Wyjątkowa powieść o zwyczajnej niezwyczajnej kobiecie.
Maja wiedzie sielankowe życie i wierzy, że tak będzie już zawsze. I nagle wszystko sypie się jak domek z kart - zostaje samotną matką. Ale to tylko wierzchołek góry lodowej jej problemów. Na każdym kroku los rzuca jej kłody pod nogi: komplikuje się sytuacja w pracy i staje przed widmem zwolnienia, spłaca kredyt we frankach, a na dodatek opiekuje się chorą mamą. Maja musi znaleźć w sobie ogromną siłę i mądrość, wykazać się wyjątkową cierpliwością i dokonać właściwych wyborów, by sobie z tym wszystkim poradzić. Jednak po nocy zawsze przychodzi dzień... Na przykład pojawia się szansa na nową miłość. Tylko czy w natłoku zadań i trudności Maja zdoła ją rozpoznać i otworzyć jej drzwi?
Autorka porusza ważne tematy społeczne - realia pracy w polskich firmach, lęk przed zwolnieniem, samotne macierzyństwo i konieczność podejmowania trudnych wyborów, przed którymi staje codziennie wiele kobiet.
Wydawnictwo: Lekkie
Data wydania: 2023-06-28
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 335
ℙ𝕠𝕛𝕖𝕕𝕪𝕟𝕖𝕜 𝕦𝕔𝕫𝕦ć
Cóż to była za książka!
Rany, podczas jej czytania aż się popłakałam.
I to chyba nie jeden raz 🤯
Niesamowicie wzruszająca historia pewnej samotnej matki (chociaż z początku samotna nie jest, przynajmniej w teorii).
Ileż trudu ta kobieta musiała znieść, ile powięcić...
Nie wiem, co bym zrobiła na jej miejscu i czy bym miała odwagę zachwiać się tak, jak ona.
A może głupotę?
Ciężko stwierdzić, bardzo jednak nie chciałabym być na jej miejscu.
Ani tym bardziej na miejscu jej syna.
Nie jest lekko, szef nadużywa władzy a życie kosztuje.
Ojciec dziecka ulatnia się całkowicie a na wsparcie rodziny nie ma co liczyć.
Maja ma siostrę, która ogromnie nadużywa dobrego serca ich matki.
Suma sumarum, cieszę się, że jednak był happy end w tej powieści chociaż droga fo szczęścia bynajmniej nie była usłana różami.
Maja jest niezwykle silną kobietą.
Takich kobiet nie brakuje w książkach @krystyna.mirek.pisarka
I za to między innymi lubię twórczość autorki.
Jej pióro jest przyjemne w odbiorze i bardzo polecam sięgnąć po książki tej autorki 🙂
Uwielbiam książki, które wywołują emocje, wtedy wiem, że za
pamiętam je na dłużej 🧡
Historia poruszająca serce i pokazująca,że warto się nie poddawać.
📖Maja po odejściu Adama zostaje sama z synem i rosnącymi kłopotami.Kretyt,rachunki,łączenie pracy z dzieckiem staje się ogromnie męczące i przytłaczające…czy pozwoli sobie na pomoc ze strony obcej osoby i ponowne zaufanie?
Sięgając po lekture nie myślałam,że tyle wzruszeń we mnie obudzi.Codzienna szara rzeczywistość bohaterki sprawiała,że razem z nią przeżywałam jej upadek,samotność i brak wsparcia z zewnątrz.Towarzyszyłam jej podczas trudnych decyzji,aby mogła pogodzić pracę i opiekę synka Krzysia.
Widzimy w tej historie ogromna determinacje kobiety,która nie poddaje się w kryzysowych chwilach.Walkę,aby odzyskać swoją wartość i odnaleźć spokój.
Potrzebny jest czas,by ponownie zaufać.Aby dostrzec bezinteresowna pomoc oraz dać się pokochać.
W powieści znajdujemy również rodzinna walkę o firmę i zemstę planowana przez lata.Brak dostrzeżenia i docenienia swojej rodziny jest początkiem jej upadku.Pieniądze dają przyjemność,ale nie dają szczęścia.I to jest wspaniale pokazane w lekturze.
Jest to ciekawa,poruszająca opowieść w walce o codzienny byt,samotności,przebaczeniu,pomocy,radzeniu sobie samemu w trudnych chwilach,zmianie oraz znalezieniu tej jedynej osoby na która warto było czekać.
Bardzo polecam poznanie bohaterki i jej historii,która uczy.Spędzicie z powieścią przyjemny czas.
"Wiedziała, że miłość to zbyt ważna sprawa, żeby podchodzić do niej lekko. Dużo się ryzykuje, bazując tylko na spontanicznych odruchach."
Spoglądając w smutne oczy synka Maja zastanawiała się, w którym momencie jej życie tak bardzo się zmieniło. Zaledwie kilka dni temu, była w szczęśliwym związku, tworząc małą, kochającą się rodzinę. I fakt, może nie wszystko było idealne, ale przecież życie to nie bajka, o czym nie raz się przekonała. Teraz jednak wszystkie wyobrażenia i pragnienia rozsypały się niczym domek z kart. Pozostała tylko bolesna świadomość, że od teraz została sama w wielkim mieście, z małym dzieckiem i kredytem. To jednak dopiero początek problemów, które nawarstwiają się w szybkim tempie. Czy Maja znajdzie w sobie siłę, by rozpocząć nowy rozdział w życiu?
Czytając ostatnie zdania powieści przypomniałam sobie słowa kiedyś zasłyszane, a które utkwiły mi w pamięci, że nie powinniśmy czekać na idealny moment, bo taki nigdy nie nadchodzi. Jakże inaczej potoczyły by się wtedy losy bohaterów. Chociaż z drugiej strony historie, choćby te najboleśniejsze, uczą nas czegoś nowego oraz przygotowują do nowych relacji, w które możemy wejść z większym doświadczeniem. Książki Autorki są zawsze na wskroś życiowe. Poruszają wiele ważnych, ale i trudnych tematów. Trudy samotnego macierzyństwa, problemy rodzinne, mobbing w pracy to tylko niektóre znajdujące się w tej powieści. Napisana z niesamowitą lekkością, wzbudzi wiele emocji i poruszy każdą wrażliwą duszę.
Wierzę, że podbije serce niejednej czytelniczki.
Piękna historia. Na początku dosyć smutna bo życie młodej kobiety się rozsypuje. Jest mamą małego Krzysia, jej chłopak odszedł z dnia na dzień zostawiając długi do spłacenia, ma szefa tyrana, który wykorzystuje ludzi. Sama w wielkim mieście nie daje sobie rady, posuwa się do tego że zostawia synka samego w domu by wrócić spowdotem do pracy. Jej mama mieszka z drugą córka i tam jej pomaga przy trójce dzieci i w domu. Mają zdesperowana dzwoni do matki o pomoc, lecz jej siostra Ada zachowuje się okropnie i wyzywa Maję że na to zasłużyła i ma zostawić matkę w spokoju. Na domiar złego w firmie dzieją się rewolucje. Będzie nowy szef, który okazuje się być synem obecnego i bez wahania zwalnia Maję z pracy. Dziewczyna jest w rozpaczy. Kiedy matka się o tym dowiaduje dostaje zawału i trafia do szpitala. Szymon uświadomiony przez innych zdaje sobie sprawę że popełnił wielki błąd i chce to naprawić. Mają bardzo zraniona odmawia pomocy. Jednak Szymon jest uparty, chce jej pomóc oraz zaczyna coś do niej czuć. Po wielu dniach życie Mai zaczyna się układać. Znajduje nową pracę, godzi bycie matką z obowiązkami domowymi, jej mama wyzdrowiała, synek staje się otwarty na ludzi, siostra nawet się z nią pogodziła oraz najważniejsze znajduje miłość.
Historia piękna acz w niektórych momentach smutna, bo bohaterowie wiele wycierpieli. Nawet zły pan prezes też mocno cierpiał przez swoje głupie zachowanie co doprowadziło do rozłamu rodziny i tragedii. Ale na szczęście koniec książki jest wesoły i pełen optymizmu. Polecam
Trzydziestoletnia Maja, to z pozoru spełniona kobieta, matka małego chłopca, mieszkająca z partnerem w drogim apartamencie. Jednakże bohaterka martwi się o finanse domowe, ale boi się ten temat poruszać z partnerem- boi się konfrontacji i kłótni z bogatym prezesem Adamem, zwykła prośba urasta do rangi problemu. Jej partner mało się angażuje w sprawy domowe, a Maja walczy o jego zainteresowanie i ochłapy uczuć; w razie problemów on ewakuuje się do swojego mieszkania, a bohaterka zostaje sama. Jej zależy bardziej na związku, a nigdy nie usłyszała od Adama wyraźnej deklaracji miłości. Gdy stawia mu ultimatum- on ją zostawia, z małym dzieckiem, z kredytem za drogie mieszkanie; pozostawiona z wszystkimi problemami Maja „całą siłę zużywała by przetrzymać kolejny dzień.” Na dodatek w pracy- oprócz jednego wymagającego szefa, pojawiają się komplikacje- tajemniczy inwestor kupił ich firmę.
„Pojedynek uczuć” to życiowa historia o odejściu partnera, nowych związkach, przewrotności losu- że czasami zmiana wydawałoby się na gorsze, wychodzi nam na dobre; o utracie pracy, samotnym macierzyństwie, samotności, graniu na emocjach- istnym pojedynku uczuć. Nawet ta powieść obyczajowa podobała mi się.
Pozory mogą być mylne i nie można się nimi sugerować. Wydawałoby się, że Maja to wielka szczęściara. Jest w związku z bogatym, młodym i przystojnym Adamem, ma zdrowe, grzeczne dziecko, mieszka w przestronnym apartamencie, ma pracę. Rzeczywistośc jest jednak inna. Partner to egoista, żyjący na jej rachunek, nie poczuwający się do jakiejkolwiek opieki nad swoim synem. W dodatku zostawia ją bez powodu. Praca Maji to całodzienna dyspozycyjność. Apartament został kupiony z kredytu we frankach i jego spłata nie ma końca. Po rozstaniu z Adamem zostaje kredyt i brak zaufania do wszystkich mężczyzn. W "Pojedynku uczuć" mamy też relacje między siostrami oraz relacje w rodzinie Szymona.
Czasem spalone mosty to najlepszy początek. Justyna popełnia wielki błąd, po którym nie może już wrócić do dawnego życia: pracy w eleganckim...
Jak bardzo się mylimy, oceniając ludzi po pozorach. Magda, zwyczajna kobieta, ma w życiu szczęście do idealnych mężczyzn. Pierwszy, świetnie zapowiadający...