Piastunka róż

Ocena: 5.06 (18 głosów)

SĄ TAKIE WSPOMNIENIA, KTÓRE KRADNĄ ŻYCIE. JĄ URATOWAŁA RÓŻA.

Flora przestała wychodzić z pokoju, zdana na łaskę - czy raczej niełaskę - swojej siostry. Jedyną jej radością był rosnący tuż za oknem wątły krzaczek róży, który uparcie walczył o każdy promień słońca. Flora skazała się na samotność z własnej woli. Nic nie przerażało jej bardziej niż inni ludzie. Nie po tym, co przeżyła siedem lat temu...

CZASEM TRZEBA SIĘGNĄĆ PO KŁAMSTWO, ŻEBY KOMUŚ POMÓC. PODSTĘPEM MOŻNA KUPIĆ ŚMIERĆ. ALE MOŻNA TEŻ PODAROWAĆ NOWE ŻYCIE.

Gdyby nie szantaż siostry, Flora nigdy nie odważyłaby się odpowiedzieć na to ogłoszenie. A przecież pielęgnowanie różanego ogrodu, gdzieś przy zagubionym wśród nadmorskich lasów dworku, było jej marzeniem. Kochała róże bardziej niż cokolwiek na świecie, ale strach przed światem skuwał jej serce. Nie mogła się domyślić, że tam, w tym samym ogrodzie, swoje demony oswaja ktoś, kogo już kiedyś spotkała. I to w dniu, o którym ze wszystkich sił pragnęła zapomnieć...

CZY TO MOŻLIWE, ABY TE DWA ZRANIONE SERCA BYŁY DLA SIEBIE JEDYNYM RATUNKIEM?

CZY KTOŚ, KTO NIE WIE JAK ŻYĆ, MOŻE NAUCZYĆ TEJ SZTUKI UKOCHANĄ OSOBĘ?

OPINIE CZYTELNICZEK

,,Z utęsknieniem czekałam na nową powieść Katarzyny Michalak i jestem nią zachwycona! Pisarka kolejny raz dowiodła, że jest absolutną mistrzynią! Co za rozmach! Co za emocje! Co za akcja! Dawno nie miałam w ręku książki, która wzbudziłaby we mnie zarówno łzy wzruszenia, jak i uśmiech szczęścia. Uwielbiam!"

CzytamyDobreKsiazki

,,Są takie wydarzenia, które rujnują całe życie i nic później nie jest już takie samo. Katarzyna Michalak wiernie oddała pełen lęków i samotności świat osób z zespołem stresu pourazowego. Pisarka doskonale portretuje uczucia, jakie targają ich sercami, pokazując bezradność i nierówną walkę z tą okrutną chorobą. Polecam wszystkim, którzy mają serce do kochania!"

OlgaCzyta

,,Nie jest to powieść o miłości, choć dwa spragnione serca łakną bycia kochanym. Nie jest to historia traumy, choć jej źródłem jest jedno dramatyczne wydarzenie. Nie jest to również opowieść o kłamstwie, choć gdyby nie podstęp, nic by się nie zaczęło. ,,Piastunka róż" to opowieść o walce o siebie. Najbardziej bohaterskiej, bo tym, z kim mamy walczyć, jesteśmy my sami. Genialna!"

BiblioteczkaJoli

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

Informacje dodatkowe o Piastunka róż:

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2022-09-28
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788324093137
Liczba stron: 320

Tagi: Literatura obyczajowo-rodzinna

więcej

Kup książkę Piastunka róż

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Piastunka róż - opinie o książce

Avatar użytkownika - Booklutek
Booklutek
Przeczytane:2024-01-31, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2024,

Niezwykle ujmująca powieść o ludzkich tragediach i miłości.

Zespół stresu pourazowego ma wiele negatywnych skutków na jakość życia.
Flora nie może się pozbierać po siedmiu latach od feralnego zdarzenia. Nie wychodzi do ludzi i jest pod opieką siostry. Jedyne co ją cieszy to krzew róż.
Desmond walczy z demonami przeszłości.
Oboje próbują uporać się z traumą, czy im się to uda, czy zwyciężą i pokonają swoje lęki?

Książka zabiera Cię w podróż po traumie oczami osób, które ją przeżyły. Zasadniczo doświadczenia z tym związane i ich wpływ na bohaterów, pamiętanie o nieszczęściu i to, co mogli zrobić, aby pomóc sobie w odzyskaniu sił.

