Sklepik z marzeniami

Ocena: 4.68 (47 głosów)

Tajemniczy przybysz z Europy, Leland Gaunt, otwiera w Castle Rock sklep, w którym można kupić 'wszystko, o czym zamarzysz'. Ceną za zrealizowanie marzenia nie są jednak pieniądze, lecz spłatanie współobywatelowi pozornie niewinnego figla. W rzeczywistości, spełniając ludzkie pragnienia, Gaunt niewoli dusze swoich klientów. Żaden bowiem nie potrafi wyzwolić się z mocy swoich spełnionych marzeń, znieść myśli, że mógłby utracić to, co udało mu się zdobyć jakimś cudem. Tylko Pangborn, miejscowy szeryf, będzie próbował przeciwstawić się przybyszowi. Czy bez pomocy sił nadprzyrodzonych uda się odnieść zwycięstwo w walce z czarną magią? Jaką cenę przyjdzie mu zapłacić? Pangborn ma także pewną słabość – bardzo chciałby poznać sekret tajemniczej śmierci swojej żony i dziecka...

Informacje dodatkowe o Sklepik z marzeniami:

Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2014-01-07
Kategoria: Horror
ISBN: 9788378858065
Liczba stron: 672
Tytuł oryginału: Needful Things
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Krzysztof Sokołowski

więcej

Kup książkę Sklepik z marzeniami

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Sklepik z marzeniami - opinie o książce

Avatar użytkownika - Bookendorfina
Bookendorfina
Przeczytane:2019-01-08, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,

"Proszę do środka, proszę, niech pani podzieli się z nami odrobiną swojego szczęścia!"

Uważaj, o czym marzysz, czego sobie życzysz, bo niekiedy marzenia i życzenia mogą stać się prawdziwym koszmarem, zwłaszcza kiedy chęć zdobycia czegoś pożądanego przesłania zdrowy rozsądek i właściwe podszepty intuicji. Książka będąca przykładem rewelacyjnego budowania napięcia. Początkowo zwyczajność, codzienność, lekkość, lecz za sprawą kilku niewinnych zdarzeń, drobnych sygnałów wysyłanych przez mroczne siły, atmosfera gęstnieje, przeradza się w ciężką i duszną, pojawia się coś niepokojąco drażniącego, trudnego do zdefiniowania zagrożenia, nieuświadomionej złowróżbności, zła czającymi się za filarami społecznymi, a później wymyka się spod kontroli i obdarza tragedie najwyższym stopniem dramaturgii. Co ciekawe, za nic nie chce się opuszczać stron powieści.

Małomiasteczkowy klimat, uzewnętrzniony w okazałości ludzkich dusz, z jednej strony leniwy i senny, z drugiej, kiedy zaczyna się dziać coś nieoczekiwanego, odbiegającego od rutyny, staje się pobudzony, ekspresyjny, a przy tym przesiąknięty plotką i sensacją. Frapujące sprawy małych społeczności, w których doskonale można zaobserwować skomplikowaną, a może jakby na przekór, prostą naturę człowieka. Wchodzimy w różnorodne przywary i zalety, spoglądamy na nie zarówno z szerokiej, jak i indywidualnej perspektywy. Dochodzimy do istoty prawdy skrywającej się w pamięci zbiorowej mieszkańców, wiedząc, że ich osobiste odczucia pokryte są kurzem tajemnic i sekretów. Stopniowe odkrywanie staje się źródłem rozrywki i interpretacji.

Mistrzowsko odmalowane portrety psychologiczne postaci, podziwiamy ich różnorodność i bogactwo, stają się solidną grupą reprezentatywną mieszkańców pozornie spokojnego amerykańskiego miasteczka, jednego z wielu w Main. Paleta dobrych i złych cech, jasnych i ciemnych zakamarków duszy, mniej lub bardziej przyjaznych przyzwyczajeń. Rzeczywistość Castle Rock nakreślona tak udanie, że wywołuje wrażenie obecności i zaangażowania czytelnika w sprawy lokalnej społeczności. Wirtuozowsko oddana relacja mechanizmów zachowania się zbiorowości, jedni pociągają drugich, a zarazem wszyscy mocno uzależnieni są od opinii innych. Powieść rozbudowana, wielowarstwowa, zajmująco prowadząca po głównej fabule, ale również pozwalająca nacieszyć się szczegółowo nakreślonymi bocznymi wątkami i detalicznymi opisami, które tylko pozornie mało wnoszą do książki, tak naprawdę fantastycznie współuczestniczą w jej tworzeniu i odbieraniu. Uwielbiam książki Kinga właśnie za otoczkę towarzyszącą scenariuszowi zdarzeń, za gawędziarski ton opowieści i wyjątkową dbałość o niuanse.

Pewnego dnia w Castle Rock pojawia się ktoś, kto doskonale wyczuwa osobowości, intencje i pragnienia ludzi, bezbłędnie odczytuje społeczne relacje, zdolny jest do perfidnej manipulacji dzięki zdobytym spostrzeżeniom i obserwacjom, interesują go zwłaszcza słabości, kompleksy, lęki i uprzedzenia. Do czego doprowadzi nakręcająca się spirala przysług i psikusów będących walutą w sklepiku z marzeniami? Jak zmienią się mieszkańcy? Czy można zastopować lawinę nieszczęść i katastrof?

bookendorfina.pl

Link do opinii
Avatar użytkownika - BooksMyHarbour
BooksMyHarbour
Przeczytane:2017-02-22, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, Opinie, Stephen King,
"Dla Lelanda Gaunta dusze były trofeami: jak poroże dla myśliwego czy wypchana ryba dla wędkarza. W dzisiejszych czasach dusze nie miały żadnego praktycznego znaczenia, ale nadal zbierał ich tyle, ile tylko dał radę (...) Zbieranie dusz należało do reguł gry." A gra, którą miałam okazję obserwować była .... przednia! Kupujesz marzenie, wychodzisz ze sklepu i zabawa się zaczyna. Wciąga cię w ciemną otchłań, jak ruchome piaski. Każdy twój gest i ruch przybliża cię do nieuniknionej katastrofy. Nie ma odwrotu, gdy poddasz się marzeniom! ..................... Myślałam, że przeczytałam już najlepsze książki Stephena Kinga, że mnie już nic nie zaskoczy. Błąd. "Sklepik z marzeniami" to kolejna bardzo mroczna perełka na długie wieczory. Polecam. "Leland Gaun stał z rękami założonymi na plecach w oknie dużego pokoju mieszkania nad "Sklepikiem z marzeniami" i przyglądał się miasteczku Castle Rock..."
Link do opinii
Avatar użytkownika - jestempsychiczny
jestempsychiczny
Przeczytane:2014-11-15,
Stephen King to autor wielu poczytnych książek. Tej książce również nie zabrakło magii i pewnej dozy grozy. To historia o ludzkich ułomnościach, ludzkich żądzach i zaślepieniu. Dopiero gdy opadają klapki człowiek poznaje swoją własną wartość i to kim naprawdę się stał kiedy jego najskrytsze marzenia spełniają się. Jedyne co mi się nie spodobało w książce to finał zapisany na ostatnich stronach ,,Sklepiku z marzeniami''. Po prostu zupełnie inaczej go sobie wyobrażałem. Nie zamierzam jednak ujawniać swojego żalu do autora za to. Zachęcam do wgłębienia się w tą magiczną mroczną historię. Na zakończenie dopowiem, że ta książka to lektura na kilka a nawet na kilkanaście wieczorów.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Silence87
Silence87
Przeczytane:2013-10-17, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
Ta książka to całkowity fenomen. Jest kolejnym dowodem na to że King jest mistrzem. Cała historia jaką przedstawił od samego początku jest interesująca. Wstęp, w którym autor opisuje mieszkańców i miasteczko jest genialny poprzez bezpośredni zwrot do czytelnika czuje się z nim więź. Naprawdę bardzo polecam tę książkę.
Link do opinii
Avatar użytkownika - famefatale
famefatale
Przeczytane:2013-11-16, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,
King jak zwykle dał rady, trzyma w napięciu, polecam!
Link do opinii
Klimat fantastyczny. Książka, która na długo utkwiła mi w pamięci.
Link do opinii
Avatar użytkownika - karla1214
karla1214
Przeczytane:2013-08-15, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2013,
Pomysł był dobry - wykonanie już średnie. Przyznam szczerze, że do przeczytanie tej książki zachęcił mnie tytuł. Gdy zaczęłam czytać książkę strasznieee mi się dłużyła. Przez większą część pan Gaunt w pewnym sensie układał kostki domina a na koniec książki je popchnął Wszystko zaczęło się sypać i dopiero wtedy zaczęła się konkretna akcja. Książka nie była zła, choć świetna też nie. Pomimo tego polecam fanom Kinga.
Link do opinii
Avatar użytkownika - violabu
violabu
Przeczytane:2008-04-01, Ocena: 2, Przeczytałam, 2012 i wcześniej,
Sprzedawca powoli odkrywa przed czytelnikiem swoje prawdziwe intencje. Do połowy książka "Sklepik z marzeniami" ciągnie się zatem, powoli rozwija, wręcz nudzi, a potem... wiadomo co się zdarzy, wiadomo kto zacz, ten dziwny sklepikarz..., zatem gdy się zaczyna rokręcać - cóż to za niespodzianka? Ciąg dalszy i finał przewidywalny, więc treść nie zawiera jakiegokolwiek smaczku. Niestety, ale jak sięgam pamięcią, to jest jedyna książka jakiej nie skończyłam czytać i nie skończę, ponieważ pozbyłam się tej pozycji.
Link do opinii
Avatar użytkownika - brakperspektyw
brakperspektyw
Przeczytane:2010-09-04, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,
Pierwsza książka Kinga, którą przeczytałam, strasznie wciąga ;)
Link do opinii
Avatar użytkownika - cod
cod
Ocena: 5, Czytam,
Dla mnie absolutny faworyt jeśli chodzi o małomiasteczkowe powieści Kinga. Świetny klimat, straszliwie wciągająca i dająca masę satysfakcji po przeczytaniu. Świetna rzecz.
Link do opinii

Czytałam lepsze Kinga. Trochę schematycznie,  śmierć czeka za rogiem. Nie będę spoilerować, kto przetrwa i dlaczego.

Link do opinii
Avatar użytkownika - mamausza
mamausza
Przeczytane:2024-02-08, Ocena: 2, Przeczytałem,

,,Ciekawość to pierwszy stopień do piekła, a zaspokojona ciekawość to krok w przeciwnym kierunku." Do Castle Rock przybywa tajemniczy Leland Gaunt i otwiera sklep, w którym można kupić "wszystko, o czym zamarzysz". Ceną za zrealizowanie marzenia nie są jednak pieniądze, lecz spłatanie pozornie niewinnego figla. Konsekwencje takich czynów bardzo łatwo zrozumieć, ale czy uda się powstrzymać rozpoczętą lawinę... ,,Sklepik z marzeniami" to jedna z niewielu książek, która niezmiernie mi się dłużyła. Fabuła, która była rzeczywiście bardzo ciekawa, traciła trochę uroku przez długość i zbyt dużą liczbę bohaterów. Nie czułam również dreszczyku emocji ani odrobiny strachu, a sama historia jest dość przewidywalna. Nie czuć wewnętrznej walki, dylematów moralnych, poruszania kwestii etycznych, stawiania oporu otoczeniu. W pewnym momencie się zgubiłam, kto jest na kogo zły i za co. Sama końcówka powieści pisana trochę na siłę i niestety rozczarowuje. Nawet się nie obejrzałam, a już było po wszystkim. Niemniej jednak uważam, że książka zawiera w sobie pewien morał, zwłaszcza, iż ukazuje jak ogromna jest ludzka potrzeba posiadania i jak wiele ludzie mogą zrobić w imię marzeń. King obnaża jak łatwo jest nastawić dwoje ludzi przeciwko sobie, jak łatwo człowieka oszukać i doprowadzić do szaleństwa. Podsumowując, "Sklepik z marzeniami" niestety okazał się dla mnie rozczarowaniem. Pomimo dobrego pomysłu na fabułę, brakowało mi dynamizmu i zaskoczeń w narracji, co sprawiło, że czytanie tej książki było dla mnie trudne i nużące. Można powiedzieć, że ją po prostu "zmęczyłam". Mimo wszystko uważam, iż warto dać jej szansę i samemu się przekonać, czy przypadnie nam do gustu.

Link do opinii
Avatar użytkownika - mirabell3012
mirabell3012
Przeczytane:2022-04-21, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, Przeczytanie w 2022 roku,

Moje pierwsze spotkanie z twórczością Kinga. Czyta się niezwykle lekko. Treść niebardzo dla mojej empatycznej duszy.

Link do opinii
Avatar użytkownika - kamilorman
kamilorman
Przeczytane:2022-08-31, Ocena: 5, Przeczytałem,
Inne książki autora
Łowca snów
Stephen King0
Okładka ksiązki - Łowca snów

Czterej kilkunastoletni chłopcy zrobili kiedyś coś wspaniałego, coś wielkiego i dobrego - coś, co odmieniło ich życie. Połączeni telepatyczną więzią kroczyli...

Colorado kid
Stephen King0
Okładka ksiązki - Colorado kid

Na wyspie Moose-Lookit dwóch doświadczonych dziennikarzy wprowadza w tajniki zawodu przybyłą tam praktykantkę. W ramach nauki, przytaczają historię...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kobiety naukowców
Aleksandra Glapa-Nowak
Kobiety naukowców
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy