Autorka bestsellera na rynku wydawniczym - "Breaking rules. Gra rozpoczęta" - w zupełnie nowej odsłonie!
Miłość. Tajemnica. Zdrada. Śmierć.
Salvatore Costello, dziedzic najbardziej wpływowej rodziny mafijnej, wraca do Nowego Jorku, aby przejąć stołek po nieżyjącym ojcu. Poniekąd, ponieważ jest jeszcze coś, czego pragnie równie mocno - Audrey Davis, kobieta strzegąca tajemnicy, która połączy nowojorską Cosa Nostrę z sycylijską mafią.
Kiedy Sal pojawia się w klubie swojego kuzyna, aktualnie pełniącego funkcję bossa rodziny Costello, spotyka tam Audrey. Kobieta ma słabość do Salvatorego, ponieważ osiem lat wcześniej, kiedy dopiero wkraczali w dorosłość, darzyła go wielkim uczuciem. Niestety ich drogi niespodziewanie się rozeszły. Życie Audrey u boku Lorenza nie należy do łatwych. Socjopatyczny capo traktuje kobietę jak swoją własność, chociaż ta nie należy do niego, nie stroni też od przemocy. Nie ma pojęcia, że wkrótce przyjdzie mu za to zapłacić.
Gdy Audrey trafia do rezydencji Costello, rozpoczyna się gra o władzę, w której dziewczyna staje się znaczącym pionkiem. Sal, aby odzyskać ukochaną i na nowo ją w sobie rozkochać, jest w stanie zrobić wszystko, jednak nie może zapomnieć o tym, jak ważną osobistością jest w półświatku.
Z tego starcia nikt nie wyjdzie cało. Czy jesteś gotowy, by wejść do świata pozbawionego wszelkich skrupułów i granic?
Wydawnictwo: WasPos
Data wydania: 2020-03-24
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 242
Język oryginału: polski
Audrey Davis od paru lat żyje w strachu, zawieszona pomiędzy trzema mężczyznami : tym którego szczerze kocha a zarazem nienawidzi i musi się trzymać od niego z daleka, tym który obecnie jest jej panem, władcą, upadkiem a zarazem daje jej dach nad głową, złudne poczucie bezpieczeństwa i niesamowite orgazmy przy ostrym a nawet brutalnym seksie i trzecim, który wydaje jej się być czułym obrońcą, a tak na prawdę jest cichym szpiegiem jej życia.
Jest jeszcze jedna najbardziej skrywana tajemnica, której strzeżenie jest najważniejsze dla Audrey. Tą tajemnicę chce, bez względu na wszystko, odzyskać pierwszy z mężczyzn capo Salvatore Costello, ale dla Audrey, mimo całej, nieustającej od lat miłości do niego, najważniejsze jest, zrobienie wszystkiego by Sal, nie dostał w swoje mafijne łapska, jej najskrytszej „tajemnicy”.
Zagubiona w mafijnym świecie, daje się przywłaszczyć innemu, jednak nie do końca...a potem sprzeciwia się zasadom oraz najważniejszej osobie w strukturach cosa nostry i stawia życie swoje i swojej strzeżonej od lat tajemnicy na jedną kartę, by ustrzec „ją” przed bezwzględnym mafijnym życiem.
Ale czy jej się to uda?
Jak ja lubię mafijne klimaty i zbuntowane laski z „jajami” ,no i oczywiście brutalnych i bezwzględnych facetów.
Taka mieszanka plus ciekawa fabuła i wartka akcja, a wszystko okraszone gorącymi scenami sexu i do tego zakończenie pozostawiające wiele znaków zapytania, sprawia , że już nie mogę doczekać się drugiej części!
Na szczęście premiera drugiego tomu THE COSTELLO FAMILY już 11.01.2021.
Jeśli lubicie tak jak mafijne klimaty i zakończenia z wyraźnym znakiem zapytania, to i ta książka przypadnie Wam do gustu!
Audrey od lat obraca się w mafijnym świecie, próbuje w nim przeżyć. Do ukrycia ma bardzo dużo, jest w stanie zrobić dosłownie wszystko, aby jej tajemnica nie ujrzała światła dziennego. Pracuje w nocnym klubie ze striptizem, od lat jest kobietą bezwzględnego mafioza. Salvatore Costello to syn bosa mafii. Jego przyszłość związana jest niepodzielnie z mafią. Odciąć go od przeznaczenia może tylko śmierć. Sal jest bardzo pewnym siebie, niebezpiecznym i bezwzględnym człowiekiem. Wyszkolonym na przywódcę i zabójcę.
