Link do opinii
Avatar użytkownika - ubookmi
ubookmi
Przeczytane:2025-03-05, Ocena: 6, Przeczytałam,

„Tam, gdzie czeka spokój” to już trzecia powieść autorki, ale zdecydowanie najciekawsza z dotychczasowych! Bardzo lubię powieści obyczajowe, jednak tutaj dostałam znacznie więcej niż się spodziewałam. Obyczaj, romans i odrobinę kryminału, a wszystko to połączone w genialną opowieść, która na długo zostaje w pamięci.
Historia Liliany porusza swoją autentycznością. To nie jest kolejna opowieść o miłosnych uniesieniach młodych bohaterów, ale o dojrzałej kobiecie, doświadczonej przez życie, która po wielu rozczarowaniach próbuje na nowo poskładać swoje życie. Autorka wspaniale oddała emocje, jakie towarzyszą bohaterce, jej wątpliwości, lęk przed bliskością, niepewność, ale także subtelne budzenie się nadziei. Liliana nie jest postacią idealną. Ma swoje wady, kompleksy i przyzwyczajenia, z których zdaje sobie sprawę, a mimo to (albo właśnie dlatego) od razu wzbudza sympatię.
Romans rozwijający się pomiędzy Lilianą a Piotrem został ukazany niezwykle delikatnie i dojrzale. To nie przelotna fascynacja, ale uczucie, które rodzi się powoli, nieśmiało i w zgodzie z wewnętrznymi potrzebami bohaterów. Dodatkowym atutem książki jest wątek zaginięcia właścicielki domu i tajemniczych zapisków ze strychu, który wprowadza nutkę kryminału i sprawia, że trudno oderwać się od lektury aż do ostatniej strony.
Bieszczadzkie tło, opisy przyrody i klimat małej społeczności nadają opowieści wyjątkowego uroku. Czuć, że autorka włożyła w tę książkę dużo serca, szczególnie w detale, takie jak przepisy kulinarne, które po konsultacji z autorką okazały się być rodzinnymi pamiątkami. Sama zamierzam spróbować swoich sił w kuchni i wykorzystać te wyjątkowe receptury!
„Tam, gdzie czeka spokój” to historia pełna melancholii, refleksji i ciepła. Opowieść o tym, że na miłość nigdy nie jest za późno i że zawsze warto dać sobie drugą szansę, niezależnie od tego, co spotkało nas w przeszłości. Gorąco polecam wszystkim, którzy lubią książki nastrojowe i pozostawiające w sercu ślad.

Link do opinii
Avatar użytkownika - zaczytanaulcia
zaczytanaulcia
Przeczytane:2025-03-03, Ocena: 5, Przeczytałem,

"Był późny wieczór. Otaczała ich cisza, lecz w obojgu buzował ogień, niewidoczny, ale odczuwalny w każdym drobnym gęście. Choć żadne z nich nie zrobiło nawet kroku, by go celowo podsycić."

 

🏔🏔🏔

 

Znacie twórczość Katarzyny Fiołek?

"Tam, gdzie czeka spokój" to moje drugie, jak najbardziej udane spotkanie z autorką.

Kasia ponownie zabiera nas w Bieszczady, a w zasadzie do malowniczej miejscowości położonej u ich podnóża.

 

To właśnie tutaj, do Komańczy, przyjeżdża Lilianna. Kobieta pragnie nabrać dystansu od sytuacji życiowej, w jakiej się znalazła. 

Wynajmuje uroczy, ale także skrywający wiele tajemnic domek w górach. 

Tutaj czuje się jak u siebie.

Tu odnajduje upragniony spokój.

Tutaj może odetchnąć pełną piersią.

Tutaj znajduje swoje szczęście, swoje miejsce na Ziemi.

Tutaj może pobyć sama ze sobą, z własnymi problemami, rozterkami.

Tu próbuje odnaleźć odpowiedzi na nurtujące ją pytania.

Tutaj także ma możliwość wgłębienia się w historię kobiety, do której należał wynajmowany przez nią domek.

Historię trudną i bolesną.

Historię niedokończoną, wciąż dającą nadzieję, a jednocześnie tę nadzieję odbierającą.

 

Lilianna to bohaterka, której nie da się nie lubić.

Zdeterminowana.

Waleczna.

Odważna.

Wszak postanawia rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady. 

Porzuca dotychczasowe życie, rodzinę, znajomych, by w końcu zawalczyć o siebie, by w końcu zrobić coś z myślą o sobie.

 

Ta rudowłosa, szalona kobieta skrada serce Piotrowi. Mężczyzna od samego początku, od pierwszego wejrzenia jest nią dosłownie oczarowany. 

Każda chwila spędzona w jej towarzystwie, wzbudza jeszcze większy zachwyt.

Jednak świadomość tego, że Lilianna jest tutaj tylko na chwilę, że niebawem opuści Komańczę powoduje, że Piotr stara się trzymać ją na dystans. Nie chce, by za jakiś czas zostawiła go ze złamanym sercem. Tym bardziej, gdy sama powtarza, że nie szuka nowego związku, wszak niedawno rozwiodła się z mężem, co było głównym powodem jej ucieczki w góry.

Teraz jedynie, czego pragnie, to poukładać sobie życie na nowo.

Bez presji.

Z "czystą głową".

Ze świeżym umysłem.

Chce to zrobić po swojemu. 

Na wszystko dać sobie czas.

I wierzy, że właśnie tutaj, w tej maleńkiej miejscowości u podnóża gór, jej się to uda.

Czy jednak tak będzie?

Czy rok spędzony w Komańczy nie będzie straconym czasem?

 

"Tam, gdzie czeka spokój" to książka pełna życiowych zawirowań, trudnych decyzji, walki o siebie. To powieść nasączona emocjami i mądrością. Autorka ukazuje, że czasami trzeba wszystko postawić na jedną kartę i postawić na zdrowy egoizm. 

Wzbogacona o przepisy kulinarne, skradnie nie tylko serce, ale także podniebienie 💖

 

Polecam ❤️

Link do opinii

"Bo zwykłe życie, jakie się tu teraz toczyło, było świętością".

 

 

 

 

 

Drewniane domy mają duszę, podobnie jak dobre książki. I w jednych i w drugich zaklęto bowiem emocje, które definiują nasze życie. Z tej oczywistej prawdy doskonale zdaje sobie sprawę Katarzyna Fiołek, której najnowsza powieść zabiera czytelnika nie tylko w Bieszczady, ale przede wszystkim do miejsca pełnego ciepła, pachnącego ulubionym ciastem. Do miejsca, w którym każdy z nas chętnie zagościłby na dłużej.

 

Katarzyna Fiołek to polonistka, filmoznawczyni i bibliotekarka, która pisze takie książki, jakie sama chciałaby przeczytać, czyli przypominające o tym, że warto czekać na prawdziwe uczucia. Autorka baśni dla dużych dziewczyn, tych romantycznych, ale z pieprzem, mająca zawsze ochotę na kawę. Można ją czasem spotkać w Bieszczadach. 

 

Liliana po rozwodzie z mężem, który ją zdradził, postanawia zupełnie zmienić swoje życie. W tym celu przeprowadza się z wielkiego miasta do małej mieściny w Bieszczadach, gdzie wynajmuje stary dom i zaczyna pracować jako nauczycielka. Wolniejsze tempo życia i wszechobecna natura pozwalają jej na nowo odkrywać siebie i swoje potrzeby. Sen z powiek spędza jej tylko pewien atrakcyjny stolarz, który od samego początku ich znajomości wyzwala w niej wiele sprzecznych uczuć.

 

Jeśli motyw ucieczki z wielkiego miasta na prowincję wydaje się wam oklepany i wyeksploatowany na wszelkie możliwe sposoby, to lektura najnowszej powieści Kasi Fiołek z pewnością zmieni wasze zdanie na ten temat. "Tam, gdzie czeka spokój" to bowiem książka łącząca w sobie sensualność w wymiarze prostoty życia i eteryczność w kreacji protagonistki. Spoiwem, które łączy obydwie te płaszczyzny jest dom, jeden z bohaterów tej opowieści, który skradnie serce niejednego czytelnika i skłoni do refleksji w temacie archetypu tego symbolu bezpieczeństwa, jaki każdy z nas wypracowuje przez całe życie.

 

Z pewnością nie zdziwi nikogo obecny w fabule tej powieści wątek romantyczny, który na szczęście nie został podany sztampowo, a wręcz przeciwnie, ze smakiem w wymiarze scen erotycznych i z realizmem sytuacyjnym w warstwie obyczajowej. Zdziwić natomiast może najbardziej tajemniczy wątek, podlany kryminalnym sosem pod postacią zaginięcia właścicielki domu, jaki wynajmuje Lilka. Prywatne śledztwo bohaterki i związane z nim niebezpieczne sytuacje dodają całej fabule swoistego smaczku, a także wpływają na podkręcenie dynamiki całej opowieści.

 

Katarzyna Fiołek poprzez historię eterycznej Lilki, dotyka kilku ważnych tematów, którą skłaniają do głębszej refleksji. Mowa tutaj głównie o toksycznej relacji matki z córką i wpływie takowej na całe późniejsze życie. Mowa także o akceptacji swojego nieidealnego ciała w dobie wszechobecnego prymatu piękna oraz o tym, co w istocie definiuje nasze pojęcie szczęścia. Uwielbiam odnajdywać w tego typu literaturze tak ważne myśli, które podnoszą wartość poznawczą czytanej przeze mnie prozy.

 

 

Korelującym z całością, ale przede wszystkim smacznym dodatkiem do historii Lilki i Piotra jest obecna w powieści warstwa kulinarna. Autorka wplata bowiem w perypetie głównej bohaterki dobre jedzenie pod postacią zamiłowania Liliany do gotowania i konsumowania. W książce znajduje się kilka prostych przepisów na pyszne dania oraz trochę informacji o bieszczadzkiej kuchni, dzięki czemu historia ta nabiera niepowtarzalnego smaku i aromatu, jak zaprezentowana w fabule chałka śniadaniowa w mleku owsianym.

 

Spoglądając na piękną, ale jednakowoż nieco sztampową okładkę najnowszej powieści Katarzyny Fiołek miałam pewne obawy dotyczące jej lektury. Jak się jednak okazało, autorka potrafi umiejętnie wykorzystać dość często eksploatowany motyw, by z powiewem świeżości dotknąć sedna miłości, przyjaźni i umiłowania prostoty. Tym samym jestem przekonana, że "Tam, gdzie czeka spokój" to historia, która bezapelacyjnie skradnie wasze romantyczne serca!

 

https://www.subiektywnieoksiazkach.pl/

Link do opinii
Avatar użytkownika - DZZG
DZZG
Przeczytane:2025-03-20, Ocena: 5, Przeczytałam,

Bardzo przyjemna lektura, którą czyta się szybko i jest urzekająca w odbiorze to ,,Tam, gdzie czeka spokój. Druga szansa" Katarzyny Fiołek.
  Załamanie codziennej rutyny i wszelkich zasad z nadużyciem zaufania zmusza Lilianę do odnalezienia się w nowej sytuacji. Podejmuje trudną, a zarazem wyzwalającą decyzję wbrew niestabilnej emocjonalnie matce. Postanawia uwolnić się od byłego męża i uciec gdzieś daleko. Obiera na swój cel Bieszczady. Tam zaczyna wszystko od nowa, nowy dom, choć w ruinie, nowa praca, choć bardzo wymagająca i nowe przyjaźnie, które niosą ze sobą tajemnice.
  Literatura kobieca, pełna różnorodności tematów takich jak zdrada, porzucenie, poszukiwanie nowej drogi w życiu, miłość, zaginiona siostra to swego rodzaju kompas, który nie tylko nadaje kierunek tej historii, ale również dzięki umiejętnemu wpisaniu ich w opowieść bez wątpienia dostarcza wielu skrajnych emocji. Wiarygodny portret pragnącej więcej od życia kobiety, naznaczonej przez niepewność, kompleksy, która potrzebuje akceptacji, świetnie sprawdza się jako zapalnik dla wciągającej lektury. Postać ta, mimo że istnieje tylko na kartach książki, pomaga zrozumieć jaka siła i determinacja potrafi skrywać się w kobiecie. Frapujący obraz zagmatwanych relacji międzyludzkich, mozaiki uczuć obfitujących w niepewność oraz bieszczadzka aura z zdawkowym wątkiem kryminalnym. Wyjątkowy romantyczny klimat przesiąka przez grę spojrzeń, gestów i pojedynczych słów, z których zostało skonstruowane głębokie spojrzenie na dojrzałych ludzi. A do tego zachwycający styl pisarski, kreatywne porównania, oryginalne przenośnie uszlachetniające treść, atrakcyjnie zbudowane zdania chwilami bardzo zabawne i lekkość wypowiedzi bohaterów.
  Polecam energetyczną powieść, która nie zagaduje ciszy, a otula spokojem i pokazuje jak wybierać szczęście, a nie rację.

Link do opinii
Avatar użytkownika - mrufka80czyta
mrufka80czyta
Przeczytane:2025-03-16, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,

Po pierwszym spotkaniu z autorką, pod koniec zeszłego roku, byłam oczarowana, a ,,Zabiorę Cię do domu" trafiło do mojej top 10.

Po lekturze tej książki mogę śmiało powiedzieć, że zakochałam się w jej piórze, a autorka oficjalnie trafia na listę moich ulubienic. Posłuchajcie, jakie to jest dobre!

Każdy z nas był kiedyś na zakręcie życiowym lub zna kogoś, kto przez to przechodził. Liliana właśnie się rozwiodła. Już samo to byłoby trudne, ale sytuacja jest jeszcze bardziej skomplikowana - jej były mąż spodziewa się dziecka z kochanką, podczas gdy ona sama nie może mieć dzieci.
W dodatku jej niedojrzała matka, zamiast wspierać, dokłada jej zmartwień, bo od zawsze musi być w centrum uwagi, skupiona wyłącznie na sobie.

Liliana spontanicznie postanawia rzucić wszystko i, podążając za głosem serca, wyrusza w Bieszczady. Jak wiadomo, wielu przed nią właśnie tam próbowało uleczyć swoje potrzaskane serce.
Postanawia odkryć, czego naprawdę chce, i zacząć żyć na własnych warunkach, bez wyrzutów sumienia, że nie spełnia oczekiwań matki. To najlepsza decyzja w jej życiu. Buduje nowe życie w chacie z duszą (cudowne opisy domu sprawiały, że niemal czułam zapach drewna i słyszałam wiatr poruszający firanki) oraz podejmuje pracę w lokalnej szkole. Co się stanie, gdy na jej drodze pojawi się przystojny stolarz-artysta?

Piotr również jest życiowym rozbitkiem - dawno przestał wierzyć w miłość. Przyciąganie między nimi jest niemal namacalne. Tylko czy potrafią jeszcze zaufać? Pozbyć się kompleksów i otworzyć na drugiego człowieka? Czy uwierzą, że zasługują na miłość i mogą ją jeszcze odnaleźć?

 Ależ to było dobre! Cudowi, prawdziwi, dojrzali bohaterowie. Autorka pięknie pokazuje, że każdy zasługuje na drugą szansę. To życiowa opowieść o sile i odwadze kobiet, o naszej mądrości i determinacji.

No i Bieszczady i ich piękno namalowane słowem, w tle.
Genialna obyczajówka z nieoczywistym romansem w tle. Pani Katarzyna powoli buduje napięcie między bohaterami, niespieszna akcja sprawia, że czujecie się komfortowo, jedyne czego potrzebujecie  do pełnie szczęścia, to miękki koc i kubek ulubionej herbaty.
Bardzo polecam!
P.S. Nie czytajcie na głodniaka. Opisy pyszności i przepisy na koniec każdego rozdziału grożą ślinotokiem ?

Link do opinii
Avatar użytkownika - izabela81
izabela81
Przeczytane:2025-02-28, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2025,

Nie wiem, jak Wy, ale ja bardzo często trafiam na książki, których akcja osadzona jest w Bieszczadach. Nigdy nie byłam w tym regionie Polski, a sądząc po barwych opisach, jest co zwiedzać, zachwycić się pięknem krajobrazów nie tylko na kartach powieści. Czasem mam ochotę, jak bohaterka "Tam, gdzie czeka spokój" rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady...

 

Liliana sporo w życiu przeszła. Bolesny rozwód, toksyczna relacja z matką, tęsknota za macierzyństwem, i w związku z tym tak bardzo odczuwalna u niej potrzeba zmiany otoczenia. Brak jest jej poczucia własnej wartości i akceptacji krągłości, ale z pewnością odwagi już nie.

 

Obserwujemy, jak kobieta odkrywa swoją życiową drogę, jakie zachodzą w niej zmiany. Jednak nic tu nie dzieje się szybko. Warto zwrócić uwagę na tak ważny aspekt, jak pokochanie samego siebie, zaakceptowanie własnych słabości i niedoskonałości czy pewność siebie. Oczywiście rozterki i dylematy są wpisane w tę przemianę. Jest też odrobina szaleństwa związanego z drugimi szansami. Na nie nigdy nie jest za późno. Mają tu wielorakie znaczenie. Jest to odnalezienie swojego miejsca w świecie, próba poprawy relacji czy sprawdzenie, jak może smakować szczęście. 

 

"(...) dzisiaj czuła się wyjątkowo, przeraźliwie pulchnie. Tacy faceci jak Piotr nie widzą takich kobiet jak ona! Przecież wyglądał jak młody bóg! No może nie do końca bardzo młody, ale jednak... bóg!"

 

Mówi się, że każdy zasługuje na szczęście. Czy rzeczywiście tak jest? Przecież nikt z nas nie jest stworzony do tego, by wieść życie w samotności, prawda? Ale ta samotność czasami może przynieść nam wiele dobrego... byle nie trwała za długo. A spokój, którego tak pragniemy? Na pewno gdzieś tam jest.

 

Katarzyna Fiołek pozwala nam w sposób niespieszny przemierzać przez karty tej historii, w której przebija melancholia, subtelność, dojrzałość emocji i refleksje. Pojawia się również do rozwikłania pewna tajemnica zaginięcia związana ze starą chatą... Autorka podsyciła wszystko rozgrzewającym zmysły romansem. Jednakże jest to uczucie wyzbyte ze wszelkich schematów, niepewnie, z dozą ostrożności bazujące na bliskości, drobnych gestach i dobrym słowie. Ale oprócz miłosnych doznań są także te kulinarne. Tak smakowite, że aż ślinka cieknie przy czytaniu. Drożdzowe bułeczki też tak jak Liliana od czasu do czasu piekę. 

 

Istotnym wątkiem jest relacja matka-córka. Mamy tu odwróconą rolę, gdzie to matka potrzebuje jakby dorosnąć. W zdrowej relacji trzeba jasno zaznaczać granice i zasady oraz oczekiwać, by je respektowano, nie można wchodzić z butami w czyjeś życie. Matka nie powinna nami manipulować, wywoływać poczucia winy, wykorzystywać naszych emocji, ani też krytykować czy oceniać. Matka ma przede wszystkim wspierać. 

 

"Tam, gdzie czeka spokój" to przepełniona ciepłem i czułością powieść o poszukiwaniu swojego miejsca, nowych szansach, relacjach międzyludzkich, kobiecej sile i ich solidarności, szczęściu, cieszczeniu się z małych rzeczy. To historia, która porusza serce. A Ty czytelniczko, czy pokochałaś siebie? Czy nie potrzebujesz zmiany jak Liliana? Pamiętaj, że każdy koniec to nowy początek! 

 

Link do opinii
Inne książki autora
Zabiorę cię do domu
Katarzyna Fiołek0
Okładka ksiązki - Zabiorę cię do domu

Myślała, że wszystko, co najlepsze już za nią. Nie napisze drugiej tak dobrej książki, nie zakocha się ponownie, nie przeżyje już niczego spektakularnego...

Wszystkie gwiazdy są twoje
Katarzyna Fiołek0
Okładka ksiązki - Wszystkie gwiazdy są twoje

Co dzieje się po tym, kiedy rzucasz wszystko i wyjeżdżasz w Bieszczady? Na początku możesz walnąć pudełkiem maślanych ciastek w łeb gburowatego i przystojnego...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Dotyk marcepanowych marzeń
Katarzyna Majewska-Ziemba
Dotyk marcepanowych marzeń
Koniec mapy
S.J. Lorenc
Koniec mapy
Ostatnie zadanie
Grzegorz Kozera ;
Ostatnie zadanie
Smak zatracenia
Luna Zara Ray
 Smak zatracenia
Biuro Ludzi Zagubionych
Zuzanna Gajewska
Biuro Ludzi Zagubionych
Silesius
Henryk Waniek ;
Silesius
Szafirowy płomień
Ilona Andrews ;
Szafirowy płomień
Śladami Amber
Christine Leunens
Śladami Amber
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy