Szpilki z Wall Street
Iga Daniszewska

,,Szpilki z Wall Street" to książka, przy której nie można się nudzić! Wciągająca historia sprawiła, że stukot szpilek będzie mi się kojarzyć właśnie z książką!

Olivia to bardzo inteligentna kobieta, która swoją karierę zawodową rozwija w świecie zdominowanym przez mężczyzn. Praca w biurze maklerskim nie jest łatwa, zwłaszcza że jej zadziory charakterek daje popalić dla samego szefa.

Dylan Clark genialny makler giełdowy! Kobiety w jego życiu, to dość częste zjawisko, ale to właśnie jedna daje mu popalić swoim upodobaniem do szpilek! Każdego dnia doprowadza ją do białej gorączki, lecz zwolnić jej nie ma zamiaru, bo w swoim zawodzie jest niezastąpiona!

Co się wydarzy między szefem i asystentką? Czy tych dwoje ma szansę się dogadać? Tego Wam nie zdradzę, ale koniecznie przeczytajcie książkę!

Okładka jest świetna i to właśnie ona przykuła mój wzrok jako pierwsza, opis intrygujący i po jego przeczytaniu wiedziałam, że muszę ją przeczytać!!! Jestem pod ogromnym wrażeniem tej historii, już pierwsze strony zapowiedziały mi, że nudzić się nie będę! Bardzo polubiłam postać Olivii, jej siła i determinacja, by dogryźć szefowi, mnie wciągnęła!!!! Stuk, stuk, stuk słyszę wciąż w uszach, to jest coś niesamowitego, że właśnie stukot szpilek, mnie rozbawił! Dylan, och jak ja bym chciała mieć takiego szefa i w taki sam sposób doprowadzać go do szału jak Olivia😂

Książka wywołuje masę emocji i sprawiła, że przeniosłam się do biura maklerskiego, bacznie obserwując docinki tej pary! Książka ma też swoje tajemnice, które podsycają napięcie i to właśnie dla mnie było kluczem do tego, że dostała maximum punktów! Styl autorki jest lekki i wciągający, co w połączeniu ze świetna okładka daje Rewelacyjną książkę! Dopiero po przeczytaniu książki, zorientowałam się, że jest to debiut wydawniczy i powiem Wam, że takie debiuty to ja mogę czytać!!!! Mało mi chce więcej i mam nadzieję, że już niedługo autorka zaserwuje nam kolejną książkę! Polecam!

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

„Szpilki z Wall Street” – Iga Daniszewska

Olivia to zdecydowanie kobieta z charakterem. Pracuje dla wilka biznesu w biurze maklerskim. Jedyne co trzyma jej w tej pracy to doprowadzanie swojego szefa do szewskiej pasji, gdyż taki obrała sobie cel, który w pewnym sensie jest dla niej terapią. Notoryczne spóźnienia, które musi znosić Dylan to tylko jedne z wielu niedostosowań kobiety.

Olivia jest świetna w swoim fachu. Niestety parę lat temu została poddana cierpieniu, które do dnia dzisiejszego nie daje jej dobrze funkcjonować.

Czy będzie umiała stawić czoła przeszłości i zamknąć ją raz na zawsze szczelnie w szkatułce wspomnieć?

Dylan to wilk biznesu. Perfekcjonista. Na pierwszy rzut oka to groźny, nadęty dupek. Inni zazdroszczą mu takiej pracownicy, on niestety nienawidzi stukotu jej szpilek – stuk, stuk, stuk, który słyszy za każdym razem, gdy przekracza próg swojego biura. Ale jak to mówią, kto się czubi ten się lubi. Mimo iż Olivia działa na niego jak płachta na byka, to między tą dwójką zacznie coś iskrzyć.

Czy Dylan polubi stukot szpilek? 😉👠

Ta dwójka to jak woda i ogień. Jednak, gdy chodzi o pracę, to konkurencja nie dorównuje im do pięt. Są w stanie z każdym wygrać. On to czuje, a ona się tego nauczyła. Bez niej nie ma jego. Dlatego też mimo iż Olivia robi wszystko aby Dylan ją zwolnił, on nie posunie się do tego kroku

„Dylan Clark pod maską poważnego, zimnego biznesmena skrywał najlepszego człowieka, jakiego w życiu spotkałam.”

Historia, którą się pochłania. Bardzo zabawny romans biurowy. Olivia mogłaby nic nie mieć w lodówce, ale za nowe szpilki oddałaby nerkę 😁 Przeszłość będzie dla nich początkiem czegoś nowego. Dylan okaże się wsparciem, którego kobieta potrzebowała.

To co przeżyła Olivia w przeszłości sprawia, że pęka serce. Niestety ale pokazuje, co człowiek jest w stanie znieść, gdy w grę wchodzi „ślepa miłość”. Ważne, że udało się jej uciec i wrócić do normalności dzięki Dakocie, najlepszej przyjaciółce.

Momentami śmiałam się do łez dzięki sytuacjom i rozmowom, które miały miejsce w powieści.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

❤️ Recenzja ❤️
"Z jednej strony w ogóle mi się to nie podobało, z drugiej chyba tylko świadomość, że to nic poważnego, sprawiała, że jeszcze od niego nie uciekłam"

Olivia jest kobietą z charakterem. Wie, jak postawić na swoim. Od kilku lat pracuje dla wilka biznesu w biurze maklerskim. Jej ulubionym zajęciem jest droczenie się z szefem "gburem". Jednak nie jest zwykłą osobą, jaką może się wydawać. Jej życie naznaczone jest cierpieniem, które pozostawiło bliznę w teraźniejszości. Czy będzie w stanie zmierzyć się z demonami przeszłości, kiedy ujrzą światło dzienne?

Dylan jest mężczyzną, który z pozoru wydaje się groźny, jednak to tylko złudzenie. Ma pod swoim skrzydłem pracownice, o której inni mogą tylko pomarzyć. Jednak jest jeden mały problem albo i nawet kilka. Stukanie szpilek, ciągle spóźnianie się i nietrzymanie się zadań. To wszystko sprawia, że kobieta działa mu na nerwy. Lecz pomiędzy miłością a nienawiścią jest cienka granica. Która w tym przypadku wysunie się na prowadzenie?

Ta dwójka jest jak ogień i woda, jednak działając wspólnie w biznesie, zrównują konkurencję z ziemią. Ona uwielbia go denerwować, a on nie może jej zwolnić.

Jest to jeden z lepszych debiutów, które miałam okazję czytać w tym roku. Autorka w świetny sposób przedstawiła historię tej dwójki. Od samego początku czuć humor w tej opowieści, który nie opuszcza nas do ostatniej strony. Żadna książka nie sprawiła, że śmiałam się aż do łez.

Żeby było ciekawej, zostały tutaj wplecione tajemnice oraz historia z przeszłości bohaterki, która sprawiła, że pękło mi serce. Fakt, że podniosła się po tej sytuacji, zasługuje na wielkie uznanie.
Lekki styl pisania oraz mała objętość książki sprawia, że jest to idealna pozycja na jeden wieczór. Ale no właśnie ja znalazłam jedyny minus w tej książce. No właśnie dla mnie jest za krótka. Ta historia mogłaby się nie kończyć. Wszystko poza tym jest pięknie dopracowane, a autorka może pochwalić się wspaniałym debiutem.

Dziękuję @i.daniszewska za radość, jaką wniosłaś we mnie tą książką. Zasługujesz na wielkie gratulacje, a ja nie mogę się doczekać kolejnej książki w twoim wykonaniu.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Olivia od dwóch lat pracuje dla Dylana, chociaż oboje nie pałają do siebie sympatią. Ich relacja głównie opiera się na przytykach oraz ciągłych kłótniach. Po jednym z wydarzeń Dylan postanawia zabierać kobietę na wyjazdy służbowe. Jak zmienią one nastawienie bohaterów? Czy nienawiść przerodzić się w miłość?

"Szpilki z Wall Street" to debiut autorki i muszę przyznać, że jest całkiem udany. Mimo często pojawiającego się na rynku wydawniczym motywu biurowego oraz motywu hate - love Iga naprawdę dobrze wypadła. Książkę czyta się z przyjemnością. Autorka stworzyła ciekawych i intrygujących bohaterów, których po prostu nie da się nie polubić, bardzo często swoimi docinkami wywoływali u mnie salwy śmiechu!
Bohaterowie stopniowo wzajemnie burzą mury, które przez lata zdążyli wokół siebie zbudować, okazuje się, że niektóre ich poczynania były tarczą ochronną i zarówno Dylan jak i Liv niejednokrotnie przyodziewali maskę. Dzięki powolnemu rozkruszeniu tych murów, zarówno bohaterowie, jak i my poznajemy ich inne oblicza, rozumiemy niektóre zachowania oraz widzimy rodzące się uczucie. Jak mówią przysłowia: "kto się czubi ten się lubi" oraz "od nienawiści do miłości jeden krok", a dowodem na nie jest historia zawarta w tej książce.
Jeśli szukacie dobrego, pełnego humoru, ale również wzruszeń romansu biurowego, to "Szpilki z Wall Street" będą idealnym wyborem!

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Głównymi bohaterami są Dylan i Olivia, którzy razem pracują. Od początku działają sobie na nerwy. Ale jak to się mówi "kto się czubi, ten się lubi"? Przekonajcie się sami :) Bardzo dobry debiut, przy którym można spędzić fajnie czas i nieźle się uśmiać. On poukładany, pewny siebie, zarozumiały, przystojny mężczyzna. Ona pyskata, młoda, wprowadzającą chaos, uwielbiająca szpilki kobieta. Razem tworzą mieszankę wybuchową. Jednak, pomimo nienawiści do siebie, razem wykonują najlepiej swoją pracę. Ich dialogi doprowadzają do łez ze śmiechu. Fajnie wykreowani, nie da się ich nie lubić. Fabuła, która w pewnym momencie mnie zaskoczyła. Nie spodziewałam się tego wątku w tej książce. Dodał on niepewności tej historii. Bardzo dobrze napisana historia, pełna humoru. Bohaterowie, którzy mają swoje charaktery i nie zmieniają ich. Wciągająca fabuła. Powtórzę jeszcze raz bardzo dobry debiut. Polecam poznać tą historię :) A ja czekam na kolejne książki autorki :)

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Fajna.polecam

(Kliknij aby rozwinąć opinię)