Julia Gierszewska jest młodą piosenkarką u progu wielkiej kariery. Pewnego dnia po przebudzeniu zastaje w mieszkaniu martwe ciało swojego menadżera, a po suto zakrapianej nocy kobieta nie potrafi określić, jak doszło do tego, że mężczyzna nie żyje. Kto go zabił? Ona? A może ktoś inny?
W panice Julia wychodzi z domu, wsiada do taksówki i prosi kierowcę, by jechał przed siebie. By wywiózł ją daleko poza Warszawę.
Z czasem nabiera podejrzeń - czy ten człowiek, który pomaga jej uciec, jest na pewno jej sprzymierzeńcem? Stopniowo przestaje być również jasne, kto kogo powinien bardziej się bać: ona jego, czy on jej.
Tymczasem sprawą zamordowanego menadżera zajmuje się prokurator Gabriela Seredyńska, która kiedy raz podejmie trop, nie odpuści, choćby miała to przypłacić własnym życiem.
"Z jednej strony show-biznes, prawnicy i polityka, z drugiej niepowtarzalnie osobisty świat bohaterki, a wszystko w osnowie realiów otaczającej nas współczesności. Wartka i niezwykle wciągająca opowieść, w której prawda okazuje się zupełnie inna, niż sądziliśmy na początku."
Igor Brejdygant
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2021-10-27
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 448
Język oryginału: polski
Życie może i bywa podłe, lecz świat jest naprawdę piękny.
– Wszystkiego w życiu należy spróbować – odparła. – Z wyjątkiem gówna.
Bardzo lubię sięgać po kryminały. Z wielką przyjemnością poznaję te napisane przez polskich autorów. Chciałabym poznać ich jak najwięcej, więc z ciekawością podchodzę do nowych autorów. Tak też podeszłam do twórczości pana Borkowskiego. Nie znałam wcześniej jego książek i seria z prokurator Seredyńską była moim pierwszym spotkaniem z jego twórczością. Spodziewałam się czegoś dobrego i nie dopuszczałam do myśli, że mogę się rozczarować. Tak też się stało. Pierwsza część zostawiła po sobie same dobre wrażenia. Z jeszcze większą ciekawością zaczęłam czytać drugą część, czyli „Śmierć nie ucieknie”.
Wystarczyło, że przeczytałam kilka stron książki „Śmierć nie ucieknie” i wciągnęłam się w czytaną historię. Niedługo późnej byłam w lekkim szoku jak dobrze mi się ją czytało. Autor całkowicie mnie zaskoczył wydarzeniami. W ogóle nie spodziewałam się, że można poprowadzić historię w takim kierunku. Byłam bardzo ciekawa jak zakończy się książka i z wielką zachłannością pożerałam kolejne strony tego kryminału.
Lubię być pozytywnie zaskakiwana przez pisarzy. Wiedziałam, że książkę „Śmierć nie ucieknie” będzie czytało mi się dobrze. Jednak nie spodziewałam się, że będzie to taka wciągająca i zaskakująca historia. Jestem zachwycona tym co dostałam od autora i jestem pewna, że jeszcze nie raz sięgnę po jego książki. Warto wspierać tak pomysłowe głowy i czytać historie, które w nich powstały.
Czasem najłatwiej uciec w kłamstwo.
Zwłaszcza gdy nie wiesz, jak wygląda prawda.
Jest to moje drugie spotkanie z autorem. Po pierwszym miałam niedosyt i myślałam że na tym się nasza znajomość zakończy.
Dobrze, że do tego nie doszło bo "Śmierć nie ucieknie" to świetny kryminał, z dużą dozą sensacji i zaskoczenia.
To kontynuacja "Rytuału łowcy", chociaż można czytać niezależnie.
Julia Gierszewska to młoda piosenkarka u progu sławy.
Pewnego dnia po przebudzeniu zastaje w mieszkaniu martwe ciało swojego menadżera, a po suto zakrapianej poprzedniego dnia imprezie nie ma pojęcia co tu się wydarzyło.
W amoku pakuje torbę, zamawia taksówkę i każe jechać przed siebie.
Czy może zaufać taksówkarzowi? Staną się jedną drużyną czy rywalami? Czy to ona jego czy on jej powinien się bać?
Kto zabił menadżera? Może to Julia?
Śledztwo zaczyna prowadzić nie kto inny jak sama prokurator Gabriela Seredyńska, którą znamy z brawurowej akcji w "Rytuale łowcy".
Czytając mamy wrażenie, że już na samym wstępie wszystko zostaje odkryte. Jest ciało, jest morderczyni, ale to byłoby za łatwe. Im dalej w las tym więcej pytań, poszlak, fragmentów układanki. Autor wciąga nas w historię ludzkiego bólu , cierpienia, niewyjaśnionej przeszłości.
Świetnie wykreowane postacie, realne i pełne emocji. Autor pozwala czytelnikowi zajrzeć w głąb ich psychologicznej sfery.
Akcja nie zwalnia ani na chwilę.
Jest tu skupienie na jednym istotnym wątku , ale tak świetnie skonstruowane, że trzyma cały czas w napięciu. Momentami nasz duet robi się bardzo naiwny w swoich poczynaniach i chociaż są poszukiwani to czujemy do nich sympatię i im kibicujemy, a w szczególności Alicji.
Mimo, że prawda okazuje się inna niż myśleliśmy to "przed śmiercią nie uciekniemy".
Pierwsza książka autora, którą miałam okazję przeczytać, „Rytuał łowcy” zrobiła na mnie duże wrażenie, dlatego bardzo ucieszyła mnie wieść o drugiej części z prokurator Gabrielą Seredyńską.
Czy może być lepsza promocja nowo wydanej płyty, niż śmierć menadżera artystki? Tym bardziej że to właśnie ona mogła przyczynić się do jego śmierci? Niestety, młoda piosenkarka, Julia ma totalną lukę w pamięci, a w naturalnym odruchu decyduje się na desperacką ucieczkę.
Jej tropem i towarzyszącego jej tajemniczego taksówkarza podąża wyznaczona do prowadzenia sprawy prokurator Gabriela Seredyńska. Okazuje się, że jeśli nie rozegra tego właściwie może stać się kozłem ofiarnym obarczonym odpowiedzialnością za przeszłe decyzje i przekłamania wymiaru sprawiedliwości.
Od momentu ucieczki wszystkie elementy są jak pchnięte zrządzeniem losu kostki domina, pociągając kolejne wydarzenia, które coraz bardziej zaciskają pętlę uciekającym, ale też wydobywają na światło dzienne, to co miało pozostać ukryte. Dla kogo ta szaleńcza wyprawa okaże się kursem w jedną stronę?
Rytm i dynamikę tej wciągającej i fascynującej fabuły wyznaczają krótkie rozdziały, sprawiające, że chce się przeczytać jeszcze jeden i jeszcze kolejny, aż do ostatniej strony. Ciekawie i realistycznie wykreowane postaci, naturalne dialogi i zaskakująca, sięgająca przeszłości intryga dopełniają całości. Trudno było mi jedynie zdecydować, czy trzymać kciuki za powodzenie ucieczki Julii, czy za sukces śledztwa Gabrieli, bo obie bohaterki wzbudziły moją olbrzymią sympatię, a nie mogłam przecież kibicować obu. A może jednak?
„Jesteśmy tylko punktem przeładunkowym dla atomów. I dla zdarzeń, które się wokół nas dzieją”.
Julia Gierszewska to celebrytka. Młoda, zdolna piosenkarka stojąca właśnie u progu wielkiej kariery. Fala sukcesu po wydaniu nowej płyty wynosi ją na szczyt sławy. Pewnego ranka Julia budzi się w mieszkaniu w którym mieszka ze swoim partnerem – menadżerem. Mężczyzna nie żyje. A ona pamięta jedynie wysokoprocentowy wieczór.. potem film się urywa. Pomimo wysiłków nie może sobie przypomnieć co się stało. Jakby ktoś skasował nagranie.
Kto go zabił?
Ona?
Nie ona?
Julia ogarnięta paniką postanawia uciec. Demony przeszłości sieją zamęt w jej głowie. Czuje, że ciąży na niej klątwa, przekleństwo, genetyczne obciążenie. Los wydał na nią wyrok. A może bezwiednie tego wszystkiego pragnęła..
Kobieta wzywa taksówkę i odjeżdża. Prosi kierowcę, by jechał przed siebie, jak najdalej.
Z czasem zaczyna mieć wątpliwości, czy tajemniczy taksówkarz, jest jej sprzymierzeńcem, czy wrogiem. Lawina zdarzeń wywołuje napięcie. Jej stosunek do niego staje się dość ambiwalentny. Z wzajemnością.
Czy to ona powinna bać się bardziej jego, czy on jej?
Tymczasem sprawę zamordowanego mężczyzny dostaje kobieta, której zdarza się zapomnieć, że prokurator pracuje gównie za biurkiem: Gabriela Seredyńska, a więc nie byle kto. Rozpoczyna się śledztwo w błysku fleszy. Choć początkowo sprawa wydaje się banalna: dużo śladów, mało wątpliwości, pozornie nic ekscytującego, jest ofiara, narzędzie zbrodni, motyw i prawdopodobny sprawca – z czasem pojawiają się luki w obrazie sytuacji. „Instynkt myśliwego” Gabrieli Seredyńskiej nie pozwala odpuścić. Czy i tym razem jej intuicja okaże się dobrym doradcą?
„Śmierć nie ucieknie” to drugi tom serii z prokurator Gabrielą Seredyńską. I choć pierwszy podobał mi się bardziej, uważam, że i tym razem dostaliśmy świetną historię. Autor pozwala mam przejść na druga stronę lustra, a droga ta jest kręta, w pewnym momencie zbyt stroma, by z niej zawrócić.
Poznajemy wielowątkową historię pełną rozpaczy, smutku, tajemnic. Ludzi z krwi i kości i ich babrzące się od dzieciństwa rany duszy. A wszystko to okraszone jest myślą przewodnią, że śmierć przecież i tak nie ucieknie, wcześniej czy później dopadnie każdego.
Polecam.
Jak już kiedyś wspominałam, że bardzo lubię kryminały pana Przemysława Borkowskiego, może dlatego, że jest jednocześnie świetnym kabareciarzem a poza tym, pochodzi z bliskiego mi Olsztyna..., więc mam jakiś sentyment i do miasta i do autora również. Co nie znaczy, że tylko tym się kieruję oceniając jego książki. W jego kryminałach można znaleźć to wszystko, co lubię w tego rodzaju literaturze, czyli: dobrą zagadkę, intrygę, ciekawie prowadzone śledztwo, napięcie budowane stopniowo, tak aby nie zanudzić od razu czytelnika, ciągłe napięcie, które na koniec niemal eksploduje oraz niesamowite i nagłe zwroty akcji. Ta najnowsza powieść, to moim zdaniem najlepszy kryminał pana Borkowskiego oraz jeden z lepszych, które czytałam ostatnio.
"Śmierć nie ucieknie", to bardzo dobrze skonstruowany i przemyślany w najdrobniejszych szczegółach kryminał. Trzyma w napięciu od początku do samego końca. Czasem myślałam, że znam już rozwiązanie, że rozgryzłam zamierzenia autora, ale przewróceniu kartki okazało się, że jak zwykle się myliłam. Książka intrygująca i niebanalna fabuła. Bohaterowie świetnie i nieszablonowo wykreowani. Pojawiające się ciągle nowe poszlaki oraz nieustępliwość pani prokurator Gabrieli Seredyńskiej, znanej nam z poprzedniej książki "Rytuał łowcy", powoduje że jest to bardzo dobra historia.
"Wyglądała jak karykaturalne ucieleśnienie ludowego wyobrażenia o prokuraturze."
Julia, młoda piosenkarka, jest wschodzącą gwiazdą, ale nie może się odnaleźć w tym świecie. Jest w toksycznym związku ze swoim menadżerem, jednocześnie często pijąc aby zapomnieć o swoje przeszłości i obecnych kłopotach. W nocy budzi ją dzwonek telefonu, dziewczyna nie pamięta dlaczego siedzi na stołku w kuchni w wizytowej kreacji a ręce ma pokryte zaschniętą krwią... okazuje się, że jej partner nie żyje, leży w gabinecie na biurku z rozbitą głową, obok zakrwawiona statuetka, która otrzymała w nagrodę za płytę. Nie wie co się stało, kto zabił menadżera, może ona sama..., powodowana strachem o siebie i swoją wolność, wzywa taksówkę, w pośpiechu pakuje walizkę, trochę gotówki i postanawia uciec w nieznane. Wybiega z mieszkania i wsiada do samochodu, który stoi najbliżej drzwi. Jednak nie wszystko jest takie proste jakby się wydawało. Z czasem okazuje się, że kierowca nie do końca jest tym, za kogo się podawał. Czy Julii grozi niebezpieczeństwo? Kto jest bardziej groźny? Kto kogo powinien się bardziej obawiać? Czy Julia, która nie pamięta co zrobiła w nocy? Czy podszywający się pod taksówkarza mężczyzna? Kto zamordował partnera Julii? I co wydarzyło się dwadzieścia lat wcześniej a miało istotny wpływ na obecne wydarzenia dotyczące dziewczyny?
O tym już niestety nie napiszę, lecz zachęcam was z całego serca do przeczytania tej książki. Mogę tylko dodać, że tak polubiłam Julię, iż kibicowałam jej do samego końca aby jej nie dopadli...
Wspaniała gonitwa przez niemal całą Polskę, obławy policyjne, wspomnienia traumatycznego dzieciństwa oraz polityczne zagrywki, to wszystko można znaleźć w tej książce i nie tylko.
Zakończenie jest jednak najlepsze, mnie zaskoczyło.
Polecam!
Chyba nikt nie chciałby obudzić się w domu i znaleźć w nim nieboszczyka. A Julię to właśnie spotkało. I chociaż jej nie polubiłam to szkoda mi dziewczyny, którą jak się później okazało całe jej życie okłamywano. Była pewna, że w życiu czyniła złe rzeczy. I trzeba doczytać do końca aby znaleźć odpowiedź, czy rzeczywiście tak było? Stalkerów czy psychofanów nie lubię już z definicji więc Marka z trudem tolerowałam. Czy miałam rację? Nie lubię także tzw. celebrytów, szczególnie tych, którzy sami pchają się na obiektyw. Profesja Julii spowodowała, że stała się ona takową celebrytką. I jak się okazuje niezupełnie to ona do tego celu dążyła. Natomiast niezmiennie podobała mi się prokurator Gabriela Seredyńska, której postawa zawodowa bardzo mi się podoba. Kobieta nie boi się pracować w terenie, nie boi się sprzeciwić przełożonym i ma nosa do prowadzenia spraw kryminalnych. Przeczytam kolejną książkę z cyklu.
Gdy nie patrzysz dość uważnie, dostrzegasz tylko to, co chcesz zobaczyć. W centrum Warszawy, na trzydziestym piętrze ekskluzywnego apartamentowca, w jednym...
Młoda prokurator Gabriela Seredyńska po przeprowadzce do Warszawy dostaje swoją pierwszą poważną sprawę - morderstwo. Zwłoki znaleziono w pobliżu muru...