Akcja toczy się bardzo szybko, jest brutalna i intrygująca. Fabuła krąży wokół głównych bohaterów i dotyka wzajemnych zależności i powiązań, jakie obowiązują w mafijnym świecie. Ich kodeks jest „święty”, nikt i nic nie może go zmienić, a niesubordynacja grozi natychmiastową śmiercią. Autorka ma bardzo przyjemne i lekkie pióro. Czytając miałam wrażenie, że udało jej się wniknąć w struktury mafii :) Jest bardzo realnie, szczerze, obrazowo, bez zbędnego słodzenia, brak litości i okrucieństwo powala. Nie ma mowy o nudzie! Ciekawie wykreowani główni bohaterowie, ich skomplikowane osobowości, zależności, brak skrupułów i nieprzebieranie w środkach w realizacji zamierzeń. Nie wszystkich polubiłam, nie dało się. Narracja prowadzona jest naprzemiennie z perspektywy Audrey i Sala. Dzięki czemu mamy doskonały wgląd w ich myśli i serca. Widzimy, co jest dla nich ważne, czym się w życiu kierują i z czym zmagają. Razem tworzą dość specyficzną i wybuchową mieszankę. A temu wszystkiemu towarzyszy pełne napięcia pożądanie, fascynacja i pikantne opisy seksu.
Emocjonalna lektura, taka na jeden wieczór. Nie znajdziecie w niej delikatności, czy słodkich wyznań. Wszechobecna dominacja i walka o przetrwanie. Zakończenie zostawiło mnie w kompletnym zawieszeniu, czekam na kolejną część. Jeżeli lubicie intrygujące romanse mafijne, to ta książka jest dla Was idealną pozycją. Polecam :)
Czy można chcieć od życia czegoś więcej? I czy można wybrać sobie życie takie jakie tylko chcemy? Przydałoby się czasami, prawda? I tak, to jest możliwe. Niestety ta zasada nie działa w przypadku mafii. Rodzisz się w samym środku mafii. Klanu, familii i od razu mam przypisane swoje miejsce w szeregu. Szczęściarzem jest ten, co wszystkimi rządzi, prawda? Oczywiście ma to swoje plusy i wszystkie te przywileje. Niestety ta rola to również mrok, niebezpieczeństwo i mnóstwo krwi na dłoniach.
Salvatore Costello jest spadkobiercą nowojorskiej "Cosa Nostra". Po śmierci ojca to on ma przyjąć na swe barki "rodzinny biznes". Nie może z niej zrezygnować. Powraca by przejąć piłeczkę. Musi stanąć oko w oko z wyjątkową komisją i kuzynem. Lorenzo Russo jest właścicielem pubu "Dolce Vita", w którym alkohol, narkotyki i prostytutki są na wyciągnięcie dłoni. A on jest panem i władcą na swym terenie. Niestety robi cos sprzecznego z zasadami klanu i Sal musi wkroczyć do akcji. Niestety jego kuzynowi towarzyszy Audrey Davis - dziewczyna z przeszłości. Oboje muszą stanąć do walki po dwóch stronach barykady o "coś". To coś, które całym sercem chroni Audrey a Salvatore chce usilnie mieć - w końcu jest donem i nikt nie ma prawa odmówić mu czegokolwiek. Tylko czy aby na pewno?
Biorąc z ręce tę książkę wiedziałam, że mafia będzie królować. Bardzo ciekawiło mnie to "coś", co usilnie chowała przed światem główna bohaterka. Jakie wrażenia wywarła na mnie historia szefa mafii i Audrey? Przede wszystkim była duża dawka tajemnicy i w odpowiednich momentach autorka dorzucała trzy grosze, by podnieść ciekawość. Scen erotycznych może nie było zbyt wiele ale były takie, jakie być powinny. Cała fabuła na plus. Dialogi i opisy w moim odczuciu nie były wymuszane. Co do głównych bohaterów, hmm. Salvador ma dwie maski. Maskę szefa mafii i maskę prawdziwości. Ta pierwsza musi mu zawsze towarzyszyć - musi grać. Natomiast tę druga mogą ujrzeć tylko nieliczni i ci najbardziej zaufani. Zostało to bardzo dobrze zaznaczone, ta różnica. Audrey to taka na pozór twarda babka, która musi pokazywać wokoło, że nikogo i niczego się nie boi. Musi skrywać swoje prawdziwe uczucia. Oboje muszą być w tym przestępczym światku wzorowymi aktorami by przeżyć. Bardzo fajnie zostało opisane to rozdarcie emocjonalne głównej bohaterki. Walki serca z rozumem. Morze pożądania i ocean miłości. Akcja rozkręcała się na pozór niekontrolowanie, by za chwilę w chmurach dymu i smrodzie palonej gumy gwałtownie hamować grożąc wypadkiem i śmiercią. Temperatura była świetnie podgrzewana a odpowiednia doza tajemnicy robiła swoje. Dodatkowo mocno ciekawi mnie postać Caterine i siostry dona - mam nadzieje poznać je lepiej w kolejnych tomach. Finisz pozostawił mnie z niedosytem i otwarta buzią, że to już koniec. Koniec tomu pierwszego.
Jedno do czego mogę się doczepić to fakt, że książka jest pisana według mnie zbyt dużą czcionką. Można było swobodnie zmniejszyć ją do powszechnie używanej. Wiadomo, wiązałoby się to z mniejszą ilością stronic ale i na to byłby sposób - na przykład dorzucając odrobinę więcej przeszłości. Z drugiej strony nie wiem, co znajdę w kolejnych tomach. A liczę na dużo więcej informacji. Niestety jest także coś, czego nie lubię robić a moje oko zawsze to wyłapuje w czytanych książkach. Zdarzały się literówki i to nie było dwie czy trzy. Ale i na to mogę przymknąć oko.
Lektura była bardzo wciągająca. W odpowiednich momentach zaciekawienie było gaszone, co skutkowało jeszcze większą chęcią poznania wydarzeń na kolejnych stronach. Mówię tej historii TAK i czekam z niecierpliwością na kolejne tomy. Niech mój apetyt zostanie w końcu zaspokojony.
Polecam tę książkę tym, którzy uwielbiają mafię, porachunki, niebezpieczeństwo i pożądanie. Dajcie się zaskoczyć i porwać.
Przychodzę do was z recenzją pierwszej książki, którą przeczytałam w tym roku. Jest nią „Syn Mafii” Samanty Louis. Z wątkiem mafijnym spotykałam się już nie raz w ubiegłym roku i podchodziłam do niego ostrożnie. Bo nie oszukujmy się ale co druga książka na rynku wydawniczym, jest z tym o to wątkiem. Zacznijmy od tego, że z autorką mam styczność pierwszy raz. Lubię poznawać nowe style, a ten w szczególności przypadł mi do gustu. Tutaj kochani, dostałam istną tykającą bombę, której jeszcze do końca nie rozbroiłam, ponieważ oczekuję drugiego tomu. Byłam w szoku co tu się w ogóle działo, pomimo tego, że pozycja nie jest gruba, to i tak te wszystkie emocje, która powinna zawierać taka książka, były na wysokim poziomie. Tajemnica Audrey i Salvatora dodawała tylko pikanterii w tym wszystkim. W ogóle ich relacja była niby dość dziwna, lecz tak porywająca, że człowiek miał sieczkę w głowie. Podziwiam autorkę za tak dogłębny research na temat mafii, jak działa, jakie panują w niej zasady, co można i czego nie można, takich książek potrzebuje rynek. Najbardziej mi się podobało jak było opisane, kto jest kim w hierarchii, niczym rodem z ojca chrzestnego. Wielkie wyrazy uznania. Nie ukrywam, że dochodząc do końca o mało nie dostałam palpitacji serca i potrzebowałam się napić, by wszystko przetrawić. Czuję niedosyt i chcę już wiedzieć co będzie dalej. Autorka stworzyła coś czego na pewno nie zapomnę. Historia ma charakter, nie jest to przesłodzony romans mafijny, tylko brutalna rzeczywistość. Fabuła z kolei nie jest taka, że można ją przewidzieć. Tonęłam w domysłach co będzie dalej i nadal tak tkwię. ? Także z niecierpliwością czekam na drugi tom, a wam polecam sięgnąć po tą petardę, bo naprawdę warto.
Łatwy język szybko się ją czyta. Nawet nie wiem ile zajęło mi czytanie. Ledwo ją zaczęłam a już się skończyła. Mam niedosyt bo chce wiedzieć więcej jak się potoczą losy bohaterów.
Jeśli lubicie książki z wątkiem mafijnym a do tego szukacie historii ostrej, oryginalnej i nieszablonowej to koniecznie sięgnijcie po „Syna mafii”. To książka, która odurza i fascynuje. Historia wymyka się schematom a bohaterowie zachwycają swoją niedoskonałością i brutalnością.
Salvatore Costello wraca do Nowego Jorku, aby przejąć panowanie nad mafijnym imperium swojego ojca. Jego powrót zwiastuje zmiany nie tylko w mafijnej organizacji, ale również w życiu Audrey Davis. Audrey jest dawną miłością Salvatore. Niestety los, obowiązki i groźby rozdzieliły młodych zakochanych na osiem długich lat. Przez ten czas oboje się zmienili. Niestety na gorsze. Nie są już beztroscy i niewinni. Życie, sekrety i obowiązki odbiły na nich swoje piętno. Salvatore zrobi wszystko, aby ponownie zdobyć Audrey. Niestety, kiedy ponownie ją spotyka, kobieta jest zupełnie inną osobą. Żyje w burzliwym związku z kuzynem Salvatore, obraca się w towarzystwie powiązanym z mafią a do tego pije i zażywa narkotyki. Sprawy nie mogły się bardziej skomplikować. Salvatore musi dotrzeć do Audrey i sprawić, aby ta ponownie mu zaufała. Od tego zależy nie tylko życie kobiety, ale również los pewnej tajemnicy, która przed laty połączyła tych dwoje.
„Syn mafii” zaskoczył mnie pozytywnie swoją nietypową fabułą oraz bohaterami, którzy nie są przerysowani oraz przesłodzeni. Wręcz przeciwnie… Fabuła jest nie do przewidzenia i zaskakuje czytelnika na każdym kroku. Audrey i Salvatore to bohaterowie, którzy mają wiele wad i właśnie dzięki nim są tak oryginalni i prawdziwi. Ich decyzje są dramatyczne, czasem niezrozumiałe, ale dzięki nim mamy do przeczytania książkę oryginalną i wzbudzającą emocje. Gorąco polecam i zachęcam do lektury.
Więcej recenzji na www.facebook.com/LiteraturaZmyslow
Moje pierwsze spotkanie z twórczością tej autorki, ale na pewno nie ostatnie.
Historia ta zapewniła mi jadę bez trzymanki w świecie bez granic i skrupułów. W świecie, gdzie nie wiesz czy do końca kogoś poznałeś. W świecie tak brutalnym, ze jeśli masz jakieś uczucia to lepiej schowaj je głęboko.
Nie ma tu kwiatów ani serduszek a zakończenie wbija w fotel i łamie serce. Jednak polecam, bo warto tą historię poznać.
A z Salem to ja bym poszła na mała przejażdżkę tym rollercoasterem;)
Andrea Wilson nigdy nie przypuszczała, że stanie się bohaterką swojej książki, a jej poukładane życie rozsypie się jak domek z kart. Zdradzona przez wieloletniego...
Przyjaźń, miłość i bolesna prawda. Jaka miłość sprawia, że gdy ją wyznasz, twój kochanek odchodzi? Z pewnością jest to zła miłość. Ale czy ta miłość...
Przeczytane:2020-12-26, Ocena: 4, Przeczytałam,
Żal, to czuję po przeczytaniu książki... za szybko się skończyła.
Od samego początku wiedziałam, że się nie zawiodę. I tak było. Lubię autorkę @sam.louis.autorka i jej książki.
Sama historia jest wciągająca i ciekawa, styl jest taki jaki lubię. Ogólnie czyta się szybko i przyjemnie. Działo się, działo... I mi się podobało.
Ale nie będę zdradzać więcej i zabierać Wam przyjemności z czytania. Jeśli jeszcze nie czytaliście to polecam.
A ja czekam z niecierpliwością czekam na dalsze losy bohaterów. Mam nadzieję, że szybko to nastąpi.