Lwów, pocz±tek XX wieku. Czy m³oda hrabianka przechytrzy wszystkich i ucieknie sprzed o³tarza?
Dalsze losy niepokornej arystokratki Anny Lipiñskiej i upartego pu³kownika Micha³a Dukajskiego. Dziewczyna nie ma zamiaru poddawaæ siê woli narzeczonego. Przegrywa jednak tê bitwê z przystojnym oficerem i przyjmuje jego o¶wiadczyny, ale cicha wojna nadal trwa… My¶li Anny zajmuje nie tylko uprzykrzanie ¿ycia Micha³owi, ale przede wszystkim chêæ doprowadzenia do ma³¿eñstwa brata i przyjació³ki. Czy Anna zrealizuje swoje zamiary? A mo¿e los znowu pokrzy¿uje jej plany i bêdzie musia³a zawrzeæ pakt z diab³em? Zderzenie dwóch silnych osobowo¶ci i dwóch ró¿nych ¶wiatów – tu musi zaiskrzyæ!
To kolejna podró¿ z autork± do magicznego Lwowa z pocz±tku XX wieku i ¶wiata wy¿szych sfer, pe³nego intryg i tajemnic. Siêgnij po drugi tom doskona³ego romansu historycznego Joanny Wtulich!
Wydawnictwo: Lira
Data wydania: 2021-02-15
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 304
¦wiat³o i.rok to drugi tom trylogii lwowskiej o Annie i Michale.
Bardzo ciekawa i lekka lektura.
Powie¶æ ukazuje Dalsze losy hrabianki Anny.
Mo¿e nie powywa ale na pewno wci±ga i niejedna osobê zaciekawi zw³aszcza mi³o¶ników romansów historycznych.
Pocz±tek nie by³ badzo zachywcajacy, ale jak ju¿ siê wci±gnê³am nie mog³am siê od nieh oderwaæ. Nie mogê siê doczekac kolejnej czê¶ci, bo koniec tej cze¶ci zostawi³ zagadkê jak post±pi Anna.
Widzia³am, ¿e ma s³abe oceny, ale ja siê z nimi zgodziæ niemogê. Jak dla mnie jest fantastyczna. Czyta³am j± z wypiekami na policzkach. Anna i Micha³ jak zwykle darli koty, ale co¶ zaczê³o siê w ich relacjach zmieniaæ. Bylo ¶miesznie, wzuszajaco i chocia¿ czasami denerwowa³o mnie zachowanie Anny to ksi±¿kê po³knê³am w nieca³± dobê.
Tak jak poprzedni tom, ten równie¿ czyta siê bardzo szybko.
Krysia Podolska znajduje bezpieczn± przystañ w Königsberg, pod skrzyd³ami ksiê¿nej Ludwiki Radziwi³³owej. Wydaje siê, ¿e dziewczyna ma w koñcu szansê wróciæ...
Ewa ma wszystko. Kochaj±cego mê¿a, córkê i pasjonuj±c± pracê, w której odnosi sukcesy. Wydaje siê kobiet± spe³nion±, mimo to rozpaczliwie...