Po pierwsze: ty decydujesz.
Po drugie: pamiętaj o uśmiechu.
Po trzecie: nie zakochuj się.
Potrafisz?...
Magda jest atrakcyjną, niezależną kobietą. Już dawno obiecała sobie jedno: żadnego angażowania się w związki. Idealny mężczyzna to taki, który nie pyta, nie oczekuje miłości i... płaci.
Chłodna materialistka i bezduszna kokietka ma jednak swoje słabości. Czy wysoki brunet, który gardzi takimi kobietami, dostrzeże w niej to, czego nie widzą inni? I czy Magda odważy się zdjąć maskę utkaną z pozorów i znów pokochać?
Pozerka to druga powieść J. Harrow, autorki świetnie przyjętej przez czytelników Nieodpowiedniej dziewczyny.
Piękna, wzruszająca, ale i pełna humoru opowieść o kobiecie, którą życie nauczyło walczyć i nigdy się nie poddawać. Nie kochać. Tylko... czymże jest świat bez miłości? Czy łatwo ją odtrącić, kiedy nasze serce mówi coś innego? Polecam gorąco.
Joanna Gębicz, @asiabookasia
Jeśli lubicie książki z wyrazistymi bohaterami, to jak najbardziej jest to książka dla was. Wciąga od pierwszej strony i zaskakuje. Niejedna kobieta boi się miłości i zranienia, a Pozerka stanowi doskonałą odskocznię, dzięki której można spojrzeć na miłość i związki z innej perspektywy. Przewrotna lektura, która wzbudzi w was masę emocji!
Monika Szulc, ksiazkimoni.blogsot.com
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2020-06-09
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 316
Język oryginału: angielski
Magda jest atrakcyjną , rozwódką po trzydziestce.
Po wielkim rozczarowaniu jakie przyniosło jej małżeństwo przed laty , jest zdecydowana by nigdy więcej nie wejść w poważny związek. Co nie znaczy, że unika mężczyzn . Węcz przeciwnie , umawia się z facetami w restauracjach , a także romansuje na kamerkach z czego ma spory dochód. Kieruje się opracowanymi przez siebie zasadami które mówią min. maksymalnie dziesięć spotkań, nie ufać mężczyznom i nie zakochać się .
Lecz kiedy los kilkukrotnie postawi na jej drodze Roberta , a jej serce postanowi mocniej dla niego zabić , czy Magda zaryzykuje i zapomni o swoich zasadach?
Pierwsze spotkanie z twórczością autorki uważam za bardzo udane, cieszę się że mam na półce poprzednią jej powieść, z przyjemnością po nią sięgnę.
Autorka podzieliła swą książkę na trzy części zatytułowane - Magda, Marysia , My.
Byłam bardzo ciekawa kim jest Marysia i jaki ma związek z historią Magdy. Przyznam,że długo nie domyśliłam się .
Warto wspomnieć iż w powieści poruszono ważne i trudne tematy jak depresja, alkoholizm , choroba nowotworowa, zdrady, śmierć bliskich osób.
Taka prawdziwa, życiowa historia o wartościach którymi się kierujemy w życiu , uczuciach , relacjach rodzinnych i prawdziwej przyjaźni. Często rozbawi , a momentami zasmuci. Zachęcam do sięgnięcia po tej tytuł.
Magda - atrakcyjna i niezależna kobieta, w swoim życiu wyznaje 3 zasady: to ona decyduje, nie zapomina o uśmiechu i nigdy się nie zakochuje. Pierwsze wrażenie jakie wywiera na nowo poznanych osobach, nie należy do najlepszych. Pusta blondynka, wyrachowana, polująca tylko na bogatych facetów. Czy jednak jest ono słuszne?
Być może przekona się o tym pewien sympatyczny brunet - Robert. Jest przystojny i bogaty, sympatyczny, z fantastycznym poczuciem humoru. Ma jednak kilka minusów - jest nieustępliwy, ma dzieci i... za nic ma ostatnią zasadę Magdy.
Czy mężczyźnie uda się przebić skorupę niedostępności? Czy złe wspomnienia i doświadczenia w końcu opuszczą młodą kobietę? I najważniejsze - co spowodowało jej ostrożność, czy wręcz niechęć?
Druga książka J. Harrow - "Pozerka" to lekka, sympatyczna i idealna propozycja na letnie wieczory. Nie jest to pusta powieść o miłości czy wyrachowaniu jednego z bohaterów. Autorka znowu - tak jak w swojej poprzedniej pracy - postanowiła w całą historię wpleść opowieść życiową, głęboką i nieprzewidywalną. Dzięki niej, poznajemy prawdziwą twarz głównej bohaterki, a w szczególności dowiadujemy się o przyczynach, które skłoniły ją do takich a nie innych decyzji.
Część w której wraz z Magdą cofamy się w czasie, aż do momentu gdy była nastolatką, nie jest obszerna, za to naszpikowana do granic emocjami i problemami z jakimi borykają się młodzi ludzie. Okazuje się, że nic co wydawało nam się białe takim nie jest. Podobnie w życiu dziewczyny - otaczające ją bliskie osoby, nie do końca są takie za jakie uważała je nastolatka.
"Pozerka" to historia w której liczy się szczerość, przyjaźń i bliskość. To opowieść o życiowych priorytetach, decyzjach, oczywiście z odpowiednią dozą humoru. To w końcu opowieść o mężczyźnie spełniającym się w pracy, ale również w roli ojca, a także o czasie - ten w końcu przyjdzie do każdego w najmniej spodziewanym momencie i przyniesie to, co powinien.
Z czystym sumieniem polecam Wam kolejną propozycję czytelniczą J. Harrow.
Z jednej strony mamy Magdę... I wierzcie mi, moja relacja z tą bohaterką wyglądała tak (z przymrużeniem oka, moliki!):
1. No okej, trochę takie fiubździu w tej głowie…
2. …ale zaraz, zaraz. Jest zajebista.
3. Magda, kocham cię. Poważnie.
4.Uwielbiam cię za humor, tekst o małpach? Tak, jeszcze trochę, a go przytoczę. Bez spoilerów!
5. Jak jeszcze raz ktoś zapyta mnie, dlaczego z p r e m e d y t a c j ą wiodę życie singielki,
rzucę w nich Pozerką. Przysięgam. Magda mi świadkiem.
6. Z jednej strony, to ja nie wiem, co ta Magda wyprawia.
(Jakbym sama nie była lepsza w te klocki, radź innym, swoich rad nie słuchaj.
Cytat pochodzący z dekalogu głupoty. Prawa autorskie zastrzeżone.)
7. *tu ten dźwięk respiratora, kiedy serce przestaje pracować*
8. Droga pani autorko, jak pani kiedykolwiek spotka Magdę, proszę ją przytulić.
Resztę przekażę osobiście.
Także, tak. Z Magdą polubiłam się i to nawet bardzo. Nie będę ukrywać, że przez pierwszą połowę książki czasami miałam ochotę (warknąć, ach te warczenie, dosłownie, jak mój k o t na domofon) krzyknąć na nią, z drugiej potrząsnąć, za chwilę kompletnie nie rozumiejąc, jaki cel niesie ze sobą ta postać. A potem poszło z góry. Chciałabym coś więcej napisać o Robercie. O tym tajemniczym mężczyźnie, który chcąc nie chcąc, pojawił się w życiu głównej bohaterki, które i tak okazało się całkiem nieźle pogmatwane. I tak, ten wątek jest całkiem fajnie rozbudowany, widać, że autorka ma poczucie humoru, a opisy nie stanowiły zapychania stron, tylko przedstawiały konkretnie wykreowany świat. Humor, przekomarzanie się, wydarzenia, jakie spotykały bohaterów. To wszystko wydawało się być lekką powieścią, która bawiła do łez.
Aż do drugiej części. Sprytnie, naprawdę. Autorka kreując w naszej głowie dany obraz Magdy, pokazuje nam jej inne oblicze. A w szczególności jej przeszłość, nie bojąc się tykać tematów tak ciężkich, a jednocześnie tak powszechnych i często spotykanych. Czasami czytelnik może odnosić wrażenie, że może nie czyta tej samej powieści, ale myślę, że to był zabieg celowy, a nie niezdecydowanie autorki. Sam tytuł też nie jest przypadkowy.
Mimo takiej tematyki, brnie się przez strony z prędkością światła. To wszystko za sprawą zgrabnego stylu J. Harrow. Jest to moje pierwsze spotkanie z autorką, ale jakże udane. To, w jaki sposób operuje piórem, sprawiło, że przepadłam. Dwa wieczory i było po mnie. Przemieszanie lekkości, ostrego humoru, który opiewa wręcz o czarny, w bardzo wysmakowanym wydaniu, trochę miłości, trochę dram i tematów, które mogą odstraszać swoim wydźwiękiem, – ale w tym wypadku są bardzo zręcznie przemycone.
„Ukochane osoby zawsze zbyt szybko odchodzą.”
J. Harrow stworzyła prawdziwą Pozerkę. Ukazała nam Magdę, kobietę, którą szybko jesteśmy w stanie ocenić, uśpiła naszą czujność otoczką genialnego humoru, by dać nam cenną lekcję. Nie powinniśmy oceniać drugiej osoby pod żadnym pozorem, bo zazwyczaj nie mamy zielonego pojęcia, co ona przeżywa. Tę lekcję staram się powtarzać każdego dnia. Wy zapewne też. Dlatego ja dziś nie ocenię Pozerki. Za to zachęcę Was do tego, byście zapoznali się z historią głównej bohaterki i wtedy doszli do własnych wniosków.
Jest to drugie spotkanie z powieścią tej autorki i kolejne bardzo udane spotkanie;)
Główną bohaterką tej historii jest Magda. Kobieta, która wiele w życiu przeszła i teraz postanawia bawić się mężczyznami. Pewnego wieczoru poznaje Roberta, który klasyfikuje ją jako pustą blondynkę.
Co z tego wyniknie przekonajcie się sami ;)
Książka daje dużo do myślenia. Opowiada historie kobiety, która wiele przeszła i boi się znowu zakochać.
Wzruszająca historia, którą warto poznać. Nie zrażajcie się początkiem potem jest o wiele lepiej.
Polecam z całego serca;)
PRZEDPREMIEROWA RECENZJA
Często stwarzamy pozory. Idealności? Wygodnego życia? Pokazujemy innym jacy to my jesteśmy wspaniali. Ale to tylko maska. Teatr rozgrywany co dzień dla innych. Dla obcych i czasami najbliższych. A gdzie prawdziwość? Czego się tak naprawdę boimy?
Magdalena jest twardą babką sukcesu. Nie boi się pracy. Musi mieć pieniądze? To je weźmie. Zaciśnie zęby, ukryje uczucia pod maska uśmiechu, zakasa rękawy i będzie udawać. Będzie walczyć ze swoimi słabościami. W końcu musi być silna i niezależna. Jej jedyną rodziną jest przyrodnia siostra, z którą nie za specjalnie utrzymuje kontakt, kuzynka Iza i jej córka Nina, ukochana Bunia i ojciec alkoholik. Do tego dość zacieśnionego kręgu dopuściła jeszcze przyjaciółkę Kaję. To kobieta doświadczona przez los a jeszcze czeka ją walka z dość konkretnym przeciwnikiem. Sama Magda stworzyła sobie wizerunek stalowej babki, która wie, czego chce. Za dnia pracuje w korporacji, za to po pracy zamienia się w rudowłosą dziewczynę, chętną na czat z mężczyznami - za pieniądze oczywiście. Los postanowił na drodze postawić jej Roberta. Majętnego i przystojnego mężczyznę. Garcia zdaje się być ideałem. Odpowiednim kandydatem dla głównej bohaterki. Tylko co z tego, jak ona nie wierzy w miłość? Całe życie stwarza pozory. Udaje. Gra. A przyczyna tego zachowania leży w dość bolesnej i smutnej przeszłości. Czy tych dwoje będzie ze sobą? Czy Magda zostawi za sobą przeszłość? Czy z pozerki stanie się na powrót normalna kobietą, która nie boi się okazywać uczuć?
Autorka "Nieodpowiedniej dziewczyny" tym razem zaprasza do świata całkiem innej osoby. Bardzo dobrze został przedstawiony świat stworzony przez Magdę. To jak udaje i stwarza pozory. Jak chciałaby coś zmienić ale się boi. Unika związków. Bardzo dogłębnie, niczym psycholog, autorka podkreśliła zachowanie Magdy. Rozłożyła wszystko na czynniki pierwsze. Stopniowa akcja nadawała smaczku. Może nie znajdziemy tu ociekających pożądaniem scen miłosnych. Może nie ma tu gorących flirtów i pikantnych opisów. Ale za to mamy obraz kobiety skrzywdzonej przez los i przez najbliższych. Bardzo fajnym zabiegiem był powrót do przeszłości. Tak nagle i niepostrzeżenie cofnęłam się do tyłu - czy tego chciałam czy nie. Mimo, że z początku nie wiedziałam o kogo dokładnie tu chodzi. Ale w miarę wczytywania się moje oczy robiły się większe i większe. Byłam w szoku tego, czego doświadczyła. Nic dziwnego, że najlepsza drogą okazało się stworzenie pozerki. Ta część zdecydowanie była mocniejsza i ciemniejsza. Od początku trzymała w napięciu. Nie dawała mi możliwości złapania oddechu czy odłożenia choć na chwilę. Chłonęła niczym ruchome piaski. Dwie różne od siebie historie ale jakże dogłębnie oddały cały obraz bohaterki. Rozebrały ją do naga - prześwietliłam ją niczym rentgen. A to co ujrzałam zmusiło mnie do refleksji...
Jeśli pierwsza książka autorki Was zaskoczyła, to gwarantuję, że ta zaskoczy jeszcze bardziej. Nie ma cukru, nie ma mdłości. Jest brutalnie, mocno i obdzierająco ze złudzeń. Przygotujcie się na masę cierpienia i szokujących wydarzeń. Poznajcie życie głównej bohaterki i to, dlaczego stała się właśnie taką a nie inną osobą. Zobaczcie jak walczy. I ile ją to wszystko kosztuje. Dajcie się oczarować tą historią.
A na skrzydełku znajdziecie moją rekomendację:
Autorka "Nieodpowiedniej dziewczyny" w najnowszej książce przedstawia bohaterkę z całkiem innej bajki. Pozory odgrywają tu bardzo ważną rolę - co jest maską, a co prawdą? Usiądźcie wygodnie w fotelu i wczytajcie się w życie Magdy, gdzie nie wszystko jest tym, czym się na pierwszy rzut oka wydaje. Dajcie się porwać tej wyjątkowej, miejscami pełnej bólu i zwątpienia historii, która wciąga niczym ruchome piaski.
Gorąco polecam.
„Jednego dnia patrzyła na siebie w lustro z poczuciem satysfakcji i spełnienia, a następnego budziła się z myślą, że w zasadzie nie ma po co wstawać z łóżka”.
Magda to pełna życia, bardzo atrakcyjna, inteligentna młoda kobieta. Pracuje jako grafik komputerowy, a po godzinach dorabia sobie w bardzo specyficzny sposób. Po złych doświadczeniach z mężczyznami postanawia nie angażować się emocjonalnie. Trwały związek jest nie dla niej, jednak przypadkowy seks z facetem, który ma gest, zdecydowanie tak. Patrząc z boku widzimy pewną siebie, wyrachowaną materialistkę, która skutecznie dąży do obranych celów. A jaka Magda jest naprawdę? Przypadkowo poznany brunet, miesza w jej poukładanym życiu. Kobieta czuje, że ten facet zaczyna mieć na nią niepokojący wpływ, wzbudza w niej coraz większe zainteresowanie. Czy Magda pójdzie za głosem serca? Czy ponownie schowa się za swoją obroną maskę, którą skutecznie izoluje ją od otoczenia? Dlaczego, co takiego wydarzyło się w jej życiu, że tak usilnie i z premedytacją chowa swoją prawdziwą twarz? Koniecznie sprawdźcie, ta powieść porusza emocjonalnie i daje do myślenia. Nic nie jest takie jak nam się początkowo wydaje.
Pani Harrow podjęła się bardzo trudnych i skomplikowanych zagadnień. Wyszło jej to rewelacyjnie, mocno, prawdziwie. Niełatwe, traumatyczne dzieciństwo naznacza, nie daje o sobie zapomnieć. Skomplikowane relacje między ludzkie. Zamknięcie się na ludzi, trzymanie ich na dystans. Alkoholizm, hazard, depresja, brak akceptacji i wykluczenie przez innych. Homoseksualizm, przyjaźń, zrozumienie. Przemoc fizyczna i psychiczna. Niestające zmagania z trudną rzeczywistością. Miłość do najbliższych – do babci, troska, niepokój, zrozumienie, szacunek. Radości, smutki, samo życie. Pięknie to wyszło!
Piękna, poruszająca historia, niesie ogromne emocje. Daje do myślenia, zmusza do refleksji i wywołuje szczery uśmiech. Ukazuje, że nadzieja jest zawsze, to ona daje siłę, by po gorszym dniu, ponownie ruszyć do przodu z podniesioną głową. Z niecierpliwością czekam na kolejne powieści autorki. Bardzo polecam :)
http://tatiaszaaleksiej.pl/?p=3053
To recenzja ze spoilerem
Magda miała niełatwą przeszłość. W kilka lat nie da się odbudować całego swojego życia. Można zmienić pracę, kupić nowy dom, odbić się od dna, ale to nie sprawi, że zapomnisz. Jej życie to gra pozorów. Na zewnątrz idealna - w domowym zaciszu skrywa nie jeden sekret. Mężczyźni? Obowiązuje zasada dziesięciu randek. Idealny kandydat to taki, który nie pyta, nie oczekuje miłości i… płaci.
Po pierwsze: ty decydujesz.
Po drugie: pamiętaj o uśmiechu.
Po trzecie: nie zakochuj się.
Przez ponad połowę książki J. Harrow pokazuje nam codzienność już dorosłej córki alkoholików, która po nieudanym związku nie szuka miłości. Na jej drodze staje mężczyzna, na którego nigdy nie zwróciłaby uwagi, gdyby nie ciąg dziwnych przypadków.
Moje pierwsze wrażenie na temat Magdy: "nie ma co, jest zaradna i potrafi ustawić się w życiu". Jednak nie tylko ja niesłusznie uważałam ją za pustą blondynkę. Im bardziej wgłębiałam się w tę pozycję, tym lepiej rozumiałam naszą bohaterkę. Miałam wrażenie, że mimo jej dziwnych decyzji ona także zmienia się z każdym rozdziałem.
Druga część to opowieść z przeszłości, a trzecie podsumowanie. Mi ten układ nie przypadł go gustu. Wybił z całej historii, klimatu jaki dotychczas został zbudowany i pozostawił niedosyt. Ale po "przespaniu się" z tą myślą, doszłam do wniosku, że sama nie wiem, jak inaczej rozwiązałabym ten problem. Zmiana narracji przy jednej perspektywie nie ma większego sensu, ale i w niczym nie umniejsza. Na zakończenie oczekiwałam czegoś więcej, ale jak sami przeczytacie tę książkę dojdziecie do wniosku, że właściwie to jak inaczej to zakończyć skoro jest happy end?
Oczywiście w samym tekście, stylistce i ogólnym zarysie jest trochę niedociągnięć - artystyczny chaos, ale sama autorka wspomina, iż jest to pierwsza powieść jaką napisała, więc moim zdaniem nie można oceniać jej za amatorskie błędy. To wypracuje z czasem i nikt z nas nie jest geniuszem od urodzenia.
"Pozerka" to nie tylko główna bohaterka. To też fabuła. Wszystko wskazywało na to, że będzie to kolejna historia miłosna - ona głupia, on piękny i bogaty. Nic bardziej mylnego, bo to nie romans ani tym bardziej żaden chamski erotyk. Pokazuje prawdziwe, niekoloryzowane życie, jak ocenianie ludzi po pozorach jest mylące, a wszystko z lekką nutą humoru.
Spędziłam z tą pozycją dwa miłe wieczory. Aż byłam zaskoczona, że tak lekko i szybko przyszło mi jej przerobienie. Co prawda nie znajdziecie tu kobitki gorącego romansu, ale polecam jako przerywnik między cięższą literaturą.
Za książkę dziękuję J. Harrow oraz wydawnictwu Zysk i S-ka.
Tytuł: Pozerka
Autor: J. Harrow
Wydawnictwo: Zysk i s-ka
Rodzaj: Literatura obyczajowa
Stron: 316
Data wydania: 2020-06-09
Ocena:4/5
Rodzina Sawoszów to majętni hotelarze, dla których liczą się tylko pieniądze i pozycja.Sonia stara się sprostać wymaganiom rodziców, ale jednocześnie tęskni...
Kiedy myślisz, że straciłeś wszystko, pojawia się ktoś, dzięki komu rodzisz się na nowo Ivo Sorokin stoczył się na samo dno. Dręczące go wyrzuty sumienia...
Przeczytane:2020-10-05, Ocena: 2, Przeczytałam,
„Nieodpowiednia dziewczyna” tej autorki podobała mi się bardzo,naprawdę. Dlatego też gdy tylko okazało się, że J.Harrow wydała kolejną książkę, wiedziałam, że będę chciała po nią sięgnąć. Udało mi się to, ale czy aby na pewno mi się ona podobała? Magda to młoda i atrakcyjna kobieta. Nie potrafi lub nie chce pokazać jaka jest naprawdę, więc skrywa wszystko pod plandeką sztucznego uśmiechu, który przybiera każdego dnia. Jej były mąż nauczył ją jednej mądrej i ważnej rzeczy – nigdy , nigdy więcej nie ufaj facetom i się nie zakochuj. Nie przeszkadza to jednak w flirtowaniu z nimi i zdobywaniu pięknych i drogich prezentów. Magda chodzi na niezobowiązujące randki, umawia się z facetami na kamerki,oczekuje drogich prezentów – jednym słowem bawi się nimi. Ale ma w tym jedną zasadę – tylko 10 spotkań, nie więcej! Robert– ojciec dwójki dzieci, ma o takich kobietach jak Magda swoje zdanie i nie jest ono pozytywne. Pewnego dnia tych dwoje zupełnie obcych ludzi staje się sobie praktycznie bliskimi. Czy budowany latami mur przez Magdę uda mu się zburzyć? Czy coś z ich znajomości wyniknie? Ta książka miała być lekką i przyjemną lekturą na nadchodzące wieczory. A jaka była? No z lekka nudna, nużąca i trochę za długa. Fabuła powieści może i miała być lekkim romansem, ale jak dla mnie taka za bardzo nie była. Książkę czytało mi się naprawdę opornie, akcji w powieści żadnej nie znalazłam ciekawej. Jednym słowem po prostu mnie wynudziła. Bohaterowie jakich tu mamy emocji w czytelniku nie wywołują żadnych. Są jacy są, i tyle – całkowita obojętność jeśli chodzi przynajmniej z mojej strony. Język jaki używany jest w powieści nie należy do jakiś wymagających, zaskakujących. Wręcz przeciwnie autorka używa bardzo potocznego języka oraz wszelakich internetowych sformułowań. Co gorsza, nie do końca wiem co chciała nam autorka przekazać w te powieści – no bo ok, temat poruszający różnego rodzaju przemyślenia na temat wykorzystywania mężczyzn w celu wzbogacenia się przez kobiety to jedno, ale reszta? Jak dla mnie nie za bardzo zrozumiała. Podsumowując: Najnowsza powieść J.Harrow jak dla mnie nie jest aż tak wciągająca. Przy poprzedniej książce autorki naprawdę świetnie się bawiłam, podobała mi się – co do tej powieści , niestety nie tylko mnie ona wynudziła ale także i zdenerwowała. Fabuła powieści niczego nie wnosi, nic nie przedstawia, a zakończenie ani nie zaskakuje ani jest jakieś zachwycające. Dla chętnych sprawdzenia i wystawienia swojej opinii polecam. Ale jak dla mnie niestety była to strata cennego czasu.