Polska za lat trzydzieści — całkowicie zdewastowane państwo rządzone przez skorumpowanych i zdegenerowanych polityków sterowanych przez mafie, koterie, zagraniczne koncerny oraz wrogie służby specjalne. Kraj pogrążony w wiecznych oparach kwaśnych deszczów. Śląsk zamieniony w jeden wielki obóz koncentracyjny. Wszechwładnie panujący religijny fanatyzm. Doświadczenia medyczne na ludziach, handel żywym towarem, epidemie nieuleczalnych chorób, nieustająca propaganda sukcesu. Autor tak mówi o swojej powieści: „wyobraźcie sobie sojusz osobników pokroju Rydzyka, Millera i Michnika i co z tego sojuszu wyewoluowałoby za lat -dzieści. Fanatyzm religijny połączony z totalną degeneracją państwa i jego urzędników, a wszystko w fałszywie moralizatorskim, ideologicznym sosie, mającym zakłamać każdy aspekt życia”.
Fabuła Przenajświętszej Rzeczpospolitej rozpoczyna się w przełomowym dla zrujnowanego państwa momencie: pod uschniętymi lasami Suwalszczyzny geologowie odkrywają pokłady ropy naftowej. Porównywalne z zasobami arabskimi. Rozpoczyna się Wielka Gra, w której nie będzie litości dla pokonanych, a stawką jest istnienie całego państwa. Jednak czytelnik śledzić będzie nie tylko losy znanych polityków, dostojników kościoła, czy agentów wywiadu. Bohaterami są również zwykli ludzie: sprostytuowany pisarz, poeta zesłany do obozu koncentracyjnego, drobny urzędnik marzący o wielkiej karierze. W oparach nieustającej orgii alkoholowo-narkotyczno-seksualnej każdy próbuje wyszarpać dla siebie chociaż odrobinę władzy…
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Data wydania: 2006-05-01
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 440
W wizji Piekary Polska owładnięta jest religijnym fanatyzmem, cierpi na brak godności i ideałów. Obraz ten jest teraz jeszcze bardziej prawdopodobny niż w chwili powstania. Piekara protestuje przeciwko “praniu mózgów”, które doświadczamy ze wszystkich stron. Dlatego dostaje się wszystkim środowiskom i opcjom politycznym po równo.
Mankamentem tej książki jest rynsztokowy język, który miał uwiarygodniać bohaterów w myśl zasady “kiedy piszesz o szambo-nurkach, musisz używać gównianego języka”. Autor przesadnie epatuje przemocą i seksem. I jeszcze te nazwiska postaci…
Antyutopijna wizja niedalekiej przyszłości Polski opowiedziana z perspektywy kilku niepowiązanych ze sobą, pochodzących z różnych środowisk i klas społecznych...
Trzynaście opowiadań, różnorodność tematyki, zaskakujące, autorskie wizje świata — to wszystko otrzymacie w najnowszej książce Jacka...
Ocena: 5, Przeczytałam,