Przebudzenie


Tom 4 cyklu Babie lato
Ocena: 4.62 (13 głosów)

Młoda dziennikarka Zuzanna niespodziewanie otrzymuje spadek po nieznanym krewnym - malowniczą posiadłość na Mazurach. Zafascynowana przeszłością swoich przodków, powoli zaczyna zgłębiać tajemnice rodziny. Nie może jednak oprzeć się wrażeniu, że grozi jej niejasne niebezpieczeństwo.

Kto z najbliższego otoczenia dziewczyny jest przyjacielem, a kto śmiertelnym wrogiem?

Informacje dodatkowe o Przebudzenie:

Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Data wydania: 2011-07-01
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 978-83-10-12093-9
Liczba stron: 304
Język oryginału: polski
Ilustracje:Olga Reszelska/ Angelo Cavalli/ MArek Mnich/Bartek Ignaciak

więcej

Kup książkę Przebudzenie

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Przebudzenie - opinie o książce

Avatar użytkownika - Poczytajka
Poczytajka
Przeczytane:2015-07-18, Ocena: 4, Przeczytałam,

Moje pierwsze spotkanie z Panią Katarzyną Zyskowską-Ignaciak w „Przebudzeniu” wypadło poprawnie. Nie zachwyciłam się tą historią tak, jak oczekiwałam, ale muszę przyznać, że niektóre fragmenty bardzo mi się spodobały. Zuzanna pracuje w redakcji plotkarskiego czasopisma, mieszka w Warszawie w mieszkaniu odziedziczonym po babci,  która wychowywała ją po tym, jak rodzice zginęli w wypadku. Jest niezależną trzydziestolatką, która od dwóch lat żyje w luźnym związku i wydaje się, że poza pracą i imprezami w jej życiu niewiele się dzieje.
Niespodziewana wiadomość o spadku burzy spokój i monotonię życia kobiety. Okazuje się, że brat babci, o którym wiedziała, że zmarł podczas wojny, uwzględnił Zuzannę w testamencie. Mężczyzna ofiarował krewnej ziemię na Mazurach we wsi Doba położoną nad samym jeziorem Dobskim – rodowe dziedzictwo Szenkowskich, które od czasów średniowiecza przechodziło z pokolenia na pokolenie. Bohaterka otrzymała także list, w którym wuj opowiedział jej historię rodziny, która przed wiekami nosiła nazwisko von Schenk.
Przeszłość niespodziewanie zaczęła wracać do Zuzanny i „deptać jej po piętach”. Ludzie, których dotąd uważała za przyjaciół okazali się wrogami, którzy chcą „położyć rękę” na jej spadku. Co kryje przeszłość rodziny von Schenk? Czy Zuzanna przyjmie spadek? Jakie niespodzianki czekają na bohaterkę na Mazurach? Sam pomysł na powieść i jej fabuła okazała się dość ciekawa. Historia rodu von Schenk i jego związki z dziejami dawnego plemienia bałtyjskiego Galindów wypadła wprost rewelacyjnie. Dawne wierzenia, średniowieczne rytuały, magia  i legendy przekazywane z ust do ust stworzyły niepowtarzalny nastrój niesamowitości i tajemniczości. Mroczny klimat dawnych dziejów pomógł zbudować napięcie. Jeśli chodzi o same wydarzenia to nie jestem nimi zachwycona. Wydały mi się naciągane i mało prawdopodobne. Irytowała mnie też postać Zuzanny, która z rozrywkowej, niezależnej dziewczyny stała się nagle grzeczna, ułożona i… łatwowierna. Jakoś ta druga natura bohaterki wcale mi nie pasowała. Element zaskoczenia, jaki autorka przygotowała na zakończenie, zginął w tym wszystkim i chyba niedostatecznie spełnił swoją funkcję. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - atena
atena
Przeczytane:2016-04-14, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2016,
Powróciłam po jakimś czasie do serii "Babie lato". Tym razem miałam do czynienia ze zjawiskami nadprzyrodzonymi, pięknymi opisami, wręcz malowniczymi okolicami Mazur oraz intrygą i miłością. Polecam.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Shi4
Shi4
Przeczytane:2015-12-11, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 (327) książek w 2015 roku, Mam, Obyczajowe,
Zuzanna pewnego dnia zostaje spadkobierczynią spadku. Jest nim kawałek ziemi na Mazurach. Dziewczyna nie spodziewa się, że ten zapis w testamencie może okazać się dla niej niebezpieczny. Książka zapowiadala się ciekawie. Nawiązanie do klimatów słowiańskich to jest coś, co bardzo lubię. Niestety im dalej, tym bardziej byłam zawiedziona. Zwłaszcza przewidywalnością akcji. W sumie to taka miła, rozluźniająca, ale nie wymagająca lektura.
Link do opinii
Wygodne, ale jałowe życie, bez ryzyka, zmiany i rozczarowań. Ze strachu przedkładanie konformizmu i przyjemności nad ryzyko, by poczuć się szczęśliwym. Takich jest wielu z nas, taka jest też Zuzanna, bohaterka ,,Przebudzenia". Pracuje jako dziennikarka pisząca o wybrykach celebrytów, co jej nie satysfakcjonuje. Spotyka się z Marcinem, jednak ten związek to wyłącznie kalkulacja dla obopólnych korzyści. Wychowywana przez babcię, obie życie nie oszczędzało. Lubi lekkie i przyjemne życie ,,piosenki, które kiedyś słyszała", bez angażowania się, aby nie dać się zranić, stara się nie rozpamiętywać przeszłości. ,,Czasami w życiu potrzebny jest kubeł zimnej wody na głowę." I dostaje ten zimny kubeł. Zaczyna się od sugestywnego snu. Potem niespodziewanie dostaje list z powiadomieniem o spadku od tajemniczego Anglika. Od tej chwili zaczynają się wokół niej dziać rzeczy niepokojące. Dziwne zbiegi okoliczności, symbol węża jako nieskończoności. Wbrew moim obawom nie nudziłam się przy lekturze tej książki. To nie jakiś mdły romans, czy odkrywanie sensu życia na prowincji, autorka wplotła tutaj wątki sensacyjne, nutkę tajemnicy oraz legendy o Galindach i ich pogańskie wierzenia. Można pogratulować autorce pomysłu. Zuzanna pozna historię swojej rodziny, wraz z mrocznymi epizodami, przekona się czy piękne miejsce może być przeklęte. Grozi jej niebezpieczeństwo, czy pozna kto jest jej przyjacielem, a kto wrogiem? Oczywiście parę minusów musiałam znaleźć. ,,Nie kupuję" nagłego, gwałtownego uczucia bohaterki do pewnego osobnika. Pewne rozwiązania są szablonowe (sen dręczący bohaterkę) albo zbyt powtarzające się rozwiązania (bo ile można dostawać listów). Podczas czytania natknęłam się literówki (wydawnictwa korekta jest ważna!). Dynamicznie zmieniające się wątki czynią z ,,Przebudzenia" rozrywkowy miszmasz, idealny na okres wakacyjny. Wciągająca lektura- chciałam jak najszybciej poznać rozwiązanie tajemnic. Na pewno też sięgnę po inne książki pisarki.
Link do opinii
Avatar użytkownika - basia02033
basia02033
Przeczytane:2014-03-23, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2014,
Proroczy sen...a póżniej coraz więcej dziwnych zdarzeń.Trochę jak dla mnie nierzeczywisty świat.Zuzanna-dziennikarka nie spodziewanie otrzymuje spadek od dziadka który według informacji przekazanych jej przez niedawno zmarłą babcię zginął w czasie wojny.I zaczynają się dziać dziwne rzeczy,osoby uważane przez nią za najbliższe stają się jej prawie śmiertelnymi wrogami.Jednak książka kończy się happy endem- miłością do ledwie poznanego Filipa:)
Link do opinii
Avatar użytkownika - aniaraven
aniaraven
Przeczytane:2014-01-19, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2014,
Lekka, przyjemna książka, akurat do poczytania na wieczór.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Sardegna
Sardegna
Przeczytane:2013-06-07, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2013,
"Przebudzenie" jest trochę bardziej magiczne i nierzeczywiste, w porównaniu z innymi książkami. Niepokojące wydarzenia z granicy snu i jawy, jakie trafiają się głównej bohaterce, przeplatają się z prasłowiańskimi wierzeniami a do tego, wszystko dzieje się we wspaniałym otoczeniu mazurskich jezior. http://ksiazki-sardegny.blogspot.com/2013/07/przebudzenie-katarzyna-zyskowska.html
Link do opinii
Avatar użytkownika - Karmelek3
Karmelek3
Przeczytane:2015-01-25, Ocena: 4, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - KKS
KKS
Przeczytane:2014-05-05, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2014,
Avatar użytkownika - jolantasatko
jolantasatko
Przeczytane:2014-04-28, Ocena: 5, Przeczytałam, 2014 107,
Avatar użytkownika - Muminka789
Muminka789
Przeczytane:2013-05-11, Przeczytałam,
Inne książki autora
Wieczna wiosna
Katarzyna Zyskowska-Ignaciak0
Okładka ksiązki - Wieczna wiosna

Łucja, pozornie już pogodzona z brakiem miłości w swoim małżeństwie, żyje w odrętwieniu u boku Marka, znanego lekarza. Jej dzieci są dorosłe, czas studiów...

Nie lubię kotów
Katarzyna Zyskowska-Ignaciak0
Okładka ksiązki - Nie lubię kotów

Wojtek. Robi karierę w niemieckiej korporacji, jest mężem i ojcem coraz rzadziej wracającym do Polski, za to coraz bliżej zaprzyjaźnionym z koleżanką...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Reklamy