Kornwalia, 1813-1815
W ciemnej jaskini, wśród stosu zrabowanych kosztowności, leży zapomniany srebrny puchar z wygrawerowanym napisem Amor gignit amorem - ,,Miłość rodzi miłość'. To niewielkie naczynie będzie miało ogromny wpływ na dalsze losy dwóch zwaśnionych rodzin Poldarków i Warlegganów, a zapisana na nim sentencja stanie się przepowiednią, w której moc uwierzą wszyscy spragnieni miłości.
Wojna z Napoleonem dobiega końca. Rose, Demelaza oraz potężny sir George obserwują, jak ich dzieci wkraczają w dorosłość. Jeremy i Clowance oraz arogancki Valentine stają przed kluczowymi w ich życiu wyborami. Decyzje, które podejmą, ukształtują przyszłość nie tylko ich samych, ale również kolejnych pokoleń...
Winston Graham jest autorem czterdziestu powieści. Jego książki przełożono na wiele języków, a głośna saga rodu Poldarków stała się kanwą dwóch seriali telewizyjnych emitowanych w dwudziestu czterech krajach. Na podstawie ósmej części cyklu o Poldarkach, Przybysz z morza, powstał film telewizyjny. Pięcioodcinkowy serial oparty na wczesnej powieści The Forgotten Story zdobył srebrny medal na Nowojorskim Festiwalu Filmowym. Sześć książek pisarza zaadaptowano na potrzeby kina; najbardziej znana ekranizacja to Marnie w reżyserii Alfreda Hitchcocka. Winston Graham był członkiem Królewskiego Towarzystwa Literackiego i w 1983 roku otrzymał Order Imperium Brytyjskiego. Zmarł w lipcu 2003 roku.
Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 2018-08-01
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 612
Tytuł oryginału: The Loving Cup
„Puchar miłości” zabrał mi więcej czasu niż poprzedzający go Taniec młynarza, ale chyba mogę zrzucić winę na okropne upały, które nie pozwalały się na niczym skupić ;)
Jest to 10 tom sagi Poldarków. Skupia się on zdecydowanie na dzieciach Rossa i Demelzy – Jeremym i Clowance.
Geoffrey Charles Poldark przybywa do Trenwith z ze swoją małżonką, Amadorą. Chce, podobnie jak przed wielu laty jego stryj Ross, odzyskać majątek rodzinny.
Coraz bardziej mieszance uczucia mam w stosunku do Valentine’a. Bardzo jednak podobało mi się, jak wyrolował mojego „ulubionego” Warleggana. Po sytuacji z Seliną Pope można zauważyć, że chyba jednak bliżej mu do Poldarków niż Walegganów (czego nie można powiedzieć o małej Ursuli, która, chociaż prawie się nie pojawia, ma w sobie ewidentnie krew Warlegganów).
Clowance i Stephen – myślałam, że nie da się go bardziej nie lubić. A jednak się myliłam. Nadal nie mogę znieść myśli, że Carrington jednak nie zniknął z życia dziewczyny. A nawet gorzej – zakotwiczył się w nim jeszcze bardziej.
Trzymam mocno kciuki za Jeremy’ego! Mam nadzieję, że podjęta decyzja nie okaże się tą złą (chociaż miałam nadzieję na taki rozwój sprawy od samego początku ;) ).
Cieszę się, że wspomnieni zostali Drake i Morewnna. Co prawda nie było ich dużo, ale ich pojawienie się wywołało ogromny uśmiech na mojej twarzy.
Teraz pozostaje mi (nie)cierpliwie czekać na 11, a zarazem przedostatni, tom sagi.
Druga część sagi rodu Poldarków. Nadchodzą burzliwe czasy poddające próbie małżeństwo i miłość Demelzy Carne i Rossa Poldarka. Wysiłki kobiety...
To ósma powieść osadzonej w malowniczej Kornwalii sagi rodu Poldarków. Kornwalia, rok 1810. Rodzina Poldarków oczekuje powrotu Rossa...
Przeczytane:2018-09-01, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2018,
Jeśli jesteście ciekawi, dlaczego warto sięgnąć po tę książkę, powinniście zajrzeć tu:
http://magicznyswiatksiazki.pl/puchar-mi losci-winston-graham/ Zapraszam ?