Całość czyta się przyjemnie, choć może zakończenie nie powala, to i tak uważam, że warto ją przeczytać. 🤗

Link do opinii

Katarzyna Michalak jest dobrze znaną i lubianą autorką, jej powieści przekroczyły nakład trzech milionów. Cudowne życiowe historie, które serwują czytelniczkom mnóstwo emocji i przepiękne okładki, głównie za to pokochały ją tysiące czytelniczek. I wcale się nie dziwię, że są osoby, które sięgają po książki Pani Kasi, bo okładki jej powieści faktycznie są urzekające. Po „Piastunkę róż” sięgnęłam właśnie ze względu na okładkę, choć nie tylko, bo opis powieści zachwycił mnie równie mocno. Czy historia, którą zaserwowała mi autorka, skradła moje „kryminalne” serce?

 

Flora przed siedmioma laty przeżyła tragedię, po której boi się wychodzić poza drzwi własnego pokoju. Jedyną jej radością jest róża, która kwitnie samotnie zaraz za jej oknem. Pewnego dnia jej siostra znajduje na wycieraczce list. Mieszkająca nad morzem kobieta poszukuje osoby do pielęgnowania różanego ogrodu. Gdyby nie szantaż siostry, prawdopodobnie Flora nie zdecydowałaby się odpowiedzieć na ogłoszenie. A przecież pielęgnowanie ogrodów od zawsze było jej marzeniem. Dziewczyna nie wie, że gdzieś tam nad morzem, jest ktoś, kto w równym stopniu, jak ona zmaga się z demonami przeszłości, ktoś, kogo już kiedyś spotkała. I to w dniu, o którym pragnie zapomnieć…

Czy to możliwe, by dwa zranione serca były dla siebie ratunkiem? Czy ktoś, kto nie wie, jak żyć, może nauczyć tej sztuki ukochaną osobę?

 

„Piastunka róż” to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i przyznaję, że sięgając po tę powieść, kompletnie nie wiedziałam, czego się spodziewać. Choć jestem fanką powieści kryminalnych i thrillerów, to w swoim życiu przeczytałam mnóstwo historii obyczajowych. Ciężko jest mnie zadowolić takimi powieściami, ale historia, którą stworzyła Pani Kasia, zwyczajnie mnie urzekła. Zasiadając do lektury, nie przypuszczałam, że odłożę książkę w momencie przewrócenia ostatniej strony. Jestem pod wrażeniem. „Piastunka róż” to piękna historia dwojga pokrzywdzonych przez los osób, które przez kilka lat zmagają się z demonami przeszłości. Nie jest to piękna bajeczka, którą czytając, możemy przewidzieć, jak się zakończy. To historia przepełniona bólem, cierpieniem i żalem. Główni bohaterowie toczą walkę sami ze sobą, stają przed trudnymi wyborami, które naznaczone są traumami przeszłości.

Byłam przekonana, że autorka zaserwuje mi lekką, romantyczną opowieść, a dostałam pełną emocji i tajemnic historię, która z pewnością poruszy serce niejednej czytelniczki. Cieszę się, że zdecydowałam się sięgnąć po tę powieść, to był naprawdę dobrze spędzony czas na lekturze. Jeżeli macie ochotę na nietuzinkową powieść, lekką, a zarazem trzymającą w napięciu, to z całego serca polecam Wam sięgnąć po „Piastunkę róż”. Lektura wprost idealna na jesienno – zimowe wieczory.

Link do opinii

Flora siedem lat temu przeżyła traumę. Dlatego przez siedem lat nie odważyła się wyjść z mieszkania. W tym czasie straciła rodziców i została zadana na łaskę lub niełaskę swojej siostry Liwi. Dziewczyny nie za bardzo za sobą przepadają. Pewnego razu Liwia postanawia sprzedać mieszkanie i Flora staje przed faktem, że będzie musiała w końcu wyjść ze swojego pokoju. Do dziewczyny dociera ulotka, w której ktoś poszukuje ogrodnika do pałacu położonego nad morzem. Flora po długim namyśle decyduje się przyjąć propozycję. Trafia do posiadłości, w której mieszka młody mężczyzna ze swoją ciotką. Flora rozpoznaje w nim kogoś, kto też był w tamtym miejscu, siedem lat temu. Kogoś, kto zmaga się z podobną traumą. Pomiędzy nią, a Desmondem zaczyna rodzić się uczucie. 

