Szepcz do mnie więcej

Ocena: 5.78 (9 głosów)

Lena dostaje dom w spadku po ciotce uznanej przez rodzinę za wariatkę. Wbrew najbliższym wybiera się do Tyńca. Znajduje pracę i postanawia wyremontować podupadły budynek.

Porządkując mieszkanie, znajduje pamiętnik właścicielki. Dowiaduje się, że prawda o ciotce jest inna niż przekazywali jej rodzice.

Życie w nowym miejscu komplikuje dodatkowo spotkany przypadkiem na cmentarzu przystojny, choć gburowaty brunet.

Czy Lena poradzi sobie z rewolucją we własnym życiu?

Jak potoczy się znajomość z miejscowym policjantem?

I jak wpłynie na jej życie sekret rodziców?

Informacje dodatkowe o Szepcz do mnie więcej:

Wydawnictwo: Lucky
Data wydania: 2023-09-27
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788367787284
Liczba stron: 336

Tagi: obyczajowe

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Szepcz do mnie więcej

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Szepcz do mnie więcej - opinie o książce

Avatar użytkownika - zakochanawksiazk
zakochanawksiazk
Przeczytane:2025-02-07, Ocena: 5, Przeczytałem,

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Bardzo lubię historie, które przelewa na papier Weronika, dlatego też staram się sięgnąć po każdą opowieść wychodzącą spod jej pióra. Miałam do nadrobienia właśnie książkę "Szepcz do mnie więcej" że świątecznym klimatem w tle, która niesamowicie zaciekawiła mnie swoim opisem. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki, prosty i przyjemny w odbiorze co sprawia, że książkę czyta się niesamowicie szybko. Ja pochłonęłam ją w jeden dzień, już pierwszy rozdział wycisnął ze mnie łzy i nie byłam w stanie odłożyć choćby na chwilę. Od pierwszych stron zostałam wciągnięta do świata głównej bohaterki i z dużym zainteresowaniem oraz zaangażowaniem śledziłam jej losy. Fabuła została w świetny sposób nakreślona, przemyślana, dopracowana i dobrze poprowadzona. Uwielbiam małomiasteczkowy klimat w książkach, gdzie wszyscy się znają w razie potrzeby potrafią otworzyć swoje serca i duszę na krzywdę innych ludzi, a tutaj jest to naprawdę w rewelacyjny sposób zaprezentowane. Bohaterowie, zarówno pierwszo jak i drugoplanowi, zostali w ciekawy i niesamowicie prawdziwy sposób wykreowani. To postaci, które mają swoje tajemnice, a także wady i zalety, borykają się z mniejszymi bądź większymi problemami, zdarza się im popełniać błędy, czy postępować pod wpływem chwili, dlatego tak łatwo się z nimi utożsamić w niektórych przypadkach podzielając podobne troski i dylematy moralne. Jestem pewna, że z powodzeniem moglibyśmy spotkać ich w rzeczywistości. Historia została przedstawiona z perspektywy Leny i Jakuba, co pozwoliło mi lepiej ich poznać, dowiedzieć się co czują, myślą, z czym się mierzą każdego dnia, jakie wydarzenia z przeszłości wpłynęły na ich obecne życie, a tym samym mogłam lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Lena od początku zaskarbiła sobie moją sympatię i nie ukrywam, że czasem bawiło mnie jej zachowanie, oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu i z całych sił jej kibicowałam. Jakub natomiast wywoływał we mnie całą gamę emocji, ale i jego bardzo polubiłam. Współczułam tego co go spotkało i chciałam żeby w końcu spróbował się otworzyć na drugiego człowieka, spróbował ponownie pokochać. Oboje mimo młodego wieku, mają już pewien bagaż doświadczeń i wielokrotnie miałam ochotę wejść do tej książki żeby ich wesprzeć, przytulić i zapewnić, że wszystko jeszcze będzie dobrze. Relacja bohaterów została w rewelacyjny sposób zaprezentowana, to w zasadzie klasyczny przykład hate - love. Od początku dało się wyczuć pomiędzy Leną, a Jakubem wyraźne napięcie, a ich utarczki słowne wielokrotnie wywoływały uśmiech na mojej twarzy. Było tutaj naprawdę wiele zabawnych momentów, ale także takich, które mocno mnie poruszyły i skłonili do głębszych przemyśleń. Niemniej jednak wszystko toczyło się swoim rytmem pozwalając Czytelnikowi skupić się na gestach, słowach i odczuciach towarzyszących głównym postaciom. Bardzo podobały mi się chwile kiedy Lena i Jakub otwierali się przed sobą, dzielili się swoimi troskami i problemami. Istotnym elementem tej historii jest rodzinna tajemnica, która miała nie ujrzeć światła dziennego. Ten sekret rodziców kobiety w znaczący sposób namiesza w jej życiu i sprawi, że zacznie w zupełnie inny sposób patrzeć na pewne kwestie. Nie ukrywam, że co co odkryła Lena naprawdę mocno mnie poruszyło. Autorka w interesujący sposób przedstawiła złożoność relacji międzyludzkich oraz rodzinnych. Wszystko zostało pokazane bardzo autentycznie. Weronika w swojej powieści porusza wiele ważnych, życiowych i ponadczasowych tematów, które tak naprawdę mogą spotkać każdego z nas czy naszych bliskich, wywołując przy tym naprawdę lawinę skrajnych emocji oraz wrażeń. Mowa o stracie bliskiej osoby, wybaczaniu, otwieraniu się na drugiego człowieka. "Szepcz do mnie więcej" to historia o poszukiwaniu siebie i swojego miejsca w życiu, nowych początkach i miłości, która przychodzi niespodziewanie. To opowieść, która daje nadzieję na lepsze jutro! Polecam! 

Link do opinii
Avatar użytkownika - zaczytana_optymi
zaczytana_optymi
Przeczytane:2024-01-14,

Tytuł: "Szepcz do mnie więcej"
Autor: Weronika Tomala
Data premiery: 26.09.2023r.
Wydawnictwo: Lucky


Osobiście wolę czytać naszych autorów i większość takich książek znajdziecie u mnie ma profilu, ale zagraniczne też się pojawiają od czasu do czasu...
.
.
.
Tyniec.
Dom w spadku.
Dom po ciotce, która uznawana była za wariatkę 🤷‍♀️
Tajemnicze listy...
Sekrety rodzinne.
I on. Wdowiec, policjant - Jakub.
.
To wszystko było dla Leny nowe. Wszystko działo się w jednym czasie - w okresie świąt Bożego Narodzenia.
Kiedy pojawiła się w Tyńcu nie spodziewała się tego, że jej życie całkowicie się zmieni, że na jaw wyjdą sprawy o których nie miała zielonego pojęcia...że będą to tajemnice rodzinne, które spowodują że serce zabije jej szybciej...
Lena spotkała również na swojej drodze mężczyznę, którego nazwała gburem... mężczyznę, który chciał jej wlepić mandat bo był policjantem, mężczyznę który zaopiekował się nią, kiedy była pijana i w końcu mężczyznę, który się jej spodobał. Tylko problem Jakuba polegał na tym, że miał problem by odciąć się od swojej przeszłości i zacząć nowe życie...
.
.
Polubiłam Jakuba. Miał dobre serce, ale kiepską przeszłość, bo stracił swoją żonę. Nie potrafił ruszyć do przodu. Ciągle tkwił w martwym punkcie. Dopiero kiedy poznał Lenę, jego serce drgnęło. Dziewczyna obudziła w nim emocje jakich długo nie czuł.
.
Autorka ma przyjemny styl pisania, dzięki czemu przez powieść mnie się szybciutko. Bardzo lubię jej książki, a przeczytałam ich już naprawdę wiele (jak nie wszystkie🤭😜). Kto czytał, ten wie, że książki Weroniki Tomali pochłania się w ekspresowym tempie 😁
Z tą było tak samo...
I również ją polecam!
To historia warta przeczytania 😍

Link do opinii

Lena niespodziewanie dostaje informację, o spodku po zmarłej ciotce Maryli, odziedziczyła dom w Tyńcu. Zaskoczenie, zdziwienie, bo choć ciotka była siostrą matki, to nigdy jej nie poznała. Wbrew protestom rodziców postanawia tam zamieszkać. Znajduje pracę jako fryzjerka, a w wolnych chwilach zaczyna remontować podupadły dom.

Odwiedzając grób ciotki, spotka przypadkiem na cmentarzu przystojnego, ale niestety irytująco-gburowatego bruneta. Jakub, jego przeszłość nie była kolorowa, miał za sobą przeżycia, które nie dawały o sobie zapomnieć, starał się upchać je głęboko do szuflady, ale one wciąż go prześladowały.

Tych dwoje połączy coś niewidzialnego, magnetycznego, coś, do czego bali się przyznać.

Lena, u niej problemy nie brały się znikąd, one zawsze same pojawiały się tam, gdzie była ona. Dzięki znalezionemu, na strychu, pamiętnikowi, odkryła przeszłości swojej rodziny, poznała historię, którą napisało samo życie. To nie były łatwe i proste wspomnienia, spisane przez ciotkę, to były zdążenia, która wiele namieszały w jej życiu.

Miałam zaplanowaną podróż, więc książka musiała poczekać kilka dni, aż sięgnę po nią. Muszę przyznać szczerze, że ogromnie żałuję tego, że nie wzięłam się za nią wcześniej, gdyż autorka w stu procentach trafiła w moje gusta. Historia, która jest napisana lekkim i przyjemnym językiem, nie męczy, lecz sprawia, że każda kolejna strona odpręża i porywa w wir wydarzeń.
Lubię mądre książki, takie, podczas których człowieka nachodzą różne refleksje. Bo tu o wybaczaniu i jego roli w naszym życiu mówi autorka. Głęboko skrywane urazy, niewyjaśnione sytuacje czy zatargi z przeszłości wpływają na nas i na naszą teraźniejszość. Nie powinniśmy robić wyłącznie, tylko tego, czego oczekują od nas najbliżsi. Czasem musimy zawalczyć o siebie i swoje pragnienia.

„Szepcz do mnie więcej'' to przepiękna pełna ciepła opowieść o więzach rodzinnych, o przebaczeniu, szukaniu własnej drogi, ale przede wszystkim o miłości. Książka, przy której odetchniesz, ale też i się zatracisz. Zakończenie nie mogło być lepsze. Polecam.

 

 

Link do opinii

W książkach nie szukam tylko rozrywki,ale też wiedzy jak żyć ,radzić sobie z codziennymi problemami ,walczyć o siebie i swoje szczęście .  Mogłabym wymieniać i wymieniać . Książka "Szepcz do mnie więcej" dała mi wszystko czego potrzebuje ,pozwoliła mi odpocząć i zagłębić się w przedstawioną w niej historię . Po okładce i opisie wydaje się,że czeka na nas lekka i przyjemna lektura. Nic bardziej mylnego skrywa w sobie również drugie dno,które  porusza ważne tematy. Jednocześnie zmuszając czytelnika do refleksji.


"Wyciągając wnioski z błędów popełnianych przez innych wiem, że sama potknę się nie raz . Ważne,że będzie ktoś, kto poda mi rękę i dla kogo mogłabym rzucić się w ogień ". 


Lena tytułowa bohaterka postanawia skorzystać z otrzymanego spadku po zmarłej ciocce. Pomimo sprzeciwu rodziców wyprowadza się do Tyńca,znajduje pracę w salonie fryzjerskim i postanawia odremontować stary dom . Jej spokój w nowym miejscu burzy poznany na cmentarzu wyniosły policjant i znaleziony przez przypadek stary pamiętnik ciotki . Jakie tajemnice skrywa pamiętnik? Czy Lena udźwignie prawdę ,która wyjdzie na jaw po latach? Jaką rolę odegra w jej życiu znajomość z aroganckim policjantem Jakubem? Czy mężczyzna pozwoli sobie na szczęście? Co tak bardzo zmieniło jego podejście do życia i ludzi ? Czy Lena przebije mur i dotrze do wnętrza Jakuba ?


