Skazaniec. Za garść srebrników

Ocena: 6 (3 głosów)

"Tutaj szybko umiera w człowieku to, co w nim dobre i najlepsze. Życzliwość? Ona budzi się wtedy, kiedy masz jakiś interes. Współczucie? Zapominasz co to takiego. Bezinteresowność w stosunku do bliźniego? Szybko pozbywasz się złudzeń, że coś takiego istnieje. Nie tu. Nie w więzieniu." Po raz trzeci Krzysztof Spadło prowadzi czytelnika przez ponury i bezwzględny świat, który czai się po drugiej stronie więziennych murów. Autor w doskonały sposób obnaża słabości ludzkiej natury, gdzie liczy się tylko chciwość, pożądanie lub podatność na nałogi. W tle opowieści przewijają się echa historycznych wydarzeń i dzięki temu, granica między fikcją a rzeczywistością... przestaje istnieć. źródło opisu: źródło okładki:

Informacje dodatkowe o Skazaniec. Za garść srebrników:

Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2015-09-21
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788365339010
Liczba stron: 409

więcej

Kup książkę Skazaniec. Za garść srebrników

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Skazaniec. Za garść srebrników - opinie o książce

Avatar użytkownika - awiola
awiola
Przeczytane:2016-08-19, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2016, Mam,
"Jeżeli ktoś by mnie zapytał czy świat i życie są sprawiedliwe, to bez wahania odpowiem, że nie". Za coś takiego, czym uraczył mnie Krzysztof Spadło, powinna być zasądzona kara dożywotnich spotkań, na których autor winien tłumaczyć się, dlaczego w taki bezwzględny sposób, pozostawiając w wielkim szoku swoich czytelników, kończy poszczególne części w serii "Skazaniec". Powiem wprost - jestem wściekła na autora, że tajemnica głównego bohatera nadal nią pozostała, a zakończenie po prostu wbiło mnie w fotel. Krzysztof Spadło to jak mówi sam o sobie: "łowca wrażeń i kolekcjoner miłych wspomnień, któremu pisanie sprawia frajdę". Autor zadebiutował zbiorem opowiadań zatytułowanym "Marzyciele i pokutnicy". Jest jedynym pisarzem, który wydał w Polsce jednocześnie książkę papierową, audiobooka, różnorodne e-wydania, oraz film krótkometrażowy promujący "Skazańca". "Skazaniec. Za garść srebrników" to trzeci tom tej serii. Rok 1933, Stanisław Żabikowski, czyli Ropuch kończy trzydzieści trzy lata, z czego we więzieniu spędził już aż jedenaście. Bohatera dopada wszechogarniająca rutyna i bezsilność, którą pragnie stłumić poprzez picie parząchy. Ropuch uzmysławia sobie bowiem, że w więzieniu nie ma przyjaźni. Tymczasem w Europie sytuacja polityczna robi się coraz bardziej napięta, świat zmierza nieuchronnie ku strasznej wojnie. Trzeci tom rewelacyjnie napisanej serii o polskim skazańcu czytało mi się początkowo dość flegmatycznie, ze względu na mało wartką akcję i dużą część fragmentów przemyśleń własnych Ropucha. Jednak w pewnym momencie, ze strony na stronę, napięcie zaczynało wzrastać, a rozpędzająca się akcja, nie pozwoliła mi oderwać się od tej książki nawet na chwilę, by w finale zostawić mnie z wielkim niedosytem i niecierpliwością związaną z kierunkiem dalszych losów Ropucha. To, co zrobił Krzysztof Spadło, w jaki sposób zakończył trzeci tom jest dla mnie istnym majstersztykiem literackim, za który autor z pewnością nie raz i nie dwa, został przez czytelników niecenzuralnie określony. Gdybym na chwilę obecną miała możliwość zajrzenia do głowy pisarza, aby poznać jego dalsze pomysły na fabułę, oddałabym za ten dar naprawdę wiele. Cała seria autora w bezkompromisowy sposób obnaża na przykładzie jej głównego bohatera, słabość ludzkiej psychiki oraz to, do czego nie chcemy się często przyznać, czyli dążenie do własnej wygody, za wszelką cenę, nawet kosztem innych. Społeczność więzienna i warunki, jakie panują w tym specyficznym miejscu, tylko potęgują te negatywne cechy, jakie drzemią w każdym z nas. Więzienie to bowiem miejsce, w którym panuje zupełnie inny system wartości, a zasady znane ludziom wolnym, nie mają tutaj racji bytu. To bardzo wymowny obraz, który skłania czytelnika do szeroko zakrojonej analizy postaw etycznych oraz postawienia się na miejscu bohaterów. Krzysztof Spadło, podobnie jak w poprzednich tomach, przemyca do fabuły historię Polski, jednak w tym przypadku, mam wrażenie, że płaszczyzna ta jest o wiele bardziej rozbudowana. Co ważne, nie są to w żadnym wypadku suche fakty historyczne, lecz wręcz przeciwnie - interesujące ciekawostki, o których nie dowiecie się na lekcjach historii. W fabułę została bowiem wpleciona postać Stepana Bandery i jego tajemnicze zniknięcie w 1939 r. z twierdzy w Brześciu, podwójne obywatelstwo Mościckiego, eksperymenty medyczne na więźniach w drugiej połowie lat trzydziestych XX wieku, czy też domniemanie działania kogoś w elitach rządowych II Rzeczypospolitej na jej szkodę. Interesujące są także refleksje bohaterów dotyczące międzynarodowej sytuacji Polski w przededniu wybuchu II wojny światowej i związane z tym tematem, postawy różnej maści polityków. Autor przedstawia interesujące i mało znane hipotezy, które rozbudziły moją ciekawość w tych tematach. W książce sporo miejsca poświęcono także literaturze, którą Ropuch namiętnie czyta, by zabić upływający czas. Prawdziwym smaczkiem w tej płaszczyźnie okazała się jednak dla mnie informacja o tym, jakoby George Orwell splagiatował "Folwarkiem zwierzęcym", mało znane dzieło Władysława Stanisława Reymonta pt. "Bunt". Autor na tyle rozbudził moje zaintrygowanie tą mało znaną informacją, iż mam zamiar przeczytać tenże utwór. To dla mnie wielkie zaskoczenie i niemalże sensacja. Przeczytałam trzeci tom losów Ropucha i nadal nie wiem, za co dokładnie bohater otrzymał wyrok dożywotniego więzienia. Jego losy sprzed pobytu we Wronkach, nadal owiane są wielką tajemnicą, Krzysztof Spadło bowiem jedynie troszeczkę odsłonił tę kurtynę. Moja ciekawość rozbudzona jest do granic wszelkich możliwości i jeśli w kolejnej części, nie dowiem się prawdy, przepłacę to czytelniczą depresją. Jeśli ktoś z was nie zna jeszcze tej serii, musicie koniecznie zacząć od jej pierwszego tomu, bowiem losy Stefana Żabikowskiego przyciągają niczym magnes. To jedna z najlepszych serii polskiego autorstwa, jaką czytam w swoim życiu. Idealny materiał na sukces poza granicami naszego kraju. "(...) najbardziej gorzkie uczucie dusi człowieka wtedy, kiedy gardzi sam sobą".
Link do opinii
Avatar użytkownika - monweg
monweg
Przeczytane:2015-09-17, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
Powieść "Skazaniec. Za garść srebrników" trzyma poziom, a nawet przewyższa dość wysoko zawieszoną przez autora poprzeczkę. Fenomenalnie napisana historia, na kontynuację której będę z wielką niecierpliwością oczekiwać. Tak jak w przypadku wcześniejszych tomów, zaznaczam, że książka, mimo iż przyporządkowana została do gatunku powieści sensacyjnych, wymyka się wszelkim ramom. Owszem, jest to powieść sensacyjna z tłem historycznym, ale też dramat, wspomnienia, pamiętnik... Jednak muszę przyznać, że nie jest to książka dla każdego, choć może niektórzy mogą się ze mną nie zgodzić. Jakoś nie mogę sobie wyobrazić kogoś, kto na co dzień czyta np. romanse, aby docenił prawdziwe piękno tej często brutalnej, mrocznej i nieprzewidywalnej historii. Spotkałam się ze stwierdzeniem - wyśmienita pozycja dla mężczyzn. Wyśmienita, jak najbardziej, ale z drugą częścią zdania się nie zgadzam. "Skazaniec" to świetnie napisana opowieść, którą bez względu na płeć, gorąco polecam. Ta historia nie pozostawi cię obojętnym. CAŁOŚĆ - http://monweg.blog.onet.pl/2015/09/16/przedpremierowo-skazaniec-za-garsc-srebrnikow-krzysztof-spadlo/
Link do opinii
Inne książki autora
Marzyciele i Pokutnicy
Krzysztof Spadło0
Okładka ksiązki - Marzyciele i Pokutnicy

Marzyciele i Pokutnicy to zbiór dziesięciu opowiadań, których akcja została osadzona w znanej nam z codzienności współczesnej Polsce. Jednak świat przedstawiony...

Skazaniec. Czapki z głów
Krzysztof Spadło0
Okładka ksiązki - Skazaniec. Czapki z głów

"II wojnę światową przeżyłem na więziennych korytarzach i opowiem wam o rzeczywistości, która toczyła się z dala od frontowych okopów. Tu...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy