Stażystka

Ocena: 4.89 (37 głosów)
Inne wydania:

Zakazany układ i seria tajemniczych zbrodni.

Wciągający thriller psychologiczny Alicji Sinickiej.

Marek Skalski szuka stażystki. Pomaga mu w tym Ewa Skalska, która bardzo dobrze zna swojego męża. Wie, która kandydatka go zaintryguje. Wie, jakie będzie miała włosy i kolor oczu. Wie, że Marek ponownie ją zdradzi.

Klaudia Neter nie ma wątpliwości, że ten staż jest jej szansą na lepszą przyszłość. Z czasem odczuwa jednak coraz większy niepokój. Zostaje uwikłana w niebezpieczny trójkąt, lecz zamierza się z niego wycofać.

W Oławie zostaje znalezione ciało jednej z dwóch zaginionych młodych kobiet. Każda z nich wcześniej odbywała staż u Skalskiego. Klaudia zaczyna obawiać się o własne życie. Nie wie jednak, z której strony może nadejść niebezpieczeństwo.

__

O autorce:

Alicja Sinicka - pisarka z Oławy, znana czytelnikom z powieści ,,Oczy wilka", ,,Winna" i ,,W jego oczach". Z zawodu jest inżynierem i ekonomistką, a każdą wolną chwilę poświęca pisaniu, które jest jej wielką pasją. Jej książki charakteryzują się wyjątkowym stylem opowiadania i wyrazistymi bohaterami.

Informacje dodatkowe o Stażystka:

Wydawnictwo: Illuminatio
Data wydania: 2020-01-29
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788366436572
Liczba stron: 432

Tagi: Polska

więcej

Kup książkę Stażystka

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Pamięć jest zawodna. Za każdym razem, kiedy wracamy do wspomnień, one piszą się na nowo.


Więcej

Ludzką pamięć jest zawodna, nigdy nie stanowi wiernego odbicia przeszłości. W naszym umyśle nie ma raz na zawsze utrwalonych fotografii czy nagrań tego, co się wydarzyło. Wspomnienia to jedynie rekonstrukcje zdarzeń. Za każdym razem, gdy do nich wracamy, budujemy je od nowa.


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

Stażystka - opinie o książce

wszystko symetrią być musi 

odpowiednią proporcją 

by zdradę w sercu zdusić 

wszystko być musi harmonią 

choć dusza w bólu się dusi

jedynie równość może być normą 

dojrzałość męskiego dotyku kusi

lecz ona okaże się groźną 

 

w blond włosach jego pragnienie

kuszące miękkością dotyku 

w jej ciele symetrii natchnienie 

w niepokojącym wybrzmi okrzyku 

równowaga jest śmierci westchnieniem 

w kobiecej naiwności języku 

blond włosy jak jego dopełnienie 

w mrocznym napięcia pokrzyku 

 

By się dopełniło, by się naprawiło musi wybrzmieć symetria. Harmonia i ład muszą zapanować. Nad ciałem, nad duszą. Wtedy słońce odzyska promienie, kiedy w „spektaklu emocji” każdy odegra swoją rolę. Wtedy między nimi zapanuje równowaga, kiedy dotyk innego ciała stanie się wybawieniem. Na szali ratunku małżeństwa zawiśnie ich przyszłość. Wciąż niepokojąca, wciąż niepewna. 

 

Rozpoczęta gra, która ma doprowadzić do harmonii, istnienia równości. Uwikłana w nią jasnowłosa stażystka jako cel do osiągnięcia prawidłowego równania. Ciało za ciało. Spełnienie za spełnienie. Po drodze jedna śmierć, druga śmierć. A zewsząd strach, domysły i obawy. Niepewność i trwoga o przyszłość. Nic tutaj nie jest przypadkiem. Nic nie może takim być. 

 

Ogromny sentyment noszę w czytelniczym sercu do „Stażystki”. To jedna z tych książek, która moją duszę obudziła i ukierunkowała na thriller - gatunek, który do dziś jest mi najbliższy. Z perspektywy czasu i ilości przeczytanych historii spod pióra autorki, uważam, że nie jest to jej najlepsza książka. Ale jest taka, jaką lubię - wypełniona klimatem domestic noir, który pochłania zmysły, owija je aurą niepokoju i lepkością osaczenia. Niewymuszenie i subtelnie doprawiona jest erotyką, która współgra idealnie z przesłaniem tej opowieści, która zachwyca nową szatą. Polecam bardzo. 

 

 

 

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - Maggiewksiazkach
Maggiewksiazkach
Przeczytane:2021-04-05, Ocena: 4, Przeczytałam, Thriller ,

Bohaterką kolejnej książki Sinickiej jest znów młoda kobieta Klaudia, lekko poturbowana przez los. Wychowywała ją mama, która była damą do towarzystwa. Nie odnosiła się z tym jednak a Klaudię kochała najbardziej na świecie. Zawsze ubierała się z klasą, elegancko, z delikatnym makijażem. Nikt nie rozpoznawał w niej zawodu jaki uprawiała. Kiedy Klaudia miała ok 10-11 lat choroba zabrała jej mamę. Dziewczynkę przygaręła babcia.
 
Potem Klaudia zaczyna studiować. Jednak brakuje jej pieniędzy. Jedyne co przychodzi jej do głowy to praca swoim ciałem, podobnie jak jej matka. Ciągnie ją do żonatych, starszych mężczyzn. Zostaje utrzymanką, w zamiast za przyjemności cielesne mężczyzna daje jej pieniądze i prezenty. W trakcie studiów dziewczyna ma dwóch takich mężczyzn. Pierwszy Krzysztof, był miłym i delikatnym facetem, z którym Klaudia czuła się kochana. Jednak po jakimś czasie odszedł od niej, wtedy na horyzoncie pojawił się Wojtek. Klaudia szybko orientuje się, że lubi ostrą zabawę. Mija kilka miesięcy, dziewczyna ma dość i chce odejść, chce rozpocząć nowy rozdział w życiu. Razem z koleżanką marzą o otworzeniu własnego fitness clubu, jednak brakuje jej na to pieniędzy. Postanawia znaleźć normalną pracę i odłożyć potrzebną kwotę. Znajduje atrakcyjną ofertę stażu na stanowisku recepcjonistki. I tak trafia do firmy Marka Skalskiego. Zostaje wybrana przez właściciela z pośród kilkunastu kandydatek. Rozpoczyna pracę.
 
Początkowo wydaje się, że to spokojna praca i tak naprawdę nie ma zbyt wiele pracy. Ale czuje że za każdym razem kiedy pojawia się w pobliżu Marek Skalski, powietrze robi się jakby cięższe. A jeszcze bardziej ciąży jej, kiedy w pobliżu pojawia się jego żona Ewa.
 
Ewa, to atrakcyjna kobieta, żona Marka i matka jego synów, bliźniaków. Czas spędza głównie w domu wychowując dzieci i znosząc przykrą przypadłość męża, który ma słabość do swoich stażystek. Ewa mu na to pozwala, ale tak naprawdę nie ma innego wyjścia. Z ogromnym bólem znosi jego skoki w bok. On zawsze do niej wraca i powtarza, że tylko ją kocha i tylko ona i dzieci się dla niego liczą. Do czasu aż pojawia się Klaudia, ona jest inna....
 
Klaudia od nowych kolegów i koleżanek w pracy dowiedziała się, że jest trzecią stażystką w ciągu ostatniego czasu. Pierwsza Weronika zginęła w wypadku na przejeździe kolejowym, a druga Daria zaginęła. Kiedy z Odry policja wyławia ciało kobiety, którą zidentyfikowano jako Darię, po plecach Klaudii przeszedł dreszcz strachu.
 
Czy to tylko zbieg okoliczności, że to już dwie młode stażystki nie żyją ? Młoda kobieta zaczyna obawiać się o własne życie. Czy Klaudia jest bezpieczna ? Czy może jej także grozi niebezpieczeństwo ?
 
Jestem świeżo po przeczytaniu nie tylko ,,Stażystki" ale także ,,Obserwatorki". Porównując te dwie powieści stwierdzam, że ,,Stażystka" jest znacznie lepsza. Czytałam ją z ogromnym zainteresowaniem, nie mogłam się oderwać od niej. Na pewno to za sprawą prostego i łatwo przyswajalnego języka, ale ta książka ma to coś czego brakuje mi w ,,Obserwatorce".
Narracja prowadzona jest z perspektywy Klaudii-stażystki Skalskiego i Ewy-żony Skalskiego. Brakowało mi tu jeszcze punktu widzenia samego Skalskiego. Myślę, że książka byłaby znacznie ciekawsza.
 
Mimo to książka ma wszystko co powinien mieć dobry thriller psychologiczny, narastające napięcie, chwile grozy, tajemnice, a do tego zaskakujące zakończenie! Zakończenie, którego się nie spodziewałam. Ale to nie tylko opowieść o namiętności, tajemnicy i zbrodni. To przede wszystkim powieść o trudnych relacjach, ludzkich błędach, słabościach i pragnieniach.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Booklutek
Booklutek
Przeczytane:2022-03-06,

Alicja Sinicka "Stażystka" 💛

Firma Marka Skalskiego zajmująca się produkcją hełmów ochronnych szuka pracownicy na stanowisku stażystki. Ten staż jest szansą na lepszą przyszłość dla Klaudii Neter. Dziewczyna jest zauroczona szefem. Ewa Skalska zdaje sobie sprawę dokąd zmierza relacja męża z młodą kobietą. Pytanie: dlaczego się na to godzi? Tymczasem w Oławie wyłowiono ciało blondynki, która pracowała w Skalski Sp. z o.o. Klaudia zaczyna obawiać się o własne życie.

"Ten mechanizm jest stary jak świat i taki prosty... Dajesz komuś chwiejne poczucie bezpieczeństwa, a później bezlitośnie je odbierasz, pozostawiasz samego sobie, żeby zatracał się w strachu i bezsilności. Później wracasz do niego i dajesz dużo więcej niż wcześniej, robiąc mu z mózgu papkę, którą na koniec bez trudu zjadasz."

Akcję powieści poznajemy z psychologicznego punktu widzenia dwóch kobiet, Klaudii i Ewy. Interesującą postacią jest Marek i jego obsesja. Podąża za określonym sposobem działania, który doprowadza do obłędu.
"Musisz zachować symetrię. Symetria jest równie ważna, jak przestrzeń. Gdy ją tracisz, wszystko zaczyna cię drażnić, niepokoić."
Książkę czytało się z zaciekawieniem. Zakończenie historii wydaje mi się przekombinowane. Liczyłam na innego sprawcę...

"Pamięć jest zawodna. Za każdym razem, kiedy wracamy do wspomnień, one piszą się na nowo."

Link do opinii
Avatar użytkownika - Kamasitha
Kamasitha
Przeczytane:2021-01-14, Ocena: 6, Przeczytałem, 12 książek 2021,

Książka bardzo wciągająca, nie idzie się od niej oderwać więc przeczytana w kilka dni.

O mało co bohaterka wprawiła mnie w stan zdenerwowania pewną decyzją jednak okazało się że ją zmieniła.

Zakończenie zupełnie nieoczekiwane. Książka ukazuje nam jak pozory mogą mylić.

Postacie bardzo ciekawe. Jestem krótko po zakończeniu oglądania serialu "Mr Robot" i czytając książkę Skalski od razu jawił mi się jako Tyrell Wellick. Gdyby ktoś pokusił się o ekranizację tej powieści i to międzynarodową Martin Wallstrom (który grał Wellicka) idealnie pasował by do roli Skalskiego.

Z czystym sumieniem mogę polecić tą książkę.

Link do opinii
Avatar użytkownika - dagmaruffka
dagmaruffka
Przeczytane:2020-07-27, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, 26 książek 2020,

Często bywa tak, że książki kupuję kilka miesięcy po premierze. Dzieje się to dlatego, że najpierw chcę poczytać opinie innych by przekonać się czy faktycznie warto kupić daną pozycję. Innym powodem jest brak danej książki w księgarniach - wiadomo jak jest premiera, to produkt szybko znika z półek. Ja kupując po jakimś czasie na spokojnie mogę przeczytać i następnie porównać moją opinię z tymi co można znaleźć w internecie. Tym razem było zupełnie inaczej - oczywiście na początku roku instagram zachwycał się "Stażystką" ale nawet nie czytałam opinii o niej - trafiłam na nią zupełnym przypadkiem w jednym ze sklepów odzieżowych (tak, tak dobrze czytacie). Postanowiłam kupić ją i momentalnie mnie wciągnęła...

Klaudia Neter to główna bohaterka naszej książki, która jest absolwentką studiów. Przygoda 'ze szkołą' się kończy i wraz ze swoją koleżanką z pokoju muszą wyprowadzić się z akademika. Niestety Klaudia w przeciwieństwie do koleżanki nie należy do bogatych osób i musi sama zapracować na swoje utrzymanie, nic od nikogo nie dostaje za darmo. Przeglądając oferty pracy znajduje jak się jej wydaje świetną propozycję. Jest to praca stażystki na recepcji za wysokie wynagrodzenie. Klaudia postanawia umówić się na spotkanie, lecz mimo wszystko nie wierzy w swoje możliwości i szczęście. Wysyłając wiele podań za każdym razem dostawała wiadomość z odmową współpracy, myślała, że i tym razem będzie tak samo. Myliła się! Pewnego dnia dostaje telefon od pracownika firmy Skalski, który zaprasza ją na rozmowę kwalifikacyjną. Mimo tego iż spóźniła się pół godziny na zaplanowane spotkanie, szef Marek Skalski jest zauroczony jej osobą i postanawia ją zatrudnić. Klaudia nie ma pojęcia, że przyjęcie jej do firmy jest z góry ustawione i w ten sposób wpada w grę Marka, z której bardzo trudno będzie się wyplątać. 
Pewnego dnia podczas rozmowy z pracownikami dowiaduje się, że dwie stażystki, które pracowały tu przed nią giną w niewyjaśnionych okolicznościach. Dodatkowo Klaudia znajduje pod szafą zakrwawiony łańcuszek z zawieszką w formie literki D. Ciągle błąkająca się Policja, oskarżenia kolegi - Maćka, z którym nasza bohaterka czasami chodziła na lunch - to wszystko sprawia, że Klaudia zaczyna podejrzewać, że coś złego dzieje się jej miejscu pracy. 


W co wplątana jest Klaudia? Czy Marek Skalski ma coś wspólnego ze śmiercią dwóch pracownic? Tego wszystkiego dowiecie się czytając książkę. Mnie ona bardzo wciągnęła, przeczytałam ją praktycznie jednym tchem. Jest jeden minus książki - brak wyjaśnienia co stało się z łańcuszkiem, który znalazła kobieta oraz za mało rozwinięta sytuacja związana z podejrzewaniem Maćka. Wydaje mi się, że można było jeszcze poszaleć z tymi sytuacjami. Mimo wszystko - książkę oceniam na pięć plus!

Link do opinii

Znacie to uczucie kiedy każdy Was zna mimo że Wy nie znacie praktycznie nikogo? Jak byłam dzieckiem wszyscy mnie znali tylko dlatego, że moja ukochana Babcia była kiedyś sekretarką w gazecie. Wiecie jak to jest kiedy ktoś niemalże śledzi Wasz krok, nawet jeśli nie jesteście tego świadomi? Niestety, taki urok małych miejscowości. A dzisiaj? Mimo, że moją rodzinę, teściową (na prawdę świetna z jej babka!)wszyscy znają, to mimo wszystko nie odczuwam takiej nagonki, takiego patrzenia na ręce. A to bardzo dużo daje, bo w końcu człowiek jest swobodny.

Zacznę właśnie od aspektu z kilku zdań wyżej. Biznesmen z niewielkiej miejscowości, który ma nieskazitelną opinię nie tylko na swój temat, ale i o swoim małżeństwie. Kiedy wystawia ogłoszenie o wolnym wakacie na stażystę – pojawia się Klaudia, młoda studentka, która postanawia rozpocząć wszystko na nowo, taki nowy start, nowy etap. Nie chcę za dużo zdradzić, bo przecież nie o to chodzi, raczej delikatnie namówić, że ta książka jest warta uwagi. Mimo, że akcja dzieje się spokojnie, krok po kroku, a grzeszki wychodzą stopniowo to nie ma sposobu na to, by ją odłożyć na bok. Nasza ludzka ciekawość pcha nas do tego, by sprawdzić, przekonać się niemalże na własnej skórze co tam się kryje w tej „króliczej norze”. Bohaterowie są wykreowani na 100 % – nikt nie jest taki sam – Klaudia jest młodą babeczką, która chwilami zachowuje się jakby złapała Pana Boga za nogi. Ewa, zona naszego biznesmena, to w ogóle kobieta, której nie do końca mogłam zrozumieć, ale przecież to nie grzech. No i nasz rodzynek, Marek, który był ogromnie intrygujący.

Język autorki jest spójny, bardzo lekki, więc czyta się ekspresowo. Pomysł na fabułę jest przemyślany, więc myślę, że nie mamy tutaj flaków z olejem. Jak już wspomniałam, zupełnie zostałam kupiona tym, że całość nie dzieje się w wielkim mieście tylko wśród lokalnej społeczności. Mam wrażenie, że takie powieści, takie historie zawsze mają drugie dno, chodź oczywiście niekoniecznie. Dobrze spędziłam przy niej czas, nawet jeśli miałam go nie wiele, a na czytanie przeznaczałam każdą wolną chwilę. Zdecydowanie koło tej pozycji nie da się przejść obojętnie!

Link do opinii
Avatar użytkownika - bookmoodpl
bookmoodpl
Przeczytane:2020-03-26, Ocena: 5, Przeczytałam,

„Stażystka” to najnowsza książka Alicji Sinickiej z gatunku thriller psychologiczny, Książka zbiera sporo pozytywnych opinii oraz wciąga i intryguje od pierwszych stron. Ale się nie dziwię, że ma tak wysoką ocenę, ponieważ książka jest rewelacyjna. Po zakończeniu jakie zaserwowała Nam autorka, byłam w szoku i nie mogłam uwierzyć, że za tym wszystkim stoi ta osoba. Bardzo zaskakujące zakończenie, takiego się nie spodziewałam. Obstawiałam chyba wszystkie scenariusze tylko nie taki. Marek Skalski to biznesmen, prezes firmy, który poszukuje stażystki w swoim przedsiębiorstwie. W wyborze kandydatki na to miejsce pomaga mu żona – Ewa Skalska. Skalski oferuje stażystce wysokie wynagrodzenie, ale ma spełniać pewne kryteria. Zatrudnia na stanowisku Klaudie Neter. Dziewczyna cieszy się z tego stażu, ponieważ jest to dla niej szansa na lepszą przyszłość. Czy aby na pewno ? Książka przez cały czas trzyma czytelnika w napięciu oraz czuć podczas czytania pewien niepokój, obawę, strach. Bardzo dziwne uczucie. Każdy z bohaterów ma pewne uzależnienie, obsesje, zachowanie, którego nie mogłam zrozumieć, „dlaczego tolerują pewne sytuacje ?”, ale wszystko wyjaśnia się pod koniec książki. Można naprawdę się zdziwić. Polecam Wam bardzo tę książkę, ponieważ dawno nie czytałam tak dobrego i wciągającego thrillera psychologicznego. Były takie momenty, że na plecach czułam chłód oraz ciarki.

Link do opinii
Avatar użytkownika - NaWidelcu
NaWidelcu
Przeczytane:2020-03-15,

Znalezienie dobrze płatnej pracy zaraz po studiach to nie jest bułka z małej, raczej mission impossible. Skoro więc jakimś cudem się udało… to już przecież pozostaje się tylko cieszyć, prawda? W tym nie może tkwić żaden haczyk?!

Klaudia bardzo potrzebuje pieniędzy i chociaż normalnie nie szukałaby pracy w dużej firmie (nie jej typ), staż u Skalskiego to dla niej ślepy traf. Mimo dziwnej rekrutacji dostaje się! Przychodzi na miejsce i… wcale nie przestaje być jakoś nieswoje. Z każdym dniem atmosfera coraz bardziej się zagęszcza, a relacje z szefem coraz bardziej wymykają się spod kontroli. Do czego doprowadzi ta niecodzienna sytuacja?

„Stażystka” pochłonęła mnie już od pierwszej strony. Głównie za sprawą nieprzewidywalności. No dobrze, rozwój relacji między ludzkich nie był szczególnym zaskoczeniem, ale jego tempo i liczne zrywy z pewnością i temu wątkowi nadawały uroku. Na plus należy uznać też to, że bohaterka nie zachowuje się jak typowa postać z powieści erotycznych (nie liczcie więc na namiętności już od drugiej strony).

Z kolei motyw kryminalny na początku tylko „pałęta się” gdzieś na obrzeżach świadomości i w ogóle nie zwraca uwagi czytelnika. Stopniowo jednak zyskuje na znaczeniu, chociaż skupia się głównie na kreowaniu atmosfery. Muszę przyznać, nie skupiłam się na nim przesadnie, właśnie dlatego jego wyjaśnienie niesamowicie mnie zaskoczyło.

Bardzo pozytywnie na odbiór całości wpłynęła też narracja, naprzemiennie prowadzona z pespektywy Klaudii, ale też… Ewy (żony szefa). Autorce świetnie udało się oddać, jak bardzo te postaci się od siebie różnią. Ten zabieg pozwolił nam lepiej (a jednocześnie gorzej) poznać bieg wydarzeń. Autorce udało się nieźle mnie zmylić! Jednak poza wątkami nakręcającymi bieg wydarzeń, jest też sporo przemyśleń o życiu, o małżeństwie, które mimochodem zwracają uwagę na ważkie tematy.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Ze-bookiempodrek
Ze-bookiempodrek
Przeczytane:2020-03-15,

Klaudia jest piękną młodą kobietą, która znajduje się na rozstaju dróg. Z koleżanką mają plan, by otworzyć we Wrocławiu niewielką siłownię, jednak Klaudia nie ma funduszy na swój wkład. Podczas poszukiwań godnej pracy, znajduje ciekawe ogłoszenie z firmy Skalski w Oławie. Odpowiada na nie, idzie na rozmowę kwalifikacyjną i, ku jej ogromnemu zaskoczeniu, dostaje pracę. Już pierwsze dni spędzone w firmie Skalski sprawiają, że dziewczyna zaczyna nabierać podejrzeń odnośnie firmy, szefa i jego żony, zwłaszcza, że wieść niesie, iż poprzednie dwie stażystki nie żyją, a ona sama zaczyna dostawać niepokojące sygnały.

"Stażystka" to bardzo miłe zaskoczenie dla mnie. Szczerze powiedziawszy, nie wiedziałam, czego spodziewać się po książce Alicji Sinickiej, ponieważ to moje pierwsze spotkanie z jej twórczością. Oceniam je jak najbardziej na plus.

Klaudia jest dosyć ogarniętą dziewczyną, która chce rozpocząć nowe życie po kilku latach sponsoringu. Co do tej bohaterki nie mam zbyt wielu zastrzeżeń, była spójna, dobrze czytało się rozdziały poświęcone jej przemyśleniom. Pod koniec powieści czułam nawet pewien respekt, ponieważ potrafiła odmówić, wbrew swoim żądzom. Podobne odczucia miałam w przypadku Ewy, żony Skalskiego, która wywołała we mnie wiele pozytywnych emocji. To pewnie dlatego pod koniec książki byłam ogromnie zaskoczona jej wyznaniem. Z bohaterów najbardziej irytował mnie Marek Skalski, szef Klaudii, który wciąż gadał o symetrii. Kompletny bzik, w dodatku bardzo irytujący, jednak ważny dla całej powieści.

Na zakończenie nie mogę narzekać. Było bombowe, w ogóle nie spodziewałam się takiego obrotu wydarzeń. Muszę przyznać, że kopara mi opadła. Serdecznie polecam tę powieść!

Link do opinii
Avatar użytkownika - iwonanocon
iwonanocon
Przeczytane:2020-03-08,

Jeżeli jesteście na bieżąco z moimi recenzjami, dobrze pamiętacie, że moje pierwsze spotkanie z panią Alicją nie należało do udanych. Oczy wilka nie sprostały moim oczekiwaniom. To poniekąd spowodowało, że nie bardzo miałam ochoty sięgać po Stażystkę, mimo iż mówiło się o niej dobrze. W podjęciu decyzji pomógł mi niemiecki pisarz. Jemu też po dość słabej historii dałam drugą szansę i nie żałuję. A jak było tym razem? Bez dwóch zdań dawanie drugich szans się opłaca.

Klaudia Neter potrzebuje w dość krótkim czasie odłożyć sporą sumę pieniędzy potrzebną na rozkręcenie siłowni. Przeglądając oferty pracy natrafia na ciekawy staż w Oławie w firmie Marka Skalskiego. Spore wynagrodzenie, dość niecodzienne wymagania jednocześnie kuszą i niepokoją dziewczynę, która w ostateczności decyduje się na tę pracę. Podczas pierwszych tygodni odbywania stażu Klaudia odkrywa, że jej poprzedniczki nie żyją. Ich śmierć wg policji była przypadkowa, jednak kobieta zaczyna obawiać się o swoje życie. Znaleziony zakrwawiony łańcuszek w biurze, głuche telefony, anonimy z groźbami - to wszystko powoduje, że Klaudia zaczyna się bać. Kto chce ją przestraszyć? Zazdrosna żona szefa, współpracownik zabiegający o jej względy, a może sam szef, który chętnie zaopiekuje się wystraszoną pracownicą.


Czytanie tej książki sprawiło mi sporo radośni. Dawno, a nawet zaryzykowałabym stwierdzenie, że nigdy nie spotkałam się z takim progresem jaki zauważyłam między jedną a drugą przeczytaną książką danego autora. Językowo, stylistycznie, fabularnie - autorka uwiodła mnie przedstawioną historią. W tej książce nie ma przypadków. Wszystko jest umiejętnie wyważone. Kryminał w połączeniu z sensacją nadawały tempa akcji. To co mi się najbardziej podobało to zmysłowość połączona z nienachalną nutką erotyki. Gratuluję dobrze wykonanej pracy. Ode mnie 9/10.


Książkę zrecenzowałam dzięki portalowi czytampierwszy.pl

Link do opinii
Avatar użytkownika - emylka90
emylka90
Przeczytane:2020-03-08,

Klaudia Neter to studentka, która ze względu na swoje plany założenia biznesu, musi w wakacyjnej przerwie zarobić dużo pieniędzy. Nie chce już zdobywać pieniędzy w sposób w jaki działała do tej pory. Udaje jej się dostać bardzo dobrze płatną pracę, na stanowisku asystentki Marka Skalskiego, prezesa dobrze prosperującej firmy pod Wrocławiem. Szef od początku zabiega o względy Klaudii, która z czasem opiera się coraz mniej. Zaś żona pracodawcy, która również jest pracownikiem firmy, od początku ma negatywny stosunek do dziewczyny. Okazuje się, że na stanowisku objętym przez Klaudię pracowały już wcześniej dwie dziewczyny. Obie nie żyją. Czy to przypadek?

Niesamowicie poprowadzona historia. Niedomówienia i domysły bohaterów, które znacząco wpływają na bieg wydarzeń. Tajemnice, fobie i ludzkie słabości, a do tego tak skrzętnie zachowywane pozory przed sąsiadami – to wszystko dostajemy wraz z miłosnym trójkątem. Wydaje nam się, że odkryliśmy podpowiedź do rozwiązania zagadki, ale okazuje się że to zupełnie mylny trop. Mocne zakończenie zaskoczy nawet wytrawnych fanów gatunku.

„Stażystka” Alicji Sinickiej to nie jest moja pierwsza lektura tej autorki. Miałam wcześniej styczność z jej twórczością i dlatego bardzo chętnie sięgnęłam po tę pozycję. Alicja trzyma poziom i tak samo jak poprzednio, mogę pozytywnie się o niej wypowiedzieć. Serdecznie polecam lekturę tego dobrze skrojonego thrillera.


Książkę odebrałam za punkty w portalu Czytam Pierwszy.

Link do opinii

Do Stażystki podeszłam z pewną rezerwą. Od pierwszych stron miałam już jasno ustalone jak potoczy się akcja i kto tu jest czarnym charakterem, nawet kiedy byłam już w ¾ książki, dalej nie zmieniałam swojej tezy, bo akcja na to nie wskazywała. Jednak byłam na tyle ciekawa zakończenia, że czytałam dalej. Naprawdę nastawiłam się na duży zawód i już liczyłam na triumf, że przejrzałam autorkę, a tu czekało mnie ogromne zaskoczenie pod sam koniec. Nie spodziewałam się tego i za samą końcówkę 10/10!
Wróćmy jednak do początku. Akcję poznajemy ze strony już wyżej wspomnianej Klaudii, która liczy na to, że dzięki stażowi się wzbogaci, a jeśli przy tym ma mieć przyjemność – nie przeszkadza jej to, do pewnego dnia. Wychowywana przez matkę prostytutkę, która przedwcześnie zmarła na raka, sama niejednokrotnie zostawała ‘panią do towarzystwa’. Kiedy jednak dociera do niej, że ktoś na kim jej zależało, stwierdza, że „ku*estwo ma we krwi” – postanawia zmienić swoje dotychczasowe życie.
Z drugiej strony mamy Marka i Ewę Skalskich. Nie wiem jak autorka to zrobiła, ale w sposób fantastyczny tworzy Skalskich. Oboje już od początku jawią się jako czarne charaktery. Marek wydaje się bezwzględny, żyjący według zasad. Ewa sprawia wrażenie psychopatki, ponoszą ją emocje, staje się nieobliczalna po alkoholu, a miłość do męża przybiera formę fanatyzmu. Pomimo, że akcja jest raczej statyczna i nie ma dużych zwrotów akcji, napięcie powoli wzrasta. Kiedy dochodzi do scen intymnych, nie mają one nacechowania erotycznego, a jest w nich coś co przeraża czytelnika i wzmaga klimat grozy.
Myślę, że to jeden z lepszych polskich psychologicznych thrillerów jakie ostatnio czytałam dzięki portalowi Czytam Pierwszy.

Link do opinii

Książka zachwalana przez ogrom czytelników. Intrygujący opis zachęcał, by zagłębić się w treści tej powieści. I kiedy już zaczęłam czytać po prostu nie mogłam przestać.

„Ludzka pamięć jest zawodna, nigdy nie ma raz na zawsze utrwalonych fotografii czy nagrań tego, co się wydarzyło. Wspomnienia to jedynie rekonstrukcje zdarzeń. Za każdym razem, gdy do nich wracamy, budujemy je od nowa.”

Klaudia Neter nie miała łatwego życia. Szuka nowej pracy, by w końcu mogła zacząć normalnie żyć. Oferta pracy jako stażystka u firmie Marka Skalskiego jawi się jej jako najlepsza okazja, by zrealizować swój zamiar. Jej nowy szef budzi jej zainteresowanie. Rozpoczyna z nim grę. Nie spodziewa się tylko do czego to wszystko ją zaprowadzi.

Symetria, czyli równowaga i zgodność pomiędzy poszczególnymi elementami całości. Czy zatem możecie sobie wyobrazić życie w zgodzie z taką właśnie symetrią? A co jeśli ta symetria może okazać się obsesją? Obsesją z którą ciężko normalnie żyć. Wyprowadzenie kogoś z symetrii może doprowadzić wręcz do obłędu, spowodować, iż człowiek zacznie tracić kontrolę nad samym sobą.

Muszę przyznać, iż Alicja Sinicka stworzyła doskonały thriller psychologiczny, który został poprowadzony z rosnącym napięciem i nutką niepewności. Tutaj nic nie jest pewne, a wszystkie tropy prowadzą do jednej osoby. Giną dwie poprzednie stażystki pracujące przed Klaudią, ale wszyscy myślą, że to zwykłe przypadki. Ale czy aby na pewno? Czy nikt nie maczał w tym swoich palców? Klaudia weszła w układ ze swoim szefem, z którego jednak pragnie się wycofać. Niestety staje się kolejnym obiektem na celowniku przestępcy. Czy ujdzie z życiem?

„Nie mogę dłużej udawać. Marek Skalski przyciąga moją uwagę na każdym kroku. Jest w nim coś, co nie daje mi spokoju. Tajemnica. Powinnam przejmować się innymi rzeczami, ale to, a raczej on jest silniejszy.”

Akcja powieści toczy się dwutorowo. Poznajemy wszystko z perspektywy Klaudii oraz Ewy. I ten zabieg pozwala nam doskonale zrozumieć psychikę zarówno jednej jak i drugiej kobiety.
Wszystkie postacie zostały dobrze wykreowane. Każda z nich ma jakieś swoje grzechy, które stara się skrywać przed resztą świata. Małżeństwo Skalskich postrzegane przez wszystkich jako te doskonałe, tak naprawdę wcale takie nie jest. Ale pozory lubią mylić, prawda?
Marek to chyba najbarwniejsza postać tej powieści. Można powiedzieć, że posiada dwie twarze. W pracy jest bezwzględnym szefem, który musi mieć wszystko dopięte na ostatni guzik. Poza pracą bywa nieprzewidywalny, ma wielką obsesję na punkcie symetrii. Uważa, że życie bez niej nie jest możliwe.
Ewa to z początku kobieta zagadka. Doskonale wie, że mąż ją zdradza, a mimo wszystko się na to godzi. I pomimo, że z czasem poznajemy tego przyczynę, dla mnie to zachowanie i tak nie jest zrozumiałe. Z całą pewnością nie polubiłam tej kobiety.
Klaudia to kobieta, którą polubiłam, choć przyznaję, że potępiam jej wcześniejsze metody zarobku pieniędzy. Na ogół to piękna, sympatyczna i szybko ucząca się osoba. Ma świetny kontakt z ludźmi, chociaż bywa czasem zbyt naiwna.

Gra, która toczy się w powieści zaczyna robić się coraz bardziej niebezpieczna. Klaudia jest zastraszana, zaczyna obawiać się o własne życie. Czuje, że grozi jej niebezpieczeństwo. Zaczyna zastanawiać się czy dwie poprzednie stażystki nie zostały zamordowane, a wszystko na to wskazuje.

„Wydaje mi się, że jest coś w tym, o czym opowiadał mi Marek. Świat zbudowany jest symetrycznie. Każdy pracuje na swój los.”

Autorka zbiła mnie z tropu przy zakończeniu powieści, którego kompletnie się nie spodziewałam, a który zrujnował moje dotychczasowe teorie. W życiu bym nie odgadła, kto jest odpowiedzialny na śmierć stażystek.

"Stażystka" to jeden z lepszych thrillerów psychologicznych jakie czytałam. Tutaj tak naprawdę nic nie jest takie, jakie się wydawało. Doskonale poprowadzona intryga, w której tak naprawdę do końca nie wiadomo, kto jest psychopatą. Intrygująca, wciągająca i nieprzewidywalna – tak mogłabym podsumować tę powieść. To trzeba przeczytać. Polecam!

Link do opinii
Avatar użytkownika - Oldzah
Oldzah
Przeczytane:2020-02-16,

Po książkę sięgnęłam z ciekawości, miała dobre opinie a do tego akcja dzieje się w miastach, w których przebywam codziennie.

Główną bohaterką jest Klaudia, młoda dziewczyna, która szuka swojego miejsca na ziemi. Znajduje intratne ogłoszenie o pracę na stanowisku Stażystki i postanawia spróbować. Mimo spóźnienia na rozmowę kwalifikacyjną dostaje tą prace. Praca wydaje się być spełnieniem jej marzeń dobra pensja, przyjazna atmosfera, przystojny szef. Ze względu na prace Klaudia musi się przeprowadzić i wynajmuje pokój u starszej pani, aby zaoszczędzić jak najwięcej pieniędzy na założenie wymarzonego interesu z koleżanką.

Szef Klaudii jest przystojnym oraz pociągającym mężczyzną i coraz częściej zaczyna adorować swoją podwładną, która nie jest obojętna na jego wdzięki. Niestety w jej życiu zaczynają się dziać niewyjaśnione rzeczy. Przeszłość zaczyna dawać o sobie znać.

Książka jest napisana w narracji pierwszoosobowej z perspektywy Klaudii oraz Ewy, żony szefa Klaudii. Tym samym poznajemy uczucia każdej z osobna jak patrzą na rozwijającą się zażyłość pomiędzy Klaudią a jej szefem. Ewa wie o planowanym romansie swojego męża i chciałaby temu przeszkodzić, ale nie jest w stanie. Relację między Ewą i jej mężem są bardo złożone i trudne. Z każdym kolejnym rozdziałem dowiadujemy się czegoś nowego. Klaudia też ma za sobą bardzo trudną przeszłość od której chce się uwolnić.

 Książkę czyta się bardzo dobrze i szybko. Mamy w niej ciekawe połączenie kilku gatunków takich jak romans, sensacja i thriller. Dodatkowo trudne relacje małżeńskie, które są ukrywane przez światem w zaciszu domu. Dodatkowo możemy zobaczyć jak ciężkie dzieciństwo wpływa na relacje międzyludzkie oraz nieumiejętność stworzenia normalnego związku w życiu dorosłym.

Myślę, że książka może się spodobać wielu osobom. Serdecznie polecam

„Książkę odebrałem/odebrałam za punkty w portalu Czytam Pierwszy”

Link do opinii

Alicja Sinicka w książce "Stażystka" już od pierwszych stron buduje napięcie, które nie opuszcza nas podczas czytania, aż do ostatniej strony.
Klaudia to młoda dziewczyna, która ma nadzieję, że staż który otrzymała ma szansę zmienić jej życie na lepsze. Pozwoli jej na pokazanie siebie z jak najlepszej strony i otworzy szeroko drzwi do kariery.
Ewa świadoma, że mąż ją zdradza pomaga mu wybrać kolejną stażystkę, mimo iż ma pewność, że to właśnie ta kobieta będzie następną kochanką męża.
Skomplikowane relacje, które autorka prezentuje nam dwutorowo zaskakują z każdą stroną coraz bardziej.
Niezwykle ciekawa i zaskakująca książka, którą zdecydowanie polecam!

Książkę odebrałam za punkty w portalu Czytam Pierwszy.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Dagus93
Dagus93
Przeczytane:2020-02-02,

Wow! To moja druga książka autorki i druga, która wciągnęła mnie tak, że ciężko mi było ją odłożyć! Pochłonęłam ją błyskawicznie, od pierwszych stron już czułam, że to będzie coś dobrego i... nie pomyliłam się!

W książce spotkamy się z Klaudią, zagubioną młodą dziewczyną, która pragnie zacząć wszystko od nowa. Ma za sobą ciężkie dzieciństwo, burzliwe romanse i cierpli na brak pieniędzy. Podczas poszukiwania oferty pracy natrafia na interesującą propozycję. Miałaby zostać stażystką w firmie Skalski. Udaje się do Oławy, udaje się jej zdobyć upragnione stanowisko i jak się okazuje wchodzi w bardzo toksyczne środowisko.

Oława to malutka mieścina obok Wrocławia. Wszyscy się znają, nic nie jest do ukrycia. Jak to w takich mieścinach bywa, mamy zamożne małżeństwo, które jest bardzo rozpoznawalne i które praktycznie rządzi tym miejscem. Mowa oczywiście o Skalskich! On przystojny, szarmancki, z głową do interesów. Ona kobieta z klasą, zagubiona i stłamszona przez męża. Czy oby na pewno?

Stażystki w firmie były już dwie. Klaudia jest tą trzecią. Co stało się z poprzednimi? Jakie demony krążą nad małżeństwem i o co chodzi z tą symetrią, o której ciągle mówi mężczyzna?

Książka od razu wciąga nas do intrygi. Nie wiemy kto tak naprawdę za wszystkim stoi i jak to wszystko się rozegra. Akcja nawet na moment nie zwalnia i cały czas autorka pokazuje nam kolejne fakty i zagwozdki. Mnie zakończenie zaskoczyło i przeraziło. Jestem na tak i szczerze polecam Wam tę lekturę! Nie rozczarujecie się.

Książkę odebrałam z serwisu Czytam Pierwszy.

Link do opinii

Alicja Sinicka nie jest debiutantką, ma na koncie trzy wydane książki a ja usłyszałam o niej dopiero przy okazji "Stażystki". Sięgając po thriller nie spodziewałam się tego, co znajdę w środku. Jestem pozytywnie zaskoczona i jeśli twórczość autorki ma iść w tym kierunku to już teraz deklaruję bycie stałą czytelniczką.

Klaudia Neter od dziewiętnastego roku musi radzić sobie w życiu sama - wychowywała się bez ojca a potem traciła kolejno mamę i babcię. Na studiach we Wrocławiu radziła sobie dzięki bogatym sponsorom, choć ten drugi pozostawił jej pamiątki na ciele i duszy. By móc spełnić swoje marzenie i wraz z koleżanką Martą otworzyć siłownię, stara się o płatny staż w firmie Skalski Sp. z o.o. w Oławie. 

Jak się okazuje, firma trudniąca się produkcją hełmów ochronnych, już na etapie rekrutacji stażystek jest dość oryginalna. Dla właściciela - Marka - liczy się bowiem uroda, kolor włosów, cera, oczy... Ewa - żona Marka - z góry wie, która z kandydatek ma szansę wygrać casting - doskonale przewiduje, że największe szanse ma Klaudia. Ewa zdaje sobie sprawę jakie plany ma wobec niej Marek, wie że to bezlitosna gra i twierdzi, że Marek dzięki temu ratuje ich małżeństwo. Wikłając się w romans? I w seks? Początkowo to brzmi irracjonalnie... Na wyjaśnienie trzeba cierpliwie poczekać.

Klaudia powoli wdraża się do pracy, poznaje swoje obowiązki, zasady panujące w firmie oraz szczególne wytyczne dotyczące poczty. Z czasem Marek coraz bardziej ją oswaja (ona jest zafascynowana szefem), potem osacza, następnie ignoruje, by finalnie pożreć jak pająk muchę złapaną w sieć, jak łowca polujący na zwierzynę...

Napięcie zaczyna narastać, bowiem z Odry wyłowiono ciało, prawdopodobnie poprzedniej stażystki. Pierwsza również nie żyje... Czy to jakieś fatum? W Skalski Sp. z o.o. pojawia się policja, podejrzenia, przesłuchania i aresztowania. Jak to wpłynie na pracę Klaudii i jej marzenia o zebraniu pieniędzy na siłownię? Czy plan Skalskich powiedzie się w takich okolicznościach?


"Stażystka" to wyśmienity thriller psychologiczny, który trzyma w napięciu do ostatniej chwili. Zupełnie nie spodziewałam się TAKIEGO wyjaśnienia tajemnic, jakie zafundowała mi Sinicka. Nie przypuszczałam jakie podstawy ma plan Skalskich, dlaczego Ewa godzi się z zachowaniem męża jednocześnie się buntując a osoba sprawcy... Cóż, po prostu musicie to przeczytać! Weźcie pod uwagę fakt, że nie zaśniecie, póki wszystko nie będzie dla Was jasne.

Alicja Sinicka wybornie scharakteryzowała swoje postacie, każda jest niezmiernie wyjątkowa, z wyraźnie odznaczającym się charakterem, hołdująca określonym marzeniom i wartościom (niekoniecznie właściwym) a za nimi ciągną się niedokończone sprawy z przeszłości. 
Elegancki, spostrzegawczy i inteligentny niemal czterdziestoletni Marek jest człowiekiem sukcesu i fanem symetrii, której doszukuje się nawet w najdziwniejszych sytuacjach. Sześć lat młodsza Ewa pokutuje za swoje upodobania, jest matką bliźniąt w wieku przedszkolnym i marzy, by życie małżeńskie i rodzinne wreszcie wyglądało normalnie. Czy przetrwa trzecią próbę? Naznaczona od urodzenia zawodem swojej matki Klaudia ma w życiu pod górkę, choć próbuje walczyć z całych sił to nie zawsze wybiera właściwą ścieżkę. Jej atutem są teoretycznie gęste i kręcone złote włosy, tylko czy nie zapłaci za nie zbyt wysokiej ceny? Czy traumatyczna przeszłość da jej kiedyś spokój? Czy to właśnie w Oławie będzie musiała odpokutować za - nie tylko swoje - winy?

W książce pojawia się również kilkoro bohaterów drugiego planu, które wcale nie chcą nimi być i cisną się na czołówkę - Krzysztof, Wojciech, Maciek, pani Janina - potrafią nieźle namieszać. Dzięki naprzemiennej narracji Klaudii i Ewy zdecydowanie łatwiej zrozumieć emocje, myśli i postępowanie głównych bohaterek. Thriller czyta się wyjątkowo szybko, nie sposób przerwać, bowiem dzieje się ogromnie dużo, choć z pozoru nic istotnego, nie są to przecież spektakularne wydarzenia.

Autorka powoli odkrywa karty w głównych wątkach, pozwala nam smakować a nawet delektować się tym, co przygotowała. Myli tropy, kieruje nasze myśli na niewłaściwe ścieżki, włącza dodatkowych bohaterów i z pozoru nic nie znaczące detale. Finał szokuje. Brawo!


"...od problemów nie da się uciec. Ciągną się za ludźmi jak ogony, ich nagłe odcięcie zawsze grozi zakażeniem, niebezpieczną infekcją, która może zaszkodzić organizmowi jeszcze bardziej.
Trzeba nauczyć się z nimi żyć." *


Podsumowując - "Stażystka" to genialny thriller psychologiczny, skupiający się na relacjach międzyludzkich - głównie damsko-męskich, ale też na rywalizacji w ramach tej samej płci. Autorka pokazała obsesje, nieobliczalność, tajemnice i chore fascynacje, demony, ale również to, że niektórzy wciąż natrafiają na trudności dążąc do marzeń. To książka o uciszaniu sumienia, wątpliwościach, karze oraz o tym jak wiele możemy znieść, gdzie leży granica naszej wytrzymałości i co musi się wydarzyć, by pękła. Jestem zachwycona - gorąco polecam!



* A. Sinicka, "Stażystka", Wyd. Kobiece, Białystok 2020, s. 197

Link do opinii

Alicja Sinicka po raz kolejny pokazała, że nie potrafi napisać kiepskiego thrilleru. Jej ostatnia książka ,,Karnawał" bardzo mi się podobała i z niecierpliwością oczekiwałam kolejnej.

 

,,Stażystka" to thriller psychologiczny, który od samego początku ma specyficzny klimat, który tak lubię w tym gatunku. Marek i Ewa Skalscy to małżeństwo, które wzbudzało u mnie dreszczyk.

 

Mężczyzna szuka stażystki do swojego biura. Pomaga mu w tym żona, która zna jak nikt swoje męża i wie kogo dla niego wybrać. Wie też, że po raz kolejny zdradzi ją.

 

Klaudia Neter szuka pracy i kiedy widzi ogłoszenie do firmy Skalskiego postanawia spróbować swoich sił. Pierwsze dni w pracy są spokojne, ale kolejne wzbudzają u niej coraz większe obawy. Tym bardziej gdy w Odrze odnalezione zostaje ciało dziewczyny, która przed nią była stażystką u Skalskiego.

 

Czuć w tej książce gęstą atmosferę, a napięcie jakie odczuwa Klaudia udziela się również czytelnikowi. Kobieta czuje się osaczona i z każdym dniem czuje się coraz gorzej w tej pracy.

 

Czytając zadawałam sobie pytanie dlaczego Ewa zgadza się na kolejne zdrady męża? I dlaczego on to musi robić? Dlaczego stażystki w tej firmie nagle ginęły? Autorka nie od razu daje odpowiedzi na te pytania. Buduje niesamowite napięcie, które rośnie z każdą kolejną stroną. Aż dochodzi do takiego punktu, że czytelnik robi wielkie oczy.

 

Akcja książki jest raz dynamiczna a raz zwalnia i prowadzona jest z punktu Ewy i Klaudii. Bardzo lubię taki zabieg, gdy mogę poznać bliżej obie bohaterki. Natomiast Marek jak był tak i został dla mnie wielką niewiadomą.

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - aneta5janiec12
aneta5janiec12
Przeczytane:2024-06-16, Ocena: 6, Przeczytałam,

Jakiś czas temu miałam okazję poznać twórczość Alicji Sinickiej czytając powieść ,,Karnawał". Ta książka bardzo mi się spodobała, a autorka wywarła na mnie duże wrażenie. Dlatego też bez chwili zawahania sięgnęłam po ,,Stażystkę". Ta książka urzekła mnie nie tylko zachęcającym opisem, ale również cudowna okładką. Jednak czy i tym razem autorka mnie zachwyci? Klaudia Neter staje na życiowym zakręcie. Na już potrzebuje zastrzyku gotówki. Pilnie zaczyna szukać pracy. Znajduje ofertę pracy w firmie Skalski. Zachęcona wysokimi zarobkami wysyła CV. Ku jej zaskoczeniu udaje jej się dostać. Klaudia jest bardzo szczęśliwa, jednak nie wie, że to szczęście nie potrwa długo, a jej życie zupełnie się zmieni. Nie spodziewa się jakie niebezpieczeństwo na nią czyha... WOW! Kolejna książka Alicji Sinickiej, która zdecydowanie mnie zachwyciła i wywarła duże wrażenie. ,,Stażystka" wciągnęła mnie do swojego świata i nie wypuściła aż do ostatniej strony! Tej powieści się nie czyta, tę powieść się pochłania! Mi zajęło to niecałe 2 dni i jestem zachwycona całokształtem. Fabuła, bohaterowie, zwroty akcji. Wszystko idealnie do siebie pasuje i nie możemy się od tej książki oderwać! Największym atutem tej powieści jest zdecydowanie to, że fabuła prowadzona jest tutaj dwutorowo. Po pierwsze poznajemy wydarzenia opowiadane przez Klaudię. Dzięki temu rozumiemy wszystkie jej rozterki, poznajemy jej przeszłość, co pomaga nam w lepszym rozumieniu jej poczynań. Z drugiej strony wydarzenia są opowiadane z perspektywy Ewy żony Marka Skalskiego. Świetnie było poznać jej punk widzenia. Pomogło mi to zrozumieć i poukładać sobie niektóre wątki. Ciekawy zabieg literacki, który bardzo doceniam. Sama fabuła skupia się nie tylko na naszej bohaterce i Ewie. Okazuje się bowiem, że z Odry wyłowiony zwłoki młodej dziewczyny, która była stażystką u Skalskiego przed Klaudią. Z rozdziału na rozdział wychodzą co raz to nowsze, wstrząsające fakty. Ten wątek sprawia, że odczuwamy napięcie już od początku i nie opuszcza nas ono aż do ostaniej strony. Ponadto zakończenie mocno mnie zaszokowało! Takiego obrotu się nie spodziewałam! Dosłownie wbiło mnie w fotel! Reasumując, ,,Stażystka" to genialny thriller psychologiczny, trzymający nas w swoich ryzach od pierwszych stron. Alicja Sinicka napisała książkę, która pochłania nas bez reszty! Naprawdę ciężko się od niej oderwać! Jedyne czego będziecie żałować po tej lekturze to zarwanej nocki! Cieszę się, że mogłam poznać kolejną książkę, która wyszła spod pióra autorki. Musze was zapewnić, że na pewno nie będzie ona ostatnia! Z całego serca polecam wszystkim fanom gatunku! IG: libresunn

Link do opinii
Avatar użytkownika - aneta5janiec12
aneta5janiec12
Przeczytane:2024-06-16, Ocena: 6, Przeczytałam,

Jakiś czas temu miałam okazję poznać twórczość Alicji Sinickiej czytając powieść ,,Karnawał". Ta książka bardzo mi się spodobała, a autorka wywarła na mnie duże wrażenie. Dlatego też bez chwili zawahania sięgnęłam po ,,Stażystkę". Ta książka urzekła mnie nie tylko zachęcającym opisem, ale również cudowna okładką. Jednak czy i tym razem autorka mnie zachwyci?

 

Klaudia Neter staje na życiowym zakręcie. Na już potrzebuje zastrzyku gotówki. Pilnie zaczyna szukać pracy. Znajduje ofertę pracy w firmie Skalski. Zachęcona wysokimi zarobkami wysyła CV. Ku jej zaskoczeniu udaje jej się dostać. Klaudia jest bardzo szczęśliwa, jednak nie wie, że to szczęście nie potrwa długo, a jej życie zupełnie się zmieni. Nie spodziewa się jakie niebezpieczeństwo na nią czyha...

 

WOW! Kolejna książka Alicji Sinickiej, która zdecydowanie mnie zachwyciła i wywarła duże wrażenie. ,,Stażystka" wciągnęła mnie do swojego świata i nie wypuściła aż do ostatniej strony! Tej powieści się nie czyta, tę powieść się pochłania! Mi zajęło to niecałe 2 dni i jestem zachwycona całokształtem. Fabuła, bohaterowie, zwroty akcji. Wszystko idealnie do siebie pasuje i nie możemy się od tej książki oderwać!

 

Największym atutem tej powieści jest zdecydowanie to, że fabuła prowadzona jest tutaj dwutorowo. Po pierwsze poznajemy wydarzenia opowiadane przez Klaudię. Dzięki temu rozumiemy wszystkie jej rozterki, poznajemy jej przeszłość, co pomaga nam w lepszym rozumieniu jej poczynań.

Z drugiej strony wydarzenia są opowiadane z perspektywy Ewy żony Marka Skalskiego. Świetnie było poznać jej punk widzenia. Pomogło mi to zrozumieć i poukładać sobie niektóre wątki. Ciekawy zabieg literacki, który bardzo doceniam.

 

Sama fabuła skupia się nie tylko na naszej bohaterce i Ewie. Okazuje się bowiem, że z Odry wyłowiony zwłoki młodej dziewczyny, która była stażystką u Skalskiego przed Klaudią. Z rozdziału na rozdział wychodzą co raz to nowsze, wstrząsające fakty. Ten wątek sprawia, że odczuwamy napięcie już od początku i nie opuszcza nas ono aż do ostaniej strony. Ponadto zakończenie mocno mnie zaszokowało! Takiego obrotu się nie spodziewałam! Dosłownie wbiło mnie w fotel!

 

Reasumując, ,,Stażystka" to genialny thriller psychologiczny, trzymający nas w swoich ryzach od pierwszych stron. Alicja Sinicka napisała książkę, która pochłania nas bez reszty! Naprawdę ciężko się od niej oderwać! Jedyne czego będziecie żałować po tej lekturze to zarwanej nocki! Cieszę się, że mogłam poznać kolejną książkę, która wyszła spod pióra autorki. Musze was zapewnić, że na pewno nie będzie ona ostatnia! Z całego serca polecam wszystkim fanom gatunku!

 

IG: libresunn

Link do opinii

Stażystka" Alicji Sinickiej to powieść która wciąga. Autorka przez całą książkę naprowadza czytelnika na inny tor. Ja do końca książki myślałam że mordercą jest ktoś inny.

Zakończenie jest dosyć zaskakujące. Muszę przyznać, że zakończenie pomimo ze zaskoczyło to i trochę mnie rozczarowało. Dla mnie trochę  mało prawdopodobne.

 

Wydarzenia są przekazywane oczami Klaudii (nowej stażystki ) i Ewy - żony Marka Skalskiego.

I to właśnie oni są głównymi postaciami w tej książce no i jest jeszcze Pani Janina opiekunka kotów i właścicielka domu w którym mieszka Klaudia.  No właśnie koty. Ja uważam że w tej książce nie musiało być zabójstwo kota.

Jak sama nazwa książki wskazuje w firmie Skalskiego jest etat na stażystkę. Stażystka ta ma by przede wszystkim uroczą blondynką. Marek Skalski właśnie takie lubi.  Konkurs wygrywa Klaudia.

Poprzednio tę posadę zajmowała Wiktoria i Daria obie w trakcie odbywania stażu giną a nieudolne śledztwo wykazuje, że popełniły samobójstwa.

 Marek Skalski to 39-letni przystojny biznesmen, właściciel dużej firmy. Ma również żonę i dzieci (dwóch chłopczyków - bliźniaków).  Ewa wie, że jej mąż Marek znów ją zdradzi i stara się z tym jakoś funkcjonować.

Czy Klaudia również zostanie zamordowana?

i kim okaże się morderca?

Czy Ewa i tym razem przetrwa kolejną zdradę męża?

Tego dowiecie się z książki.

Powieść "Stażystka" Alicji Sinickiej to genialny thriller psychologiczny. Książkę czyta się bardzo szybko.

Jest ryzyko, są silne emocje, jest strach.

 Jedno jest pewne w tej książce nie ma normalnych osób, każda ma problemy i każda pozbawiona jest wyrzutów sumienia.

Link do opinii
Inne książki autora
Florystki
Alicja Sinicka 0
Okładka ksiązki - Florystki

W jej pięknych oczach mieszkał strach i było mu tam bardzo wygodnie. Helena Bardo – utalentowana florystka i właścicielka kwiaciarni Chloris, tworząca...

Uśpiona
Alicja Sinicka0
Okładka ksiązki - Uśpiona

Najnowsza książka autorki bestsellerowych thrillerów Stażystka, Obserwatorka i Służąca, które sprzedały się w blisko 100 000 egzemplarzy! Kiedy ona zasypia...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy