Przeklęte trumny zawsze są zamknięte

Ocena: 5 (4 głosów)

Kiedy w idealnej, kochającej się rodzinie dochodzi do tragedii, na jaw wychodzą mroczne sekrety, a rzeczywistość ukazuje swoje drugie, przerażające oblicze.
Czy zdesperowana matka uwierzy w niewyobrażalne zło, z którym od lat borykają się bliscy jej męża?
Czy uratuje córkę?
Czy wszystkich czeka śmierć?

Klątwa zbiera żniwo, a walka z ciemnością staje się coraz trudniejsza. Genialne połączenie powieści obyczajowej i najmroczniejszej grozy – nie do odłożenia kiedy już zaczniecie czytać.

Informacje dodatkowe o Przeklęte trumny zawsze są zamknięte:

Wydawnictwo: Alegoria
Data wydania: 2024-05-20
Kategoria: Horror
ISBN: 9788366767577
Liczba stron: 352
Język oryginału: polski

więcej

Kup książkę Przeklęte trumny zawsze są zamknięte

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Przeklęte trumny zawsze są zamknięte - opinie o książce

Avatar użytkownika - Czytamtu
Czytamtu
Przeczytane:2024-08-25, Ocena: 4, Przeczytałem, 52 książki 2024,

Hej

Lubicie zjazdy i imprezy rodzinne? Ja lubię się spotykać z moją rodziną, ale jest ona dosyć liczna. Po każdym takim spotkaniu potrzebuję czasu by dojść do siebie po ogolnym harmidrze i wesołości. Natomiast nie wyobrażam sobie mieszkania przy jednej ulicy i ciągłego krążenia między domami z rodzicami, rodzeństwe, kuzynami, i wujostwem. A gdyby to jeszcze miała być rodzina męża, nie moja nie wytrzymałabym. Dlatego już sam początek książki " Przeklęte trumny zawsze są zamknięte " autorstwa Klaudii Zacharskiejwydanej przez wydawnictwo Alegoria był dla mnie lekkim horrorem 😅.

Natalia prowadzi szczęśliwe życie u boku swojego męża Dawida. Mają dwie piękne córki i własny dom, przy tej samej ulicy, co cała familia Dawida. Wszyscy nawzajem się lubią, odwiedzają, pomagają sobie, ale też nikt nie może wyjechać na dłużej bez reszty. Gdy w koszmarnym wypadku ginie kilkoro członków całej rodziny, w tym młodsza córeczka Natalii życie kobiety traci barwy. Kiedy jednak przez przypadek odkrywa dziwny rytuał rodziny związany ze zwłokami, rozpada się na kawałki. Kobieta w akcie desperacji ucieka z domu z obiema córkami choć tylko jedna z nich żyje, by tą drugą pochować w bezpiecznym miejscu i dopiero teraz rozpoczyna się prawdziwy horror. Oprócz ludzi Natalię ściga też pewna zjawa i okrutna rodzinna klątwa.

W moim odczuciu Przeklęte trumny są takim soft horroro dramatem rodzinnym. Czyta się szybko i przyjemnie, groza kładzie się cieniem na lekturze, ale nie przytłacza. Autorka umiejętnie gra na emocjach czytelnika i to uczuciaw tej książce są najważniejsze. Patrząc na okładkę spodziewałam się trochę więcej tej grozy i mroku, ale nie narzekam. A jeśli akurat szukasz horroru o mściwych zjawach, ale nie bardzo brutalnego czy krwawego to bardzo Ci polecam "Przeklęte trumny zawsze są zamknięte ".

Link do opinii

Co tu dużo mówić - skusiła mnie okładka. Zapowiadała mroczną, gęstą opowieść i taką właśnie dostałam. To historia Natalii i Dawida oraz jego rodziny. Rodziny, która, jak się okazuje, skrywa dość niezwykły sekret. Czy jest jakiś sposób, by uwolnić się od klątwy, która ciąży nad rodziną od wielu lat? Co zrobi Natalia, gdy dowie się prawdy?
Pochłonęła mnie ta powieść od pierwszych stron, klimatem przypomina nieco "Czarny Wygon" Stefana Dardy. Jest strasznie, czasem krwawo, ale jest też ciekawa historia, wszystko ma swoje miejsce, nikt i nic nagle nie wyskakuje z kapelusza. To typ grozy, który bardzo lubię, nie straszący wyprutymi flakami i duchami czającymi się za każdym rogiem.
Jestem bardzo na tak! Oprócz grozy jest to też opowieść o rodzinie, zaufaniu, poświęceniu i o miłości. Tylko tyle i aż tyle.
Czytajcie!

Link do opinii
Avatar użytkownika - Mrokiem_zaczytan
Mrokiem_zaczytan
Przeczytane:2024-06-16, Ocena: 6, Przeczytałam,

Z rodziną najlepiej na zdjęciach. Tak mówią. Przekonała się o tym również Natalia, która po ślubie z ukochanym, zamieszkała z nim w małym i spokojnym miasteczku Kalie. Wszystkie domy w okolicy należą do rodziny jej męża, a co więcej - są oni wyjątkowo ze sobą zżyci. Zbyt wyjątkowo. Wspólne imprezy, wakacje, spotkania przy kawie, czy weekendowe grille. Można pomyśleć, że łączy ich więź, która nie pozwala oddalić się od siebie na dłuższy czas. Wspólnie prowadzą również rodzinny interes, jakim jest ... dom pogrzebowy. 

Gdy pewnego feralnego dnia, ginie w wypadku młodsza córeczka Natalii, ta zupełnie przypadkowo odkrywa mroczny sekret rodziny Dawida. Taki, który mrozi krew w żyłach.

**

To moje pierwsze spotkanie z twórczością Klaudii Zacharskiej i już wiem, że nie ostatnie. ,,Trumny" to świetnie skonstruowana opowieść grozy, z bardzo intrygującą i oryginalną fabułą. Czyta się szybko, dzieje się dużo, a czytelnik nie czuje zagubienia, jak to niekiedy się zdarza.

Bardzo dobrym pomysłem okazała się podwójna linia czasowa. Mamy historię życia Róży - seniorki rodu, której skażona klątwą krew, popłynęła w żyłach kolejnych dzieci, zmuszając rodzinę do nietypowego stylu życia. Z drugiej strony to czasy obecne, Natalia, jej najbliżsi i wewnętrzna walka między tym, co dyktuje rozum, a niewyobrażalnym, paranormalnym złem, przed którym musi uchronić tych, których kocha.

,,Trumny" mnie nie przestraszyły, nie bałam się w nocy wyjść spod kołdry, ale nie ukrywam, wywołały lekki niepokój i spowiły mnie mrokiem. Polecam każdemu miłośnikowi grozy! Świetna robota! 

Link do opinii

#współpracabarterowa

Noc. Pewna kobieta jedzie autem z dwójką małych dzieci. Przepełnia ją strach, dojmujący żal i niepokój, co do przyszłości. Ze względu na dzieci musi być silna... Jakie parszywe okoliczności wygnały ją z domu?

Już na samym wstępie przepadłam! Ta aura niepokoju, tajemnica wisząca w powietrzu. I to towarzyszące uczucie, że coś jest mocno nie tak, sprawia że tej książki nie da się odłożyć. Klaudia gra na naszych uczuciach, poruszając struny wrażliwości, trzymając w napięciu do samego końca.

Co zrobić, gdy w idealnej rodzinie niczym w szklanej bańce powstają pęknięcia? Jak się zachować, gdy najbliżsi mają swoje tajemnice? Ponura prawda rozbija fasadę silnych, pozornie nierozerwalnych więzi rodzinnych, ukazując ich drugie przerażające oblicze. Zło zagrażające rodzinie staje się namacalne. Zjawiska nadnaturalne, tajemnicze cienie zasnuwające rzeczywisty świat mrokiem. Trwa walka o przetrwanie. Czy to obłęd? Klątwa?

Tutaj groza jest namacalna. Taka groza, która sprawia, że najdrobniejszy szmer, każde mignięcie czegoś w kąciku oka ma inny, nadnaturalny wymiar. Budzi strach, ale taki głęboki trafiający w same trzewia.

Siłą tej powieści są bohaterowie, rozdarci wewnętrznie, tacy prawdziwi. To nie są papierowe wydmuszki, ale postaci z krwi i kości, czujemy ich bezbrzeżny smutek, gorycz i ból rozrywający duszę. Klaudia jak mało kto, potrafi zadbać o odpowiednie tło obyczajowe, po mistrzowsku kreuje pogmatwane meandry relacji rodzinnych. Jak bardzo kruche potrafią być więzi bohaterów, zwłaszcza gdy dotykają ich druzgocące tragedie. Co jest w stanie zrobić człowiek, aby uchronić swoich bliskich przed złem?

Uwielbiam, gdy w książkach są klisze przenoszące nas do przeszłości. Echa przeszłych zdarzeń mających wpływ na bohaterów, sprawiający że cień dawno podjętych decyzji snuje się za ich plecami.

Stopniowo wychodzą na jaw mroczne sekrety z przeszłości osnute atmosferą strachu i głęboko skrywane lęki. Tym, co tę książkę wyróżnia to niesamowity klimat! Klimat! I jeszcze raz klimat! Mroczny, gęsty i duszny. I ogrom emocji, które przygniatają czytelnika.

Moje serducho skradła poruszona tematyka funeralna, którą tak uwielbiam! Dlaczego tytułowe trumny zawsze są zamknięte? Musicie przekonać się sami!

To mieszanka mrocznej opowieści z thrillerem z wyśmienicie zarysowanym tłem obyczajowym, która sprawi, że poczujecie chłód strachu na karku.
Gorąco polecam!

Katooola patronuje tylko sztosom!

Link do opinii
Inne książki autora
Kantata (audiobook)
Klaudia Zacharska0
Okładka ksiązki - Kantata (audiobook)

Czasami powrót w rodzinne strony może obudzić dawne demony. A jednak Kinga, pseudonim Kantata, wokalistka popularnej kapeli rockowej, decyduje się z nimi...

Bezradni
Klaudia Zacharska 0
Okładka ksiązki - Bezradni

Bywa, że czas nie leczy ran.Bywa, że ulgę może przynieść wyłącznie ból. Marek budzi się w mrocznym miejscu. Nie ma pojęcia, gdzie jest i dlaczego tu trafił...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy