Pierwsze Zmagania mające powstrzymać Czarnoboga zakończyły się porażką. Zdruzgotani bohaterowie wracają do swoich osad, gdzie próbują zebrać siły do kolejnego starcia. Każdy z nich ma swoje własne problemy, z którymi próbuje sobie poradzić. Weronika wciąż odpiera zaloty pyszałkowatego Bolesława, syna gnieźnieńskiego władyki, chce również wyruszyć na poszukiwanie brata, czemu sprzeciwia się całe plemię. Zbigniew jest rozdarty między uczuciem do Jagny, opieką nad jej chorym wujem, poczuciem obowiązku i pragnieniem odnalezienia siostry. Kacper uczy się natomiast sztuki magii u podstępnego Sędziwoja, guślarza oddającego cześć Welesowi. Ten ostatni ma własny plan, jak poradzić sobie z Czarnobogiem.
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2019-03-31
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 352
Weronika, Zbigniew i Kacper to rodzeństwo które z czasów współczesnych w jednej chwili przeniosło się do czasów Słowian, na początku myśleli że zaraz wrócą do domu ale niestety to nie nastąpiło, jedyne co im pozostało to przyzwyczaić się do ich nowego życia.
Wszystkie plemiona myślą jedynie o drugich zmaganiach z Czarnobogiem, boją się tego ale wiedzą że nie mają innego wyjścia, opuściły ich wszystkie przydomowe stworzenia a do tego zaczyna brakować żywności. Zbigniew został wytypowany do reprezentowania Radoszan, boi się zostawić Jagnę ale wie że musi stoczyć te walkę. Weronika ma reprezentować Gnieźnian i ma zamiar bronić się wiosłem Przemkiem, niestety na wskutek wypadku ma zastąpić ją wódz plemienia Bolesław. Kacper bardzo chciałaby walczyć ale jest jeszcze nieokrzesany i do tego się nie nadaje, zamierza za to towarzyszyć w drodze swojemu nauczycielowi który chociaż wygląda na starca ma pewną tajemniczą moc. Dwudziestu śmiałków z czego tylko jeden przeżyje i stoczy walkę z Czarnobogiem, komu uda się tego dokonać?
Druga część zdecydowanie różni się od pierwszej, rodzeństwo przyzwyczaja się do nowego życia i przestaje myśleć o powrocie do domu. Cierpią z powodu kiepskiego jedzenia którego i tak dostają mało, do tego przez walki z obcymi stworzeniami i ćwiczeniami do walki przybywa im ran i blizn, są nastolatkami a muszą myśleć jak dorośli.
Akcja szybko biegnie do przodu i byłam pewna że rodzeństwo nie wróci jeszcze do domu ponieważ przed nami jeszcze dwie części, myślałam że wreszcie ujawni się Kacper ale to jeszcze przed nami, pomimo tego działo się tutaj bardzo dużo i tak jak w części pierwszej najbardziej chciałam wiedzieć co u Weroniki.
Ta książka jest idealna dla nastolatków i trochę starszych osób, pozwalam nam poznać dawne dzieje, wierzenia i przekonać się że kiedyś nie było łatwo. Z niecierpliwością czekam na kolejną część i na spotkanie wspólne trójki rodzeństwa.
"Plemiona. Próba bogów" to drugi z czterech tomów serii słowiańskiej dla młodzieży. Pierwsze zmagania z Wrogiem Bogów, które zostały opisane w tomie pierwszym, zakończyły się porażką. Nadszedł trudny czas dla ludzi. Muszą przetrwać kolejny rok z groźbą Czarnoboga nad głową. Słowianie cierpią głód, a pomagające im do tej pory stwory odchodzą. Jak plemiona poradzą sobie w tej trudnej sytuacji?
Tym razem wśród wojowników wybranych do walki z Czarnobogiem w Drugich Zmaganiach znaleźli się Zbigniew i Weronika. Przygotowują się, chociaż strach ich nie opuszcza. Przyzwyczaili się już do świata, w którym wylądowali. Wraz z pozostałymi Słowianami próbują rozwiązywać codzienne problemy, chronić współplemieńców przed potworami Czarnoboga i przygotować się do walki na śmierć i życie. Czy tym razem ludzie zdołają pokonać Czarnoboga? Jaką przyjmą taktykę? Ilu wojowników przypłaci życiem to starcie?
Przy okazji przygotowań do walki obserwujemy również inne rozterki bohaterów. Zbigniew usiłuje postawić na nogi swojego mistrza, którego dobijają rany doznane podczas zmagań. Jest wystraszony perspektywą związku z Jagną. W jego świecie był przecież zwykłym nastolatkiem, dzieciakiem, który ani myślał o ożenku, a tutaj ten temat wygląda zupełnie inaczej... Weronika nie może opędzić się od zalotów Bolesława, syna gnieźnieńskiego władcy. Kiedy mężczyzna sam staje na czele plemienia, dziewczyna boi się, że zmusi ją do zamążpójścia. Kacper wciąż przebywa ze swoim mistrzem, który uczy go magii. Chłopak stara się ze wszystkich sił zadowolić nauczyciela, jednak Sędziwoj chwilami zachowuje się dość dziwnie. W jednej chwili jest wielkim guślarzem, by w następnej zmienić się w staruszka, który nie bardzo wie, co się wokół niego dzieje. Kacper zaczyna bać się o swoją przyszłość w tym świecie.
Akcja powieści nie jest zawrotna. Obserwujemy przygotowania bohaterów do kolejnego starcia z Czarnobogiem i słuchamy ich domysłów o tym, jak tym razem będzie wyglądać walka. Przy okazji towarzyszymy Weronice, Zbyszkowi i Kacprowi podczas podejmowania ważnych decyzji, które zaważą na ich słowiańskim życiu.
Jestem bardzo ciekawa, co autor przygotuje dla czytelników w kolejnym tomie. Polecam, czytało mi się przyjemnie.
Świrownia tak młodzież nazywa opuszczony budynek szpitala psychiatrycznego znajdujący się na obrzeżach miasta. O tym, jakie sekrety skrywa to miejsce,...
Polskie zombie w natarciu! Karol Szymkowiak miał wszystko. Pieniądze, piękną żonę, wspaniałego synka. Właśnie otworzył nową restaurację w Gdańsku i przypieczętował...
Przeczytane:2021-02-06, Ocena: 5, Przeczytałam, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2021,
„Próba bogów” autorstwa Łukasza Radeckiego jest drugą po „Wojnie bogów” częścią cyklu „Plemiona”, opowiadającego historię odważnych wojowników, tajemniczych magów i podstępnych bogów.
Pierwsze Zmagania, które miały na celu poskromienie Czarnoboga, zakończyły się niepowodzeniem. Bohaterowie biorący udział w bojach opatrują rany, planują odzyskać honor i szykują się do kolejnego starcia.
Dla Weroniki, Zbyszka i Kacpra przeszłość zmieniła się w teraźniejszość. Plemiona, do których trafili bohaterowie powoli stają się ich domami. Każde z nich nawiązuje nowe znajomości i stwarza sobie w nich namiastkę domu.
Bohaterowie stają twarzą w twarz z poważnymi życiowymi decyzjami. Bardzo często podejmują decyzje intuicyjnie, a później zmagają się z ich konsekwencjami nie zawsze pozytywnymi. Nie jest to dla nich łatwe, ponieważ wcześniej ich największymi problemami byłyby oceny w szkole, czy przejście przez kolejny etap gry komputerowej. W nowej rzeczywistości ich priorytety zmieniają się.
Czytając tę książkę wkraczasz do magicznego świata słowiańskiej mitologii. Poznajesz zwyczaje i bogów. Bierzesz udział w starciu, którego stawką jest przyszłość świata.
Już pierwszy tom zaskoczył mnie i wciągnął, jednak „Wojna bogów” porwała mnie swoją akcją i niezwykłymi zwrotami fabuły. Świetnie napisana historia.
Czekam z niecierpliwością na tom III.