Puste granice #1: Ogród grzeszników
Kinoko Nasu

"Puste granice. Ogród grzeszników" to pierwszy tom powieści, która rozpoczęła ruch "nowej fantastyki". Książka wciąga już od pierwszych stron. Mamy tutaj naprawdę dobrą fantastykę z solidnym kawałkiem dreszczyku i intrygującą fabułą. Cała historia jest przedstawiona z punktu widzenia kilku postaci, co dodatkowo ją urozmaica. Niektóre przygody bohaterów są mroczne i brutalne i taki też klimat towarzyszy całej historii od samego początku. Nie brakuje tutaj tajemnic, wątków jak z horroru i kryminału. Jak przystało na light novelkę pojawiają się tutaj nastoletni bohaterowie i ilustracje w mangowym stylu, ale choć grupą docelową tej powieści jest młodzież starszy czytelnik również może się przy niej dobrze bawić.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

TABULA RASA Japońskie light novel to taki odpowiednik naszej literatury młodzieżowej. Skierowane głównie do odbiorców w wieku licealnym charakteryzują się lekką treścią, nastoletnimi bohaterami i mangowymi ilustracjami często zahaczającymi wręcz o komiksowe wstawki. Ma to swój niezaprzeczalny urok, choć dotychczas niewiele miałem do czynienia z podobnymi publikacjami. ,,Puste granice" przekonują jednak, że warto dać im szansę, oferując lekką i przyjemną historię urban fantasy, która może spodobać się nie tylko grupie docelowej. Recenzja opublikowana na moim blogu http://ksiazkarnia.blog.pl/2017/06/01/puste-granice-1-ogrod-grzesznikow-kinoko-nasu-ilustracje-takashi-takeuchi/

(Kliknij aby rozwinąć opinię)