"W moim życiu ostatnio zbyt wiele się dzieje. Teraźniejszość wysysa że mnie resztki energii. Przez to głupieję."


Odpowiedzi na te pytania musicie znaleźć w książce . Autorka potrafi grać na emocjach czytelnika, zrzucając w najmniej oczekiwanym momencie przysłowiową "bombę . Dajcie się porwać tej historii oraz przygotujcie się na duży wachlarz emocji. Ja osobiście polecam. Książki Weroniki biorę w ciemno wiedząc,że przepadnę na jakiś czas. Nie dajcie się namawiać . Pomimo ,że do świąt Bożego Narodzenia zostało trochę czasu jest to pozycja obowiązkowa do przeczytania . Ja osobiście polecam gwarantując Wam niesamowitą lekturę okraszoną dużą ilością śniegu ...

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - FascynacjaKsiazk
FascynacjaKsiazk
Przeczytane:2023-10-05, Ocena: 6, Przeczytałam,

Nie sądziłam,że tyle emocji dostarczy mi ta powieść🔥
Odkrywanie tajemnic zawsze powoduje szybsze bicie serce oraz ekscytacje.W tym przypadku nie było inaczej!!!
Od poczatku historii mamy ogrom cierpienia i niezrozumienia cierpień,które przyniósł los.To powoduje,że serce i dusza cierpi,nie mogąc poradzić sobie ze stratą.Jest bardzo wzruszająco,a ostatecznie historia daje nadzieję na lepsze jutro.Tylko sami musimy o nie zawalczyć.Czasem jedna spotkana osoba na naszej drodze możne zmienić nasz świat.Tylko sami musimy to chcieć i przełamać zbudowaną mur!

Łzy pojawiają się w oczach podczas czytania,ponieważ z bohaterami przeżywałam ich ból.Niejednokrotnie musiałam odłożyć książkę i na chwile odetchnąć.Było to spowodowane poznawanymi zdarzeniami z przeszłości bohaterów.Porusza i udawadnia,że zawsze jest czas na prawdziwe uczucie,pomimo utraconego szczęścia.Każdy potrafi pokochać,tylko musi odtworzyć sie na nową osobę.

Lena w tej powieści jest pozytywną,szczerą i zwariowaną dziewczyną.Podziwiam ją za odwagę w podjęciu decyzji o przeprowadzce i siłę w walce o siebie.Pragnie być niezależna i w pełni akceptowana.Nie chce wiele a jednak czuje sie gorsza.Bardzo ją polubiłam,tak jak Jakuba,który mimo niemiłych incydentów był dobrym,aczkolwiek zranionym mężczyzna.

Z całego serca polecam książkę
Warto ja przeczytać i przenieść się do niezapomnianego Tyńca.

Link do opinii
Avatar użytkownika - KamaZ03
KamaZ03
Przeczytane:2023-10-19, Ocena: 6, Przeczytałem,

Życie Leny Marczuk nie wygląda tak jak tego pragnęła.

Kiedyś marzyła o studiach na wydziale dziennikarstwa, a jednak posłuchawszy rady mamy została fryzjerką. Kobiety nie mają jednak ze sobą najlepszego kontaktu , nad czym młodsza z nich ubolewa.  

Codzienność bohaterki zostaje dosłownie wywrócona do góry nogami, z racji spadku po zmarłej ciotce.  

Na mocy testamentu Maryla przekazała siostrzenicy swój położony w Tyńcu dom. Jednak zmarła- delikatnie mówiąc nie cieszyła się dobrą opinią swych krewnych , sama Lena zaś nigdy jej nie poznała.

Czy znakeziony przypadkowo pamiętnik ciotki odpowie na wszystkie pytania tkwiące w głowie Leny?

Jaki wpływ na jej życie wywrą miasto i przede wszystkim jego mieszkańcy?

Jakub Lincner jest stróżem prawa i jego dotychczas znany i bezpieczny świat zatrzymał się trzy lata wcześniej. Mężczyzna jest skryty i niezbyt przychylny w stosunku do obcych , a jednak jego drogi nieustannie przecinają się z tymi wybieranymi przez nową mieszankę. 

A, że między tą dwójką niezaprzeczalnie iskrzy .. cóż można oczekiwać wielu ciekawych zdarzeń z ich udziałem. 

Czy Jakub otworzy serce? 

Czy Lena skruszy mur który zbudował wokół siebie? 

I jak sekrety jej rodziców wpłyną na przyszłość młodej kobiety?

 

Na początku muszę napisać, że jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością Pani Weroniki i jestem po prostu oczarowana talentem autorki zarówno dlatego ,że jej pióro jest bardzo lekkie jak i dlatego ,że wspaniale operuje słowami wywołując w czytelniku lawinę emocji.

"Szepcz do mnie więcej " to przepiękna pełna ciepła opowieść o więzach rodzinnych, o przebaczeniu, szukaniu własnej drogi i przede wszystkim o miłości. 

Czytało się ją bardzo szybko i przyjemnie i nie dało się odłożyć nie poznawszy zakończenia, co zdecydowanie było przysłowiową wisienką na torcie. ?

Gorąco polecam ??

Link do opinii
Avatar użytkownika - Anna1990
Anna1990
Przeczytane:2023-10-10, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2023,

Lena niespodziewanie otrzymuje w spadku dom po nieznanej ciotce, która w mniemaniu jej rodziców była wariatką. Wbrew ich woli wybiera się do Tyńca. Tam znajduje pracę i postanawia wyremontować odziedziczony budynek. W czasie porządków dziewczynie udaje się odnaleźć pamiętnik ciotki Maryli, który rzuca nowe światło na przeszłość ciotki i jej rodziców.  Dodatkowo życie Leny komplikuje przystojny policjant, który już od pierwszego spotkania zdaje się nie przepadać za dziewczyną.
Tą oto książką otworzyłam w tym roku sezon na czytanie książek zimowo-świątecznych.... Szczerze powiedziawszy Szepcz do mnie więcej była dla mnie wielką niewiadomą, bo było to pierwsze spotkanie z jej autorką. Różnie być mogło... Mogłam się nią rozczarować.... Na szczęście już pierwsze strony powieści utwierdziły mnie w przekonaniu, że był to strzał w dziesiątkę. Już na samym początku książka zaskoczyła mnie lekkością autorskiego pióra. Potem było tylko lepiej.... Niniejsza historia płynęła wartko, ale nie można powiedzieć, że nie dała nam złapać oddechu czy nie pozwoliła delektować się nieśpiesznie tym, co znalazło się w środku.
Tym razem nie zaprezentowano nam przelukrowanych i kompletnie odrealnionych Świąt. Autorka pokazała nam, że nie zawsze te najbardziej z rodzinnych świąt są takie jakbyśmy sobie tego życzyli. Niejednokrotnie Boże Narodzenie ma w sobie niewiele z radosnej atmosfery. Jednak nawet wtedy los może nas pozytywnie zaskoczyć...
Szepcz do mnie więcej to lektura, która otula czytelnika niczym ciepły kocyk. Pokazuje życie zwykłej dziewczyny, w którym nie brak trosk, ale nie brak też radosnych czy humorystycznych momentów. To książka opowiadająca o rodzinnych tajemnicach, trudnej przeszłości, ale również miłości (nie) od pierwszego spojrzenia. To przecudowna historia, które niejednemu czytelnikowi zapadnie głęboko w serce. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - jolantasatko
jolantasatko
Przeczytane:2024-03-01, Ocena: 5, Przeczytałam, 2024,
Inne książki autora
Płynąc ku przeznaczeniu
Weronika Tomala0
Okładka ksiązki - Płynąc ku przeznaczeniu

Tam, gdzie znikają maski, triumfuje prawda. A prawda może zrodzić miłość. I może też zabić… Skromna studentka, Dominika, wyjeżdża na pierwsze...

Il professore. Włoska miłość
Weronika Tomala0
Okładka ksiązki - Il professore. Włoska miłość

Zakazana miłość, włoska sztuka i urzekająca Florencja Kiedy profesor sztuki włoskiej Matteo Bartollini zawitał na naszej uczelni, był niczym długo...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Reklamy