Śladami twojej krwi


Tom 1 cyklu Rupert Ogrodnik
Ocena: 4.8 (10 głosów)

Myślał, że była jego idealną żoną, a okazało się, że w ogóle jej nie znał.

Rupert Ogrodnik, właściciel prężnie działającej firmy z branży IT, budzi się z amnezją w szpitalu i dowiaduje o tym, że ktoś w brutalny sposób zamordował jego żonę Kalinę. Wszystko wskazuje na to, że najprawdopodobniej był świadkiem zabójstwa, jednak niczego nie pamięta. Podczas rozmowy z policją okazuje się, że imię i nazwisko, którym posługiwała się Kalina, gdy się poznali, było fikcyjne a ich małżeństwo zostało sfingowane.

Zrozpaczony mężczyzna pragnie odkryć, kim była jego żona i dlaczego zjawiła się w jego życiu. W rozwikłaniu zagadki pomaga mu Marek, przyjaciel i policjant w stanie spoczynku. Jednak tajemnice, które odkrywa, i fakty, jakie udaje mu się ustalić, jeszcze bardziej mącą Rupertowi w głowie. A kiedy do gry wkracza dorosła i zimna jak lód córka Ruperta, nic nie jest już takie, jak wydawało się na początku.

Czy dziewczyna dorastająca w patologicznej rodzinie, krzywdzona, poniżana i wykorzystywana, może wyrosnąć na kobietę zdolną do kochania i troszczenia się o bliskich? A czy taka, której w dzieciństwie zapewniono najlepsze warunki do życia, może stać się zdolną do czynienia zła psychopatką? Dlaczego Kalina ukrywała swoją przeszłość i z jakiego powodu związała się z Rupertem? I czy Rupert, kochający ojciec i wnuk opiekujący się chorym na alzheimera dziadkiem, jest tak krystaliczny, jak się wydaje?

Jedno jest pewne. Każdy z nas ma swoje mroczne tajemnice…

Informacje dodatkowe o Śladami twojej krwi:

Wydawnictwo: Zwierciadło
Data wydania: 2025-01-29
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788381326377
Liczba stron: 336

więcej

Kup książkę Śladami twojej krwi

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Śladami twojej krwi - opinie o książce

„Śladami twojej krwi” to książka Katarzyny Wolwowicz otwierająca nowy, emocjonujący cykl o Rupercie Ogrodniku. Przeczytałam kilkanaście jej książek, więc z wielką ochotą zabrałam się za nową serię. Lubię książki autorki, są wciągające i lekko się je czyta a na dodatek autorka porusza w nich ciekawe tematy.
Ta historia już od samego początku przepełniona jest tajemnicami i kłamstwem, dlatego pewnie tym bardziej intryguje.

Rupert Ogrodnik jest twórcą dobrze prosperującej firmy informatycznej. Pewnego dnia budzi się nagle w szpitalu i nie wie, dlaczego się tu znalazł. Uraz głowy prawdopodobnie spowodował amnezję, chociaż lekarz twierdzi, że tylko na krótki czas. Nadzieję, na szybkie odzyskanie pamięci przez biznesmena, maja policjanci czekający przed jego salą.
Gdy Rupert zostaje poinformowany, że w jego domu zamordowano Kalinę, jego młodą żonę, mężczyzna się załamał. Nie wie, jak do tego doszło, kto mógł to zrobić i dlaczego?
Policjanci informują go, że ich gospodyni wróciła niespodziewanie do domu i znalazła jego nieprzytomnego z rozbitą głową i nieżyjącą już żonę, gdyby tego nie zrobiła być może on też nie odzyskałby przytomności...


"Budzi mnie rytmiczny, uciążliwy dźwięk. Coś jak ciągłe pikanie zmywarki oznajmującej zakończenie pracy albo piekarnika..."
"Leżę w miejscu, które rzeczywiście przypomina szpitalną salę. Pikanie zaczyna przyspieszać, a ja czuję suchość w gardle i z trudem przełykam ślinę."
W trakcie prowadzonego śledztwa okazuje się, że małżeństwo Ogrodników nie było tak szczęśliwe, jak to widział Rupert. On opowiadał, że nigdy się nie kłócili, lecz jego córka z pierwszego małżeństwa widzi to całkiem inaczej. I chociaż policja ustala, że Kalina posługiwała się fałszywym dowodem osobistym z błędnymi danymi i że ich małżeństwo tak naprawdę zostało sfingowane. Mężczyzna nie może uwierzyć w to wszystko, nie ufa policji a tym bardziej swojej córce, której zależało tylko na jego pieniądzach.
Gdy pojawia się u niego dawny przyjaciel a w dodatku były policjant, prosi go o pomoc. Nie zdaje sobie jednak sprawy z tego, że Marek nie podchodzi do tej przyjaźni zbyt szczerze. Rupert nie zauważa, że jest on po prostu zazdrosny nie tylko o jego firmę czy pieniądze, lecz także o rodzinę, i że mimo wielu przykrych wydarzeń mających miejsce w jego życiu, nadal mu się powodzi. Nie musi, jak on, wyjeżdżać do fizycznej pracy do Niemiec... Czy zatem pomoc Marka będzie dla Ruperta faktycznie pomocna?
Czy uda się rozwiązać tajemniczą zagadkę? Kto i dlaczego zamordował Kalinę i napadł na Ruperta? Jakie sekrety ukrywała Kalina? A co ukrywa córka Ruperta?
Okazuje się, że każdy ma coś do ukrycia i całe dotychczasowe życie Ruperta Ogrodnika to jedno, wielkie kłamstwo i manipulacje...

Historię poznajemy z perspektywy kilku osób a także w różnych ramach czasowych. Pozwala nam to na lepsze poznanie bohaterów.
Podobają mi się również opisy przyrody, Szklarska Poręba na mnie również kiedyś zrobiła wrażenie. Chciałabym tam jeszcze chociaż raz pojechać..., a czytając książkę mogłam sobie wyobrazić, że tam jestem.


"Droga do Szklarskiej stanowi cud natury. Zwłaszcza zimą, kiedy ogromne czapy śniegu obciążają gałęzie po obu stronach zbocza."

Opowieść dość ciekawa, trzymająca w napięciu i mimo nieco zagmatwanej fabuły oraz kilku nieścisłości, bardzo dobrze tworząca całość.
Dziwię się niektórym postaciom, że są aż tak naiwne, lecz przecież w życiu też tak się zdarza... A w każdej książce jednych się lubi a innych nie, zobaczymy co będzie dalej.
Nie mogę się już doczekać następnej części. Mam nadzieję, że autorka nie każe długo czekać.

 

Link do opinii

Czy zastanawialiście się kiedyś nad tym, czy wystarczająco dobrze znacie swoich bliskich, z którymi mieszkacie, lub których znacie się od najmłodszych lat? Głównemu bohaterowi kryminału „Śladami twojej krwi” Katarzyny Wolwowicz wydawało się, że wie o nich wszystko, do pewnego czasu... Jaką drastyczną historię skrywa ta książka i jakie wywarła na mnie wrażenie? Jeśli jesteście tego ciekawi, to zapraszam na recenzję!

Rupert Ogrodnik jest właścicielem potężnie działającej branży IT. Pewnego nie tylko budzi się z amnezją w szpitalu, ale i dowiaduje się o tym, jego żona Kalina została zamordowana. Rupert, najprawdopodobniej był świadkiem tego zabójstwa, jednak niestety niczego nie pamięta. W dodatku, podczas rozmowy z policją, dowiaduje się, że jego żona nie była tym, za kogo się podawała... Jej imię i nazwisko było fikcyjne, a ich małżeństwo sfingowane. Kim była Kalina i dlaczego zjawiła się w jego życiu? Tego próbuje dowiedzieć się zrozpaczony Rupert. Pomaga mu w tym jego przyjaciel Marek, który jest też policjantem w stanie spoczynku. Z czasem wychodzą na jaw coraz to nowsze fakty i tajemnice, jakie skrywała Kalina. W tym wszystkim daje o sobie znać dorosła i zimna jak lód córka Ruperta, przez którą mężczyzna jest jeszcze bardziej zdezorientowany, oraz chory na alzheimera dziadek, który twierdzi, że jego żona jest złą kobietą. Dlaczego Kalina została zamordowana i dlaczego ukrywała swoją przeszłość przed swoim mężem?

W książce można spotkać narrację prowadzoną w pierwszej oraz w trzeciej osobie. Akcja dzieje w teraźniejszych czasach, w których narratorem jest Rupert próbujący dowiedzieć się tego, kim była jego żona i dlaczego została zamordowana. Występują też przemiennie rozdziały, w których cofamy się do przeszłości, są one napisane z perspektywy Kaliny, czyli zamordowanej żony Ruperta i Roksany, czyli jego oziębłej córki. Dzięki tym rozdziałom można poznać przeszłość obu kobiet, które były bardzo ciekawymi i tajemniczymi postaciami. Czytając o nich, można poznać ich dzieciństwo i wczesną młodość, które je ukształtowały i wpłynęły na późniejsze decyzje. Bardzo mnie interesowały te rozdziały, bo wychodziły w nich na jaw coraz to nowsze i ciekawsze fakty. Podczas czytania, długo nie mogłam domyślić się tego, kto zamordował Kalinę, bo było dużo mylnych tropów. Dowiedziałam się tego dopiero w ostatnim rozdziale. Książkę tę czytało mi się szybko i czasami trudno mi było się od niej oderwać. Potrafiła mnie zaskoczyć parokrotnie pod każdym względem i w dodatku trzymała w napięciu. Jak na kryminał, nie było w nim zbyt wielu drastycznych scen, a wątki obyczajowe były bardzo rozbudowane, czyli tak jak lubię. Zakończenie było otwarte, ale nie płaczę z tego powodu i czekam na kolejną część.

„Śladami twojej krwi” jest kolejnym świetnym kryminałem Katarzyny Wolwowicz, jaki miałam okazję przeczytać. Jest on pełen tajemnic i ogólnie potrafi mocno zaciekawić, a także zaskoczyć. Jeśli lubicie ciekawe kryminały z wątkami obyczajowymi, to ten z pewnością przypadnie Wam do gustu tak jak mnie!

Link do opinii
Avatar użytkownika - Poczytajzemna
Poczytajzemna
Przeczytane:2025-02-06, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,

Katarzyna Wolwowicz to autorka, której twórczość niezmiennie mnie fascynuje. Jej umiejętność budowania napięcia, kreowania wielowymiarowych postaci oraz wplatania w fabułę zaskakujących zwrotów akcji sprawia, że każda jej książka staje się dla mnie literacką ucztą. Z niecierpliwością wyczekuję każdej nowej publikacji, a gdy tylko trafia w moje ręce, pochłaniam ją z zapartym tchem.

"Śladami twojej krwi" to najnowsza powieść Wolwowicz, która otwiera nowy cykl z Rupertem Ogrodnikiem w roli głównej. Jest to kryminał z elementami thrillera psychologicznego, który wciąga czytelnika od pierwszych stron.

Fabuła koncentruje się na Rupercie Ogrodniku, właścicielu dynamicznie rozwijającej się firmy IT. Pewnego dnia budzi się w szpitalu z amnezją i dowiaduje się, że jego żona, Kalina, została brutalnie zamordowana. Co więcej, wszystko wskazuje na to, że Rupert był świadkiem tej zbrodni, jednak nie pamięta żadnych szczegółów. W miarę postępu śledztwa odkrywa, że imię i nazwisko, którym posługiwała się Kalina, było fikcyjne, a ich małżeństwo zostało sfingowane. Z pomocą przyjaciela i byłego policjanta, Marka, Rupert próbuje rozwikłać zagadkę przeszłości swojej żony. Sytuację dodatkowo komplikuje pojawienie się dorosłej córki Ruperta, zimnej i tajemniczej kobiety, która wprowadza nowe napięcia do fabuły.

Klimat powieści jest mroczny i pełen napięcia. Autorka z mistrzowską precyzją buduje atmosferę niepewności, wprowadzając czytelnika w świat pełen tajemnic i niedopowiedzeń. Każdy rozdział przynosi nowe pytania, a odpowiedzi często prowadzą do kolejnych zagadek. Im dalej się wchodzi w tę historię, tym ciężej się od niej oderwać. To bardzo smutna, wręcz dramatyczna historia dwojga ludzi. Serce mi chciało pęknąć, kiedy mąż, wiedząc, że nie odzyska żony, traci wiarę w ich miłość i szczęście. Niestety po jej śmierci wychodzi na jaw, tyle nieznanych faktów, że każdy może w to zwątpić. On jej na pewno nie znał....

"Śladami twojej krwi" to książka, która z pewnością przypadnie do gustu miłośnikom kryminałów i thrillerów psychologicznych. Jeśli cenisz sobie skomplikowane intrygi, głębokie portrety psychologiczne bohaterów oraz nieoczekiwane zwroty akcji, ta powieść jest dla Ciebie. Dla fanów twórczości Katarzyny Wolwowicz to pozycja obowiązkowa, która tylko utwierdzi ich w przekonaniu o niezwykłym talencie autorki.

Link do opinii
Avatar użytkownika - w_ksiazkowym_zac
w_ksiazkowym_zac
Przeczytane:2025-02-06, Ocena: 5, Przeczytałam,

Autorka przyzwyczaiła mnie do kryminałów pełnych napięcia, grozy, tajemnic - których odkrywaniu krok po kroku jesteśmy świadkami. Tak było i w tym przypadku. Mamy zagadkę do rozwikłania i razem z bohaterem stajemy w centrum wydarzeń. I w miarę czytanie, poznajemy prawdę - ale nie całą. Autorka dozuje nam pewne fakty z życia bohaterów, które rzucają coraz to nowe światła na rzeczywistość. Rozbudza to wyobraźnię i potęguje napięcie - bo zarówno Kalina, jak i Rupert, mają swoją przeszłość, a jej mroki otaczają nas że wszystkich stron. Fabuła, i to jest znamienne w powieściach autorki - zaskakuje swoimi zwrotami akcji, nie da się tak łatwo przewidzieć i dotyka wielu kwestii. Wykreowani bohaterowie nie są krystaliczni - mają swoje drugie oblicze, wady tak że nie można do końca ich ocenić w kategoriach moralnych. Napięcie wzrasta wraz z biegiem wydarzeń i kiedy wydawałoby się, że rozwiązanie jest tuż tuż... Autorka serwuje nam nowe fakty, zmieniające całkowicie bieg wydarzeń. Otwarte zakończenie pozostawia czytelnika z mnóstwem pytań w głowie.... Książkę oczywiście polecam i z niecierpliwością będę wypatrywać kolejnego tomu!

Link do opinii
Avatar użytkownika - matkawiedzma
matkawiedzma
Przeczytane:2025-02-26, Ocena: 4, Przeczytałem, 2025 PRZECZYTANE,

Rupert ma przerąbane. Jak żyć, kiedy budzisz się w szpitalu, nie pamiętasz niczego z minionego dnia, a funkcjonariusze właśnie informują cię, że ktoś brutalnie zamordował twoją żonę? To nie początek koszmaru, to początek nowej powieści Katarzyny Wolwowicz.

 

Książka od pierwszych stron wciąga w wir wydarzeń, a napięcie budowane jest umiejętnie, choć niekoniecznie zaskakująco. Powieść przypomina mi nieco twórczość Agnieszki Peszek - dominują w niej silne, wyraziste kobiece postacie, które nadają historii charakteru. Szczególnie córka Ruperta wyróżnia się na tle bohaterów i bez wątpienia to jej rozwój w kolejnych częściach cyklu zapowiada się najciekawiej. Autorka zostawiła kilka furtek, które sugerują, że następna odsłona tej historii może przynieść sporo niespodzianek.

 

Mimo ciężkiego tematu, książka okazuje się zaskakująco lekką lekturą. Akcja płynie sprawnie, styl jest prosty, a fabuła - choć wciągająca - dla wprawionego czytelnika thrillerów może okazać się dość przewidywalna. Przyznam, że liczyłam na większą dawkę emocji i nieco bardziej skomplikowaną intrygę.

 

Jak wiecie, nie zagłębiałam się w recenzje i opisy przed lekturą - lubię być zaskakiwana. W tym przypadku niespodzianek nie było zbyt wiele, ale ze względu na pozostawiające wiele niewiadomych zakończenie, czekam na kolejną odsłonę historii Ruperta Ogrodnika.

 

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - yoloczytam
yoloczytam
Przeczytane:2025-02-10, Ocena: 4, Przeczytałem,

Katarzyna Wolwowicz w swojej książce "Śladami twojej krwi", otwierającej cykl o Rupercie Ogrodniku, dostarcza czytelnikom prawdziwego rollercoastera emocji. Już od pierwszych stron wciąga nas w wir intryg, tajemnic i niedopowiedzeń, tworząc klimat niepokoju, który nie opuszcza nas aż do ostatniego zdania. To historia pełna kłamstw, manipulacji i ukrytych intencji, w której nic nie jest oczywiste, a każda kolejna strona przynosi więcej pytań niż odpowiedzi.

 

Główny bohater, Rupert Ogrodnik, to właściciel odnoszącej sukcesy firmy IT, który budzi się w szpitalu z amnezją. Jego życie wywraca się do góry nogami, gdy dowiaduje się, że jego żona Kalina została brutalnie zamordowana. Jednak szokujące okazuje się nie tylko jej tragiczne odejście, ale także fakt, że wszystko, co o niej wiedział, było kłamstwem - nawet jej imię i nazwisko. Wraz z przyjacielem Markiem, byłym policjantem, Rupert rozpoczyna prywatne śledztwo, które prowadzi go w coraz mroczniejsze rejony przeszłości Kaliny.

 

Narracja prowadzona jest dwutorowo, co pozwala czytelnikowi nie tylko śledzić dochodzenie Ruperta, ale także zgłębiać dramatyczną historię Kaliny. Przeszłość kobiety, wychowanej w patologicznym domu, skrzywdzonej i poniżanej, splata się z teraźniejszymi wydarzeniami, ukazując kontrast między jej dawnym życiem a nową tożsamością. Autorka stawia przed czytelnikiem trudne pytania: czy człowiek może uciec przed swoim dzieciństwem? Czy przeszłość determinuje przyszłość? I czy miłość jest w stanie przezwyciężyć mroczne tajemnice?

 

Wątki psychologiczne w książce są niezwykle dopracowane. Wolwowicz świetnie kreśli portrety bohaterów, pokazując ich wielowymiarowość i złożoność. Rupert, choć z pozoru przykładny mężczyzna, ma swoje sekrety. Kalina, mimo tragicznej przeszłości, nie jest jednoznacznie niewinna.

 

A pojawienie się jego zimnej i tajemniczej córki jeszcze bardziej zaciemnia obraz sytuacji. Autorka umiejętnie prowadzi przez gęstą sieć intryg, podważając jego wcześniejsze osądy i zmuszając do ponownego przemyślenia wszystkiego, co wydawało się oczywiste.

Atmosfera książki jest mroczna, gęsta od napięcia i niepokoju. Wciągająca fabuła, dynamiczna akcja i ciągłe zwroty akcji sprawiają, że trudno oderwać się od lektury. Wolwowicz doskonale balansuje między thrillerem a dramatem psychologicznym, wciągając w świat, w którym nic nie jest czarno-białe. Z niecierpliwością czekam na kontynuację!

 

Link do opinii

,,Życie nie zawsze jest sprawiedliwe i niektórym przynosi tylko cierpienie."...

 

W jednej chwili może przerodzić się w najgorszy twój koszmar. O tym przekonuje się Rupert Ogrodnik, który po przebudzeniu w szpitalu nie pamięta ostatnich wydarzeń. Wizyta policji potęguje jego niepokój, a informacje, które przynoszą, zmieniają wszystko. Ktoś brutalnie zamordował jego żonę, Kalinę, a on sam stał się jednym z podejrzanych. Stopniowo uświadamia sobie, że tak naprawdę wcale nie znał swojej żony, a to, co uważał za prawdę, okazało się jedynie iluzją. Chcąc oczyścić się z podejrzeń, wraz z przyjacielem, byłym policjantem, próbuje odkryć, kim tak naprawdę była kobieta, którą kochał, i kto doprowadził do jej śmierci.

