Ta książka to liryczno-koszykarski pick’n’roll, literacki Kosmiczny mecz, w którym zamiast ekipy Królika Bugsa po parkiecie biegają poetyckie tuzy. Tutaj Michael Jordan pakuje do kosza po asyście Stanisława Barańczaka, LeBron James drybluje naprzeciw Zbigniewa Herberta, a Scottie Pippen próbuje zablokować Marcina Świetlickiego.
Playbook Tomasza Bąka to nie jest tom dla tych, którzy poezji szukają wyłącznie w książkach. To rzecz dla osób słyszących ją nawet w odgłosie piłki lądującej w obręczy po rzucie w ostatnich sekundach czwartej kwarty. Dla ciekawych nowości, gotowych ryzykować - także czytelniczo.
Swish!!!
Wydawnictwo: Warstwy
Data wydania: 2021 (data przybliżona)
Kategoria: Poezja
ISBN:
Liczba stron: 72
Język oryginału: polski
Najnowsza książka Tomasza Bąka nosi czytelne znamiona eksperymentu, którego bazę stanowi „Realizm kapitalistyczny” Marka Fishera. Bąk nie tyle...
Pieniądz (energia działająca nieustannie jako entelechia) to coś w rodzaju złośliwej parodii ruchu samego życia i czasu. Poemat postpoetycki Bailout nie...