Okładka książki mnie zachwyciła dlatego zdecydowałam się przeczytać tę powieść. Książka ma swoje plusy i minusy. Na plus to na pewno jest to, że czyta się szybko i przyjemnie. Dodatkowo akcja toczy się w pięknym miejscu nad morzem.
 Cała historia jest często nieprawdopodobna, jak bajka. Przez długi czas nie wiemy, co wydarzyło się siedem lat temu. Autorka trzyma czytelnika w niepewności. Niektóre zdarzenia są mało realne. Jak na przykład to, że Flora w końcu wychodzi z mieszkania nafaszerowana lekami na sen, zamawia taksówkę i z Warszawy jedzie nad Bałtyk. Oczywiście po tych lekach. Kolejne nieprawdopodobne zdarzenie to choroba Desmonda (pierwszy raz słyszę takie imię). Chłopak przez siedem lat miał chorą nogę, często go bolała i musiał poruszać się o kulach. Pewne wydarzenie wyleczyło go w ciągu sekundy. Mężczyzna odrzuca kule i nagle ozdrowiony biegnie uratować swoją wybrankę. 
Niektóre wydarzenie w książce nie są wcale wyjaśnione np, co się stało z żoną głównego bohatera. Albo jak odzyskał syna. To po prostu się wydarzyło i tyle. Samo zakończenie jest dziwne i pozostawia wiele pytań. Na końcu książki akcja biegnie tak szybko, jakby autorka na siłę chciała książkę zakończyć, a przy tym pozostawiając wiele niedomówień.

Link do opinii
Avatar użytkownika - monikaswiatek
monikaswiatek
Przeczytane:2022-10-23,

Moją przygodę z książkami pani Katarzyny Michalak zaczęłam od Leśnej Trylogii. Pokochałam tę serię od pierwszych stron i wiedziałam, że na tym się nie skończy ☺

Autorka w swoich książkach skupia się głównie na emocjach, które poruszają serce. Jej bohaterowie są bardzo autentyczni.

Najnowsza książka autorki "Piastunka róż" opowiada przede wszystkim o walce z samym sobą. Poznamy emocję i lęki osób, które zmagają się z zespołem stresu pourazowego.

"Są takie wspomnienia, które kradną życie. Ją uratowała róża".

Flora nie wychodzi ze swojego pokoju, po tym jak kilka lat wcześniej ledwo uszła z życiem. Desmond również walczy z demonami przeszłości. Tych dwoje zamieszka ze sobą pod jednym dachem, a wszystko dzięki intrydze cioci Heleny, która nie mogła dłużej patrzeć na cierpienie swojego siostrzeńca.

Desmond i Flora rozumieją swoje uczucia i obawy jak nikt inny, bo przeszli przez to samo. Czy tych dwoje pomoże sobie w walce ze swoimi lękami?

Wspaniała historia, która zostanie ze mną na dłużej. Dawno nie czytałam książki tak pełnej emocji. Polecam👌

Link do opinii
Avatar użytkownika - zakochanawksiazk
zakochanawksiazk
Przeczytane:2022-10-06, Ocena: 5, Przeczytałem,

Flora przestała wychodzić z pokoju, zdana na łaskę – czy raczej niełaskę – swojej siostry. Jedyną jej radością był rosnący tuż za oknem wątły krzaczek róży, który uparcie walczył o każdy promień słońca. Flora skazała się na samotność z własnej woli. Nic nie przerażało jej bardziej niż inni ludzie. Nie po tym, co przeżyła siedem lat temu...
CZASEM TRZEBA SIĘGNĄĆ PO KŁAMSTWO, ŻEBY KOMUŚ POMÓC. PODSTĘPEM MOŻNA KUPIĆ ŚMIERĆ. ALE MOŻNA TEŻ PODAROWAĆ NOWE ŻYCIE.
Gdyby nie szantaż siostry, Flora nigdy nie odważyłaby się odpowiedzieć na to ogłoszenie. A przecież pielęgnowanie różanego ogrodu, gdzieś przy zagubionym wśród nadmorskich lasów dworku, było jej marzeniem. Kochała róże bardziej niż cokolwiek na świecie, ale strach przed światem skuwał jej serce. Nie mogła się domyślić, że tam, w tym samym ogrodzie, swoje demony oswaja ktoś, kogo już kiedyś spotkała. I to w dniu, o którym ze wszystkich sił pragnęła zapomnieć…
CZY TO MOŻLIWE, ABY TE DWA ZRANIONE SERCA BYŁY DLA SIEBIE JEDYNYM RATUNKIEM?
CZY KTOŚ, KTO NIE WIE JAK ŻYĆ, MOŻE NAUCZYĆ TEJ SZTUKI UKOCHANĄ OSOBĘ?

