KATARZYNA NOWAKOWSKA,
znana również jako K.N. HANER, powraca z drugą częścią Zagrywki.
Jej bezpruderyjne i nasączone zmysłowością historie porwały serca tysięcy Polek.
I wciąż zaskakują!
Jacob kolejny raz złamał Abi serce, a wszystko zepsuło się w najmniej od-
powiedniej chwili. Jednak wspólna przeszłość tych dwojga nie daje o sobie
zapomnieć. Łączy ich zbyt wiele wspomnień. Wiąże też świat NBA,
który oboje mocno kochają, ale którego też nienawidzą.
Abigail musi iść naprzód. Zraniona kobieta postanawia się odegrać.
Jacob tonie we własnych błędach i zgubnym ego, a to wszystko
ściąga go coraz bardziej w dół.
Czy pojawienie się w grze nowego mężczyzny sprawi,
że Jacob zawalczy o Abi?
A może romans, który zaczął się od oszustwa, okaże się czymś więcej?
Czy w świecie, w którym wszyscy grają nieczysto, jest szansa
na prawdziwą miłość?
To będzie naprawdę mocny rewanż.
Takiej dawki emocji zupełnie się nie spodziewałam. Katarzyna Nowakowska
poprowadziła tę historię tak, że w trakcie lektury niczego nie można brać za
pewnik. Rewanż nie jest po prostu dobrą książką, to absolutny must read.
Gorąco polecam!
Kinga Litkowiec, pisarka
,,- Życie jest piękne, Abi. Czemu się nad tym zastanawiasz? - Conrad krzywi się lekko. - Znamy się krótko, ale ewidentnie się lubimy, jest między nami chemia, więc idźmy w to dalej. Jesteśmy singlami, mamy prawo się spotykać, randkować. Chcemy jechać na weekend, to jedziemy. Co cię ogranicza? - pyta, wpatrując się we mnie.
Jest niepewny, chyba też nieco zły, że mam jakieś bezsensowne wątpliwości.
- Nie wiem, chyba moja głowa mnie ogranicza. - Wzruszam ramionami.
- To naucz się z tym walczyć. I przestań myśleć o przeszłości, bo to właśnie to cię najbardziej ogranicza. - Conrad siada i patrzy mi w oczy. - I zaufaj sobie, bo widzę, że walczysz z myślami. Po co to robisz?
- Nie wiem - przyznaję. - Naprawdę nie wiem - powtarzam i nagle ogarnia mnie to uczucie, że wiem, że zaraz popłaczę się bez powodu, ale to silniejsze ode mnie.
Siedzę, oczy zachodzą mi łzami, a Conrad patrzy na mnie z politowaniem, jakby doskonale rozumiał, że to tak działa i nie jestem w stanie tego powstrzymać. Jestem wściekła, zasmucona i zażenowana, ale nic nie poradzę, bo muszę sobie chwilę popłakać.
- No dobrze już, dobrze. Chodź tu do mnie. - Obejmuje mnie i przyciąga do siebie, a ja wtulam się w niego i pozwalam sobie na tę słabość, która okrutnie mnie przed nim obnaża". /fragment książki/
,,- Wytrzymaj jeszcze chwilę, dojdźmy razem - odpowiada i przytrzymuje mnie, bym się nie ruszała.
Wie, co robi. To nieco opóźnia mój orgazm, a on może mnie dogonić. Robi to szybko, bo już po chwili krzyczę i odrzucam głowę do tyłu. Otwieram oczy i widzę nas w odbiciu lustra na suficie. To tak kurewsko seksowny widok, że nie mogę przestać patrzeć. Conrad również patrzy w górę i obejmuje mnie mocno, dociska do siebie i dochodzi w tym samym momencie, co ja. Wpija usta w moją szyję, a jedną dłonią chwyta moje włosy i ciągnie mocno.
- Och, tak! - jęczę, gdy on wykrzywia twarz w grymasie rozkoszy.
Całuje mnie po szyi, ssie ją i mija dłuższa chwila, nim oboje się rozluźniamy. Opadam na niego, ale cały czas czuję go w sobie. Leżę na nim okrakiem, ale kompletnie mi to nie przeszkadza. Przykładam głowę do jego piersi i leżę tak przez moment.
- To bardzo miłe rozpoczęcie dnia. - Słyszę jego zadowolony głos".
/fragment książki/
Rewanż Katarzyny Nowakowskiej to prawdziwa ,,zagrywka". Pokazuje, jak brutalne skutki ma ciągłe życie pod presją otoczenia i jak krucha jest ludzka psychika. Przygotujcie się na ostrą grę, w której każdy może być zwycięzcą. Autorka pokazuje, że nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa, i wraca do nas z niesamowicie dojrzałą i przemyślaną historią, która wywołuje w czytelniku mnóstwo skrajnych emocji. To trzeba przeczytać. Polecam!
Zuzanna Dudko, autorka bloga zuzkapisze.pl
To historia o pozorach i walce z przeszłością, która kreuje teraźniejszość. To historia o emocjach i nieprzepracowanych błędach młodości, które nie pozwalają żyć tu i teraz. To historia o kolejnych szansach i pierwszej miłości, która albo doda nam skrzydeł, albo ściągnie nas na dno. Katarzyna Nowakowska jak zawsze zapewnia emocjonalny rollercoaster, który nie pozwoli odłożyć historii Abi i Jacoba nawet na chwilę.
Natalia Wielogórska, autorka profilu na Instagramie @mom_loves_books
Historia Abi nie należy do łatwych, ale czy miłość może być prosta? No właśnie! Katarzyna Nowakowska wraca z długo zapowiadanym drugim tomem ,,Zagrywki" i od razu funduje czytelnikom prawdziwy rollercoaster emocji. Przy tej książce nie będziecie się nudzić. Gorąco polecam!
Dorota Poneta, autorka profilu na Instagramie @kobieta_inspiruje
Rewanż to idealna kontynuacja losów Abigail - kobiety, która w męskim świecie odnajduje się jak nikt inny. Spodziewajcie się jeszcze więcej emocji, erotycznych uniesień i gry o prawdziwą miłość. Obok tej książki nie można przejść obojętnie. Polecam!
Paulina Górecka, autorka profilu na Instagramie @opetanaprzezslowa
Rewanż Katarzyny Nowakowskiej to finałowy mecz życia Abigail. Walka jest zacięta, a emocje na najwyższym poziomie. W tej książce nic nie jest pewne, a rzut za trzy punkty zawsze trafia prosto w serce. Czy Abi wyjdzie z tego obronną ręką? Autorka namieszała i w fenomenalnym stylu zakończyła tę serię. Ta historia nie tylko was zaskoczy - ona sponiewiera wasze serca. Gorąco polecam!
Marta Wiczuk, autorka profilu na Instagramie @moja_chwila_noca
Katarzyna Nowakowska nie jest zwykłą autorką. To pisarka, która potrafi wciągnąć czytelnika w świat bohaterów tak głęboko, że ma on poczucie, jakby sam był pośród nich i wspólnie z nimi przeżywał każdą chwilę. Dlatego przygotujcie się i usiądźcie wygodnie. Rewanż to książka, która zapewni wam emocje, o jakich wam się nawet nie śniło!
Agata i Karolina, autorki profilu na Instagramie @czarno.czerwone.cc
Najpierw była zagrywka. Pierwsze, drugie, trzecie podejście do gry... W końcu finał. Ale tamten mecz dla nikogo nie okazał się zwycięski. Teraz przyszedł czas na rewanż. Obie strony zamierzają walczyć i wygrać. To będzie mocne starcie! A zwycięży... Tego już nie zdradzę. Książkę musicie przeczytać sami, ale obiecuję, że to będzie prawdziwy ,,kosmiczny mecz" z mnóstwem nieczystych zagrań.
Aleksandra Nowacka-Sas, autorka bloga aleksandrans.pl
Teraz zaczyna się prawdziwa gra, i to o najwyższą stawkę - miłość. Rewanż, czyli czysty, decydujący rzut za trzy punkty!
Natalia Zamecka, autorka profilu na Instagramie @zaczytanapanienka
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2022-07-13
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 352
Mam wrażenie, że napisanie kontynuacji świetnej książki to bardzo trudne zadanie. Jednak Kasia Nowakowska udowadnia, że wcale nie niemożliwe.
"Rewanż" wciągnął mnie od pierwszego zdania.
Abi ma złamane serce i jedynym,co krąży w jej żyłach jest złość,żal oraz chęć odegrania się na byłym chłopaku.
Mówi się, że zemsta jest słodka,ale czy aby na pewno?
Nie tylko główna bohaterka chce wziąć odwet za swoje krzywdy ,a gdy na jej drodze staje Conrad sprawa staje się jeszcze bardziej skomplikowana.
Męski świat NBA, ciemna strona sportu, uzależnienia, miłość nienawiść i zemsta. Wszystko to znajdziecie w tej powieści. Czy w życiu bohaterów zapanuje szczęście I spokój?
Czy Jacob zawalczy o Abigail,gdy napotka godnego siebie rywala?
Muszę szczerze przyznać, że druga część serii "Zagrywka" była elektryzująca i trudno było się od niej oderwać.
Fabula jest skonstruowana po mistrzowsku, z dużą finezją,aż chce się ją poznać.
Kolejne rozdziały obfitowały w emocje i akcję tak wartką,że gdyby powstała ekranizacja książki z chęcią bym ją obejrzała.
A zakończenie? Dosłownie wbija w fotel!
Nie brakowało w nich chwil ,gdy miałam wypieki na twarzy, chciało mi się płakać i śmiać w głos.
Polecam gorąco dając pięć gwiazdek i z niecierpliwością czekam na kolejne powieści autorki ❣️
Mój czytelniczy gust nieustannie się zmienia. Kiedyś zaczytywałam się w romansach, dziś jest mi z nimi nie po drodze. Zwyczajnie zbyt często mnie rozczarowały. Mam jednak swoje ulubione autorki, po które sięgam niezależnie od bieżących fascynacji. Czy powieść „Rewanż” autorstwa Katarzyny Nowakowskiej sprawiła mi frajdę również podczas mojego „nieromansowego” okresu?
Abi ma złamane serce. Wszystko z powodu jej wielkiej miłości, Jacoba. Mężczyzna po raz kolejny ją zranił, a ona nie zamierza mu tego wybaczyć. Co więcej, postanawia się zemścić. Właśnie dlatego, gdy na jej drodze staje przystojny Conrad, nie waha się wykorzystać go jako środek do celu. Jednak czy Abi wytrwa w postanowieniu? Zwłaszcza że Jacob coraz bardziej zatraca się w swoich problemach i być może naprawdę jej potrzebuje. A może to tylko kolejna gierka z jego strony? Cóż, czas na rewanż!
Na początku trochę obawiałam się, czy tak samo, jak wcześniej dam się porwać opowieści. Jednak już pierwsze strony rozwiały moje wątpliwości. Akcja była dynamiczna i niesamowicie poruszająca. Oj działo się, a bohaterka co rusz musiała podejmować trudne decyzje. Ogromnym plusem tej publikacji jest to, że Abi, mówiąc wprost, nie jest głupiutką trzpiotką. Owszem, czasem działa pod wpływem chwili, ale zasadniczo nie leci jak ćma do ognia. Ma swój rozum i mocne postanowienie, by znowu nie wpaść w sidła Jacoba.
Szczerze? Byłam wręcz przekonana, że zaraz się to stanie. Że wszystko inne jest tylko krótki przerywnikiem w jej życiu. Niestety w ostatnich czasach romanse nas do tego przyzwyczaiły. Najpierw szokują czytelnika patologią, a potem nazywają ją miłością. W „Rewanżu” miłość nie jest prosta, często boli, nawet dosłownie, ale nie uzasadnia zachowań toksycznych, czy niebezpiecznych. W relacjach bohaterów sporo dzieje się nie tak, jak powinno, ale nikt nie uważa za normalne.
Niesamowicie podobał mi się etap normalnej miłości. Ta, jak na standardy romansowe, rozwijała się powoli, miała swoje wzloty i upadki, ale była przede wszystkim... urocza. Te sceny stanowiły fajny kontrast do przeszłości Abi oraz konsekwencji, z którymi się borykała.
Jak na romans erotyczny przystało, nie brakowało „momentu”. Jednak nie było ich też zbyt dużo. Autorka kazała swoim bohaterom sporo czekać, zanim wpakowała ich do łóżka, co jak wspomniałam, było naprawdę fajne, bo całkiem nieźle prezentowało rozwój normalnej, zdrowej relacji.
Zaskoczyło mnie również zakończenie. Zdecydowanie nie tego się spodziewałam! Nie będę Wam jednak zdradzać szczegółów, bo jeśli planujecie czytać książkę, finał powinien być dla Was taką samą niespodzianką, jak dla mnie.
„Rewanż” to naprawdę bardzo fajny romans erotyczny. Ostatnio rynek wydawniczy został zasypany taką liczbą nijakich pozycji, w których dramaty są sztuczne i rozgrywają się wręcz na życzenie bohaterek, że czytelnik może się zniechęcić do tego gatunku. Jeśli jednak go lubicie (lub lubiliście), to warto sięgnąć po „Rewanż”, książkę, która w równej mierze pokazuje miłość złą, prowadzącą do destrukcji, co tą budującą i dającą poczucie bezpieczeństwa.
Muszę przyznać, że historia wciąga ale kontynuacja jest zdecydowanie lepsza niż poprzedni tom. Mamy tu nie tylko dynamiczna akcje , gorący romans, ale i szereg różnych dramatycznych sytuacji, które mają drugie dno. Zdecydowanie tez bohaterowie nabierają charakteru.
Abi, która poznaliśmy w poprzednim tomie traci na pewności siebie i twardości. Rezygnuje z bycia prezesem klubu koszykarskiego, ale nadal jest związana emocjonalnie z zespołem. Przez te lata stali się dla niej przyjaciółmi, choć nie zawsze było kolorowo. Postanawia zmienić coś w swoim życiu, ma na niego plan. Mocno przeżyła to, że jej związek z Jacobem nie miał szansy bytu. Za dużo się między nimi wydarzyło rzeczy , które sprawiły, że Abi chce się od niego odciąć. Ale życie płata jej figla i musi znowu ratować Jacoba z tarapatów.
Jacob pogubił się w życiu. Od dziecka uczony, że ma być najlepszy we wszystkim nie potrafi poradzić sobie z porażką. Uzależniony od narkotyków i seksu trafia w końcu na dno. Gdy tylko dotyka go nogami dzwoni do Abi i pomoc. Czy dziewczyna mu pomoże? Kto stoi za jego uzależnieniem?
W książce pojawia się nowa postać, która ma zdecydowanie duży wpływ na całość. Mężczyzna, którego doskonale zna Jacob. Conrad jako następca Abi pojawi się nie tylko w życiu zawodników czy Abi ale także w jej życiu prywatnym. Ciekawa postać i muszę przyznać, że od początku go polubiłam, choć gdzieś było to ziarenko niepewności zasiane przez Jacoba. Czy aby na pewno ma uczciwe zamiary wobec Abi?
W książce mamy szereg różnych emocji. Tu nie będzie zabawnie czy lukrowo jak w poprzedniej części. Abi nie będzie tak twarda i rzucająca zabawnymi ripostami. Pokaże swoja prawdziwą twarz, słabą i kruchą osobę, która odważy się zaufać drugiej osobie. Czy otworzy się na miłość? Czy zrozumie jak toksyczna jest relacje między nią a Jacobem? Za to jej relacja z Conradem jest dynamiczna, gorąca i z nadzieją na lepszą przyszłość.
Postacie są dużo wyraźniejsze, zarówno postać Abi, jak i Jacoba pokazuje jak nasze dzieciństwo może mieć wpływa na nasze dorosłe życie. Oboje doświadczyli przykrych doświadczeń. Abi, której rodzice wypominali cięgle, że jest adoptowana. Wypadek brata, nieplanowana ciąża i odebranie jej dziecka wbrew jej woli sprawiło, że nikomu nie ufała a na twarz zakładała maskę . Jacob miał z pozoru wszystko. Bogaci rodzice, którzy mu dają wszystko. Nie dali mu tylko miłości nakładają na niego wymagania, których nie zawsze był w stanie spełnić. To sprawiło, że nie potrafił poradzić sobie z emocjami, porażka i utrata Abi. Mamy także Conrada, który pojawia się. Mężczyznę, który przeżył w życiu dramat, po którym nie do końca się otrząsnął, a jego związki rozpadały. Czy Abi to zmieni?
Zakończenie dramatyczne i dość zaskakujące. Takiego obrotu sprawy się nie spodziewałam, ale idealnie podsumowuje nam losy Abi, Conrada, Jacoba i Daniela. Zabrakło mi tylko losów Aidena, bo muszę przyznać, że go polubiłam. Dodatkowo epilog w zabawnej formie, idealnie kończący całość historii. Polecam
Jacob poraz kolejny złamał Abi serce, wspólna przyszłość nie daje o sobie zapomnieć, w bohaterów łączy naprawdę wiele wspomnień i świat NBA. Abigail pragnie w końcu iść naprzód, nie oglądać się za siebie, a przy okazji postanawia się odegrać. Jacob natomiast popełnia coraz więcej błędów, które ciągną go tylko w dół i wprowadzają na niego kłopoty. Czy Jacob zawalczy o Abi? Czy kobieta odnajdzie w końcu szczęście i miłość?
