Richie Blakemore słynie z psychopatycznych działań oraz igrania ze śmiercią. Mogłoby się wydawać, że nie ma na świecie osoby, która kochałaby ryzyko tak mocno jak on. Życie jest jednak pełne zaskoczeń, o czym na własnej skórze przekonuje się najbardziej szalony z rodzeństwa.
Gdy ojciec wydaje mu polecenie znalezienia i zabicia Nadii Petrovej, angażując do tego także resztę braci, Richie zaczyna podejrzewać, że to nie jest zwykłe zlecenie. Szybko do niego dociera, jak równym mu przeciwnikiem jest kobieta, którą dostał za zadanie uśmiercić. Ona także ma swój cel – pozbyć się całej rodziny Blakemore.
Dochodzi do starcia między ludźmi, którzy nie boją się śmierci i są w stanie wiele zaryzykować dla smaku adrenaliny. Początkowo łatwe zadanie bardzo się komplikuje, a wzajemne pożądanie nie polepsza sytuacji tych dwojga.
Czy miłość do niebezpieczeństwa może sprawić, że wrogowie spojrzą na siebie inaczej?
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2023-10-20
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 256
Język oryginału: polski
Richie
Tom 4
Richie Blakemore słynie z psychopatycznych działań, często też igra ze śmiercią.
Życie jest pełne zaskoczeń, o czym przekonuje się na własnej skórze.
Pewnego dnia ojciec daje mu za zadanie znalezienie i zabicie Nadii Petrovej. Czy mu się to uda? 🤔
Do tego zadania angażuje także resztę swoich braci. Richie zaczyna podejrzewać, że to jednak nie będzie zwykłe zlecenie.
Do mężczyzny szybko dociera, że kobieta jest także mocnym przeciwnikiem. Ona też ma swój cel, chce pozbyć się całej rodziny Blakemore. Czy jej się to uda? 🤔
Dochodzi do starcia między ludźmi, którzy nie boją się śmierci. Jak to się skończy? 🤔
Ci dwoje są w stanie wiele zaryzykować dla smaku adrenaliny, bo tak bardzo ją kochają. Na początku wydaje się, że to będzie łatwe i szybkie zadanie, ale prawda okazuje się inna. Wszystko się komplikuje, bo między ta dwójka rodzi się pożądanie. Czy to polepszy ich sytuację? 🤔 Czy pogorszy? 🤔
Na te wszystkie pytania znajdziecie odpowiedzi jak sięgnięcie po książkę 📖.
Widać, że z miłości się nie wygra. I strzała amora uderza niespodziewanie.
"Czy miłość do niebezpieczeństwa może sprawić, że wrogowie spojrzą na siebie inaczej?"
Ta historia jest rewelacyjna, z niecierpliwością czekam na resztę tomów. Każdy z nich jest o innej osobie z rodzeństwa. Moim zdaniem lepiej czytać jej po kolei. Książka napisana jest bardzo dobrze, pochłonęłam ją w dwa wieczory. Wciąga od pierwszych stron, przez tę powieść chodziłam niewyspana. Moją uwagę bardzo przykuła okładka. Każdy rozdział ma też piękną grafikę.
Dodam jeszcze, że autorka nigdy jeszcze mnie nie zawiodła i z niecierpliwością czekam na kolejne tomy.
Polecam Wam przeogromnie ❤️.
Bardzo dziękuję wydawnictwu za egzemplarz ❤️.
Współpraca reklamowa, barterowa 🙂.
Przychodzę do Was z polecajką książki "Richie" Kingi Litkowiec. To już czwarty tom serii Blakemore Family i powiem Wam, że autorka coraz bardziej mnie zaskakuje i przekonuje, że jej książki warto mieć w swojej domowej biblioteczce. Autorka już dawno skradła moje czytelnicze serce.
"Richie" to mężczyzna, który ma psychopatyczną osobowość, a w dodatku jest płatnym zabójcą. Richie uwielbia to robić i igrać ze śmiercią. Kiedy Richie dostaje zlecenie od swojego ojca, by znalazł i zabił Nadię Petrovą, a na dodatek ma to zrobić ze swoimi braćmi. Richie zaczyna podejrzewać, że nie jest to zwykłe zlecenie. Okazuje się, że Nadia nienawidzi seniora rodu Blakemore i chce pozbyć się całej rodzinki Blakemore. Gdy Richie poznaje Nadię zadanie komplikuje się, bo okazuje się, że oboje są zdolni do wszystkiego, a na dodatek między nimi wybucha pożądanie.
Czy wrogowie spojrzą na siebie inaczej?
Jakie tajemnice wyjdą na wierzch?
Jeśli lubicie gangsterskie klimaty to będziecie zachwyceni. Będzie niebezpiecznie, tajemniczo i erotycznie. Bohaterowie są bardzo charakterni, a także o silnych osobowościach. Akcja jest dynamiczna i nie ma mowy o nudzie. Rozgrywająca się gra między bohaterami sprawi, że będziecie mieli wypieki na twarzy. Autorka potrafi trzymać czytelnika w napięciu i dostarczyć gorących chwil oraz emocji.
Czytajcie tę książkę, bo jest powalająca, wciągająca i zachwycająca.
Czekam z niecierpliwością na kolejny tom.
Polecam z całego serca!
BRUNETTE BOOKS
RECENZJA
„RICHIE”
Seria: Blakemore Family #4
WSPÓŁPRACA REKLAMOWA —
AUTOR: KINGA LITKOWIEC
WYDAWNICTWO: BLACK ROSE
Zabawa na krawędzi życia i śmierci niebyła jeszcze tak emocjonująca.
„Uśmiechnąłem się na myśl o zbliżającej zabawie. Dominująca część mnie cieszyła się ze zlecenia ojca. Traktowałem igranie z kostuchą jak narkotyk. Potrzebowałem tego i robiłem wszystko, by jak najmocniej poczuć śmierć. A Nadia.... Nadia była idealnym dilerem”.
Richie to wyborny, uzależniający i emocjonujący romans mafijny. Z każdą kolejną częścią autorka podwyższa poprzeczkę i zaskakuje, dając nam niezapomnianą adrenalinę w każdej przeczytanej stronie, którą się delektujmy. Będziemy tańczyć w rozgrywce na śmierć i życie. Śmierć, adrenalina, rozkosz, ból, euforia, zemsta, zabawa w kotka i myszkę, to będzie nam towarzyszyć przez całą historię. To zabójczy wyścig i zabawa na krawędzi.
To było tak dobre, wciągające, że nie mogłam odłożyć książki.
Książka napisana jest z perspektywy głównych bohaterów Richie i Nadii, dzięki temu poznajemy ich dokładniej i dowiemy się o nich istotnych rzeczy. Zobaczymy co myślą, czują i jakie emocje nimi targają.
Bohaterowie genialnie wykreowani, silni, charakterni, którzy nie boją się śmierci.
Między Nadią a Richie czuć namiętność, która była wręcz namacalna. Napięcie rosło coraz większe. Coś działo się między nimi, ale nie potrafili tego nazwać. Żadne z nich nie wierzyło w miłość. Oboje nie przyznają się do tego co się pomiędzy nimi dzieje i coś się zmieniło w ich grze. Sami na swojej skórze przekonają się, że życie potrafi zaskakiwać.
Nadia zabójcza piękność, która pragnie i żyje zemstą. Odebrano jej życie, ale upomniała się o swoje. Pomagała takim dziewczynom jak ona, które potrzebowały wybawienia, wyciągała do nich pomocną dłoń i pozwalała im na zemstę. Niczego tak nie pragnie jak śmierć rodziny Blakemore.
Richie śmiertelnie niebezpieczny, płatny zabójca, wielu nie chciało spotkać go na swoje drodze. Cenił samotność, ciągle igra ze śmiercią i kocha ryzyko.
Jedynym przeciwieństwem była Nadia.
Pragnie poznać prawdę o przeszłości łączącej Nadię i jego ojca. Ta dziewczyna wzbudzała w nim wiele emocji, bo wiedział, że mogła równać się z nim.
„— To taka moja zabawa. Jestem kotkiem wegetarianinem, a ty myszką. Łapię cię, uciekasz, ja znów cię łapię, trochę się pobawię, po czym pozwolę uciec, aż złapię cię ponownie. I kiedy się zmęczysz, a ja zapomnę o diecie, złapię cię ten ostatni raz i pożre jak wygłodniały lew”.
Richie Blakemore razem z rodzeństwem dostaje zlecenie znalezienia i zabicia Nadii Petrowej. Mężczyzna wie, że to nie jest zwykłe zlecenie i pragnie poznać całą prawdę. Wie również, że ona pragnie ich śmierci. Zaczyna się gra, ale wzajemne pożądanie, komplikuje wszystko.
Zabójcza piękność stanie w walce ze śmiertelnie niebezpiecznym przeciwnikiem. Tym bardziej że oboje nie boją się śmierci.
Co może puść nie tak, niestety wszystko.
-Kto zwycięży w tej nierównej grze.
-Czy Riche wykonana zlecenie?
-Czy Nadia da się wciągnąć w grę Richiego?
-Czy Nadia porzuci plany zemsty?
-Czy klan Nadi i rodzeństwo Blakemore staną po swojej strony i zawalczą do jednej bramki?
-Czy dopuszczą do siebie prawdę, do której się boją się przyznać?
Polecam
Tak się złożyło, że następna książka, po która się gam to kolejna książka Kingi Litkowiec. I chyba zrobię sobie mini maraton autorki bo kolejna zaczęłam także spod pióra autorki. Książka to tom czwarty serii Blakemore family. Dwa pierwsze tomy przypadły mi do gustu, trzeci był świetny i czas na ocenę Richiego. I muszę przyznać, że odrobina mnie zawiódł.
Nadia to młoda dziewczyna, króla pała nienawiścią do rodziny Blakemore. Wszystko za sprawa głowy rodziny, który zrobił coś, czego mu nie potrafi wybaczyć. Żyje zemstą a ta nienawiść przenosi się także na rodzeństwo Blakemore. Kiedy bracia pojawiają się w jej mieście rozpoczyna się gra między nią a Richie. Oboje nie odpuszczają ale także nie potrafią wykonać tego zabójczego kroku. Czemu Nadia nie potrafi zabić Richiego kiedy ma ku temu idealną chwilę? Czemu pała chęcią zemsty na rodzinie Blakemore? Czy uda jej się wykonać zadanie, jakie sobie zaplanowała?
Richie jedne z braci Blakemore, który uważany jest za bezwzględnego zabójcę. Kiedy ojciec wydaje jemu i jego braciom zlecenie by zabili Nadie i jej klan ma dylemat. Po pierwsze zastanawia ich fakt czemu ojciec tak się boi Nadii? Co takiego zrobił? Chce poznać odpowiedź na nie a kluczem do nich jest właśnie Nadia. Jednak szybko okazuje się, że to nie takie proste. Dziewczyna sprawia, że budzi się w nim coś, czego się nie spodziewał. Jednocześnie marzy, by ją zabić i chronić. Wszystko komplikuje sie gdy spędzają ze sobą upojne chwile. Od tego momentu nic nie idzie jak trzeba. Czy Richie wykona zadanie? Czy Richie zmieni zdanie kiedy pozna prawdę?
Fabuła jest świetnie przemyślana, wartka akcja i zmienna tak, że nie sposób się nudzić. Czyta się tę historię rewelacyjnie, bracia są jak zawsze soba ale nie do końca czuć ten pazur z pierwszych tomów. Richie to postać, która ma psychopatyczne podejście do ofiar. Uwielbia zabawę zamian wykona ostateczny krok. Dlatego jest tak dobrym w tym co robi i jednocześnie w wyciąganiu informacji z ofiary. Z drugiej strony poznajemy jego druga twarzy, faceta, który ma uczucia i dla rodzin poświęci wiele. I mimo że jego działanie było chaotyczne, nie potrafiłam odszyfrować co mu w głowie siedzi, jaka będzie jego kolejna decyzja, jaki ma plan to było w nim coś mrocznego co fascynuje. Nadia z kolei to twarda sztuka, choć siostra jest jej słabością. Ma cel i realizuje go konsekwentnie. Stworzyła klan kobiet, które są dobre w tym co robią. I mimo że w pewnym momencie zaczęła działać racjonalnie to jest chyba twardsza niż Richie. Ma w sobie więcej determinacji niż bracia Blakemore, w czym przypomina trochę Katherine.
Całość tworzy fantastyczną fabułę, pojawia się trochę niejasności, sporo się wydarzyło i nie koniecznie m to przypadło do gustu. Ale żeby ocenić czy te, a nie inne rozwinięcie wątków było dobre chyba będzie trzeba poczekać na ostatni tom. Autorka ma to do siebie, że mąci nam w głowie wątkami. Pierwsze tomu skupione były na Jordanie, głowie rodziny, koty zaczął się zachowywać irracjonalnie. Podejmował złe decyzje co spowodowało, że bracia musieli działać razem by odkryć, co się za nimi kryje. Wiele wątków odkryli i wiele przed nimi. Jednak nie spodziewałam się, że w tej książce dwójka bohaterów straci życie tak szybko i tak niespodziewanie. W dodatku sporo tajemnic nie wyjaśniono część przestaje mieć znaczenie, a część pojawia się przed rodzeństwem Blakemore. I muszę przyznać, że mają niezłe zadanie do wykonania. Zakończenie świetnie wprowadza nas w kolejny tom. Domyślam się, że teraz czas na Alexa. Chociaż mogę się mylić bo już tak autorka mnie zaskoczyła. Myślałam, że tom trzeci to będzie Richie a tu zaskoczenie. Polecam ta serię.
„Jesteś tutaj skazana na naszą łaskę, a ona bywa kapryśna. Szczególnie w przypadku Richiego. Jednego dnia przychodzi do ciebie z uśmiechem, a jego czarny humor jest nawet znośny. Drugiego jednak wpada z nożem w dłoni i pozbawia Cię języka, bo ma na to ochotę”.
Mogłoby się wydawać, że Richie tak jest oddany ojcu, że wykonuje wszelkie jego rozkazy bez mrugnięcia okiem. Ten, kogo on wskaże, to zabija. Nic bardziej mylnego, nasz bohater jest przebiegły i nic nie stanie mu na przeszkodzie, aby postępować według własnych zasad. Po otrzymaniu zlecenia na Nadię Petrova zaczyna się zastanawiać wraz z braćmi czemu ojcu tak, bardzo zależy na jej śmierci.
Jaka jest prawda? O wiele brutalniejsza, niż może się Wam wydawać.
Rozpoczęła się gra w kotka i myszkę, a stawką jest przetrwanie. Tylko najsilniejsi zdołają opuścić rozgrywkę bez szwanku.
Na historię tego z braci Blakemore czekałam chyba najbardziej. Od samego początku byłam nim zafascynowana. To bohater, o którym nie da się tak łatwo zapomnieć. Ciekawa również byłam, jak autorka poradzi sobie z tak silną i nieobliczalną postacią.
Kinga wykreowała i przedstawiła Richiego jako drapieżnika alfa, który swoim pozornym opanowaniem jest w stanie dokonać rzeczy niemożliwych. Zabijanie stało się dla niego pewnego rodzaju rozrywką. Aż tu nagle pojawia się godny przeciwnik.
Nadia Petrova jest kobietą zdolną do poświęceń, aby tylko osiągnąć swój cel. Otrzymujemy postać, która jest również nieprzewidywalna i bardzo temperamentna. Zderzenie tak silnych osobowości nie mogło obejść się bez echa i kilku trupów.
„Chciał się zabawić, a ja zamierzałam zapewnić mu rozrywkę, na jaką zasłużył”.
Przy książkach autorki, które są moimi pewniakami, czas płynie zupełnie inaczej. Wraz z postaciami przenosimy do fikcyjnej rzeczywistości i razem z nimi przeżywamy wszystkie przygody. Nie sposób oderwać się od lektury i przerwać, choć na chwilę fascynujące sceny.
W pewnym momencie mamy nieoczekiwany zwrot fabuły przez pewne wydarzenie, które ma swój wpływ na pozostałe historie. Ciekawi mnie jak autorka poprowadzi dalsze części.😁
.
Już nie mogę się doczekać. A Wy koniecznie nadrabiajcie
❤🔥Czwarta odsłona członka rodziny Blakemore i nadal nie mam ich dość.Jest to za sprawa wyjątkowości rodzeństwa i oddania wobec siebie.Potrafią czynić cuda działając wspólnie,a wróg czuje respekt przed nimi.
Richie i Nadia zaskakiwali mnie swoją pewnością siebie i obłędem wobec zrealizowania planu.Jest to emocjonujace i porywające.Zabawa w kotka i myszkę jest niekontrolowana.A dzięki temu nie przewidzimy ruchu naszych szaleńców! Swoją pomysłowości rozbudzają wyobraźnię oraz rozśmieszają.To idealny duet do niemożliwych zadań.
Otrzymujemy nie tylko nieodkładalna historie,ale także nierozerwalną więź pomiędzy rodzeństwem.Są dla siebie wszystkim nawzajem się wspierając.To mnie urzeka za każdym kolejnym razem,gdy czytam kolejną historię członka family Blakemore.
Wielopostaciowość w powieści wnosi zaskoczenie oraz barwność fabuły.Czekałam na moment ostatecznej,nieodwracalnej decyzji na seniorze rodu za jego haniebne czyny.To oczyszczający i długo oczekiwany moment dla wszystkich.
Jest to seria,która na długo zostaje w pamięci.Wszystko dzięki świetnie wykreowanym bohaterom oraz rodzinnej walce z wrogami.Każdego Blakemore trzeba poznać i pokochać tak jak Ja🖤
Gorąco polecam książkę,ponieważ wspaniale spędza się czas z szalonym Richie’m i nie mniej odważną Nadià z traumatyczną przeszłością.
Rodzina Blakmore jest jedną z moich ulubionych rodzin. Rodzeństwo jest tak szalone i nieprzewidywalne, że aż się boje co autorka zaserwuje nam w kolejnym tomie. Z każdym kolejnym tomem dowiadujemy się więcej a kolejne puzzle trafiają w odpowiednie miejsce układanki.
Richie jest najbardziej popieprzonym z rodzeństwa Blakmore, a przy tym książka staje się jeszcze bardziej ciekawsza.
Tym razem dostaje zadanie od ojca zlikwidować piekielnie niebezpieczną Nadię Petrową. Oczywiście stary Blakmore zdaje sobie sprawę, iż tym razem przeciwnik jest bardzo trudny. Do pomocy Richiemu wysyła wszystkich braci. Mężczyzna cały czas zastanawia się kim musi być kobieta, której ojciec tak się. Ta myśl jest jednym z motorów napędzających go do poznania kobiety. Kiedy poznaje Nadię zdaje sobie sprawę, że kobieta oprócz tego, iż jest bardzo niebezpieczna jest również piękna.
Dwoje szalonych ludzi. Każdy na swój cel. Czy zemsta połączy tych dwoje?
Powiem Wam ze książki Kingi czyta się na wstrzymanym oddechu, a ta seria to już sztos. Romans mafijny na najwyższym poziomie. Na szczęście już za chwilę kolejny tom.
Kto czeka tak jak ja?
" W jego oczach tańczy śmierć. Tak nie patrzy człowiek. To spojrzenie diabła..."
Richie Blakemore to mężczyzna, którego życie to codzienne igranie ze śmiercią, a ryzyko to jego drugie imię.
"Traktowałem igranie z kostuchą jak narkotyk. Potrzebowałem tego i robiłem wszystko, by jak najmocniej poczuć śmierć..."
Najbardziej szalony z rodzeństwa, nie cofnie się przed niczym.
To właśnie jemu ojciec powierza zadanie.
Chłopak ma odnaleźć i zabić Nadie Petrova. Jednak podejrzewa, że ta misja ma drugie dno i dlatego postanawia zaangażować w to resztę rodzeństwa.
Nadia okazuje się godnym przeciwnikiem jest równie szalona i nieobliczalna co Richie. Obydwoje napędzani adrenaliną nie cofną się przed niczym.
Przecież Ona również ma do wykonania zadanie.
A kiedy w grę wedrze się pożądnie już nic nie będzie takie jak powinno.
Kto w tym polowaniu okaże się łowcą a kto zwierzyną?
Czy dwie takie same połówki jabłka będą potrafiły się połączyć?
Kto jeszcze nie zna tej szalonej rodzinki, niech żałuję a kto zna,ten wie, że bardziej popierdzielonej familii nie znajdzie.
Ta Książka to idealna propozycja dla fanów mafijnych klimatów.
Dopracowana w każdym calu opowieść, która trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Totalny rollercoaster emocjonalny, który nie pozwala na nudę. Książka na raz, jak już wciągnie Was w swoje sidła to nie wypuści. Bohaterowie to chodzące tykające bomby, które wyposażone są w samozapłon. Nigdy nie wiesz, kiedy wybuchną. Nie zabraknie humoru, tajemnic, pożądania, zaskakujących zwrotów akcji i gęsiej skórki.
Ten, kto zna pióro autorki ten wie że stawia ona na dopracowanie, a jej styl jest lekki i przyjemny w odbiorze, swoim pisaniem potrafi wycisnąć z czytelnika wszystkie ukryte emocje.
Należy dodać, że choć każda książka opowiada o innym członku rodziny, to serię trzeba czytać od pierwszego tomu, aby wszystko łączyło si
ę w całość.
Polecam ?
"Richie" jest czwartym tomem serii mafijnej Blakemore Family, który ostatecznie liczył będzie osiem. Jesteśmy już zatem na półmetku. Jeśli nie znacie pierwszej części, musicie nadrobić, ponieważ są ze sobą ściśle powiązane, jednakże tak bardzo różne, a przy tym tak samo angażujące.
Kinga Litkowiec odkrywa przed nami jeszcze więcej na temat panujących struktur i układów rodziny Blakemore oraz bohaterów tej serii. To niezwykle silne i wyraziste postaci, zarówno męskie, jak i kobiece sylwetki. Można by śmiało powiedzieć, że niebezpieczeństwo to ich drugie imię. Para głównych bohaterów idealnie wpisuje się w te ramy. To godni siebie przeciwnicy.
"Lubiłem igrać ze śmiercią, ale w tamtym momencie czułem, że jest bliżej niż kiedykolwiek wcześniej."
Ryzyko, smak adrenaliny, i granie ze śmiercią? Czy ktoś o zdrowych zmysłach obiera sobie taki sposób na życie? Richie jak do tej pory jest najbardziej pokręcony z braci. Jego psychopatyczna natura budziła we mnie niepokój, intrygowała i wyzwalała mnóstwo emocji. Ale pod tą powłoką kryje się też inteligencja, perfekcja, opanowanie (ale ta cecha najbardziej mnie u niego przerażała) i poczucie humoru. Kto by pomyślał, prawda? No ale jak nie lubić tego szaleńca?
"W jego oczach tańczy śmierć. Tak nie patrzy człowiek. To spojrzenie diabła."
Relacja, jaka połączy Richiego i Nadię nie powinna mieć miejsca. Ale ten duet w pewnym momencie nie jest w stanie oprzeć się przyciąganiu, pasji i namiętności. Co z tego wyniknie?
Akcja jest dynamiczna i zawiła. Dzieje się dużo, pojawiają się nielegalne interesy, mafijne porachunki, brutalność, jest niebezpiecznie, intrygująco i zaskakująco. Tajemnice, sekrety, bezwzględność i strach to codzienność bohaterów. Jednak motyw mafijny w tym tomie jest jakby tłem do historii. Tu na pierwszy plan został wysunięty wątek odkrycia prawdy przez Richiego na temat tajemniczej kobiety, która zagraża rodzinie Blakemore.
"Richie" to pełen emocji romans mafijny o rodzinie, lojalności, zaufaniu, zemście oraz grze na śmierć i życie. Ta część to czyste szaleństwo! Jeszcze nie było aż tak nieprzewidywalnie i pokrętnie. I najważniejsze pytanie: czy Richie ma serce? Sprawdźcie!
,,Traktowałem igranie z kostuchą jak narkotyk. Potrzebowałem tego i robiłem wszystko, by jak najmocniej poczuć śmierć."
Richie - człowiek zagadka. Najbardziej obwiniana tajemnicą postać, gdy przemierzaliśmy poprzednie tomy. Zbyt dużo nie było o nim powiedziane, jedynie poprzez przebłyski mogliśmy zauważyć, że lubi on to co robi, chłonąc i upajając się tymi chwilami. Gra ze śmiercią w grę, nadal pozostając zwycięzca.
Autorka nie ogranicza się jedynie do stworzenia postaci z ,,czarno-białych" cechami. Wręcz przeciwnie - jej postacie są jak paleta barw, wypełnione niuansami i kontrastami, które oddają ludzkie zawiłości. Ukazuje postać głównego bohatera jako jednostkę pełną sprzeczności. Jego psychopatyczne zachowania i uwikłanie w niebezpieczne sytuacje sprawiają, że jest on postacią wielowymiarową, z którą czytelnik może się zmagać i próbować zrozumieć jego motywacje, nawet jeśli nie zawsze są one łatwe do akceptacji. Wydaje się budować postacie jak rzeźbiarka, starannie wydobywając z bloku liter i słów ich emocje, wątpliwości oraz nieuchwytną esencję ludzkiego istnienia.
Nadia Petrova jawi się jako niezwykle silna postać, wyłaniająca się z mroku własnych przeszłości i konfrontująca się z rzeczywistością, która stawia jej pod ostrzałem całe życie. Jej siła nie leży tylko w fizycznych umiejętnościach, ale przede wszystkim w determinacji, inteligencji i zdolności do podejmowania trudnych decyzji. To właśnie te cechy czynią ją równorzędnym przeciwnikiem dla głównego bohatera, tworząc w opowieści niezwykle dynamiczne i ekscytujące starcie dwóch potężnych sił.
Pióro autorki emanuje wyjątkowym wdziękiem i precyzją, przynosząc czytelnikowi niezapomniane doznania literackie. Jej styl pisarski jest niczym misterny taniec słów, który przykuwa uwagę od pierwszego zdania, prowadząc przez labirynt emocji i wydarzeń. Dialogi to niczym życie same w sobie. Są naturalne, przenikające, oddające charaktery postaci i wnoszące niezwykłą autentyczność do historii. Zdolność do dawkowania emocji pozwala przeżywać każdy moment razem z bohaterami, płynnie balansują pomiędzy napięciem a spokojem, unikając przesady i zachowując subtelną równowagę, która trzyma czytelnika w napięciu aż do ostatniej strony.
Macie takie serie, na których kontynuujecie czekacie z niecierpliwością?
U mnie taka serią jest ,,Blakemore Family", i tak nie mogłam się doczekać czwartego tomu pod tytułem ,,Richie" Kinga Litkowiec , wydawnictwo Black Rose.
W tej części mamy możliwość poznania bliżej kolejnego z braci Blakemore jest nim Richie najbardziej bezwzględny, nieprzewidywalny, niejednokrotnie igrający ze śmiercią. Jego postać już mnie bardzo intrygowała we wcześniejszych tomach i im więcej go poznawałam tym większą wzbudzał u mnie sympatię.
Gdy dostaje zlecenie znalezienia i zabicia kobiety Nadii Petrovej, a mają mu pomóc w tym zadaniu bracia.
Okazuje się, że Nadia jest nie tylko piękna, ale równie bezwzględna, ma swój cel do którego się przygotowuje i nie cofnie przed niczym. A pragnie zemsty i wyeliminowania każdego członka rodziny Blakemore.
Autorka stworzyła bardzo silną postać kobiecą, która swoją bezwzględnością nie ustępuje nawet na krok mężczyźnie. Silna, niebezpieczna, nieprzewidywalna, przebiegła tak pokrótce można ją określić.
Zaczyna się gra. Kto, kogo pierwszego wyeliminuje?
Powiem Wam, że się dzieje nie ma nudy jak ta dwójka staje ze sobą twarzą, w twarz to idą iskry, a pożądanie i namiętność skutecznie zaczyna komplikować ich plany. Fabuła dynamiczna, mamy tu dwójkę nieprzewidywalnych bohaterów, co skutkuje zaskakującymi zwrotami akcji. Całej fabuły dopełniają pikantne sceny, które napisane są ze smakiem i pobudzają wyobraźnię.
Bardzo Wam polecam całą serię, a ja wyczekuję kontynuacji.
Witamy w klubie motocyklowym Black Moon! Caroline Forest, trzydziestoletnia pani fotograf pochodząca z prowincjonalnego LaBelle, przenosi się do Miami...
On tu rządzi. Mystic #1 Gdy po raz pierwszy zobaczyłam Jamesa Collinsa, wiedziałam, że powinnam trzymać się z dala od tego mężczyzny. Było w nim coś...
Przeczytane:2024-02-18, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
Richie Blakemore słynie z psychopatycznych działań oraz igrania ze śmiercią. Mogłoby się wydawać, że nie ma na świecie osoby, która kochałaby ryzyko tak mocno jak on. Gdy ojciec wydaje mu polecenie znalezienia i zabicia Nadii Petrovej, Richie zaczyna podejrzewać, że to nie jest zwykłe zlecenie. Okazuje się bowiem, że Ona także ma swój cel – pozbyć się całej rodziny Blakemore. Dochodzi do starcia między ludźmi, którzy nie boją się śmierci i są w stanie wiele zaryzykować dla smaku adrenaliny. Początkowo łatwe zadanie bardzo się komplikuje, a wzajemne pożądanie nie polepsza sytuacji tych dwojga. Czy miłość do niebezpieczeństwa może sprawić, że wrogowie spojrzą na siebie inaczej?
Czwarta część serii 'Blakemore Family'. Tym razem bliżej poznajemy brutalnego i bezwzględnego egzekutora rodziny Blakemore - Richiego. Czekałam na jego historię, bo wiedziałam, że będzie ona pełna wrażeń i emocji.
On nieobliczalny, nieomylny, pozbawiony skrupułów egzekutor. Ona zabójczyni na zlecenie, która napędza się chęcią zemsty. Takie zestawienie było moim zdaniem strzałem w 10! Ich relacja wręcz iskrzyła, a chemia i namiętność były namacalne. Dwa silne charaktery, dwie niezwykle mocne osobowości, które połączyła chęć zemsty i wspólny wróg. Początkowo każde z nich chce zrealizować swoje zadanie, jednak nieustanie coś ich do siebie ciągnie. Bawią się w kotka i myszkę, a chęć mordu przeplata się z namiętnością.
'Richie' to książka pełna akcji i emocji. Nie brakuje w niej porwań, ucieczek, tortur, strzelanin czy morderstw. Niebezpieczeństwo, zagrożenie i trudna przeszłość przeplatają się z chwilami pełnymi namiętności, pasji i uniesień. Pokazuje również jak wielką siłą jest siła więzów rodzinnych. Gwarantuje, że nie będziecie się nudzić nawet przez chwilę.
Osobiście z przyjemnością sięgam po książki autorstwa Kingi Litkowiec. Od dawna lubię jej pióro i jeszcze nigdy się nie zawiodłam. Tym razem również stanęła na wysokości zadania. 'Richie' to naprawdę dobra książka, od której ciężko się oderwać. Trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Bardzo mi się podobała i pochłonęłam ją w jeden dzień.
'Blakemore Family' to jedna z moich ulubionych serii. Już czekam na kolejne części i wiem, że z przyjemnością będę wracała do całości niejednokrotnie.
Gorąco polecam sięgnąć po tę książkę. Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że nie będziecie żałować.
Dziękuję Autorce i Wydawnictwu za możliwość objęcia tej historii patronatem. 🖤