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki, zanim założyłam #bookstargram przeczytałam prawie wszystkie powieści autorki, dlatego kiedy tylko widzę, że Pani Kasia napisała i wydaje coś nowego, to po prostu nie mam innego wyboru jak sięgnąć po jej nową powieść. Książka została napisana przyjemnym językiem, co z pewnością przekłada się na szybkość czytania, ja książkę pochłonęłam w jedno popołudnie i uwierzcie nie mogłam się od niej oderwać. Fabuła została w ciekawy i intrygujący sposób nakreślona i równie dobrze poprowadzona, a bohaterowie, których stworzyła autorka zostali naturalnie i prawdziwie wykreowani, to postaci, które z powodzeniem moglibyśmy spotkać w rzeczywistości i się nawet z nimi w niektórych kwestiach utożsamiać. Historia ta przedstawiona jest z perspektywy kilkorga bohaterów, co pozwoliło mi lepiej ich poznać, dowiedzieć się co czują, myślą oraz lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję,. Myślę, że w tym przypadku był to bardzo dobry zabieg, ponieważ tym sposobem każda z postaci odegrała tutaj istotną rolę, dostarczając tym samym wielu emocji. Autorka w swojej powieści skupia się w głównej mierze na Florencji i Desmondzie, którzy cierpią na PTSD - zespół stresu pourazowego. Pani Kasia idealnie buduje napięcie jeśli chodzi o dokładne wydarzenia z życia bohaterów, które jak widzimy na kartach powieści odcisnęły piętno fizyczne i psychiczne na przyszłości głównych postaci. Początkowo dostajemy tylko strzępki informacji, a żeby dowiedzieć się co takie stało się siedem lat temu w Tunezji musimy trochę poczekać, ale okres oczekiwania na odkrycie prawdy na szczęście urozmaicony jest słownymi potyczkami bohaterów oraz barwnymi opisami morza oraz ogrodu różanego - rosarium. "Piastunka róż" to nie tylko historia Florencji i Desmonda, to również opowieść Liwii - siostry Flory, która po latach wyjawia rodzinną tajemnicę, która wstrząsa życiem kobiet. Autorka w swojej powieści porusza szereg ważnych i ponadczasowych kwestii, które wywołują w czytelniku natłok skrajnych emocji, będziecie czuć radość, smutek, niesprawiedliwość, wzruszenie, ale i nadzieję na lepsze jutro. Autorka udowadnia, że czasami ktoś musi się pojawić w naszym życiu, żeby pokierować nas na odpowiednią ścieżkę. "Piastunka róż" to poruszająca i wartościowa opowieść o odnajdywaniu siebie, swojego miejsca w życiu, walce o swoje dobro, relacjach rodzinnych, wyzbyciu się lęków oraz miłości. Naprawdę miło spędziłam czas z tą powieścią i jej bohaterami. Polecam! Moja ocena 8/10.

Link do opinii
Avatar użytkownika - _read_andzia_
_read_andzia_
Przeczytane:2022-09-26, Ocena: 6, Przeczytałem,

63/110/2022

 

🌹💔RECENZJA PREMIEROWA💔🌹

 

Uwielbiam książki Katarzyny Michalak. Dlaczego? 

Każda z nich ma bajecznie piękne okładki, sugerujące słodką, leciutką powieść. Miłe jest to zaskoczenie, gdy w trakcie czytania okazuje się, że nie. To nie są wcale "różowe" historie. 

 

Ta książka pachnie różami. Dosłownie. Począwszy od okładki, która wręcz powala na kolana, na różanej powieści skończywszy. 

Tym razem poznajemy bohaterów chorujących na PTSD, czyli zespół stresu pourazowego. Prawdę mówiąc ja ma temat tej choroby nie wiedziałam nic. Żyjemy w społeczeństwie, gdzie wszystkie choroby, "odchylenia" ludzkie są zamiatane pod dywan i wiedzą o nich sami zainteresowani, chorzy i ich rodzina. 

Jest to zaburzenie psychiatryczne, które występuje u osób, które doświadczyły w życiu jakiegoś traumatycznego zdarzenia. Czyli może to spotkać każdego z nas. Nie jest to powód do wstydu ani tym bardziej do śmiechu. 

 

Flora z PTSD boryka się od 7 lat. Najpierw w trudach egzystencji pomagali jej rodzice, po ich śmierci siostra. Choć pomocą nie da się tego nazwać. Florka boi się wychodzić z domu, boi się obcych ludzi. Jedyną jej rozrywką jest kwiat za oknem. Piękna róża, którą dostała od taty. 

Liwia, przez brak zrozumienia i brak wiedzy na temat tego zaburzenia próbuje siłą wyleczyć siostrę poprzez zimne kąpiele a nawet szantaż. 

 

Kiedy Florencja dostaje list z propozycją pracy w pięknym, różanym pensjonacie nad morzem, nie od razu decyduje się na przeprowadzkę. Jednak nacisk Liwii na sprzedaż ich rodzinnego domu zmusza młodą kobietę na podróż życia. 

Nie spodziewa się, że jej pracodawcą będzie Desmond, który walczy z tymi samymi demonami przeszłości. 

Czy możliwe, że te dwa zranione serca znajdą w sobie ukojenie? 

**

To była bardzo przyjemna, pełna niespodzianek przygoda. Utwierdziła mnie w przekonaniu, że książki Kasi nigdy mnie nie zawiodą, wręcz przeciwnie, wielokrotnie pozytywnie zaskoczą

A czy Wy udacie się w tę różaną podróż?

Link do opinii
Avatar użytkownika - KamaZ03
KamaZ03
Przeczytane:2022-10-24, Ocena: 6, Przeczytałem,

Książka Katarzyny Michalak-"Piastunka róż" spodobała mi się od momentu,gdy spojrzałam na jej okładkę.  

Drugim zwracającym uwagę szczegółem był piękny tytuł.  

Zapraszam na recenzję tej powieści. 

Główna bohaterka tej historii-,dziewczyna o oryginalnym imieniu Florencja, odcięła się od świata. Nie opuszcza swego pokoju przekonana, że za progiem czeka na nią wyłącznie zagrożenia.

Jej zachowanie jest wynikiem traumy, której doświadczyła podczas wycieczki do Tunezji.. miała to być podróż jej życia i była, lecz to,co przyniosła... nie było tym czego dziewczyna pragnęła. 

Lęki paraliżujący strach , wszystkie te emocje zostały przelane na kartki tej książki.

Wszystko zmienia się kiedy siostra Flory- Liwia oświadcza, że nie chce juz dłużej mieszkać w rodzinnym domu a wrócić zamierza ,gdy młodsza z dziewcząt podejmie pracę ogrodniczki w pięknym nadmorskim pałacu.. 

Nie zdradzę Wam zbyt wielu szczegółów, napiszę za to, że klimat tej historii pochłonął mnie bez reszty. 

Jakie tajemnice kryją Kasztelanka i jej przystojny, tajemniczy właściciel, Desmond?

Wnętrza pałacu są opisane w sposób naprawdę magiczny. Czytając przenosiłam się nad morze i spacerowałam po pięknie urządzonych pokojach.

Podobnie było z bohaterami. To ludzie z krwi i kości z wadami i zaletami, przez co stają się bardziej autentyczni. Łatwo można było przeniknąć do ich psychiki , żyć ich uczuciami..

Jakie sekrety chowają przed światem Liwia, Desmond i Florencja? 

Z twórczością autorki zetknęłam się kilka lat temu czytając Kroniki Ferrinu i muszę przyznać, że jej dorobek literacki od tego czasu.. zdecydowanie się powiększył ,a warsztat pisarski i lekkie pióro są czymś niesamowitym .

Ta opowieść porywa. Jest pisana przepięknie, emocjonalnie i trudno się od niej oderwać. Porusza przy tym bardzo ważne tematy społeczne, które są opisane z dużym wyczuciem i empatią , popartymi wiedzą.  

Polecam gorąco i z niecierpliwością czekam na kolejne książki pani Katarzyny.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Amarisa
Amarisa
Przeczytane:2022-10-16, Ocena: 3, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2022,

Swoimi wrażeniami z lektury dzielę się na moim blogu, na który was serdecznie zapraszam ? 

