,,Ostrzeżenia przed niebezpieczeństwem słyszymy częściej niż relacje z groźnych zdarzeń, ale kiedy w końcu niebezpieczeństwo nadchodzi - robi to bez zapowiedzi."
Głównym bohaterem powieści Popiół i czerwień Phyun Hye-young jest badacz w firmie farmaceutycznej, którego normalne życie zostaje przewrócone do góry nogami, gdy pewnego dnia firma wysyła go do kraju C. Na lotnisku dowiaduje się o panującej w obcym kraju epidemii i zostaje poddany kwarantannie. Bez możliwości kontaktu z nikim znajomym od tej pory musi radzić sobie sam, a gdy dowiaduje się, że na dzień przed jego wyjazdem została brutalnie zamordowana jego była żona, a on jest głównym podejrzanym, jego pierwszym odruchem jest ucieczka. Ale to dopiero początek jego przygód, bo tak jak zdanie otwierające utwór ostrzeżenia przed niebezpieczeństwem słyszymy częściej niż relacje z groźnych zdarzeń, ale kiedy w końcu niebezpieczeństwo nadchodzi - robi to bez zapowiedzi...
Wydawnictwo: Kwiaty Orientu
Data wydania: 2016-10-31
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 208
Co mamy wspólnego ze szczurami? Jesteśmy inteligentni, przebiegli, potrafimy walczyć o swoje racje i byt? Czy też nie można znaleźć żadnego mianownika w jakikolwiek sposób łączącego nas z tymi gryzoniami? Czy człowiek potrafi się zaprzyjaźnić ze szczurami? Ale czy jest w stanie je przechytrzyć?
Młody naukowiec, pracownik badawczej firmy farmaceutycznej zostaje oddelegowany do pracy w innym kraju. Bliżej nieokreślonym kraju. Wszyscy w pracy zazdroszczą mu, że to właśnie on został nagrodzony i wysłany w delegację. A tak naprawdę, to do końca nie wiadomo, dlaczego właśnie on tam pojechał, kto go wysłał i w jakim celu. Wszystko jest jedną wielką niewiadomą. Po przebytej podróży wylądował w mieście, w którym trwa kwarantanna związana z podejrzeniem epidemii. Dzielnica, w której zapewniono mu mieszkanie była dzika, odległa od centrum, połączona mostami z pozostałymi częściami miasta. A na ulicach było mnóstwo śmieci. Wszystko tonęło w stertach wszelkiego rodzaju i rozmiaru odpadów. A co jest w śmieciach? Jak każdy zapewne wie, tam gdzie śmieci i odpadki, resztki jedzenia tam się żyją szczury. Było ich wszędzie mnóstwo, na każdym kroku, w każdym miejscu, nawet tam, gdzie ich się nikt nie spodziewał. Bohater rozpoczął walkę z gryzoniami, tylko czy zwycięską?
Książka jest pełna niedopowiedzeń i niedomówień. Jestem pewna, że to celowy zabieg autora. Każdy czytelnik sam może sobie zinterpretować tę powieść, każdy na swój indywidualny sposób. Bohater jest bezimienny, wylądował w państwie C, cel jego pracy też nie jest określony dokładnie. To tak, jakby nagle wyrzucić ze spadochronu człowieka na środku pustyni. Zostałby sam, bez jakiejkolwiek pomocy, możliwości kontaktu z najbliższymi. Człowiek zostaje sam z sobą. Rozpoczyna walkę ze swoimi wspomnieniami, emocjami, mnoży pytania o sens swojego istnienia, sens podjętych w przeszłości decyzji. Czy wszystko, co robił było słuszne, czy popełnił jakieś błędy, czy był w porządku wobec innych? Bohater przed wyjazdem w delegację rozwiódł się z żoną. Teraz nachodzą jego myśli egzystencjalne pytania, dlaczego się rozstali, kto za to ponosi winę, czy naprawdę kochał swoją żonę, dlaczego nie mieli dzieci? Rozpoczyna się emocjonalny maraton trudnych pytań, a jeszcze trudniejszych odpowiedzi na nie. Człowiek w obliczu trudnych warunków egzystencji – bohater był przez jakiś czas bezdomny- pozostawiony sam, bez zajęcia, zachowuje się jak dziecko we mgle.
Książka nie należy do łatwych. Czyta się ją powoli, dozuje wrażenia, po każdej przeczytanej stronie rodzi się masa pytań. Sami zaczynami zastanawiać się, jak byśmy się zachowali w analogicznej sytuacji jak bohater. To ukryta próba zmuszenia nas do zrobienia rozrachunku ze swoim życiem. Nie często zadaje się sobie trudne pytania, rozlicza się z przeszłością. A ta lektura to doskonała okazja, aby to uczynić. Taka podróż po krainie zakamarków własnej przeszłości jest niesamowitym i nieodgadnionym wstępem do naszej przyszłości. Tajemniczej przyszłości, nikomu nie znanej.
Bohater powieści – jak dla mnie – jest trochę nijaki. Zagubiony jacht na ocenie niedoścignionych marzeń, walczący z przeszłością, przytłoczony teraźniejszością, bez pomysłu, jak poradzić sobie w zastanej sytuacji, zrezygnowany. Brak w nim energii i motywacji do działania, zdaje się na łaskę losu. Nie próbuje tego losu wziąć w swoje ręce, tylko ucieka, chowa się – całkiem jak szczur. Tylko nie zapominajmy, że szczury to wielce inteligentne gryzonie, które przechytrzą niejednego człowieka. Są godnym przeciwnikiem, a zarazem bardzo trudnym i niepokonanym. Ale czy bohater jest taki? Chyba pod tym względem wiele brakuje mu do gryzoni …
Zachęcam do sięgnięcia po Popiół i czerwień Pyun Hye-young. Lektura jest trudna, ale to tylko dodatkowa motywacja do jej przeczytania. Bardzo łatwo sięga się po pozycje łatwe i przyjemne, więc postawcie sobie poprzeczkę wyżej i sięgnijcie po książkę, która wzniesie was na wyższy stopień wtajemniczenia. A dodatkowo rozbudzi wasze zmysły i zaproponuje magiczną podróż po przestworzach własnego ja.
''- Jest jedna rzecz, która jest bardziej przerażająca niż szczury. Czy wiesz, co to?
- Co?
- Ludzie."
Coś od początku drapało mnie w środku i "mówiło". Nie kupuj tej książki, nie czytaj, ona jest trudna, brudna, paskudna, obrzydliwa i pełna najgorszego zła. Okładka rzeczywiście nie nastrajała optymistycznie i ten znak ostrzegawczy...ale przecież ja lubię trudne książki, biorę je na klatę i radzę sobie z nimi.
To jedna z "tych" książek, po których od razu biegnę do łazienki, by porządnie wyszorować ręce, ponieważ mam wręcz namacalne wrażenie, że ten brud i smród z niej przykleił mi się do palców. To rzeczywiście książka obrzydliwa, śmierdząca i ociekająca gnijącymi odpadkami i mulistą śmierdzącą breją z kanałów, a jednocześnie to jedna z tych historii, od których nie można się oderwać. To bardzo dobra, wręcz, w mojej ocenie, rewelacyjna pozycja.
Do jakiegoś kraju (nie wiadomo jakiego), przylatuje jakiś mężczyzna (nie wiadomo jak się nazywa) Wiadomo tylko tyle, że kraj, do którego przyleciał, jest mu językowo obcy i to, że w tym kraju pleni się jakiś wirus, który nie wiadomo, w jaki sposób się rozprzestrzenia, aczkolwiek plotka głosi, że roznoszą go szczury.
Pan ów przybywa tutaj do pracy, jednak jest mocno, powiedzmy "wczorajszy". Ponieważ swój wyjazd opijał z kolegami w dość intensywny sposób, do późnej nocy. Całej reszty o tym Kimś dowiadujemy się w trakcie dalszego czytania. O tym, jak żyje w tym kraju, do którego przyleciał, ale też o tym, jak żył i dlaczego został wybrany przez swoich pracodawców do tej zagranicznej misji, w swoim kraju ojczystym. A jest o czym czytać.
Nie do końca jestem pewna czy polecać tę książkę, chyba tym bardziej wrażliwym, nie specjalnie, chociaż z drugiej strony, trochę żal by było nie przeczytać takiej świetnej pozycji, która, mimo że "kwitnie" prawdziwie azjatyckim stylem, to i ma miejsca jakieś dziwnie znajome np.
"Rządząca partia konserwatywna, która od dawna była u władzy, zaczęła zachowywać się po dyktatorsku i oczekiwano, że obywatele zaczną się masowo burzyć, ale ostatecznie pojawiły się tylko małe, sporadyczne demonstracje, które kończyły się równie szybko jak się zaczynały. Wybory odbyły się mimo niepokojów i partia konserwatywna cieszyła się ponownym łatwym zwycięstwem"
i jeszcze ? propos reklam:
"Mimo że próbował skupić się na reportażu, przerwały go reklamy. W przeciwieństwie do ponurych i przygnębiających wiadomości reklamy były chaotyczne i pełne humoru jak wczesne objawy depresji. Obrazy śmierci zastąpił obraz człowieka pozornie niemożliwie podekscytowanego, by wziąć duży łyk pienistego piwa."
Barbara J. Zitwer, powiedziała, że ta książka to "literacki Escher", a ja się z tym w zupełności zgadzam. Znam i uwielbiam grafiki Eschera i to określenie spokojnie do tej książki pasuje. Jeszcze jedno skojarzenie mi się nasunęło po jej przeczytaniu.
Jacek Kaczmarski wyśpiewał w "Obławie II"
"Słyszę wciąż i uszom nie wierzę
Lecz potwierdza co krok, wszystko mi
Zwierzem jesteś i żyjesz jak zwierzę
Lecz nie wilki, nie wilki już wy...."
Oj nie wilki już my....
Thriller psychologiczny o samotności i bolesnej prawdzie, którą próbujemy ukryć Dół to historia Ogiego, który pewnego dnia...
"Prawo linii" Pyun Hye-young Dwie kobiety. Dwie bolesne utraty. Dwie ścieżki poszukiwania prawdy i jedna rozpacz rozpisana na dwie role. Se-o zamknęła...