Książka "Rewanż" jest kontynuacją "Zagrywki", dlatego te powieści trzeba czytać w kolejności chronologicznej, by zrozumieć postępowanie i decyzję bohaterów. "Zagrywka" może jakoś nie powaliła mnie na kolana, ale miło spędziłam czas z tą książką i nie mogłam się doczekać kiedy usiądę w końcu przy lekturze "Rewanżu", by poznać dalsze losy Abi i Jacoba. Wciągnęłam się w losy bohaterów już od pierwszych stron i nie było mowy o odłożeniu książki, póki nie przeczytam ostatniego zdania. Poraz kolejny autorka pokazała tą historię jedynie z perspektywy głównej bohaterki, co prawda pozwoliło mi to jeszcze lepiej poznać Abi, jej myśli, odczucia, ale znów zabrakło mi przedstawienia tej opowieści oczami Jacoba, a w tym tomie dodatkowo Conrada, myślę, że wtedy mogłabym się jeszcze lepiej zrozumieć niektóre kwestie związane z ich życiem i relacjami. W tym tomie obserwujemy jak toksyczny wpływ na Abi ma postać Jacoba, to jak mężczyzna czasami się zachowywał i co sobą reprezentował było czasami wręcz żenujące.. naprawdę momentami wiele tracił w moich oczach.. W życiu Abi pojawia się natomiast Conrad, który od początku zaskarbił sobie moją sympatię i sprawił, że w końcu chciałam przerwać kolejne kartki książki i naprawdę bardzo kibicowałam tej relacji. Abi stanęła przed naprawdę trudnymi wyborami, a los serwował kolejne przeciwności do pokonania, a droga do jej szczęścia była naprawdę kręta, ta kobieta od początku nie miała łatwego życia i miło było obserwować jak w końcu się zmienia i zaczyna walczyć o sobie. Autorka poraz kolejny serwuje raczy czytelnika całym wachlarzem emocji, serwując przy tym naprawdę wiele niespodziewanych zwrotów akcji, których ja kompletnie się nie spodziewałam, a które sprawiły, że ta książka podobała mi się dużo bardziej niż pierwszy tom. Na takie kontynuację warto czekać! Polecam. Moja ocena 8/10.
"Rewanż" to drugi tom "Zagrywki". W tym tomie nie jest tak cukierkowo, jak w poprzednim. Jest tutaj ogrom emocji, bólu i cierpienia. Jak przy "Zagrywce", przez większą jej część towarzyszyło mi szczęście, masa śmiechu, gdyż praktycznie cały czas było zabawnie, tak tutaj było na odwrót. Emocje były tak bardzo wyczuwalne, że wraz z bohaterami przeżywałam je wszystkie. Ileż to ja razy się denerwowałam czy irytowałam. Nie zliczę, jak często miałam ochotę potrząsnąć bohaterami, by się ogarnęli. Doprowadzali mnie do szewskiej pasji.
Tym razem mogliśmy poznać Abigail od tej słabszej strony. Od strony kobiety, która jest zagubiona, cierpi, ma masę problemów, a z każdym kolejnym rozdziałem te problemy narastały. Było mi przykro z jej powodu, chciałam mieć okazję ją wesprzeć, jednak nie było mi to dane. Mogłam jedynie skrycie wierzyć, że w końcu się wszystko unormuje. W jej życiu pojawił się nagle Conrad, mężczyzna idealny pod każdym względem. Jednak ona potrzebowała czasu, by się przekonać, co do niego. Jak ja im kibicowałam! Nawet sobie nie wyobrażacie! Mimo tego, że to Jacob w pierwszym tomie mnie onieśmielał, tak tutaj wszystko się zmieniło! Jego życie również zaczęło się sypać, jednak tutaj nie czułam tego bólu, gdyż uważałam, że sam sobie na to zasłużył. Przy tej książce mogę śmiało stwierdzić, iż "kobieta zmienną jest", ponieważ moje zdanie, uczucia do bohaterów, zmieniały się non stop. Raz ich kochałam, by po chwili znienawidzić, współczułam, a następnie cieszyłam się z ich krzywdy. To jest dla mnie nie do pojęcia, co tutaj się wyprawiało!
"Rewanż" to historia, przy której nie idzie się nudzić. Jest emocjonująca, zapierająca dech w piersi i czasami denerwująca. Czytało mi się ją przyjemnie i gdyby nie fakt, że miałam inne rzeczy na głowie, to pewnie raz-dwa i bym skończyła. A tak musiałam sobie dawkować ją dzień po dniu. Z jednej strony bardzo mnie to cieszy, gdyż miałam okazję trochę dłużej śledzić poczynania bohaterów. Jednak żałuję, że nie wzięłam się za nią tak raz i porządnie, ponieważ zakończenie wstrzeliło się idealnie w moje wyobrażenia! Było takie, jakie chciałam. Dosłownie rozpływam się, gdy pomyślę o nim. Żałuję, że to już koniec dylogii, gdyż najchętniej spędziłabym jeszcze więcej czasu z bohaterami. No cóż, jak mawiają "wszystko, co dobre kiedyś się kończy".
Dziękuję serdecznie Autorce i wydawnictwu, za tę przegenialną dylogię! Polecam ją całym sercem! Po takiej dawce emocji jestem pewna, że za książki Kasi będę zabierać się z uśmiechem na ustach!
"Rewanż" to kontynuacja losów Abigail oraz Jacoba, których poznaliśmy w książce "Zagrywka". Tym razem poznajemy także bliżej Daniela - brata Abi oraz Conrada - nowego prezesa klubu.
Abi postanawia zmienić swoje życie i rezygnuje z funkcji prezesa. Chce też odciąć się od Jacoba, który po raz koleiny nie uszanował szansy, którą mu dała. Jacob zaczyna mieć coraz większe problemy i coraz chętniej sięga po używki, które mocno na niego wpływają. Relacja tej dwójki staje się coraz bardziej toksyczna, a momentami nawet niebezpieczna. Wtedy na drodze kobiety staje Conrad, który przejmuje w klubie jej funkcję. Mężczyzna, który początkowo miał być dla Abi tylko formą zemsty na Jacobie, szybko stał się kimś ważnym w jej życiu.
Czy Abigail zdecyduje się na związek z Conradem? Czy uczucie do Jacoba okaże się silniejsze? Którego z mężczyzn wybierze kobieta? Czy uda jej się dogadać z byłym chłopakiem? Czy ta dwójka zrozumie jak bardzo toksyczna i niszcząca jest ich relacja? Czy życie tej trójki w końcu się szczęśliwie ułoży?
Rany, ile książka wywołuje emocji. Był strach, żal i łzy. Była nadzieje na coś pięknego. Była złość, że znów coś się wali. Niepewność i obawa jak to wszystko ostatecznie się ułoży. Akcja, nieoczekiwane sytuacje, zaskoczenie, niebezpieczeństwo. Zagrożenie, bijatyki, próby gwałtu. Walka o drugiego człowieka, początek czegoś nowego. Romans, namiętność, miłość. Zdecydowanie nie ma tu miejsca na nudę.
Muszę przyznać, że momentami było mi szkoda Abi, bo znalazła się między dwiema zupełnie odmiennymi miłościami. Jacob i Conrad różnili się od siebie diametralnie, a kobieta kochała ich obu, jednak każdego w trochę inny sposób. Młodzieńcza i pierwsza, ale wyniszczająca miłość, kontra uczucie pełne troski i czułości. Patrząc na to z boku możemy myśleć, że wybór jest prosty. Jednak kobieta przez lata tak mocno kochała Jacoba, że nie mogła go tak po prostu wyrzucić ze swojego serca.
Całość napisana jest, jak zwykle u Kasi, bardzo przyjemnym stylem, dzięki czemu czyta się ją lekko i z ogromną przyjemnością. Gdy tyko zaczynamy czytać pierwsze strony, bardzo ciężko jest się od niej oderwać i w mgnieniu oka płyniemy przez kolejne rozdziały. Do tego znajdziemy w niej dużo naprawdę gorących scen, a takie książki czyta się naprawdę z ogromną przyjemnością.
Sięgając po "Rewanż" miałam w głowie trochę inną wizję tego jak potoczą się losy bohaterów. Nie spodziewałam się, że Autorka aż tak namiesza w życiu Abi i Jacoba. Ostatecznie jestem bardzo zadowolona z tego jak to wszystko zostało poprowadzone. Na pewno wrócę do tej serii jeszcze nie raz, bo polubiłam jej bohaterów.
Bardzo polecam sięgnąć po te książkę. Jeśli jeszcze nie mieliście okazji czytać "Zagrywki" to koniecznie musicie to nadrobić i od razu sięgnąć po "Rewanż". Obie te książki są naprawdę dobre.
Dziękuję Wydawnictwu Między Słowami oraz Katarzynie Nowakowskiej za możliwość zrecenzowania tej książki i cudowny box. :)
Kontynuacja wydarzeń z pierwszego tomu. Zraniona i zdradzona Abigail nie może wybaczyć Jacobowi mimo ciągłych przeprosin z jego strony. Mężczyzna ma swoistą obsesję na punkcie kobiety i za wszelką cenę pragnie ją odzyskać. Zagubiony w swej obsesji popada w coraz to większe kłopoty. W międzyczasie w życiu Abigail pojawia się nowy facet, który być może okaże się dla niej szansą na lepsze życie. Niestety demony z przeszłości postanawiają o sobie przypomnieć. Czy bohaterowie poradzą sobie z problemami? Co ich czeka? Czy Jacob wyjdzie na prostą i pozbędzie się problemów? Czy za znają odrobinę szczęścia i spokoju?
Po rewelacjach w pierwszym tomie nie mogłam doczekać się dalszych losów bohaterów. Co prawda po tak długiej przerwie nie pamiętałam za wielu szczegółów lecz w miarę czytania drugiego tomu wszystko zaczynało mi się przypominać. I jestem zachwycona w jakim kierunku autorka poprowadziła rozwój historii. Tutaj wszystko może się zdarzyć i nie można być niczego pewnym. Sama nie raz przekonałam się podczas lektury.
Pozytywnie zaskoczyła mnie postać Abigail. Z początku co prawda była bardzo niezdecydowana w swoich postanowieniach lecz z każdą kolejną stroną książki dojrzewała. Z naiwnej dziewczyny przeistoczyła się w mądrą i silną kobietę, która postanowiła zawalczyć o swoje szczęście. Szkoda mi było strasznie Jacoba. Pogubił się chłopak w swoim życiu, ciągła presja i maskowanie słabości uczyniło z niego człowieka, który odnajdywał ukojenie w nałogach. Takich wspaniale wykreowanych bohaterów trudno znaleźć. Wręcz pochłaniają człowieka i nie można ich pozbyć się z głowy.
Już teraz wiem doskonale dlaczego autorka została nazwana Królową Dramatu. W książce otrzymujemy wiele sytuacji które wywołują najróżniejsze emocje. Momentami miałam łzy w oczach i zapierało mi dech w piersi. Nie mogłam się oderwać, gdyż musiałam wiedzieć co będzie dalej. Żałuję że kazałam książce tyle czekać. W tym wydaniu autorko też Cię uwielbiam, chociaż moim numerem jeden nadal są romanse mafijne
🏀𝐑𝐞𝐜𝐞𝐧𝐳𝐣𝐚🏀
W końcu doczekaliśmy się kontynuacji "Zagrywki" i chociaż od jej premiery minęło 1,5 roku, to nadal nie otrząsnęłam się z tych emocji, które we mnie wywołała, zwłaszcza pod koniec.🤯 Dlatego też byłam ogromnie ciekawa "Rewanżu" i tego, jak dalej potoczą się losy Abi i Jacoba. Ale chyba nie byłam do końca przygotowana na to, co się tu wydarzy. 🥺
[Uwaga! Spojlery dla tych, którzy nie czytali 1. tomu]
Po ich rozstaniu, Abigail skłania się ku odejściu że stanowiska prezesa drużyny i odcięcia się od toksycznej przeszłości. Chce skupić się na sobie i na odbudowywaniu relacji z bratem. Jednak Jacob nie będzie umiał jej na to pozwolić. Ich relacja, oparta na pierwszej miłości, zranionej dumie, przywiązaniu, pożądaniu i, nie zapominajmy, posiadaniu wspólnego dziecka, nie skończy się tak łatwo, a właściwie nigdy chyba nie będzie to do końca możliwe.
