Sztuka uwodzenia
Samantha Young

Kolejna świetna książka Samanthy .
Nate i Liv polubili się od pierwszych chwil . Połączyło ich wspólne grono znajomych . Po roku od poznania , Liv , pracująca w bibliotece , zakompleksiona i niesamowicie nieśmiała w relacjach damsko-męskich, ma nadzieję na bliższe poznanie jednego z odwiedzających jej miejsce pracy.
Nate, to podrywacz, gdzie się nie obróci już ma partnerkę na kolejną noc. Nie w głowie mu poważne związki.
Gdy na weselu , Liv przesadza z alkoholem i w przezabawny sposób prosi przyjaciela o pomoc, początkowo nie bierze jej na poważnie . Jednak później postanawiają , że Nate będzie uczył Liv tytułowej sztuki uwodzenia.
Okazuje się to zaskakujące dla obojga z nich. Czy uda im się nie angażować uczuciowo jak deklarowali na wstępie ? Czy ten układ nie zniszczy ich przyjaźni ? Jakie tajemnice skrywa Nate?

Ten chłopak ma za sobą dramat, w sumie oboje mają i czy dadzą radę stawić im czoła ?

Wszystkiego się dowiecie jak przeczytacie książkę. A co zwraca uwagę w twórczości Young, nie skupia się ona na głównych bohaterach. Chyba już mogę uznać za standard w jej twórczości fakt, że wplata w życie bohaterów wielu cudownych przyjaciół i nie skąpi nam informacji na temat ich życia i dramatów co jest świetnym dodatkiem i nie pozwala się nudzić.
Samantha wie jak pisać emocjonujące książki a przy tej dodatkowo nie raz śmiałam się w głos. Serdecznie polecam.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Jak na razie najlepsza część z tej serii :D

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Samantha Young jest Szkotką, ale i poczytną pisarką. Na swoim koncie ma takie bestsellery jak "Wbrew zasadom" (miałam już okazję wam polecać), "Wszystkie odcienie pożądania". Za powieść "Wbrew zasadom" została nominowana do Goodreads Choise Award. Jej powieści wydano aż w 25-ciu krajach.
"Sztuka uwodzenia" jest trzecią pozycją, która ukazała się na polskim rynku wydawniczym. Podobnie, jak w przypadku jej poprzedniczek, pozycja ta oscyluje wokół tematyki romantycznej i seksualności bohaterów. Jak to bywa w tego typach powieści, głównych bohaterów mamy dwójkę. Ją i jego.  Ona, Olivia, kobieta płochliwa, niepewna swojej wartości, nie potrafiąca wkroczyć pewniej na grunty relacji damsko-męskie. Olivia, mieszkała a Stanach Zjednoczonych. Jednak okoliczności sprawiają, że bohaterka przeprowadza się do Europy, do Szkocji.  Kobiecie  w oko "wpada" przystojny doktorant. Ale nawet w stosunku do niego Olivia nie potrafi pokonać swoich kompleksów i zwrócić na siebie uwagę.  Olivia świadoma bariery, zbudowanej z lęku, nieśmiałości, marzy, by się przełamać i móc odważniej zawalczyć o szczęście, również  sferze uczuciowej. Olivia poznaje "lovelasa' , swobodnego, pewnego swojego uroku osobistego Nate Sawyera. Mężczyzna na swoim koncie ma wiele związków, o charakterze intensywnym, ale jednocześnie krótkotrwałym.  Jednakże Nate ceni przyjaźń. Gdy Olivia zwraca się do niego z prośbą, by zdradził jej swoje tajniki udanego flirtu.  Jak łatwo się domyślić między bohaterami zaczyna iskrzyć. Lecz nawiązujący się romans nie jest łatwy, choć jest bardzo przyjemny i bogaty  w udany seks. Nate swoim tajemniczym podejściem i skrywaną kwestią z przeszłości całą zażyłość psuje. Odchodzi. Potem wraca, ale czy Olivia będzie na niego czekać? Książka bardzo mi się spodobała.  Plastyczny język, ciekawa kreacja bohaterów i intrygująca fabuła wciągają z niemałą siłą. Czytelnik podczas lektury dozna dużo niezapomnianych emocji, silnych i skrajnych uczuć, które wylewają się z każdej strony. Skomplikowana relacja bohaterów została  świetnie i w interesujący sposób pokazana. "Sztukę uwodzenia" wchłonęłam  w zastraszającym tempie. Od pierwszego rozdziału się wciągnęłam. Zamknęłam się w pokoju i oddałam się lekturze.   To niezwykle seksowna pozycja. Pikantne sceny przyspieszają bicie serca. Urzekła mnie główna bohaterka. Frapująca jest jej podróż ku znalezieniu wewnętrznego "ja". Prawda, jest to powieść erotyczna. Jednakże oprócz seksualności, egzaltowania swoich pragnień oraz doznań nie jest walorem dominującym. Tło obyczajowe spójnie współgra z erotyzmem, tworząc wciągającą interesującą całość. Jest to książka o poszukiwaniach, marzeniach, seksie, miłości, trudnych podwalinach stałego, mocnego związku. Jest to powieść skierowana głównie do kobiet, do odbiorców, którzy lubią połączenie obyczajowości z intymnością oraz dramatyzmem.Polecam serdecznie.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Olivi Hollowaty to dwudziestosześcioletnia zakompleksiona bibliotekarka, która ma dość swojej niepewności i życia w pojedynkę, dlatego prosi swojego najlepszego przyjaciela o pomoc i lekcje seksu bez zobowiązań tylko w celach naukowych. Tak dobrze przeczytaliście, seks między przyjaciółmi i do tego bez obietnic nie ma prawa istnieć, dlatego naszych bohaterów czeka nie lada zadanie, aby ich przyjaźń przetrwała. Nate Sawyer to istne ciacho, przystojny z oryginalną pracą i interesującym charakterem, jedyny jego minus to fakt, że bzyka każdą, ładną dziewczynę, która stanie mu na drodze, ale wraca tylko do jednej, swojej przyjaciółki. Razem spędzają bardzo wiele czasu i kiedy Olivia zwierza mu się ze swoich kompleksów i braku życia erotycznego postanawia jej pomóc i zaczynają ,,lekcje". Nate zdobył moje serce całkowicie, uświadamiając dziewczynie, jaka jest piękna, mimo że ona sama uważa się za pulchną, całkowicie bezpodstawnie. Nate jest typem mężczyzny, którego chce się spotkać i rozkochać do tego stopnia, aby ten w końcu się nawrócił, dlatego ja przyziemna czytelniczka obdarzyłam Olivie sympatią i lekką zazdrością, ponieważ jej się to udało. Dziewczyna pomimo swojej nieśmiałości błyszczy umiejętnością błyskawicznej riposty, niestety tylko w gronie przyjaciół, niestety nieznajomi ją paraliżują. Pozostałych bohaterów już poznaliśmy w dwóch poprzednich tomach i miałam okazje poznać ich dalsze losy. Dla tych, co nie czytali jeszcze książek autorki a mieli by ochotę na ,,Sztukę uwodzenia" na pewno się w niej odnajdą. Styl pisarki jest lekki i przyjemnie się czyta, jak dla mnie za szybko. Narracja pierwszoosobowa prowadzona przez Olivie. Przyznaję, ze fabuła jest mało oryginalna, dwoje przyjaciół, którzy uprawiają seks prowadzi do przewidywalnego zakończenia, ale absolutnie mi to nie przeszkadzało. Jestem świeżo po przeczytaniu romansu i bałam się, że czytając koleją tego typu książkę poczuje się znużona, ale jak zwykle Pani Samanta Young mnie nie zawiodła. Historia na pozór banalna, ale bohaterowie są wykreowani w sposób mistrzowski. W książce jest mnóstwo seksu i często taka obfitość staje się nudna, ale nie w tej książce. Pieprzne komentarze nakręcają sceny i dodają pikanterii. Śmiałam się w głoś wiele razy, gdyż humor jest na najwyższym poziomie i za każdym razem czytając książki tej autorki jestem zaciekawiona skąd Pani Young bierze tyle śmiesznych dialogów. ,,Sztuka uwodzenia" to dojrzała, seksowna i podniecająca podróż z bohaterami, którzy odkrywają na nowo uczucia oraz starają się pokonać stratę z przeszłość. Szczerze zachęcam do czytania. Cóż mogę jeszcze dodać? To cholernie dobra książka. Polecam. 6/6

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Polecam

(Kliknij aby rozwinąć opinię)