Dla Kyle’a Riggsa to kolejny kiepski rok. Okręty nanitów mają nową misję – ale według wszelkiego prawdopodobieństwa oznacza ona wyrok śmierci dla pilotów. Do tego ziemski rząd zamierza skraść technologię Sił Gwiezdnych. Co gorsza, Ziemia obiecała coś makrosom i maszyny wkrótce upomną się o to... Wojna wśród gwiazd nie zakończy się szybko. I nikt nie ma pojęcia, jaki będzie jej finał.
Wydawnictwo: Drageus Publishing House
Data wydania: 2017-04-27
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 472
Tytuł oryginału: Star Force 2: Extinction
Tłumaczenie: Justyn Łyżwa
Bardzo fajna space opera. Następna część przenosi nas w otchłań wszechświata i jest sporo akcji
Drugi tom "Star Force" jest bezpośrednią kontynuacją pierwszego. Mamy tutaj dalsze losy bohaterów, których już znamy, nowe wyzwania, zadanie i świat, w którym muszą zmierzyć się z niebezpiecznym przeciwnikiem. Zanim jednak staną do walki muszą przejść przygotowania. Książka potrafi zaciekawić równie mocno jak tom pierwszy, ale tym razem pojawiają się nudniejsze momenty, co trochę spowalnia akcję. Na szczęście nie trwa to długo i kiedy już rozpoczyna się wielka i niebezpieczna przygoda dzieje się całkiem dużo. "Zagłada" jest kontynuacją, dość dobrą, chociaż cała seria mogłaby być dużo lepsza, ale braki nadrabia ciekawymi pomysłami, przedstawionymi w taki sposób, że powieść ciekawi i chce się sięgnąć po dalsze tomy.
Ziemia nareszcie dysponuje garstką własnych okrętów. Ludzkość, otoczona przez rebelianckich i imperialnych Kherów oraz przez tajemniczych...
Minęło siedemdziesiąt lat, odkąd na Ziemię przybyła armada obcych. Ludzkość dostaje proste ultimatum: dołączyć do Imperium lub zniknąć z oblicza galaktyki...