 

Nie mam wątpliwości, że w życiu trudno liczyć na sprawiedliwość. Często jednak zastanawiam się, czy istnieje jakiś limit zła, które może spotkać jedną osobę. Ile ciosów od losu można przyjąć, nie tracąc wiary, że sytuacja się odmieni? Czy można na to liczyć, biorąc pod uwagę, że zawsze miało się pod górkę? Od początku znamy finał losów Kaliny, jednak dopiero odkrywając jej przeszłość, w myślach wybrzmiewają powyższe pytania. Jej historia porusza, emanuje smutkiem i dławi niesprawiedliwością. Jest równie istotna jak warstwa kryminalna, którą śledzimy z perspektywy męża Ruperta. Tu również doświadczymy wielu emocji. Rozpacz zmieszana zagubieniem i narastającym zwątpieniem. Każdy skrawek wspomnień wydaje się cenny, a każda nowo odkryta informacja zmienia perspektywę na sytuację, nieustannie podtrzymując napięcie. Autorka podejmuje wiele trudnych tematów, stawiając pytania, czy środowisko, w którym dorastamy, determinuje nasze dalsze życie. Czy osoba, która nigdy nie zaznała miłości, będzie zdolna do kochania i troski o swoich bliskich. Z drugiej strony, czy mając w życiu wszystko, można stać się zdolnym do czynienia zła? Końcówka pozostawia nas z wieloma pytaniami, burzą myśli i oczekiwaniem na kolejny tom.

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - ksiazkowa_patryc
ksiazkowa_patryc
Przeczytane:2025-02-07, Ocena: 5, Przeczytałam, Przeczytane,

Jak dobrze znasz swojego żonę/męża? Czy znasz dokładnie ich przeszłość?

 

Rupert Ogrodnik jest właścicielem firmy IT, jego żona Kalina natomiast pracuje w firmie DentalTech. Szczęśliwe i zakochane małżeństwo, wydaje że mają wszystko. Do czasu gdy mężczyzna budzi się w szpitalu z amnezją, a jego żona została zamordowana, czego był świadkiem.

Śledztwo ujawnia, że dane osobowe Kaliny były fałszywe? Kto zabił kobietę?

 

Kim była kobietą? Rupert postanawia odkryć prawdę na temat swojej żony. Tylko czy jest on gotowy na jej mroczne tajemnice? 

Do domu rodzinnego powraca dorosła córka Ruperta, która boryka się od dziecka z problemami emocjonalnymi i psychologicznymi.

 

Po przeczytaniu tej książki miałam w głowie tylko jedno: wielkie wow. Autorka otworzyła kolejną serię, której pierwsza część już sprawia, że trudno się od niej oderwać i trzyma w napięciu, aż do ostatnich kartek, bo stworzona przez nią fabuła intryguje, wywołuje w czytelniku niepewność i niezdecydowanie w jakim kierunku powinny biec podejrzenia. 

Kim jest morderca? 

Jaki miał motyw by zamordować Kalinę? 

Jak się okazuje kobieta miała wiele sekretów, ale też skrupulatnie zadbała by nikt ich nie poznał. Kalina wywołała we mnie skrajne emocje, bo oczywiście to co przeżyła wywołuje współczuciem i zrozumienie do podejmowanych decyzji, ale też gdzieś też odczuwałam, że sama swym postępowaniem przyłożyła sobie nóż do gardła.

Jednak jest inna postać, która przykuła moją uwagę to Roksana, córka Ruperta. Zimna i opanowana... cóż ta dziewczyna to istna enigma, ale jednocześnie ma w sobie coś co powoduje, że wszystko co ale to jej wina. Czy tak będzie, to się okaże. Ale mam wrażenie, że z nią wydarzy się jeszcze wiele ciekawych i intrygujących wydarzeń.

Rupert, Rupert... to kolejna postać, którą ciężko rozgryźć. Niby czuły i kochający mąż, a zapatrzony w ideał pięknego związku, że nie dostrzegł rys.

Niesamowicie wykreowani bohaterowie, również ci poboczni, którzy potrafią nieźle namieszać w fabule.

Muszę się przyczepić do jednej rzeczy. To zakończenie, gdzie Autorka zrzuciła przysłowiową bombę i zakończyła tą część. Zostawiła mnie z takim momencie, z taką wielką niewiadomą i tysiącem domysłów.

Czekam na dalsze częśc

 

Link do opinii

,,Śladami twojej krwi" to pierwsza odsłona serii, w której pierwsze skrzypce gra Rupert Ogrodnik i jednocześnie moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki -- Katarzyny Wolwowicz, o której twórczości słyszałam wiele dobrego. Czy zatem lektura przypadła mi do gustu?

Muszę przyznać, że zrobiła ona na mnie naprawdę dobre wrażenie, ponieważ nie jest taka oczywista, jak mogłoby się wydawać. Pomimo iż początek wydaje się dość nudny i bardzo stonowany, tak naprawdę okazuje się taką "ciszą przed burzą".

Poza typowym śledztwem autorka zaserwowała swoim czytelnikom również wycieczkę do najbardziej odległych i skrzętnie ukrywanych przed światem skrawków ludzkiej psychiki. Taki zabieg wprowadza do lektury dodatkowe elementy, które, gdy zostają zestawione razem, skłaniają czytelnika do myślenia i analizowania każdego, nawet najdrobniejszego szczegółu, co zdecydowanie uważam za plus, ponieważ uważam, że dobry thriller to taki, który absorbuje czytelnika i sprawia, że ten wręcz nie może oderwać się od lektury.

Bardzo podobało mi się również to, że autorka wykorzystała retrospekcje, aby przybliżyć nieco historię Kaliny -- żony Ruperta, której śmierć, jest właśnie tą zagadką, którą główny bohater próbuje rozwiązać. Lubię takie zabiegi, bo najczęściej to one są kluczem do odpowiedzi na pytanie, kto i dlaczego dopuścił się danej zbrodni. Czy tak było również w tym przypadku? Tego nie zdradzę, ale jeżeli jesteście ciekawi, koniecznie sięgnijcie po książkę "Śladami twojej krwi".

Właściwie myślę, że gdyby nie zakończenie, dałabym tej publikacji o wiele wyższą ocenę, ale po prostu nie mogę, ponieważ nienawidzę, gdy autor ucina historię w połowie, zostawiając mnie z wyrazem frustracji na twarzy i milionem niecenzuralnych słów, które cisną mi się na język. Jest to dla mnie tak samo irytujące, jak przerwa podczas oglądania filmu na jednym z popularnych kanałów, która zaczyna się ledwo po starcie filmu i trwa ponad dwadzieścia minut. To po prostu nie dla mnie.

Nie mniej jednak ogólnie spotkanie z autorką zaliczam do tych udanych i z pewnością sięgnę jeszcze po jakąś książkę jej autorstwa, ale najprawdopodobniej albo wybiorę jednotomówkę, albo serię, w której został wydany już więcej niż jeden tom.

Link do opinii
Inne książki autora
W otchłani
Katarzyna Wolwowicz0
Okładka ksiązki - W otchłani

Weronika zakochuje się bez pamięci w starszym od siebie onkologu dziecięcym Dawidzie. Para błyskawicznie decyduje się na ślub. Dziewczyna jest przeszczęśliwa...

Wykluczona. Komisarz Tymon Hanter. Tom 1
Katarzyna Wolwowicz0
Okładka ksiązki - Wykluczona. Komisarz Tymon Hanter. Tom 1

Piętnastoletnia Iga ginie pod kołami samochodu, a śledztwo w jej sprawie ma zostać umorzone. Kiedy jej znajoma Joanna Bator dowiaduje się o tym, jest przekonana...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Toskański ślub
Marta Jednachowska ;
 Toskański ślub
Dotyk marcepanowych marzeń
Katarzyna Majewska-Ziemba
Dotyk marcepanowych marzeń
Koniec mapy
S.J. Lorenc
Koniec mapy
Smak zatracenia
Luna Zara Ray
 Smak zatracenia
Ostatnie zadanie
Grzegorz Kozera ;
Ostatnie zadanie
Biuro Ludzi Zagubionych
Zuzanna Gajewska
Biuro Ludzi Zagubionych
Silesius
Henryk Waniek ;
Silesius
Szafirowy płomień
Ilona Andrews ;
Szafirowy płomień
Pragnienia i tęsknoty
Laurencja Wons ;
Pragnienia i tęsknoty
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy