Alicja pracuje w studio tatuażu, do którego pewnego wieczoru trafiają rozweseleni uczestnicy wieczoru kawalerskiego. Uwagę dziewczyny zwraca jeden z mężczyzn – i jak się okazuje, z wzajemnością. Coś przyciąga ich do siebie z niezwykłą siłą i między zdawałoby się niedobraną parą: tatuażystką i prawnikiem, rodzi się głębokie uczucie. Każde z nich ma jednak tajemnice z przeszłości, które mogą naznaczyć ich wspólną przyszłość…
Czy ich miłość pokona wszystkie przeszkody?
Czy nauczą się sobie ufać i wybaczać?
Czy ta historia może mieć happy end?
Wydawnictwo: Lucky
Data wydania: 2023-06-06
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 432
Czy istnieje miłość od pierwszego wejrzenia?
Ciężko to sobie wyobrazić, że dwie osoby spotykają się przypadkowo i wystarczy spojrzenie, jakiś pojedynczy gest i zaczynamy odczuwać wzajemny pociąg.
Alicja zwana Gretą to młoda, zdolna tatuażystka, typ buntowniczki, a jej skóra pokryta jest tatuażami. Pewnego wieczoru w studio, w którym pracuje, pojawiają się panowie, świętujący wieczór kawalerski. Trzech pijanych „kretynów” i jeden wyglądający na trzeźwego, który nie do końca bawił się dobrze.
Przemek to na pozór kompletne przeciwieństwo Alicji, szarmancki, błyskotliwy Pan mecenas w dopasowanym garniturze, który raczej nie miał styczności z dziarami.
Przemek i Alicja między tą dwójką rodzi się uczucie, zdecydowanie ciągnie ich do siebie, nie mogą przestać o sobie myśleć. Wydążyło się coś, czego do końca nie rozumieli, wszystkie myśli krążyły tylko wokół tej drugiej osoby. Jednak ich miłość nie jest prosta, oboje skrywają tajemnice z zamierzchłych czasów. Żeby odnaleźć drogę do szczęścia, muszą pokonać demony przeszłości.
Czy macie tak czasem, że dana historia wzbudziła w was takie doznania, że musicie trochę ochłonąć, żeby napisać tych kilka słów recenzji? W sercu ogrom emocji, w głowie tysiące myśli, a ja nie wiem jak mam to przelać na papier.
Kinga Tatkowska to jedna z tych autorek, które posiadają dar do przekazywania nam swojej opowieści w tak piękny i przejmujący sposób, że zatracamy się w niej całkowicie. Jest to opowieść o nas, ale przede wszystkim o naszej ludzkiej złożonej naturze, która zdolna jest do obojętności, beznamiętności, ale i do wielkiej, bezinteresownej miłości. Wspaniała opowieść o ludziach, którzy walczą z przeciwnościami losu, o trudnych wyborach, o różnych relacjach, poświeceniu i przyjaźni.
„Przezroczyste skrzydła” jest to powieść, dzięki której mogłam zanurzyć się w świat pełen bolesnych tajemnic, ale mogłam też obserwować rodzącą się miłość. To jedna z tych historii, wobec której nie pozostajemy obojętni. Polecam.
Historia Alicji i Przemka niesie ze sobą wiele cierpienia oraz bólu przeszłości.Zaznana krzywda z rąk najbliższych naznaczyła ich ciało i duszę.Dwoje poranionych osób spotyka się przypadkowo,a tak naprawdę wiele maja ze sobą wspólnego.Są dla siebie ratunkiem oraz początkiem rozdrapywania zagojonych blizn.
💔W każdej relacji najważniejsza jest szarość i otwartość.Brak tego przyczyni się,wcześniej bądź później do nieodwracalnych skutków.Skrzywdzona osoba nie łatwo potrafi zaufać innej osobie.Potrzebny jest czas i cierpliwość.Alicja jest osobą złamaną.Nie liczy na współczucie,bojąc zaufać komukolwiek…
💔Przeczytana historia wyciska łzy i napawa do nostalgi nad życiem młodych bezbronnych dzieci,których dzieciństwo zostało skrzywdzone.Brak odpowiedniej reakcji ze strony dorosłych osób jest początkiem krzywd i niezrozumienia.
💔Czytając kolejne rozdziały czekałam na poznanie całej przeszłości,by w pełni zrozumieć zachowanie bohaterów.Otrzymując jà byłam oszołomiona.Nie spodziewałam otrzymanych zdarzeń przeszłości postaci i konsekwecji,które były początkiem wielu złych decyzji.
💔Obok tej książki nie sposób przejść obojętnie,ponieważ poruszane są bardzo ważne tematy,które często są tematami tabu w społeczeństwie.Często dopiero tragedia otwiera oczy innym osobom pokazując,że w czterech ścianach dzieje się tragedia.
💔Sięgając po książkę przygotujcie się na prawdziwe emocje i wzruszenia.Wraz z bohaterami czujemy ich ból,rozdarcie i cierpienie raniące dusze.Niejednokrotnie was zaskoczy i poruszy.Moc silnych wrażeń gwarantowany.Z całego serca polecam książkę
Cześć kochani ❣️
Jaka jest Wasza ulubiona książka?
Mnie samej trudno byłoby wskazać jeden tytuł, lecz bez wątpienia Przezroczyste skrzydła trafiły na miejsce w pierwszej dziesiątce i to właśnie z recenzją tej książki dziś do Was przychodzę.
Alicja pracuje w niewielkim salonie tatuażu na warszawskiej Pradze.
Jej życie zajmuje głównie praca ,a życie towarzyskie młodej kobiety ogranicza się do minimum i obejmuje głównie współpracowników.
Ta sobota miała być całkowicie zwyczajna.
Dziewczyna wręcz modliła się o to by tego wieczoru nie zajrzał żaden dodatkowy klient, bowiem jedyne o czym marzyła to jak najszybciej wrócić do domu o odpocząć.
Jej nadzieję niestety okazały się płonne bowiem w progu Milo Ink zjawiło się czterech mężczyzn świętujących wieczór kawalerski jednego z nich-Maćka.
Jednak to nie przyszły pan mlody budzi zainteresowanie Ali , a jego towarzysz. Wkrótce okazuje się, że Przemek -bo tak ma na imię przystojny nieznajomy nie pozostał wobec tatuatorki obojętny, zaś z pozoru niewinne spotkanie wywróci życie tych dwojga do góry nogami.
Czy artystka i wzięty prawnik mają szansę na miłość?
A może pokona ich trudna przeszłość?
O tym.. możecie zadecydować sami.
Ta powieść była... Wprost obłędna. Zachwycająca. Od pomysłu na fabułę przez piękne dialogi i kreację bohaterów, aż do emocji, które dosłownie zalewają nas z każdym kolejnym zdaniem niczym morska fala.
Po raz pierwszy czytałam taką historię, tak.. niesamowicie prawdziwą i poruszającą serce. Jestem po prostu zachwycona ❣️
Relacja Ali i Przemka , sposób w jaki Pani Kinga ją opisała to prawdziwe mistrzostwo świata i literacka uczta.
Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, ale.. zdecydowanie dla takich książek warto być recenzetką , a ja już czekam na więcej❣️
"W każdym z nas czai się jakiś potwór".
Alicja jest spokojną, cichą, niepewną siebie młodą kobietą. Pracuje w studio tatuażu, bardzo lubi swoją pracę. Pewnego razu, tuż przed zamknięciem salonu wchodzą do środka podchmieleni młodzi mężczyźni. Okazuje się, że świętują wieczór kawalerski, przyszły pan młody koniecznie chce zrobić sobie tatuaż. Uwagę Alicji, zresztą odwzajemnioną zwraca jeden z mężczyzn, Przemek, od którego bije pewność siebie. Niebawem ich drogi przecinają się ponownie, pomimo tego, iż bardzo się różnią, coś ich do siebie niesamowicie przyciąga. Splot wydarzeń powoduje, że kobieta przyjmuje propozycję wynajęcia pokoju u Przemka, między nimi zaczyna rodzić się prawdziwe uczucie. Każde z nich ma jednak swoje tajemnice z przeszłości, które mogą mieć wpływ na ich wspólną przyszłość.
Wnikliwa perspektywa, ukazująca psychologiczne studium ludzkich zachowań. Akcja powieści toczy się swoim rytmem i wzbudza emocje. Fabuła ukazuje pokomplikowane, trudne relacje międzyludzkie, skomplikowaną przeszłość, która rzuca cień na teraźniejszość. Autorka pisze lekko, barwnie, z wyczuciem oddaje drgania serca, wewnętrzne rozterki, zmagania, jakie stają się udziałem naszych bohaterów. A ci rewelacyjnie, wiarygodnie ukazani, to ludzie, jakich mijamy w naszej codzienności. Do Alicji od razu poczułam sympatię, stała mi się bliska. To samotna, wrażliwa, pracowita, serdeczna młoda kobieta, która przeszła w życiu wiele, zbyt wiele. Do Przemka początkowo miałam mieszane uczucia, obawy czym tak naprawdę się kieruje w relacji z Alicją. Pozory, ten mężczyzna podobnie jak Alicja doświadczył wiele zła w swoim życiu.
Wydawać by się mogło, że to lekka powieść obyczajowa, ze sporą dawką romansu, o której się szybko zapomni. Nic bardziej mylnego. To było niesamowite, wnikliwe i mocne! Cały czas miałam wrażenie, że razem z bohaterami przemierzałem ich kręte życiowe ścieżki. Z powieści wybrzmiewają trudne, złożone ludzkie problemy. Dwoje poranionych na duszy i ciele, początki nie są łatwe, brak zaufania, wątpliwości, niepewność. Pochodzą z zupełnie różnych światów, całkowicie się różnią, a jednak... Cierpliwość zostaje wynagrodzona, uczucia, które przychodzą, są bardzo silne, stabilne. Czy przetrwają i zniosą wszystko? Pokomplikowane relacje rodzinne, brak miłości, wymagania, przemoc fizyczna i psychiczna. Traumy z przeszłości, utrat bliskich, ból, niemoc. Przemilczane prawdy, poranione serca, mroczne sekrety, ludzkie namiętności.
Przez powieść się płynie, a emocje buzują! Poruszająca, bardzo realna, trudna, słodko-gorzka opowieść o pewnej trudnej miłości. Daje do myślenia i niesie nadzieję. Serdecznie polecam!
To była sama przyjemnośc czytać tę książkę.Co prawda dwa razy się zabierałam za nią,bo okładka jakoś mnie nie przyciagała ale w końcu przeczytałam i nie żałuję.
"Przeźroczyste skrzydła" to powieść,która bedzie należeć do tych moich ulubionych,a dlaczego?
Ta ksiązka jest oblędna..Zachwyca od pomysłu na samą fabułę przez wspaniałe dialogi i kreacje głównych bohaterów aż po emocje,które zalewają czytelnika jak fale morskie..
Pierwsze strony "Przezroczystych skrzydeł" nie zwiastują tego, że będzie to powieść naznaczona aż takim smutkiem, bólem, cierpieniem i wzruszeniem.Zaczynając czytać, co prawda, podejrzewałam jakie może być zakończenie (tak sądziłam) ale nie wiedziałam jak wielka tragedia będzie towarzyszyć pomiędzy początkiem a zakończeniem książki.
Alicja zwana Gretą to młoda, zdolna tatuażystka, typ buntowniczki, a jej skóra pokryta jest tatuażami. Pewnego wieczoru w studio, w którym pracuje, pojawiają się panowie, świętujący wieczór kawalerski. Trzech pijanych ,,kretynów" i jeden wyglądający na trzeźwego, który nie do końca bawił się dobrze.
Przemek to na pozór kompletne przeciwieństwo Alicji, szarmancki, błyskotliwy Pan mecenas w dopasowanym garniturze, który raczej nie miał styczności z dziarami.
Przemek i Alicja między tą dwójką rodzi się uczucie, zdecydowanie ciągnie ich do siebie, nie mogą przestać o sobie myśleć.
"Pan Garniturek ciągle był dla mnie zagadką. Na pozór znajdował się blisko, miałam do niego dostęp, ale jednocześnie ukrywał się przede mną."
Ich miłośćjednak nie będzie prosta, oboje skrywają tajemnice z zamierzchłych czasów.A żeby odnaleźć drogę do szczęścia, muszą pokonać demony przeszłości.
"Przezroczyste skrzydła" to pełen emocji romans slow burn, w którym spotkacie tatuażystkę i prawnika, różnicę wieku, tajemnice i traumy z przeszłości, dwie perspektywy, wyciskacz łez i... to Wy wybieracie zakończenie.Polecam
Czy istnieje miłość od pierwszego wejrzenia?
Ciężko to sobie wyobrazić, że dwie osoby spotykają się przypadkowo i wystarczy spojrzenie, jakiś pojedynczy gest i zaczynamy odczuwać wzajemny pociąg.
Alicja zwana Gretą to młoda, zdolna tatuażystka, typ buntowniczki, a jej skóra pokryta jest tatuażami. Pewnego wieczoru w studio, w którym pracuje, pojawiają się panowie, świętujący wieczór kawalerski. Trzech pijanych ,,kretynów" i jeden wyglądający na trzeźwego, który nie do końca bawił się dobrze.
Przemek to na pozór kompletne przeciwieństwo Alicji, szarmancki, błyskotliwy Pan mecenas w dopasowanym garniturze, który raczej nie miał styczności z dziarami.
Przemek i Alicja między tą dwójką rodzi się uczucie, zdecydowanie ciągnie ich do siebie, nie mogą przestać o sobie myśleć. Wydążyło się coś, czego do końca nie rozumieli, wszystkie myśli krążyły tylko wokół tej drugiej osoby. Jednak ich miłość nie jest prosta, oboje skrywają tajemnice z zamierzchłych czasów. Żeby odnaleźć drogę do szczęścia, muszą pokonać demony przeszłości.
Czy macie tak czasem, że dana historia wzbudziła w was takie doznania, że musicie trochę ochłonąć, żeby napisać tych kilka słów recenzji? W sercu ogrom emocji, w głowie tysiące myśli, a ja nie wiem jak mam to przelać na papier.
Kinga Tatkowska to jedna z tych autorek, które posiadają dar do przekazywania nam swojej opowieści w tak piękny i przejmujący sposób, że zatracamy się w niej całkowicie. Jest to opowieść o nas, ale przede wszystkim o naszej ludzkiej złożonej naturze, która zdolna jest do obojętności, beznamiętności, ale i do wielkiej, bezinteresownej miłości. Wspaniała opowieść o ludziach, którzy walczą z przeciwnościami losu, o trudnych wyborach, o różnych relacjach, poświeceniu i przyjaźni.
,,Przezroczyste skrzydła" jest to powieść, dzięki której mogłam zanurzyć się w świat pełen bolesnych tajemnic, ale mogłam też obserwować rodzącą się miłość. To jedna z tych historii, wobec której nie pozostajemy obojętni. Polecam.
"Szczęście jest jak motyl. Im bardziej za nim gonimy, tym bardziej ucieka. Ale jeśli skupimy się na czymś innym, przyleci i usiądzie nam na ramieniu".
Gdy pewnego wieczoru do studia tatuażu w którym pracuje Alicja, przychodzą rozweseleni mężczyźni, biorący udział w wieczorze kawalerskim, uwagę dziewczyny przyciąga jeden z mężczyzn. Okazuje się że przyciąganie między nimi jest tak silne że między tatuażystką i prawnikiem rodzi się głębokie uczucie.
Jednak czy tajemnice które ciągną się za nimi, nie staną na drodze do szczęścia pary?
Czy ich miłość, jest tak silna że pokona przeciwności losu?
Czy będą potrafili sobie zaufać?
"Przezroczyste skrzydła" historia dwojga ludzi, którzy pomimo że, nie mieli łatwego życia, walczą o swoje szczęście.
Emocje które wywołuje ta książka są nie do opisania, są łzy, ból radość i niedowierzanie. Bohaterowie są tak prawdziwi, że czytając tę historię mamy wrażenie jakbyśmy, stali obok i obserwowali ich z bliska.
Autorka w swojej książce ukazuje nam że trudy dzieciństwa i traumatyczne przeżycia, mają wpływ na dorosłe życie.
Historia napisana jest lekkim piórem i prostym językiem, dzięki czemu nie ma się problemów ze zrozumieniem ?
Niezwykle emocjonująca książka, obok której, dzięki pięknej okładce, ciężko przejść obojętnie.
Zakończenie jest zaskoczeniem.
Myślę że ta historia zostanie na długo w mojej pamięci i jeszcze nieraz do niej wrócę.
Polecam ?
Pierwsze strony "Przezroczystych skrzydeł" nie zwiastują tego, że będzie to powieść naznaczona aż takim smutkiem, bólem, cierpieniem i wzruszeniem. Ale oprócz tego możemy również liczyć na drobne momenty śmiechu, które rozjaśniają tę bolesną historię.
Lubię bohaterów, którzy są jacyś. Z wadami, słabościami, zaletami. A Alicja i Przemek tacy właśnie są. Kinga Tatkowska interesująco przedstawiła nie tylko kontrast między parą głównych bohaterów, ale i sam charakter i zachowanie Ali. Przez to, co przeszła, z jednej strony jest krucha i delikatna, a z drugiej niezwykle silna i dzielna. Ale także Przemek ma za sobą trudną przeszłość, coś skrywa. Do tego to coś, co ma ścisły związek z Alą. Byłam bardzo ciekawa, co to mogło być. A gdy już wszystko wyszło na jaw, po prostu mnie wmurowało! Wspaniale było obserwować te momenty, kiedy się przed sobą odsłaniali, kiedy pokazali swoje słabości i niedoskonałości.
"(...) Pan Garniturek ciągle był dla mnie zagadką. Na pozór znajdował się blisko, miałam do niego dostęp, ale jednocześnie ukrywał się przede mną."
Byłam pełna podziwu, że mimo trudnych, bolesnych wspomnień, blizn na duszy i ciele potrafili odnaleźć w sobie pokłady siły, by walczyć z ograniczeniami, by ruszyć do przodu. Ta historia pokazuje, jak w takich sytuacjach istotne jest zrozumienie, zaufanie i wybaczenie.
"Alicja stała się moim uzależnieniem. Moim napędem do działania. Moją chęcią życia. I moim wybawieniem od przeszłości. A jednocześnie była moją słabością. W jej drobnych, delikatnych dłoniach była teraz nasza przyszłość."
Uwielbiam to, w jaki sposób Kinga Tatkowska wykreowała postać Przemka. Kocham Pana Garniturka. To, jak dbał o Alicję, jego zrozumienie, cierpliwość, delikatność... to cechy, które są bardzo ważne, by zbudować trwałą relację. A przy odpowiedniej osobie wszystko staje się możliwe, nabiera barw, pozwala wierzyć, że można jeszcze być szczęśliwymi.
"Chciałem zerwać z niej maskę, a raczej chciałem sprawić, żeby to ona sama zechciała zdjąć ją przede mną. Pragnąłem znaleźć się blisko i zapewnić jej bezpieczeństwo, którego od wczesnego dzieciństwa nie doświadczyła."
"Przezroczyste skrzydła" to pełen emocji romans slow burn, w którym spotkacie tatuażystkę i prawnika, różnicę wieku, tajemnice i traumy z przeszłości, dwie perspektywy, wyciskacz łez i... to Wy wybieracie zakończenie. Piszecie się na to?
Laura Morawska jest uważana za specjalistkę od porywów serca - jej miłosne powieści w mig stają się bestsellerami i zdobywają rzesze fanów. Gdy jej debiutancka...
Czasem doświadczamy czegoś, od czego chcemy uciec. Nigdzie konkretnie – byle dalej. Ona próbuje uwolnić się od przeszłości. On już dawno stracił...