Daj się wciągnąć w sieć intryg i kłamstw
Fascynująco klaustrofobiczna i nieprzewidywalna na każdej kolejnej stronie: idealna dla fanów Dziewczyny z pociągu. - ,,Marie Claire"
Abi nie może się pozbierać po tragicznej śmierci Lucy, jej siostry bliźniaczki. Od wypadku minęło półtora roku, jednak nadal bierze antydepresanty, chodzi na terapię. Ale gdy poznaje Beatrice, wszystko zmienia się na lepsze. Bea jest lustrzanym odbiciem Lucy. Wkrótce dziewczyny zamieszkują pod jednym dachem, ale w domu zaczynają dziać się dość niepokojące rzeczy... W tym klimatycznym thrillerze psychologicznym nic nie jest takie, jakim z pozoru się zdaje.
Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2018-07-04
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 368
Abi nie może się nadal otrząsnąć po śmierci bliźniaczej siostry, Lucy. Nieustannie obwinia się o śmierć Lucy; uczęszcza na terapię oraz bierze silne leki antydepresyjne. Gdy poznaje Beatrice wszystko się zmienia, lecz... czy na lepsze? Początkowo relacje między Abi a Beatrice przebiegały zwyczajnie jednak po bliższej znajomości z Benem ( bliźniaczym bratem Beatrice ) sytuacja ulega zmianie... Jaką tajemnicę skrywa Abi? Czy Beatrice i Ben mają dobre intencje wobec Abi? Kto okaże się notorycznym kłamcą? Czy dotychczasowe życie Abi ulegnie zmianie na lepsze?
Jak dotąd zapoznawałam się z kryminałami zagranicznymi i nie wszyskie mnie zachwyciły ( głównie norweskie ). Nieco lepiej wypadł kryminał amerykańskiej pisarki Lisy Gardner. Tym razem przyszedł czas na kolejny kryminał autorstwa brytyjskiej pisarki, Claire Douglas. Jak wypadła zatem ta książka i czy warto ją polecać?
Abi jest dorosłą kobietą, która zajmowała się dziennikarstwem. Jednakże nie może się otrząsnąć po tragicznej śmierci własnej siostry Lucy i żałuje, że nie może cofnąć czasu. Kobietę wspiera dobra przyjaciółka Nia i przy okazji Abi poznaje zagadkową Beatrice. Początkowo Beatrice zdaje się być przejęta losem Abi i stara jej się okazywać empatię. Po bliższej znajomości z Benem Beatrice zmienia swoje nastawienie wobec Abi, szczególnie, gdy Abi zażywa leki antydepresyjne.
W powieści nie brakuje intryg, niedopowiedzeń, niejasności ( oraz kłamstw ). Nic nie jest pewne. Prawda przeplata się z kłamstwem. I, choć nie jest to powieść pełna wartkiej akcji, można wyczuć w niej napięcie, które ( krok po kroku ) narasta. Sami bohaterowie od samego początku intrygują swoim zachowaniem, co jest zaletą powieści. Fabuła sama w sobie jest dosyć ciekawa, podobnie jak zakończenie. Narracja poprowadzona została w pierwszej osobie przez Abi; forma ta niezbyt przypadła mi do gustu. Zarówno sam styl jak i język powieści wydaje się całkiem przystępny i czytelny. Nie ma tutaj zbędnych opisów, co również jest zaletą książki.
Uważam, że jest to dobra książka, którą można przeczytać w kilka dni. Nie ma w niej wartkiej akcji, lecz z całą pewnością nie może zabraknąć napięcia opartego na niedopowiedzeniach i intrygach. Polecam ją osobom zainteresowanym dobrymi powieściami kryminalnymi.
Cała opinia na stronie: https://moichksiazekswiat.pl
Choć nie jest to thriller w stylu "krew się obficie leje, a trup się gęsto ściele", to jednak autorka stworzyła pewne napięcie, mroczną atmosferę tajemnicy i strachu, która potrafi zaciekawić i wciągnąć. Dreszczyk miał szansę przebiec po kręgosłupie w trakcie czytania.
Sam pomysł dość oryginalny i raczej nietuzinkowy, jak dla mnie.
Mimo, że minęło już sporo czasu, Abi nie może się pozbierać po śmierci swojej siostry bliźniaczki. Dręczona wyrzutami sumienia uczęszcza na terapię, by pokonać własne demony. Abi doskonale wie, że jej siostra nie żyje i że nie wróci. Jednak ciągle gdzieś ją widzi. Kiedy widzi niezwykle do niej podobną dziewczynę - Beatrice, nawiązuje rozmowę, która wkrótce przeradza się w przyjaźń. Bea jest niemal kopią Lucy, a w dodadtku jest bliźniaczą siostrą! Abi nie może uwierzyć w ich podobieństwo. Wkrótce Abi wprowadza się do swojej przyjaciółki i jej bardzo przystojnego brata bliźniaka, z którym zaczyna ją łączyć gorący romans. Nie może jednak odpędzić od siebie myśli, że rodzeństwo coś ukrywa. W dodatku w domu zaczynają dziać się dziwne rzeczy i Abi czuje się coraz mocniej niechciana.
"Siostry" Claire Douglas (tłum. Agnieszka Wyszogrodzka-Gaik) to nie tylko opowieść o stracie i próbie walki o własne życie. To w dużej mierze opowieść o relacjach, zwłaszcza międzi rodzeństwem. W historii tej dominuje ból straty i wyrzutów sumienia, których nie sposób uciszyć. Świetnie nakreśleni bohaterowie tworzą i wypełniają tę historię. Na okładce książki można przeczytać, że jest to historia dla fanów "Dziewczyny z pociągu" P. Hawkins i jest to prawda. Tutaj również spotykamy się z sytuacjami, w których nie możemy być pewni, co się dzieje i kto jest winny. Może nawet główna bohaterka, która przecież walczy z problemami psychicznymi. Tych podobieństw jest dużo więcej, ale to już każdy powinien odkryć samodzielnie. Moim zdaniem jest to historia warta spędzonego przy niej czasu.
Co to była za książka ! Wciągnęła mnie od samego początku. Nie wiem jak wam ,ale mi bardzo się podobała. Cały czas byłam przekonana o tym ,że to ta osoba stoi za tym wszystkim, a tu taka niespodzianka.
kiedy prawda wychodzi na jaw jestem w szoku , o zakończeniu nie wspominając... szczerze polecam !
Nie przypominam sobie ,żebym czytała kiedykolwiek tak pokręconą historię..
Kłamię ja umierasz ty.
Wszędzie ją widzę .
Były sobie dwie bliźniaczki. Jedna umarła. Abi wszędzie widzi siostrę, ale potem zdaje sobie sprawę, że już nigdy jej nie zobaczy. Jej nowe życie to próba kontroli emocji i samotność. Pewnego dnia Abi poznaje Beatrice - dziewczynę podobną do jej zmarłej siostry. Od razu nawiązują nić porozumienia i sympatii.
Ta powieść jest pełna sekretów, intryg, kłamstw, ukrywanej zazdrości, obsesji. Pisarka stworzyła całkiem ciekawą intrygę- dobre napięcie i nastrój tajemnicy.
„Teraz gdy ją znalazła wie, że nie może pozwolić jej odejść. Znowu będzie tak jakby miała siostrę.”
Propozycja przeprowadzki do jej domu ekscytuje Abi jakby zaczynała nowe życie. I tak jest, ale zaczyna się miedzy tą trójką (bo Beatrice ma brata)dziać sporo. Emocje, pretensje, zazdrość. Manipulacja.
Siostry to thriller o toksycznych związkach, tajemnicach, złamanym sercu i przerażających sekretach. Polecam
Emilia Ward to zwyczajna kobieta mieszkająca w podmiejskiej części Londynu wraz z mężem i dwójką dzieci - nastolatką z pierwszego małżeństwa i kilkuletnim...
Nowa powieść autorki bestsellerowego thrillera Siostry! Są wspomnienia, które potrafią prześladować całymi latami. Są sekrety, przed którymi...
Przeczytane:2019-03-10,
Półtora roku od śmierci swej siostry bliźniaczki, Abi nadal nie może dojść do siebie. Wciąż obwinia się o spowodowanie wypadku i wciąż wszędzie widzi Lucy. Ma nadzieję, że przeprowadzka do Bath pomoże jej zapomnieć o przeszłości i rozpocząć nowe życie. Kiedy spotyka Beatrice - tak bardzo podobną do zmarłej siostry - wydaje jej się, że jej życie wreszcie zmieni się na lepsze. Spragniona przyjaźni Abi znajduje nić porozumienia z Beatrice i wkrótce wprowadza się do jej pięknego domu, zamieszkiwanego również przez dwie artystki oraz przystojnego Bena - brata bliźniaka Beatrice. Między Abi a Benem szybko rodzi się płomienne uczucie, któremu jednak sprzeciwia się Beatrice. Wkrótce w domu zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Abi jest przekonana, że za wszystkim stoi Beatrice, usiłując zniszczyć jej związek z Benem, a niepokojące wydarzenia tylko na nowo budzą jej strach i poczucie winy.
Niepokój. To odczucie towarzyszyło mi już od pierwszych stron książki i nie zanikło aż do końca. Już na początku pojawia się tajemnica związana ze śmiercią Lucy - siostrą bliźniaczką Abi, stopniowo wyjaśniana przez samą bohaterkę w pierwszoosobowej narracji. Potem spotykamy Beatrice i Bena, rodzeństwo, którego przeszłość spowita jest całunem milczenia. Początkowa przyjaźń szybko zmienia się w sieć kłamstw i niedomówień, a na jaw wychodzą kolejne tajemnice bohaterów, dozowane przez autorkę umiejętnie i stopniowo.
Klaustrofobiczny klimat, tajemnice, wiszące w powietrzu napięcie i wyraziści bohaterowie uczynili tę opowieść kawałem dobrego thrillera psychologicznego. Książkę czytałam z zapartym tchem, z uwagą wyłapując szczegóły, a jednak do końca nie potrafiłam rozgryźć, kto okaże się „tym złym”. W powieści Claire Dougas nikt nie jest bowiem tym, kim się wydaje, a mroczne historie bohaterów sięgają daleko w ich przeszłość. Choć nie znajdziemy tu dynamicznej akcji, cały czas coś się dzieje, przesycona emocjami opowieść sprawiała, że przewracałam kartkę za kartką, złakniona dalszej części historii. Z niecierpliwością oczekiwałam, aż dojdzie do finałowej konfrontacji, kiedy to wszystkie karty zostaną wyłożone na stół. I nie zawiodłam się. Ogromny plus, bo była to naprawdę świetna lektura!