Część IV ,,Sagi rodu Deynarowiczów"
W tomie czwartym ,,Sagi rodu Deynarowiczów" żegnamy wielu bohaterów. Nierzadko bywają to odejścia tragiczne, absurdalne, niespodziewane i z perspektywy żywych głęboko niesprawiedliwe. Śmierć niektórych długo rozpamiętujemy, inni odchodzą w ciszy, wszyscy jednak pozostawiają po sobie pustkę.
Na ziemiach polskich wybucha powstanie styczniowe, to czas nie tylko kolejnego zrywu narodowowyzwoleńczego Polaków, ale i zastanowienia się nad sobą, zajrzenia we własną duszę.
Pożegnaniom towarzyszą powitania. Marcinowi Deynarowiczowi i Antkowi Buczeniewskiemu rodzą się dzieci. Wielka radość przeplata się z rozpaczą. W dorosłość wchodzi nowe pokolenie. Na horyzoncie pojawia się miłość. Bohaterowie poznają jej różne twarze, niektóre są porywające, inne pełne goryczy.
Magdalena Niedźwiedzka, autorka zbeletryzowanych biografii ,,Królewska heretyczka" i ,,Maria Skłodowska-Curie" oraz bestsellerowego cyklu ,,Zmierzch Jagiellonów". W wolnych chwilach maluje obrazy.
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2024-09-17
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 352
Trzecia część trylogii "Opowieści z angielskiego dworu" przedstawia losy księcia Karola i Camilli Parker Bowles po tragicznej śmierci księżnej Diany...
Barbara Radziwiłłówna to kolejna po Bonie postać z autorskiego cyklu Magdaleny Niedźwiedzkiej "Zmierzch Jagiellonów". Może nie tak wyrazista i charakterna...
Przeczytane:2024-10-08, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2024,
W powietrzu uczyć powiew zmian, który dotyka również ród Deynarowieczów... Jedni jego członkowie odchodzą do wieczności... Na ich miejsce pojawiają się kolejne pokolenia... Tymczasem powoli zbliża się wybuch powstania styczniowego. To czas, w którym kolejni bohaterowie będą musieli podjąć ważne decyzje. Decyzje, które odmienią ich i ich rzeczywistość.
Kolejne przygody... Kolejne radości i smutki... Nowi bohaterowie... Tak w wielkim skrócie można podsumować czwarty tom sagi Deynarowiczów. A sporo działo się w tym tomie... Jak to w życiu działo się sporo dobrego, ale również sporo złego. Autorka nie oszczędzała bohaterów. Kilku znanych i lubianych bohaterów musieliśmy pożegnać na zawsze. Kilku przywitaliśmy... Czy jednak dali się polubić? Tego nie zdradzę. Pożegnania, powitania to książka niezwykle klimatyczna a dynamicznie rozwijająca się fabuła sprawia, że trudno było złapać oddech. Przyznam szczerze, że czasami byłam wręcz zszokowana szybkością, z jaką następowały kolejne wydarzenia. Przez to kilka razy trudno było mi się odnaleźć... Jednak generalnie cieszę się, że miałam szanse ją przeczytać. Cieszę się, że jeszcze raz mogłam odwiedzić rodzinę Deynarowiczów by towarzyszyć im w radosnych i smutnych chwilach. Autorka zobrazowała w niej wiele odcieni życia. Zawarła wiele emocji. Niejeden raz zaskoczyła. Pożegnania, powitania to książka, z którą przyjemnie spędza się czas.