 

https://magicznyswiatksiazki.pl/recenzja-piastunka-roz-katarzyna-michalak/

Link do opinii
Avatar użytkownika - Zaczytana1001_
Zaczytana1001_
Przeczytane:2022-10-10, Ocena: 6, Przeczytałam,

To było moje pierwsze spotkanie z książką autorki i bardzo udane.
Po tytule, okładce i opisie nie wiedziałam, co mogę znaleźć w środku, ale zarezerwowałam. I jestem bardzo zadowolona ze swojej decyzji.

Flora cierpi po strasznych przeżyciach, mimo że minęło wiele czasu, boi się wyjść do ludzi. Jej pokój to jej azyl. Lecz jej siostrą wręcz zmusi ją do opuszczenia domu szantażem.

Desmonda w nocy męczą koszmary. Nie lubi ludzi i lubi swoją samotność.  Ale ciotka, która chce by mężczyzna, stanął na nogi, wymyśli plan. 

I tak dwójka siebie osób, która boi się ludzi, zaczną ze sobą życie. 

Książka od samego początku pokazuje nam różne emocje. Ból, strach, przerażenie i cierpienie. Bohaterka cierpi na PTSD. Ale bardzo ją polubiłam i trzymałam za nią kciuki. Natomiast jej siostrą działała mi tak na nerwy, że miałam ochotę wejść do książki i coś jej zrobić.  Serio co to była za postać wredna, chamska i samolubna.  Bardzo ciekawiła mnie historia bohaterki, która przeżyła koszmar w przeszłości oraz co połączyło bohaterów.  Mamy opisana tę przeszłość powoli po trochu, by nas wprowadzić i zaciekawić oraz teraźniejszość jak każdy bohater przełamuje swoje lęki. A łączy ich bardzo dużo.  Byłam w szoku, jak bohaterka rozpisała oraz przedstawiła całą historię.  Wszystko mi się tu podobało.  No i ogród,  róża, które uwielbiam.
Dla mnie książka genialna pokazuje nam wszystkie odczucia, jakie człowiek może posiadać oraz emocje. A przy czytaniu sama odczuwałam je. Niektóre wydarzenia i ciąg fabuły tak mnie, szokował, że brawo dla autorki, że tyle pomysłów miała i umiała to wciągnąć do książki.  Nudy tu nie znajdziemy nawet na moment. I zdecydowanie muszę poznać więcej książek autorki.  

Link do opinii
Avatar użytkownika - izabela81
izabela81
Przeczytane:2022-10-04, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2022,

Katarzyna Michalak postawiła w swojej powieści na motyw samotności z własnej woli. Co takiego przed laty wydarzyło się w życiu Flory, że boi się wychodzić z domu? Czy uda się jej przełamać lęki? Podobało mi się to, że Pani Kasia długo podsycała moją ciekawość odnośnie tego, co wydarzyło się w życiu bohaterów. Choć wiemy, że cierpią na PTSD (zespół stresu pourazowego), to mimo wszystko na więcej szczegółów trzeba cierpliwie poczekać. 

 

"Patrzę na nią, jak przedziera się przez chaszcze, próbując uwolnić z nich róże, i podziwiam upór tej dziewczyny. Ramiona ma podrapane do krwi, ręce poparzone przez pokrzywy, mimo wszystko walczy z chwaściskami, jakby ta walka była sensem jej istnienia."

 

Widzimy, jak w chwilach załamania ważne okazuje się wsparcie ze strony bliskich. Można to porównać do usuwania chwastów. Życie nie jest niczym niezmąconą sielanką. Co prawda jest piękne, przynosi radość, ale potrafi też wbić człowiekowi bolesne kolce. Dostrzegamy też, że każda podjeta przez nas decyzja czy nasze zachowanie pociagają za sobą pewne konsekwencje.

 

Wyraźnie da się zauważyć miłość autorki do kwiatów i morza. Barwne, sugestywne opisy sprawiają, iż niemal sami czujemy ich zapach. Nawet sama główna bohaterka nosi kwiatowe imię.

 

"Uratowała mnie róża. Nie rosarium, o którym kiedyś marzyłam, nie różany zakątek w ogrodzie, którego nie miałam, nawet nie bukiet roż. Uratował mnie skromny, ale niezwykły krzaczek, z trudem walczący o promyk słońca."

 

Książka dostarczyła mi mnóstwo emocji. Uśmiech, łzy wzruszenia, nadzieję. Tu wbrew pozorom nie ma lukru. Będą chwile dramatyzmu, strachu, lęki, rozterki, zaczną wychodzić rodzinne tajemnice... Jednakże odpowiednie proporcje w fabule zostały zachowane i pojawi się także nuta romantyzmu.

 

"Piastunka róż" to ciepła powieść, która czaruje magiczną wonią kwiatów. To historia o trudnych relacjach rodzinnych, wychodzeniu z traumy, o walce o siebie i miłość. Czy tak jak piękne róże, tak Flora i Desmond rozkwitną na nowo? Czy będą w stanie sobie nawzajem pomóc? Sprawdźcie koniecznie!

 

Link do opinii

 

Odkąd ,,Piastunka róż" pojawiła się w zapowiedziach, wiedziałam, że będę chciała ją przeczytać. Jak prawie, prawie wszystko Pani Michalak. Jednak mając na uwadze, iż ostatnio bywało między nami różnie, chodzi mi tutaj o ,,Pannę z bajki", próbowałam się na nic nie nastawiać. Ale gdzieś tam z tyłu głowy mimo wszystko tliła się nadzieja, nie będę ukrywać, że tym razem odnajdę w treści książki to, co pamiętam z serii Kwiatowej. I tym razem rzeczywiście tak się stało. Odpłynęłam w historię smakując ją tak, jak ten wyżej wymieniony i często przeze mnie wspominany cykl trzech powieści. Swoją drogą szkoda, że to tylko trylogia. Wracając jednak do ,,Piastunki róż". Bardzo ładna okładka. Taka stonowana. Kolory również nie krzykliwe. Dają nadzieję na słodką fabułę, ale ten kto zna twórczość Pani Katarzyny, już nie da się zwieść. I prawidłowo.

 

 

 

Flora, główna bohaterka powieści, od siedmiu lat nie opuszcza czterech ścian domu. Przez pewne mocne zdarzenie, i traumę z tym związaną, trudno jej nawet pomyśleć o wyjściu na zewnątrz. Po śmierci rodziców została jej tylko złośliwa, negatywnie do niej nastawiona siostra. Kiedy Liwia postanawia sprzedać mieszkanie i wrócić dopiero wtedy, kiedy Flora stanie na nogi, jest to dla zlęknionej siostry ciężkie, bardzo ciężkie przeżycie. Z jednej strony takie postępowanie wydaje się okrutne... z drugiej zaś może przynieść korzyści. Florencja nie ma wyboru. Musi spróbować. Podejmuje się pracy w zawodzie ogrodniczki. To zajęcie jest po prostu dla niej stworzone. Uwielbia kwiaty. Czy wśród nich i morskich fal obudzi się do życia pełną piersią? Jakie tajemnice skrywa Kasztelanka i jej przystojny właściciel?

 

 

 

Morze! W tej książce słychać i czuć morze! Na prawdę! Mam nadzieję, że jeśli mi nie dowierzacie to przeczytacie, żeby sprawdzić czy nie opowiadam bajek. Od snucia pięknych bajkowych opowieści mamy Panią Michalak. Ona nie zawiodła. Stworzyła piękną fabułę. W zachwycających miejscach w Polsce. Myślę, że jeśli czytelniczka pozwoli działać wyobraźni, podczas lektury czeka ją prawdziwa uczta literacka. Oprócz tego w powieści autorka poruszyła też trudny temat jakim jest PTSD - zespół stresu pourazowego. To naprawdę ciężki kawałek chleba. Dobrze, że miałam okazję poznać choć w małym stopniu ten problem. Zawsze to o krok wiedzy do przodu.

 

 

 

Jestem jak najbardziej na tak. Myślę, że i Wy będziecie.

 

 

 

Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu.

 

Link do opinii
Inne książki autora
Przystań Julii
Katarzyna Michalak0
Okładka ksiązki - Przystań Julii

Przewrotny los połączył trzy kobiety mieszkające przy uliczce Leśnych Dzwonków. Szczęście ma jednak to do siebie, że nie trwa długo, a przyszłość...

Bezdomna
Katarzyna Michalak0
Okładka ksiązki - Bezdomna

Zawsze warto wysłuchać historii drugiego człowieka do końca. W ten sposób można uratować komuś życie. Kinga straciła już wszystko: dom, rodzinę, dziecko...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kobiety naukowców
Aleksandra Glapa-Nowak
Kobiety naukowców
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy