To jedna z najbardziej niezwykłych współczesnych powieści amerykańskich - John Fowles.
Ptasiek jest niezwykłą opowieścią o przyjaźni i marzeniach, o miłości i wojnie, o szaleństwie i pięknie, jest historią młodego człowieka, któremu obsesyjna miłość do ptaków umożliwia ucieczkę od ponurej rzeczywistości.
Ekranizacja tego rewelacyjnego debiutu Williama Whartona przyniosła Alanowi Parkerowi nagrodę na festiwalu w Cannes w 1985.
Kontynuacją Ptaśka jest powieść Al, wydana przez REBIS w 1999 roku.
Wydawnictwo: Rebis
Data wydania: 2019-11-26
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 320
Tytuł oryginału: Birdy
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Jolanta Kozak
Piękny wątek oniryczny, który z jednej strony przedstawia spełniające się marzenie senne; z drugiej można go potraktować jako rozwijającą się chorobę psychiczną. Cała książka jest słodko-gorzką opowieścią o prawdziwej przyjaźni, którą nie dzielą różnice. Nietuzinkowa i pozwalająca zastanowić się nad wieloma rzeczami, odkryć w sobie na nowo dziecko i polecieć.
Piękna opowieść o przyjaźni, miłości, fascynacji.
Obsesja, która prowadzi do szaleństwa. Czy można zdefiniować szaleństwo? Może to metoda na radzenie sobie z trudną codziennością, może to próba wyrwania się z ram, które stworzyli najbliżsi, które buduje społeczeństwo.
Ptasiek to chłopak, który kocha ptaki do takiego stopnia, że pragnie być jednym z hodowanych przez siebie kanarków. Jedyną osobą, która akceptuje Ptaśka, jest jego przyjaciel Al. Sam musi zmierzyć się z powojenną traumą. Mimo to decyduje się na pomoc bohaterowi.
Wielowarstwowa powieść, z której każdy może wyczytać coś innego. Zachęca do dyskusji.
Gorąco polecam.
Bardzo dobrze pokazane studium wyobcowania czlowieka. Znalem swietna ekranizacja Alana Parkera,ale ksiazka jest rownie dobra i wywarła na mnie ogromne wrażenie.Jestem pewien,że w przyszłości sięgnę jeszcze po książki Williama Whartona .
No cóż. Nie przyłączę sie do zachwytów nad tą książką. Rozumiem, że o przyjaźni, dojrzewaniu, poszukiwaniu własnej tożsamości, traumach wojennych. Wiele było o tym książek zdecydowanie lepszych. To taka książka o niezgodzie (właściwie niewiadomo z jakiego powodu) na bycie tu i teraz, na bycie sobą. I to nie wojna jest tego przyczyną, jak twierdzi wielu, bo "odlot" Ptaśka zaczął się, gdy miał kilkanaście lat. Bardzo trudno mi było czytać godzinami o zwyczajach gołębi i kanarków, nic a nic mnie to nie interesuje. W ogóle ptaki są moimi najmniej ulubionymi przedstawicielami fauny. Skonfrontowanie zachwytu nad ptactwem wobec okrucieństwa wobec psów było dla mnie nie do przyjęcia. Ja wiem - ptaki symbolizują wolność, atawistyczną wręcz od zarania dziejów potrzebę latania, wzniesienia się ponad. Pewnie to nie moja potrzeba. Zachwyt nad Ptasią i miłość do Perty budziły jakiś mój wewnetrzny sprzeciw i poczucie lekkiego obrzydzenia, a niełatwo to we mnie wzbudzić. Postać Ptaśka przez całą książkę była mi obca, niewiarygodna i ani na moment nie zapałałam do niej nawet śladową sympatią. Zdecydowanie bardziej Al do mnie przemawiał. Jedyne, co w jakiejś mierze było ciekawe, to mechanizm pogłębiania sie zaburzeń Ptaśka. Chociaż jako psycholog z wykształcenia, nie zadowalam się tak prostą diagnozą przyczyny: "bo świat jest taki zły". Na pewno zapamiętam tę książkę na długo, ale tylko dlatego, że pozostanie we mnie uczucie niemalże kompletnego braku identyfikacji z jej bohaterem. Jeżeli już to bardziej podobał mi się film.
„Ptasiek” to dla mnie kultowa powieść i pierwsze spotkanie z Williamem Whartonem. Sięgnęłam po ten tytuł bardzo dawno temu, kiedy książka gościła na szczytach list bestsellerów i było o niej głośno w całym kraju. Moi licealni koledzy wymieniali się „Ptaśkiem” i u każdego powieść wywoływała dużo emocji. Żeby się na nią doczekać, trzeba było ustawić się w długiej kolejce i uzbroić w cierpliwość.
Co też takiego ma w sobie „Ptasiek”, że był tak poczytnym i pożądanym tytułem wśród młodzieży?
Książka na pewno jest niekonwencjonalna i oryginalna. Akcja powieści toczy się podczas II wojny światowej. Główny bohater przebywa w szpitalu psychiatrycznym, gdzie trafił prosto z frontu. Trauma, jaką w jego psychice wywarła wojna spowodowała dość niecodzienne zachowania. Człowiek zamknął się w swoim świecie i popadł w obsesję – wydaje mu się, że jest ptakiem i właśnie z ptakami się utożsamia. O jego pasji i przeszłości dowiadujemy się z ust przyjaciela – Ala Columbato, który odwiedza Ptaśka w szpitalu i rozmową oraz wywoływaniem wspomnień próbuje trafić do psychiki bohatera.
Czy uda mu się dotrzeć do Ptaśka – człowieka? Czy otworzy jego umysł na to co jest tu i teraz?
Jest to zdecydowanie trudna książka. Dwutorowa narracja pozwala na bardziej dogłębne i wszechstronne przedstawienie problemu. Z jednej strony relacja Ala – dosadna, czasem kpiąca i ironiczna, ale przepełniona głęboką przyjaźnią i z drugiej opowieść Ptaśka – wątłego i delikatnego, który swoim śpiewnym głosem opowiada o swoich uczuciach do Perty. Ale znajdziemy tu nie tylko kontrast postaci. Wiele drastycznych scen dotyczących pobytu na froncie, ale nie tylko, może zaszokować czytelnika. Autor nie stroni od dosadnego języka i wulgaryzmów, które mają za zadanie oddać i podnieść skalę emocji. Dla mnie wartością naczelną tej powieści było dążenie do wolności za wszelka cenę. Z drugiej strony ucieczka w marzenia przed czymś strasznym, okrutnym, czego umysł człowieka nie jest w stanie znieść – to taki sposób samoobrony. Zakończenie powieści niebanalne i przepełnione nadzieją podkreśla fakt, że warto wierzyć w marzenia.
Jeśli jeszcze nie mięliście okazji przeczytać „Ptaśka” to polecam serdecznie. To lektura, którą trzeba znać.
Tato to wzruszająca saga rodzinna, ukazująca codzienne życie trzech pokoleń przeciętnych Amerykanów, osnuta na kanwie przeżyć pisarza. Bohater powieści...
Wzruszająca i wstrząsająca autobiograficzna powieść Williama Whartona Niezawinione śmierci zajmują w twórczości Whartona niezwykłe miejsce...