Świątynia

Ocena: 4.75 (8 głosów)
Inne wydania:
- Tu będą trupy, Rudziak - powiedział detektyw Kurzaj, stojąc na wzgórzu i obserwując przez lornetkę dziesiątki tysięcy ludzi zebranych przed metalową bramą do kompleksu budynków, nazywanego Świątynią.- Oczywiście, że będą, jak te świry zaczną się rozdeptywać. - Rudziak zgasił niedopałek i popatrzył w to samo miejsce. Nie chciał tu być. To znaczy, miało go tu nie być. Po tym, co przeżył przez ostatnie dwa lata, a zwłaszcza w przedostatnie wakacje, należała mu się pokaźna emerytura, dwie namydlające go co wieczór, obdarzone obfitymi biustami pokojówki i darmowa dożywotnia dostawa zimnego piwa. Ale nikt nie dostaje w życiu tego, co rzeczywiście mu się należy, a zwłaszcza polski gliniarz. Nawet jeśli przeżyje pieprzony huragan w samym sercu warmińskiego zadupia.Do niewielkiej wsi wyruszają dziesiątki pielgrzymów. Charyzmatyczny uzdrowiciel twierdzi, że może uleczyć każdego. W Świątyni nie wszystko jednak jest takie, jakie się wydaje...Tymczasem w życiu Anki pojawia się troje tajemniczych nieznajomych. Trzymają się razem, o ich przeszłości krążą niestworzone historie. Anka wpakuje się w kłopoty, to pewne. Pomóc jej będzie mógł tylko Tytus Grójecki, fanatyk horrorów, gier komputerowych i zjawisk nadprzyrodzonych. Czy zdoła ocalić dziewczynę, którą kocha?

Informacje dodatkowe o Świątynia:

Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Data wydania: 2011-10-12
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 978-83-10-11993-3
Liczba stron: 520

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Świątynia

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Świątynia - opinie o książce

Avatar użytkownika - pajeja88
pajeja88
Przeczytane:2013-11-05, Ocena: 6, Przeczytałam, czytam regularnie w 2013 roku,
Czytając Świątynie nie miałam świadomości, że jest to kontynuacja innej książki (Zmorojewo), zorientowałam się dopiero po dłuższym czasie gdy zostały przytaczane wydarzenia ze Zmorojewa. Jednak w niczym to absolutnie nie przeszkadza, autor bardzo ładnie nam tłumaczy to co musimy wiedzieć, a reszty bystry czytelnik bez problemu się domyśla. Czytając książkę w ciągu nocy momentami miałam dreszcze, a to osiągnąć mogą tylko bardzo fajnie napisane powieści. Polecam
Link do opinii
Avatar użytkownika - Geronimo26
Geronimo26
Przeczytane:2013-04-13, Ocena: 6, Przeczytałem, "Wyzwanie - fantastyka",
"Świątynia" to kontynuacja wątków i losów bohaterów znanych czytelnikom z książki "Zmorojewo", która to odbiła się szerokim - pozytywnym echem w kręgach miłośników rodzimego gatunku fantasy i horroru. W książce ponownie śledzimy losy głównych bohaterów - Tytusa i Anki, którym, tym razem przez dłuższa część powieści samotnie, przyjdzie zmierzyć się z tajemniczą i niszczycielską "Ciemnością" oraz jej wyznawcami i sługami. "Świątynia" Jakuba Żulczyka łączy w sobie gatunki powieści przygodowej, fantasy oraz horrory, a wszystko to jest okraszone spora dawką humoru. Książka ma w sobie wszystkie te cechy, które tego typu powieść mieć powinno. Tak więc mamy tutaj elementy wielkiej, spiskowej tajemnicy, nagłych zwrotów akcji, przerażających opisów "popleczników Ciemności" oraz polskie realia, które sprawiają, iż książkę czyta się tak, jakby wszystkie opisywane w niej wydarzenia mogły zdarzyć się na prawdę, choćby w naszej pobliskiej wsi czy miasteczku. Książkę czyta się bardzo szybko i przyjemnie, nie mogąc doczekać się przyszłych wydarzeń, opisywanych na kolejnych stronach. Zdecydowanie polecam!
Link do opinii
Avatar użytkownika - lenka94
lenka94
Przeczytane:2023-01-25, Ocena: 5, Przeczytałam,

"Świątynię" nazwałabym lekką fantastyką, która,  choć dedykowana raczej młodszym czytelnikom, każdego może wciągnąć bez reszty. Mimo że stanowi niejako kontynuację "Zmorojewa", spokojnie może być czytana jako odrębna powieść o młodych przyjaciołach, którzy muszą stawić czoła Ciemności i uratować świat. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - NaturaLapsea
NaturaLapsea
Przeczytane:2019-11-20, Ocena: 3, Przeczytałem,

„Zło już jest tutaj. Jest niedaleko. Jest w tym lesie, który widać na horyzoncie. Jest w mieście, do którego jadę. Jest pod drzwiami mojego domu”.


Zło potrzebuje oprawy. Zło potrzebuje ludzi, potrzebuje wyznawców. Zło to puste obietnice. 


Tyle ważnych kwestii w "książce dla młodzieży".

Link do opinii

„Zmorojewo” Jakub Żulczyk

„Świątynia” Jakub Żulczyk

Jest to cykl powieści fantastyczno-przygodowych, których bohaterem jest młody chłopak, Tytus Grójecki. Lubi gry komputerowe i horrory. Interesuje się też rożnymi zjawiskami nadprzyrodzonymi. Nie podejrzewał nigdy, że sam zostanie kimś, kto będzie miał wpływ na losy świata. Odegra bardzo ważną rolę w walce Dobra ze Złem. Na Tytusa czeka też miłość. Zło nigdy się nie poddaje i próbuje wykorzystać ukochaną chłopaka, aby osiągnąć swój cel. Nie brakuje tu mocnych scen, elementów horroru, dziwnych postaci, strasznych i odrażających. Znajdziemy tu odniesienia do baśni i legend polskich, Pan Twardowski, Kwiat Paproci, Baba Jaga, Świtezianka. Cykl polecam fanom fantastyki z pogranicza horroru. Chodzą plotki, że powstanie kolejny tom, więc nie pozostaje mi nic innego jak czekanie na kontynuację przygód Tytusa.

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - wkp
wkp
Przeczytane:2019-04-18, Ocena: 4, Przeczytałem,

NERD RUSZA NA RATUNEK

Pierwszy tom opowieści o Tytusie i Ance okazał się po prostu dobrym młodzieżowym horrorem, po który śmiało sięgnąć mogli także i dorośli. Co prawda zgrzytały tam trochę elementy fantastyczne i sam główny zły, ale cała reszta – a ta wbrew pozorom dominowała – potrafiła urzec. I urzeka też drugi tom. Źli nieco się poprawili, choć nadal coś w nich tam zgrzyta i nie wydają się groźni, podobnie, jak fantastyka, która zawędrowała w bardziej przyziemne (pomieszane z klimatami w stylu Edgara Alana Poe’ego) rejony, ale dominują tu wątki obyczajowe i świetna akcja, pełna nawiązań i puszczania oka do czytelników. A wszystko to podane z pazurem, jaki rzadko w literaturze młodzieżowej się spotyka i w naprawdę dobrym stylu.

Tytus i Anka to dwoje nastolatków, których dzieliło wiele, łącznie ze sporą odległością, ale połączyły niezwykłe wydarzenia i wakacyjny czas spędzony w zabitej dechami dziurze. Niestety nic co dobre, nie trwa wiecznie. Lato się skończyło, a to, co przeżyli coraz bardziej zaczyna się zacierać w ich umysłach – a w szczególności w jej głowie. Dziewczyna zaczyna widzieć, że chłopak, w którym się zakochała, nie jest tym, o kim marzyła. I tak oto drogi obojga rozchodzą się, a każdy z nich wraca do swojego życia. Anka poznaje kogoś, coś w jej życiu zaczyna się dziać, a wkrótce pojawiają się coraz dziwniejsze wydarzenia. Na scenę wkracza też tajemnicza sekta, wierząca w przybycie Larwy, która przetnie świat na pół. Jej potrafiący leczyć ludzi kapłan zaczyna budzić coraz większe zainteresowanie i przyciągać tłumy. Problem jest jednak jeden: to, co w rzeczywistości nadciąga. Gdy Anka zostaje wplątana w szalone wydarzenia, z pomocą przyjść jej może tylko jedna osoba: Tytus. Chłopak, którego śmiało można nazwać nudnym nerdem, wraz ze swoimi towarzyszami rusza na ratunek. Nadchodzi kolejna walka dobra ze złem…

Całość recenzji na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2019/04/swiatynia-jakub-zulczyk.html

Link do opinii

W tej części Jakub Żulczyk zrobił mi bardzo miłą niespodziankę. Już od pierwszych stron napięcie było budowane stopniowo i akcja nabierała tempa dość szybko. Skupienie się na Ance, jej problemach oraz bohaterowie ciemnej strony jak Damian, Eryk czy Lidia to były strzały w dziesiątkę. Nie mogłam się oderwać a gdy musiałam to myślałam tylko o tym, żeby znowu wrócić do czytania. Dużo więcej krwi i dramatyzmu niż w Zmorojewie, bohaterowie dojrzalsi o doświadczenia a nadal momentami zachowujący się jak dzieciaki (wybaczone z powodu wieku ;)) polecam każdemu fanowi fantastyki młodzieżowej z domieszką horroru ;)

Link do opinii
Inne książki autora
Informacja zwrotna
Jakub Żulczyk0
Okładka ksiązki - Informacja zwrotna

Nazywam się Marcin Kania. Jestem alkoholikiem i zaraz zabiję człowieka. Syn Marcina Kani, żyjącego z tantiemów byłego muzyka, twórcy jednego z największych...

Dawno temu w Warszawie
Jakub Żulczyk 0
Okładka ksiązki - Dawno temu w Warszawie

Stało się. Świat się skończył. Nadeszło Groźne i Inne. Przestańcie się mazać, to dopiero początek. Nie zapinajcie pasów. To bez sensu. 2014. Jacek...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy