Niedaleka przyszłość. Załoga Międzynarodowej Stacji Kosmicznej obserwuje z orbity wybuch i przebieg - niesprowokowanej, jak się zdaje - totalnej wojny nuklearnej, która doprowadza do unicestwienia życia na Ziemi. Cudem ocalali astronauci muszą nie tylko odnaleźć się w nowej przerażającej rzeczywistości, ale też obmyślić sposób na wyjście ze śmiertelnej pułapki, w jaką z wolna zmienia się stacja krążąca nad martwą planetą. W bezwzględnej walce na śmierć i życie wrogiem Anny Hammond i jej pięcioosobowej załogi będą przeciwności losu i pustka, w miarę upływu czasu jednak do głosu zaczną też dochodzić o wiele groźniejsze, wewnętrzne demony.
Kto z tej szóstki zdoła przetrwać, komu nie będzie to dane? I najważniejsze z pytań: czy tam, w dole, nie trafią do jeszcze gorszego piekła?
Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Data wydania: 2024-11-13
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 384
Nie tak całkiem dawno zachwycałam się historią Anioła Zagłady, Adama. W pierwszym tomie, Sawyer musiał przemierzyć obumarły kraj, gdzie jedynym jego towarzyszem był wiatr, podczas gdy w tym przypadku mamy inną perspektywę, która skręciła w stronę sci-fi.
Wyobraźcie sobie, że jesteście na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej i to właśnie tam na ekranach monitorów obserwujecie przedziwne eksplozje na... Ziemi. Wszystko wskazuje na to, że doszło do niszczycielskiej wojny... Zostały odpalone głowice trineutrinowe, kontakt z Ziemią się urywa... Garstka cudem ocalałych astronautów musi znaleźć wyjście z tej patowej sytuacji.
Jak przetrwać kilka lat w kosmicznej pustce nim będzie możliwy powrót na wyjałowioną Ziemię? Czy uda im się uciec ze stacji mogącej zamienić się w dryfującą kosmiczną trumnę?
To jest przerażające! W tej czerni być świadkiem końca znanego świata i nie móc nic na to poradzić! Utkwieni między gwiazdami na kilka lat... Totalny koszmar!
Niesamowicie gęsta, duszna atmosfera i ten specyficzny klimat klaustrofobicznej pustki kosmicznej. To właśnie tam ze zdwojoną siłą ujawniają się pytania powracające jak bumerang, kto zaczął tę straszliwą wojnę? Kto podjął decyzję o uśmierceniu miliardów ludzi?
Astronauci zamknięci w bańce koszmaru muszą zmierzyć się z własnymi lękami, demonami przeszłości i brakiem świadomości tego, co zastaną na Ziemi? W tych ciemnościach nietrudno o obłęd, czy da się zachować resztki rozsądku?
Codzienna walka o przetrwanie, która ostatecznie może być pozbawiona sensu. Czy jest do czego wracać? Czy w wyjałowionej krainie pełnej wysuszonych trupów czeka jakaś przyszłość? Czekająca tam prawda może być miażdżąca...
Nie mogłam się oderwać od tej książki! Z zapartym tchem śledziłam rozwój sytuacji, obserwując kolejne problemy i zaskakujące zwroty akcji. Nie brakuje tu gorzkiego i ponurego wydźwięku o czynach ludzkości, o dążeniu do samozagłady... Powieść zostawia otwartą furtkę, dlatego mam nadzieję na dalszy ciąg!
Nieodkładalne postapo! Polecam!
Pierwsza polska space opera wydana w USA z rekomendacjami Nancy Kress, Mike'a Resnicka i Jacka Campbella. "Łatwo być Bogiem to fascynujący wstęp do epickiej...
Jest rok 2245, licząc według naszego kalendarza, i 197 od rozpoczęcia eksploracji kosmosu wykraczającej poza granice Układu Słonecznego. Ludzkość skolonizowała...
Przeczytane:2025-02-03, Ocena: 4, Chcę przeczytać,
Członkowie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej na czele z Anną Hammond są świadkami katastrofy, która prawdopodobnie całkowicie zniszczyła życie na Ziemi. Anna wraz ze swoją załogą muszą szybko odnaleźć się w nowej sytuacji. Czy uda im się przetrwać w kosmosie nie tak wrogim, jak mroczne zakamarki ludzkiej psychiki? Zapraszam do lektury najnowszej książki tego polskiego pisarza, autora znanej fanom horroru znakomitej tetralogii „Szczury Wrocławia”
Jeśli mam być szczera to niestety, ale nie znalazłam w tej książce zbyt wiele interesujących mnie wątków. Początek mnie wynudził i zanim cokolwiek zaczęło się dziać, to było już po wszystkim. Co do książek i filmów z gatunku postapo to mam bardzo duże wymagania. Oczekuję czegoś świeżego i czegoś, co kolokwialnie mówiąc „zryje mi psycho”. Tu tego nie dostałam, co nie znaczy jednak, że u was będzie podobnie. Może was zachwyci historia i sceneria, w jakiej to wszystko się rozgrywa, bo mnie nie zachwyciła. Z całych sił próbowałam wczuć się w dramatyczną sytuację bohaterów uwięzionych w metalowej puszce zawieszonej na orbicie, jednak nie potrafiłam. Czegoś mi zabrakło.
.
Oczywiście jak każda z książek wydanych przez Skarpa Warszawska ta także jest świetnie napisana i jest to kontynuacja „Samotność anioła zagłady. Adam”. Warto sięgnąć po obie i zdecydować samemu czy Ewa jest jedynie marnym przedłużeniem Adama, czy wręcz przeciwnie jest jej udanym uzupełnieniem
.
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki dziękuję @skarpawarszawska