Z drugiej strony, jak mogliby być razem po tym wszystkim, co oboje przeszli? Czy jest na to sposób? A jeśli nie, to czy są w stanie patrzeć na siebie u boku innych? 😬
Jak zapewne się domyślacie, nie będzie to proste dla nikogo.
Rozdarcie Abi, poczucie odpowiedzialności za wszystko, co się wokół dzieje i stawianie czoła ciągle nowym problemom będzie dla niej ogromnym wyzwaniem, zwłaszcza, że raczej nie będzie mogła liczyć na kogoś bliskiego u boku.
A może jednak? Czy będzie w stanie przebaczyć i dać Jacobowi kolejną szansę? A może to ktoś inny zajmie jego miejsce?🤫
Relacja tej dwójki jest bardzo trudna, a co za tym idzie- fascynująca, najbardziej jednak zqciekawił mnie temat, który mną najbardziej wstrząsnął- co się stało z ich córką? Czy będzie im dane ją poznać?🥺
Boże, tyle bólu się tutaj wyleje, że ciężko będzie to później poskładać, ponaprawiać i załagodzić.
Autorka jest mistrzynią plot twistów, i to takich porządnych, i tutaj świetnie to pokazuje. Przysięgam, że nie da się przewidzieć kolejnych wydarzeń, a już na pewno zakończenia. Uwielbiam ten brak przewidywalności, chociaż sprawia to, że czytając czuję się, jakbym siedziała na szpilkach. 😉
Kasia Nowakowska lubi zaskakiwać nie tylko zmianą szczegółów, wydarzeń, odkrywaniem faktów z przeszłości, ale też dużo poważniejszymi kwestiami i to jest zdecydowanie atutem autorki.
Przyznam, że Jacob został tutaj wykreowany na człowieka bardzo trudnego, cierpiącego, uzależnionego, chwilami okropnego. Nie wiedziałam, jak odbiorę jego dalszą relację z Abi, obawiałam się tego, a jednocześnie tak bardzo mu współczułam. 🥺
Czy mu kibicowałam? Tego nie zdradzę.
Czy bohaterowie znaleźli swój happy end? Dla niektórych być może nie, dla mnie jak najbardziej i to też jest wspaniałe! Rzadko kiedy nie da się jednakowo ocenić zakończenia książki, a tutaj zdecydowanie jest to bardzo subiektywne, ale myślę, że większość będzie zadowolona.😊
Może nieco bardziej rozwinęłabym ten wątek córki bohaterów, bo wydaje się ekstremalnie trudny i przy tym ciekawy, ale i tak jestem zadowolona.😋
Jeśli czytaliście "Zagrywkę", koniecznie sięgnijcie po "Rewanż", bo mimo całej gamy emocji, jaka Was czeka przy tej lekturze, zapewniam, że warto ją przeczytać.
Bardzo dziękuję autorce za ten rollercoaster, uwielbiam, kiedy tak "popłynie", że ciężko się połapać w swoich i bohaterów uczuciach! 😁
8/10❤️🩹
Abi kolejny raz musi stanąć oko w oko z mężczyzną ze swojej przeszłości. Wiążą ich wspólne wspomnienia oraz świat NBA.
Jacob Huntsman ponownie namiesza w życiu kobiety. Ale tym razem do gry dołączy jeszcze inny mężczyzna.
Czy tym razem jest szansa na happy end? Czy Jacob zawalczy o Abi? A może ona tym razem wybierze kogoś innego? A może zdecyduje się na samotność? Jak zakończy się ta historia?
Na "Rewanż" czekałam z ogromną niecierpliwością. "Zagrywka, czyli pierwszy tom, bardzo mi się podobała.
Tutaj ponownie wpadamy w wir wydarzeń. Z takim bohaterem, jakim okazał się być Jacob nie ma co liczyć na nudę i spokój. Autorka tutaj mocno namieszała i wprowadziła atmosferę pełną nerwowości. Dużej niepewności, która z każdą kolejną stroną się potęgowała i nabierała coraz bardziej zatrważającego obrazu.
Kłania się tutaj bowiem wielowątkowość. Ale tak dobrze i tak spójnie prowadzona, że czytelnik wsiąka zarem z bohaterami i próbuje zgadnąć w jakim kierunku to wszystko zmierzy.
Jacob bowiem jest utożsamieniem człowieka pogubionego. Zabłąkanej duszy szukającej.... hmm chyba tak naprawdę to szczęścia. Z jednej strony ogromnie mnie irytował swoim zachowaniem ale z drugiej, w miarę poznawania całości obrazu pojawiało się coraz to większe zrozumienie. A wraz z nim współczucie.
Bardzo dobra gra na emocjach. Zarówno pokazana na bohaterach, jak i na nas - czytelnikach. Mi dostarczyła wielu emocji i wrażeń.
"Rewanż" okazał się być lekturą satysfakcjonującą, przewrotną, zaskakującą oraz rozgrzewającą. Autorka kolejny raz napisała historię, obok której nie sposób przejść obojętnie. Porusza wszystkie struny w sercu a nadany realizm i oddana rzetelność poruszanych zagadnień tylko dokłada kolejnych plusów. Pluszowy, które finalnie zebrały w mojej ocenie dość wysoką notę. Dla mnie ta historia jest prawdziwa. O różnych obliczach miłości. O życiu, takim jakim jest - nieprzewidywalnym.
Polecam
Współpraca: Wydawnictwo Słowne
Jacoba i Abi łączy jakieś toksyczne uzależnienie, dobrze że w końcu trafiła na rozsądnego Conrada, który potrafił urwać tę relację. Jednak odnoszę wrażenie, że to zakończenie z mega happy endem jest tu na siłę. Raptem tak wszystkie problemy poszły na bok, a każdy ma raptem swoją parę (także brat Abi), a odnaleziona po latach coreczka tak dojrzałe podchodzi do sytuacji, że będzie miała rodzeństwo z dwóch stron...
?Recenzja?
"Można kogoś kochać, ale nie być razem. Można kogoś kochać, a być szczęśliwym z kimś innym. Bo miłość to wybór. Bo jeśli kogoś kochasz, to czasami musisz pozwolić mu odejść."
"Rewanż" to kontynuacja losów Abi oraz Jacoba. Cieszę się, że miałam obie książki, bo nie wiem, jak byłabym w stanie wytrzymać, aby dowiedzieć się, co wydarzy się dalej. Jak tylko skończyłam czytać pierwszy tom, nie zastanawiałam się ani chwili tylko, rzuciłam wszystko i zatopiłam się w kontynuacji. I wierzcie mi, było warto. Wystarczył wieczór, aby przeczytać tę historię, która po prostu mnie przeorała. Ile tutaj się działo i co się wydarzyło, to po prostu przechodzi najśmielsze wyobrażenia.
Ta książka jest tak zmysłowa, ale zarazem pełna bólu, łez, smutku i momentów, które na pewno was zaskoczą. Zostały nam tutaj przedstawione sceny zbliżenia, które aż kipiały namiętnością, ale były też zupełnie inne niż te przedstawione w innych historiach autorki. Tutaj mogliśmy poznać jej nową odsłonę, która bardzo mi się podobała.
Ale to jak zakończyła się ta historia... W dalszym ciągu nie wierzę. Byłam przygotowana na zupełnie coś innego, a zostałam mocno zaskoczona. Ale to jest jak najbardziej na plus, bo widać, że autorka nie kroczy utartymi schematami, tylko w tym pisarskim świcie przeciera własne ścieżki, które doprowadzą ją na sam szczyt. Czytając napis koniec, pojawił się smutek, że to już koniec tej historii, ale ja wiem, że na jej miejsce przyjdzie kolejną, która wypełni pustkę w sercu.
Nie było to moje pierwsze spotkanie z piórem autorki. Kolejny raz się nie zawiodłam, tylko jeszcze bardziej zakochałam się, w jej piórze. Każda książka, którą dane jest nam przeczytać, jest dopracowana pod każdym względem. Te historie są tak lekkie, ale jednocześnie przekazują środek, który potrafi nas złamać. Nie będziecie się mogli nudzić, a już na pewno wypuścić jej z rąk. Właśnie takie historie chce się czytać.
Polecam wam sięgnąć po tę książkę i przekonać się, czy będziecie w stanie przyjąć "Zagrywkę" i stanąć do "Rewanżu".
"Nawet jeśli bardzo kogoś kochasz i chcesz go uratować, to nie dasz rady. Bo taka miłość nie jest w stanie wyleczyć złamanej duszy. Miłość nie uskrzydla. Nie przynosi ulgi i ukojenia. W naszym przypadku miłość nas po prostu niszczy."
@k.n.haner
Abi znalazła się w mega patowej sytuacji. Z jednej strony kocha Jacoba, a z drugiej ten facet sprawia jej ciągle ból i rani dogłębnie. Ich miłość ściąga na oboje kłopoty, jest toksyczna i powinna być zakazana, a Jacob nie dostrzega tego, że Abi stała się jego obsesją. Kobieta sama musi zdecydować co jest dla niej dobre, a co złe. Musi małymi kroczkami próbować naprawiać swoje życie. Najpierw relacja z bratem, potem porządki w życiu zawodowym, obecnego ma już dosyć, a na końcu sprawy sercowe, które są mega zakręcone i skomplikowane. W jej życiu za dużo mężczyzn mających zły wpływ, których zaślepia chora miłość. Sama musi znaleźć faceta, który będzie godzien jej uczuć, czasu i znajdzie drogę do jej serca. Na choryzoncie pojawia się Conrad, który może być mega konkurentem dla pozostałych adoratorów.
Przyjaźń od miłość dzieli cienka nić, ale niektórzy ludzie nie powinni przekraczać takich granic, gdyż to może okazać się ich klęską. Od młodych lat Abi i Jacoba połączyła szalona, ale toksyczna i niszcząca miłość. Po latach wszystko mogli by naprawić, ale chore zachowanie Jacoba wszystko niszczy na starcie. Mężczyzna zaślepiony miłością, nałogiem i chęcią odegrania się na wszystkich, niszczy wszystko na swojej drodze na własne życzenie. Abi jest w środku komplikacji między Jacobem, Alanem i nowo poznanym Conradem, który ma przejąć jej dotychczasowe stanowisko prezesa klubu. Dwóch z nich ma dosyć, są zaślepieni i sprawiają Abi ciagly ból, strach, trzeci nadrabia ciepłem, cierpliwością, pomocną dłonią i szczerością, czego brakuje w jej życiu. Nie zazdroszczę jej, bo absolutnie nie chciała bym aby w moim życiu kiedykolwiek wstąpiły tak ogromne komplikacje, na poziomie zawodowym i sercowym. Czekają ją mega ciężkie chwile, gdzie niejednokrotnie będzie na skraju załamania, wtedy właśnie pojawia się Conrad. Mężczyzna wie jak podejść kobietę i choć w życiu miał ich wiele, Abi budzi w nim nieznane uczucia. Część ta była ogromnie potrzeba. Jest niesamowitą mieszanką tragedii, komedi, romansu, erotyku, dramatu i kryminału. Mamy chorą miłość, zaślepienie, popadanie w nałogi i obłęd. Jest też również niesamowita przyjaźń, która sprawia, że ludzie nawet w najgorszych chwilach są blisko, choć powinni uciekać. Najwyższe wartości, których inni powinni się nauczyć. Choć do końca liczyłam na Jacoba i Abi, to cieszę się, że Kasia obrała inny kierunek zakończenia. Pokazuje to, że w życiu wiele się może zmienić. Kasia znana jest z odmienności i dlatego tak bardzo kocham jej książki. Naprawdę rewelacyjna historia, którą należy poznać od początku do końca. Pełna bólu, walki i siły, by pokonać wszystkie trudności życia. Wielkie brawo.
Kontynuacja losów Abi, która po raz kolejny ma złamane serce. I może wszystko byłoby dobrze, gdyby tego serca nie złamał drugi raz ten sam mężczyzna. Jacob bawi się uczuciami bohaterki. A na jej drodze pojawia się kolejny mężczyzna, a do tego wszystkiego jej mąż wraca. Abi postanawia zwolnić się z pracy i zmienić swoje życie. Również jej brat zamieszkał z nią i próbuje stanąć na nogi.
Ten tom odkrywa wszystkie karty, poznajemy bardziej przeszłość bohaterów i wszystkie ważne szczegóły. Ale zdecydowanie ten tom przypadł mi do gustu, bo mamy w roli głównej obsesyjną miłość. Wręcz chorą. A ja lubię psychiczne sceny i zachowania, w książkach a tutaj takich nie brakuje. Jacob spada na samo dno i do ostatnich stron nie wiadomo czy uda mu się wyjść na prostą a moje serce nie raz się przez niego zatrzymało. To jest ten typ, którego się kocha i nienawidzi w jednym. Zachowanie bohaterki wiele osób może szokować, że ciągle próbuje pomóc jemu, ale również pokazuje to, że prawdziwa miłość istnieje, nawet gdy nie daje jej się już szans, ale uczucia na zawsze pozostaną. Świat koszykówki trochę zszedł na dalszy plan, co bardzo mnie ucieszyło, bo skupiło się na tej miłości i uczuciach. Chora miłość, potrzeba bliskości, strach, poczucie obowiązku, wierność i zabawa uczuciami. Pełno emocji w jednej książce, która chwyta za serce i zdecydowanie nie można się przy niej nudzić.
Katarzyna Nowakowska jako K.N. Haner podbiła serca tysięcy Polek. Później wciągnęła je w zmysłowy, fascynujący świat Skandalu. Jej nowa powieść wbija w...
Katarzyna Nowakowska, znana jako K.N. Haner, to królowa odważnych, drapieżnych powieści o silnych kobietach. Jej sensualne, bezpruderyjne historie porywają...
Przeczytane:2023-03-28, Ocena: 5, Przeczytałam, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2023, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2023, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2023 roku, 12 książek 2023, 26 książek 2023, 52 książki 2023,
Kto czytał z was "Zagrywkę" na pewno wypatrywał kontynuacji historii, która zakończyła się w zaskakujący sposób. Warto było czekać, gdyż pani Kasia uraczyła nas mega ciekawą fabułą pełną zwrotów akcji i takimi emocjami, że ja długo dochodziłam do siebie po zamknięciu książki. Wątki tak kluczą, że nie sposób przewidzieć co się zaraz wydarzy, więc wrażenia są przez to intensywniejsze.
Abi i Jacob znowu nie są razem. Dziewczyna ze złamanym sercem wycofuje się z NBA, by zacząć swe życie na nowo. Jej miejsce w klubie zajmuje Conrad, który interesuje się nią, a nieprzychylnie nastawiony jest do zadufanego w sobie sportowca. Abi postanawia odegrać się na Jacobie i rozpoczyna z nim zaskakującą grę.
Jaki szatański plan wymyśliła Abi? Jaką rolę odegra w nim Conrad? Czy koszykarz przejrzy na oczy i będzie walczyć o ukochaną, a może jeszcze bardziej się stoczy? Czy bohaterka odnajdzie wreszcie upragniony spokój i szczęście?
Moi drodzy, ta pozycja zdecydowanie pobiła wcześniejszy tom. Jest tak ciekawa, zawiła i pełna dynamizmu, że nie można się nudzić nawet przez moment. Moja ciekawość była wystawiona na ciężką próbę i kilka razy kusiło mnie, by zerknąć na finałowe karty. Na szczęście powstrzymałam się, przez co zaskoczenie było u mnie przeogromne i nadal wychodzę z szoku. Byłam pewna, że zakończenie przebiegnie całkiem inaczej, ale autorka postawiła na nieszablonowy finał, przez co totalnie się tego nie spodziewamy.
Ogromnie przeżywałam poczynania bohaterów, których nawet polubiłam. Jacoba było mi dosłownie żal. Na własne życzenie skomplikował sobie życie i uważam, że stracił coś ważnego. Los jest nieobliczalny, a on najwyraźniej nie dorósł do roli bycia odpowiedzialnym za kogoś. Często wściekałam się na niego i irytował mnie praktycznie przez całą lekturę.
Abi początkowo była zagubiona i niezdecydowana, jednak z czasem uległa wewnętrznej przemianie. Dzięki chęci rewanżu, stała się zdecydowanie silniejsza i bardziej odpowiedzialna. Cieszyłam się jak dziecko, gdy wreszcie wszystko zaczęło układać się po jej myśli.
Jestem zachwycona dylogią i zdecydowanie uważam, że powinniście po nią sięgnąć. Pozwólcie pochłonąć się tej lekturze.
Zapewniam, że doświadczycie wielu wrażeń i miło spędzicie czas na czytaniu. Ja ze swej strony gorąco was do tego zachęcam, gdyż styl pani Kasi jest lekki, plastyczny, a jej dzieła są po prostu genialne!